Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łapacze
Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 84
|
Wysłany: 09:31 Sob 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ekipa łapiąca kurczaki szybko sprawnie, młode chłopaki wystarczy jeden tel i jesteśmy punktualnie. okolice międzyrzeca podlaskiego do 150 km
tel 721 515 320 |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziunia
Dołączył: 02 Lut 2011 Posty: 1324
|
Wysłany: 08:40 Sob 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
a może te 3,35 -3,40 to na kontrakcie to byś miała/miał racje |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziunia
Dołączył: 02 Lut 2011 Posty: 1324
|
Wysłany: 08:27 Sob 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
CINDUSIA/przeor nie prawda cena 3,40 to życzenie ubojni, a hodowcy oddają minimum 3,65netto oj nieładnie |
|
Powrót do góry |
|
 |
8-obcy pasazer nostromo
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 375
|
Wysłany: 23:16 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
BRUNO napisał: | CINDUSIA napisał: | CENA NA POŁUDNIU 3,4 Jedyne Tomice na niedziele 3,35 |
Witaj!!! masz jakieś złe informacje !!!
Na dzisiaj jest 3.5 do 3.6+vat | zapytaj przeora na ceny jaj sp. cindusia cytuje jak popadnie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brojler kurzy
Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 1036 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 23:05 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ossa napisał: | Brojler kurzy napisał: |
No i wychyl się z dziupli to zobaczysz jeszcze dużo więcej ciekawych rzeczy ! |
A światly człowiek slyszał coś o kraju pochodzenia towarów? Do dziupli i poczytać troszkę!  | Po raz ostatni:
kraj pochodzenia .....HOLANDIA!!!!!!!!!!! czyli kraj UE i wszystko na ten temat czy się Tobie to podoba czy nie . Osobiście uważam , że jest to sku... pierwszej wody , ale niestety przepisy unijne tak traktują temat w kwestii handlu zywnością .
U* nas nawet jest problem z oznakowaniem towaru czyli informacją w handlu , informacją czytelną dla konsumenta , że np. ten kurczak pochodzi z Polski , a ten z Niemiec czy Holandii . Dlaczego ? No własnie dlaczego . Jestem już zmęczony i nie chce mi się tego tłumaczyć . Powiem tylko tyle , że minist. rolnictwa nie jest zainteresowane znakowaniem towaru bo unia może nam pogrozić paluszkiem . A to już mi się nie przyśniło tylko osobiście usłyszałem z ust ministra rolnictwa. |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRUNO
Dołączył: 19 Kwi 2007 Posty: 64 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 23:01 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
CINDUSIA napisał: | CENA NA POŁUDNIU 3,4 Jedyne Tomice na niedziele 3,35 |
Witaj!!! masz jakieś złe informacje !!!
Na dzisiaj jest 3.5 do 3.6+vat |
|
Powrót do góry |
|
 |
8-obcy pasazer nostromo
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 375
|
Wysłany: 22:58 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
dawać bić się  |
|
Powrót do góry |
|
 |
leon330
Dołączył: 11 Lut 2011 Posty: 617
|
Wysłany: 22:57 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jest dokladnie tak jak mowi brojler, badz tez laduja zywa kure na statki, bija ja na wodach europejskich i ta z kolei traktowana jest juz jako produkt europejski |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ossa

Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 93 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 22:56 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Brojler kurzy napisał: |
No i wychyl się z dziupli to zobaczysz jeszcze dużo więcej ciekawych rzeczy ! |
A światly człowiek slyszał coś o kraju pochodzenia towarów? Do dziupli i poczytać troszkę!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brojler kurzy
Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 1036 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 22:49 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ossa napisał: | Brojler kurzy napisał: | Jak statek wplywa do Amsterdamu z towarem wyprodukowanym w Brazylii , ale na fermach holenderskich czyli państwa będącego członkiem UE to z chwilą rozładunku znajdujac się na terytorium Unii mozna nim swobodnie obracać czyli zawozić do kogo się chce. |
Od kiedy?! Bardzo ciekawa teoria. Gdzieś to przeczytałeś, czy sam wymyśliłeś? Czekam na bezcłowe Volkswageny z Meksyku i Volvo z Chin.  |
właśnie mi się przyśniło a co do aut to nawet z Niemiec bez opłat nie kupisz więc nie musisz szukać w Meksyku czy Chinach .
No i wychyl się z dziupli to zobaczysz jeszcze dużo więcej ciekawych rzeczy ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ossa

Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 93 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 22:44 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Brojler kurzy napisał: | Jak statek wplywa do Amsterdamu z towarem wyprodukowanym w Brazylii , ale na fermach holenderskich czyli państwa będącego członkiem UE to z chwilą rozładunku znajdujac się na terytorium Unii mozna nim swobodnie obracać czyli zawozić do kogo się chce. |
Od kiedy?! Bardzo ciekawa teoria. Gdzieś to przeczytałeś, czy sam wymyśliłeś? Czekam na bezcłowe Volkswageny z Meksyku i Volvo z Chin.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
TOM-JOK
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 189 Skąd: LUBUSKIE
|
Wysłany: 22:42 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Radas napisał: | CINDUSIA napisał: | DE HEUS dzisiaj podwyżka 30 zł |
Cehave też 30 zł up | TO JAK NA DZISIAJ WYGLĄDAJĄ CENY PASZ??? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brojler kurzy
Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 1036 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 22:21 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
pool napisał: | Brojler.To dlaczego ten kurczak wyprodukowany w Holenderskich [unijnych] fermach karmiony jest mączką i legalnie dopuszczony do handlu. | Przepraszam , a skąd masz takie informacje , że jest karmiony mączką? Ja tego nie wiem i podejrzewam , że nikt w Polsce tego nie wie .
Być może tak jest , ale równie dobrze nie . Musimy pamiętać o jednej rzeczy- kontynent amerykański to wszechobecna soja , która tam jest bardzo tania . Czy wobec tego celem obniżenia kosztów jest zasadnym stosowanie tam mączek? Czy jest to tańsze niż stosowanie mączek?
jak na razie to tylko spekulacje , ale wiem , że są robione przez inspekcję badania na zawartość białka zwierzęcego i jak do tej pory nie stwierdzono jego obecności w badanych partiach sprowadzonego mięsa . Tak więc można domniemywać ,ze nie karmią tam mączką . Inną kwestią jest pozostały skład paszy , warunki chowu czy wręcz przygotowania do transportu .
Ale nie to jest problemem - problemem jest to , że bogaci z EU potrafią bronić swój rynek w taki sposób żeby rodzimi producenci nie bankrutowali , a Polacy NIE .
Liczy się pieniądz i tylko pieniądz , a mając na uwadze szerokie powiązania polityki z biznesem mamy odpowiedź dlaczego jest tak , a nie inaczej .
Brak kontroli i nacisków ze strony silnych organizacji branzowych doprowadził do totalnego rozpasania naszej władzy i żniwo tego niestety zbieramy już od wielu lat . |
|
Powrót do góry |
|
 |
żeldrob
Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 14 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 22:12 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jola1 napisał: | wybacz ale nie dam się wciągnąć w polemikę i przeciąganie"liny" pozostawiam to ocenie forumowiczów -hodowców , mój punkt widzenia na integrację znacie a kłótnie i spory tego typu mnie nie interesują . |
Sama zaczęłaś poprzez negację próby stworzenia nowej organizacji drobiarskiej , a teraz piszesz o " przeciaganiu liny" ? Masz rację nie ma sensu polemizować jeżeli brak argumentów .
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
8-obcy pasazer nostromo
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 375
|
Wysłany: 22:11 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
hubI napisał: | puzon brojlerowski napisał: | Żebyś wiedział że rozbój RES-DRÓB Rzeszów co tu ukrywać najlepiej po imieniu temat nazywać. |
A jak na wadze dymają sk.... aż boli "takie rzeczy tylkow RES-DROBie" | co z tą wagą  |
|
Powrót do góry |
|
 |
pool
Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 327 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 22:06 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Brojler.To dlaczego ten kurczak wyprodukowany w Holenderskich [unijnych] fermach karmiony jest mączką i legalnie dopuszczony do handlu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hubI
Dołączył: 17 Maj 2006 Posty: 120 Skąd: swietokrzyskie
|
Wysłany: 21:59 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
puzon brojlerowski napisał: | Żebyś wiedział że rozbój RES-DRÓB Rzeszów co tu ukrywać najlepiej po imieniu temat nazywać. |
A jak na wadze dymają sk.... aż boli "takie rzeczy tylkow RES-DROBie" |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola1
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 340
|
Wysłany: 21:48 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
wybacz ale nie dam się wciągnąć w polemikę i przeciąganie"liny" pozostawiam to ocenie forumowiczów -hodowców , mój punkt widzenia na integrację znacie a kłótnie i spory tego typu mnie nie interesują . |
|
Powrót do góry |
|
 |
dawid100
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 97 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 21:43 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Brojler kurzy napisał: | dawid100 napisał: | witam ja też jestem relatywnie młodym chodowcą chociaż w biznesie siedzę od 12 lat i jak słucham żebysmy sami się ograniczyli do 4 rzutów to mnie jasna krew zalewa a możę jeszcze do tego coś dodać np. dobre zachowanie i żebysmy byli lepsi acha najlepsze chasło nie sprzedawać np. niżej niż 3.8 zł. a potem się samemu k....... wali po 6 rzutów asprzedaje z usmiechem na ustach po 3.6 zł. tytko protest i parę uchwał na naszą korzyść np.ograniczenie importu , znakowanie tuszek ,limit ODGÓRNY wstawien np. na 1000m 80000 piskląt pod karą grzywny bo inaczej to g....... z tego i szkoda gadania. |
Spokojnie kolego bo zaczynasz robić błędy .
Gwoli wyjasnienia :
jestesmy w UE więc o jakim imporcie chcesz porozmawiac? Nie ma czegoś takiego jak import z UE . Jak statek wplywa do Amsterdamu z towarem wyprodukowanym w Brazylii , ale na fermach holenderskich czyli państwa będącego członkiem UE to z chwilą rozładunku znajdujac się na terytorium Unii mozna nim swobodnie obracać czyli zawozić do kogo się chce .Oczywiście pisze o krajach członkowskich . Holenderski lekarz wydaje glejt i w calej Europie jest on honorowany czyli wszędzie towar jest dopuszczany do obrotu jako spełniajacy wymogi do spozycia wg przepisow unijnych .Śmieszne? No jasne bo cholera wie co to faktycznie jest za towar , jak wyprodukowany , czy uzywano tego co używamy w Europie itd.itd.
Problem polega na tym , że rzady państw starej unii potrafią skutecznie sie bronić przed takim tanim towarem w postaci czy to doplat pośrednich czy też innych . Natomiast my jako śmieciarze swiata zawsze przyjmowalismy i dalej przyjmujemy ten caly "import" skutecznie niszczac naszą rodzima produkcję i doprowadzajac polskich rolnikow do bankructwa. Państwo czyli rzad uwaza , ze mamy wolny rynek i powinnismy się dostosować . Tylko jak mamy konkurować np. z bogatymi Niemcami , gdzie o rolnikow swoich się dba podczas gdy nam się ciągle wmawia , że mamy nadprodukcje .Produkujemy rzeczywiscie baaardzo duzo / wg prognoz na ten rok samego brojlera kurzego będzie ok.1mln500tys. ton!!! / i pora zastanowić sie nad sensem budowy nowych obiektow , ale tu raczej aRiMR i jej kredyty z doplatami brane także przez
molochy , ktore poxniej przymuszając do ceny np. 3,20 świetnie sobie radza z ich splata . To znaczy , że najprawdopodobniej My , Hodowcy ponosimy tego koszty czyli takim cedrobom i innym sluzymy za "mięso armatnie' .
Nie da się w ochronie swojego rynku uniknąć interwencjonizmu państwa i tylko szkoda , ze urzednicy tego nie rozumieja . Dlatego powinnismy o tym glosno mowić , pisac , ale nie jaki przyslowiowy Kowalski tylko silny zwiazek .
Tak , tylko ustawowe okreslenie zasad produkcji drobiarskiej czyli taki przepisowy kaganiec jest lekarstwem na nasze problemy .
Oczywiście takich "kagańcow" należy mieć więcej choćby ustawa o terminach platnosci bo tak na prawdę to problem z przeplywem pieniadza bierze się z bezczelnosci i cwaniactwa handlu- hurtownicy , sieci detaliczne .
terminy adekwatne do specyfiki produkcji - czyli handel maks 14 dni pod rygorem takich kar finansowych , że poszliby juz po pierwszym przekrecie nie tylko na zielona trawke , ale także daliby zajecie slużbom penitencjarnym .
materia jest bardzo zlożona i krzyczenie o wstawieniach czy innych rzeczach bez prwnych uwarunkowań to w rzeczywistości wolanie na puszczy .
na razie tyle! | no trochę poniosło ale czasami nerwy puszczają zgadzm się z tobą ale co stego tylko mocne protesty z naszej rolniczej branży cokolwiek mogą zmienić  |
|
Powrót do góry |
|
 |
8-obcy pasazer nostromo
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 375
|
Wysłany: 21:40 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
żel na głowie nie ogarniam tego co piszesz jedność to siła  |
|
Powrót do góry |
|
 |
żeldrob
Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 14 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 21:36 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jola1 napisał: | do Żeldrob
Zwróć uwagę że w żadnym swoim poście nie neguję żadnej integracji hodowców bo każda jest ważna i potrzebna więc nie nazywaj mnie "obrońcą" starego czy przeciwnikiem "nowego" bo nie jestem ani jednym ani drugim - jestem za jednością która pozwoli nam przetrwać na rynku. |
Nie chcę z Toba polemizować w temacie organizacji czegokolwiek więc tylko przytoczę Twój poprzedni post z małym komentarzem . No i fajnie , że nie możemy moderować swoich wypowiedzi .
budowanie "nowego" wprowadzając ferment wśród hodowców na zasadzie przeciwników i zwolenników istniejącego Związku to błąd strategiczny- w ten sposób niczego trwałego nie zbudujecie- wprowadzacie zamęt zamiast pomagać. To że hodowcy o nim nie pamiętają bo żal im grosza składki - to nie jest wina samej organizacji lecz ludzi którzy ją tworzą czytaj:hodowców w terenie CZYLI WAS -zawsze powtarzam że związek silny jest ludźmi którzy są w nim zrzeszenie .Z natury nie oceniam ludzi ale staram się rozmawiać i potrafię doceniać najdrobniejsze wysiłki - nie mam postawy roszczeniowej ale nie podoba mi się jak widzę na jakich fundamentach próbujecie zbudować "nowe" dlatego jeśli chcecie zapomnieć o PZZHiPD to jest Wasz wybór - zastanawiam się czy aby nie chodzi o zaspokojenie ambicji
O jakim fermencie piszesz??? Kto wprowadza i w jakim celu? Ja Ci napiszę kto - ferment wprowadzają osoby , którym nie na rekę budowanie czegoś nowego , czegoś co być może bedzie bardziej twórcze i trwałe niż to co było . Każdy nowy twór będzie negowany przez sympatyków starego tylko szkoda , że to właśnie oni ten ferment sieją . To po pierwsze .
Po drugie przypisywanie całej winy ludziom z terenu , że nie działali jest świństwem i wysoce nieuprawnione. Owszem teren może i nie działał jak należy , ale do cholery gdzie była góra? Gdzie zarząd , prezes ? Nie będę się powtarzał bo już napisałem , że było wiele lat na to żeby zaktywizować doły . Tymczasem przez te blisko 10 lat nawet nie było próby tego zrobienia . Uważam , że dalszy komentarz w tym temacie za zbędny .
Po trzecie to wyjaśnij o jakie fundamenty Ci chodzi? Co takiego złego robią ludzie , którzy chcą założyć nowy związek , a co by uwłaczało staremu związkowi i jego prezesowi ? Jeżeli masz jakieś zarzuty czy uważasz , że ktoś postępuje niewłaściwie to proszę o konkrety , a nie pisanie dyrdymał niczym nie popartych .
I po czwarte o starym PZZHiPD z uwagi na to , że istniał nie da się zapomnieć , a stwierdzenie , że być może budując nowe może dotyczyć zaspokojenia ambicji jest chwytem poniżej pasa . Jeszcze tylko brakuje dopowiedzi , że ze składek uwielbiamy wozić dupska , zjadać w przydrożnych barach no i oczywiście spędzać po kilkanaście godzin w aucie . Sądziłem , że wykażesz się większym polotem i bardziej racjonalna oceną .
I jeszcze do Startera - pisząc o przywódcy- celem uwypuklenia postaci osoby , która winna być na czele takiej organizacji specjalnie użyłem tego słowa . Przewodniczący , prezes czy może jeszcze jakaś inna nazwa to właśnie taki przywódca czyli osoba krótko mówiąc z jajem .
To takie semantyczne określenie właśnie dla podkreślenia osobowości człowieka stojącego na czele związku . I nie ma to nic wspolnego z autokratyzmem czy wręcz dyktatem . To nie ten czas i nie to podwórko!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Radas
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 48
|
Wysłany: 21:27 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
CINDUSIA napisał: | DE HEUS dzisiaj podwyżka 30 zł |
Cehave też 30 zł up |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola1
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 340
|
Wysłany: 21:23 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
starter napisał: | Jola1 napisał: | do Żeldrob
Zwróć uwagę że w żadnym swoim poście nie neguję żadnej integracji hodowców bo każda jest ważna i potrzebna więc nie nazywaj mnie "obrońcą" starego czy przeciwnikiem "nowego" bo nie jestem ani jednym ani drugim - jestem za jednością która pozwoli nam przetrwać na rynku. |
Ja też tak uważam!
Związek możemy tworzyć na zasadzie równości razem ze swoimi uprzedzeniami.
Nie potrzebny jest nam przywódca tylko przedstawiciel którego sami wybierzemy i będzie zależny od nas.
Pomyślcie o tym.  |
otóż to |
|
Powrót do góry |
|
 |
8-obcy pasazer nostromo
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 375
|
Wysłany: 21:17 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
zbuk*jajo napisał: | koledzy hodowcy, mam dobrą wiadomość tzn. W porcie właśnie rozładowywany jest statek z pszenicą zakupioną przez Polskie Młyny pana Komorowskiego | kto to jest  |
|
Powrót do góry |
|
 |
starter
Dołączył: 05 Lis 2009 Posty: 117 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 21:13 Pią 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jola1 napisał: | do Żeldrob
Zwróć uwagę że w żadnym swoim poście nie neguję żadnej integracji hodowców bo każda jest ważna i potrzebna więc nie nazywaj mnie "obrońcą" starego czy przeciwnikiem "nowego" bo nie jestem ani jednym ani drugim - jestem za jednością która pozwoli nam przetrwać na rynku. |
Ja też tak uważam!
Związek możemy tworzyć na zasadzie równości razem ze swoimi uprzedzeniami.
Nie potrzebny jest nam przywódca tylko przedstawiciel którego sami wybierzemy i będzie zależny od nas.
Pomyślcie o tym.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|