Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

I co tym wpisem?potwierdziłeś jaki jesteś niezrównoważony emocjonalnie.ale wiesniaki tak mają.słoma z butów

Lepiej (słowo zostało usunięte) ze wsi, niż ą, ę z miasta. Ci myślą, że mleko bierze się z kartonów, a jajka to kura za darmo znosi.

i tu akurat nie chodzi z kąd a jak pisze Ja nikomu nie zazdroszczę ale jak sam pisze ciągle ciągnąć ile się da.no to musze cos odpisać.
a sytuacja jest jaka jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RADOM i okolica

 

jaja w kremowej skorupce

 

Kl. M 20 skrzyń/tydzień

 

cena: 0.37 / szt

 

telef. 797 734 188

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aha zapomniałem cena w górę Bez sarkazmu

 

L 28 / 48

M 22 / 42

27gr.-70gr.tak lepiej
43grosze ma hiena z jaja Bez sarkazmu

 

Żeby mieć 43 gr na jaju musisz nie źle stąpać na mrozie z nóżki na nóżkę,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aha zapomniałem cena w górę Bez sarkazmu

 

L 28 / 48

M 22 / 42

27gr.-70gr.tak lepiej
43grosze ma hiena z jaja Bez sarkazmu

 

Żeby mieć 43 gr na jaju musisz nie źle stąpać na mrozie z nóżki na nóżkę,[/quotejuż po mrozie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aha zapomniałem cena w górę Bez sarkazmu

 

L 28 / 48

M 22 / 42

27gr.-70gr.tak lepiej
43grosze ma hiena z jaja Bez sarkazmu

 

Żeby mieć 43 gr na jaju musisz nie źle stąpać na mrozie z nóżki na nóżkę,[/quotejuż po mrozie

już po mrozie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam to mój pierwszy post na forum, choć obserwuje już ten temat jakiś czas.

Jestem typowym handlarzem, stoisko na rynku(nie ważne gdzie)

 

Śmieszy mnie jak tacy handlarze jak ja narzekają na ceny jaj, teraz jest naprawdę biznes, wcześniej mieli producenci, ale chyba póki co jeszcze nie mają co narzekać, zwłaszcza ci, którzy większość sprzedają drobnym sprzedawcom takim jak ja.

 

Nie tak dawno(kilka miesięcy) najtańsze jajka czyli w moim przypadku 2a sprzedawałem 5 zł za mendel, teraz praktycznie od 3 zł do 5 zł mam na mendlu.

 

Patrząc obiektywnie wszyscy jesteśmy chciwi, doszło do tak absurdalnej sytuacji, że na detalu praktycznie cena 1b, 1a, nie różni się od zerówki prawie wcale, efekt jest taki, że zarówno moi klienci, jak i lokalny kurnik, z którego kupuje jajka ma wielkie problemy ze sprzedażą małego jajka.

Dużego zaczyna brakować, małego pełne magazyny, efekt taki, że małe jajka idą na ilości tirowe za śmieszne pieniądze, mimo, ze kurnik to kilkadziesiąt tys jaj dziennie.

 

 

Fajnie się zarabia kilka złotych na mendlu, ale obiektywnie uważam, że detal przesadza z ceną.

Nie chce pierwszy obniżać ceny z racji choćby mojego najkrótszego stażu na tym rynku, ale detal przesadza.

 

Rok temu 2 zł na mendlu wystarczyło każdemu, i byli zadowoleni, na najmniejszym 1.50 zł a teraz poniżej 3 zł marży nie ma, pseudo wiejskie nawet 5 zł marża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam to mój pierwszy post na forum, choć obserwuje już ten temat jakiś czas.

Jestem typowym handlarzem, stoisko na rynku(nie ważne gdzie)

 

Śmieszy mnie jak tacy handlarze jak ja narzekają na ceny jaj, teraz jest naprawdę biznes, wcześniej mieli producenci, ale chyba póki co jeszcze nie mają co narzekać, zwłaszcza ci, którzy większość sprzedają drobnym sprzedawcom takim jak ja.

 

Nie tak dawno(kilka miesięcy) najtańsze jajka czyli w moim przypadku 2a sprzedawałem 5 zł za mendel, teraz praktycznie od 3 zł do 5 zł mam na mendlu.

 

Patrząc obiektywnie wszyscy jesteśmy chciwi, doszło do tak absurdalnej sytuacji, że na detalu praktycznie cena 1b, 1a, nie różni się od zerówki prawie wcale, efekt jest taki, że zarówno moi klienci, jak i lokalny kurnik, z którego kupuje jajka ma wielkie problemy ze sprzedażą małego jajka.

Dużego zaczyna brakować, małego pełne magazyny, efekt taki, że małe jajka idą na ilości tirowe za śmieszne pieniądze, mimo, ze kurnik to kilkadziesiąt tys jaj dziennie.

 

 

Fajnie się zarabia kilka złotych na mendlu, ale obiektywnie uważam, że detal przesadza z ceną.

Nie chce pierwszy obniżać ceny z racji choćby mojego najkrótszego stażu na tym rynku, ale detal przesadza.

 

Rok temu 2 zł na mendlu wystarczyło każdemu, i byli zadowoleni, na najmniejszym 1.50 zł a teraz poniżej 3 zł marży nie ma, pseudo wiejskie nawet 5 zł marża.

Nie narzekaj tylko odkladaj kaske.puki masz okazje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam to mój pierwszy post na forum, choć obserwuje już ten temat jakiś czas.

Jestem typowym handlarzem, stoisko na rynku(nie ważne gdzie)

 

Śmieszy mnie jak tacy handlarze jak ja narzekają na ceny jaj, teraz jest naprawdę biznes, wcześniej mieli producenci, ale chyba póki co jeszcze nie mają co narzekać, zwłaszcza ci, którzy większość sprzedają drobnym sprzedawcom takim jak ja.

 

Nie tak dawno(kilka miesięcy) najtańsze jajka czyli w moim przypadku 2a sprzedawałem 5 zł za mendel, teraz praktycznie od 3 zł do 5 zł mam na mendlu.

 

Patrząc obiektywnie wszyscy jesteśmy chciwi, doszło do tak absurdalnej sytuacji, że na detalu praktycznie cena 1b, 1a, nie różni się od zerówki prawie wcale, efekt jest taki, że zarówno moi klienci, jak i lokalny kurnik, z którego kupuje jajka ma wielkie problemy ze sprzedażą małego jajka.

Dużego zaczyna brakować, małego pełne magazyny, efekt taki, że małe jajka idą na ilości tirowe za śmieszne pieniądze, mimo, ze kurnik to kilkadziesiąt tys jaj dziennie.

 

 

Fajnie się zarabia kilka złotych na mendlu, ale obiektywnie uważam, że detal przesadza z ceną.

Nie chce pierwszy obniżać ceny z racji choćby mojego najkrótszego stażu na tym rynku, ale detal przesadza.

 

Rok temu 2 zł na mendlu wystarczyło każdemu, i byli zadowoleni, na najmniejszym 1.50 zł a teraz poniżej 3 zł marży nie ma, pseudo wiejskie nawet 5 zł marża.

Nie narzekaj tylko odkladaj kaske.puki masz okazje

 

Mnie to zastanawia jak to jest... u jednych M się odkłada a u innych L, a M mają braki.

U mnie zaczyna się robić na bierząco. Odkłady się pokasowały.

ceny różnie M - 0,22-0,24 L 0,26-0,28

Najlepsze jest to że podjazdy już cisną po bandzie. Nie czaję tego, po u, psuć rynek na detalu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Demi co tu czaić, nastawiał chłop kurników i teraz nie ma co z towarem robić i oddaje handlarzom za marne grosze, a handlarze chcąc zarobić bo kupili tanio latają z ofertami, nic dziwnego, każdy chce żyć.

Ja tam mam magazyn na zero, 3/4 towaru moje chłopaki rozwiozą w rozsądnych cenach a reszta do hurtu. Detal troszkę przychamował.

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena w dużym hurcie DNO. Miałem brać w lutym kurczaki, ale w obecnej sytuacji wstawienie nie ma sensu. Lepiej skupić się na rozwożeniu, tego towaru co mam obecnie.

Ukraina zwiększa export. Ciekawe jak UE będzie chroniła swoich producentów, dla których sytuacja wcale nie jest wesoła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cena w dużym hurcie DNO. Miałem brać w lutym kurczaki, ale w obecnej sytuacji wstawienie nie ma sensu. Lepiej skupić się na rozwożeniu, tego towaru co mam obecnie.

Ukraina zwiększa export. Ciekawe jak UE będzie chroniła swoich producentów, dla których sytuacja wcale nie jest wesoła.

 

Nie licz na cło... tam poszła kasa z banków niemieckich... exportem spłacają kredyty. Temat mocno polityczny. Jest nadzieja. O niej napiszę jak potwierdzi się z kilku źródeł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam to mój pierwszy post na forum, choć obserwuje już ten temat jakiś czas.

Jestem typowym handlarzem, stoisko na rynku(nie ważne gdzie)

 

Śmieszy mnie jak tacy handlarze jak ja narzekają na ceny jaj, teraz jest naprawdę biznes, wcześniej mieli producenci, ale chyba póki co jeszcze nie mają co narzekać, zwłaszcza ci, którzy większość sprzedają drobnym sprzedawcom takim jak ja.

 

Nie tak dawno(kilka miesięcy) najtańsze jajka czyli w moim przypadku 2a sprzedawałem 5 zł za mendel, teraz praktycznie od 3 zł do 5 zł mam na mendlu.

 

Patrząc obiektywnie wszyscy jesteśmy chciwi, doszło do tak absurdalnej sytuacji, że na detalu praktycznie cena 1b, 1a, nie różni się od zerówki prawie wcale, efekt jest taki, że zarówno moi klienci, jak i lokalny kurnik, z którego kupuje jajka ma wielkie problemy ze sprzedażą małego jajka.

Dużego zaczyna brakować, małego pełne magazyny, efekt taki, że małe jajka idą na ilości tirowe za śmieszne pieniądze, mimo, ze kurnik to kilkadziesiąt tys jaj dziennie.

 

 

Fajnie się zarabia kilka złotych na mendlu, ale obiektywnie uważam, że detal przesadza z ceną.

Nie chce pierwszy obniżać ceny z racji choćby mojego najkrótszego stażu na tym rynku, ale detal przesadza.

 

Rok temu 2 zł na mendlu wystarczyło każdemu, i byli zadowoleni, na najmniejszym 1.50 zł a teraz poniżej 3 zł marży nie ma, pseudo wiejskie nawet 5 zł marża.

Nie narzekaj tylko odkladaj kaske.puki masz okazje

 

Mnie to zastanawia jak to jest... u jednych M się odkłada a u innych L, a M mają braki.

U mnie zaczyna się robić na bierząco. Odkłady się pokasowały.

ceny różnie M - 0,22-0,24 L 0,26-0,28

Najlepsze jest to że podjazdy już cisną po bandzie. Nie czaję tego, po u, psuć rynek na detalu...

 

 

A weź mi nawet nie mów Demi, bo szlag człowieka trafia.

Jak można być takim głąbem i wozić za 1gr nie wiedząc nawet ile tak na prawdę klient bierze towaru. To co mówi nie raz i nie dwa nie ma nic wspólnego z faktami.

Ile to już było historii na zasadzie; Panie ja biorę 10 koszy albo 10 kartonów na tydzień, a jak przychodziło co do czego to 10 wytłaczanek albo 10 opakowań rozbite na 2x w tygodniu...

Wjeżdża Ci taki gamoń na punkt, Ty wychodzisz na złodzieja i ch... wie kogo jeszcze przed klientem z którym handlujesz 5-10 lat (powyżej 10 lat handlu klient nawet nie chce słyszeć o innej ofercie- na szczęście:D).

Oczywiście on handlarz nr 1 to właśnie ten, który jako pierwszy dzwoni po producentach i dawaj taniej, obniżki, nie to nie zabieram, zadzwonię do drugiego itp.

Małych pierdusiów producencików z takimi podjazdami również wielu.

W każdym razie dla takiego gnojka ten 1gr zarobku to 0,8 grosza (po odjęciu paliwa do lublina) do kieszeni, a dla mnie 10 groszy to koszty.

Do tego jajka są jeszcze takim towarem, że poza świeżością ciężko jest komuś przegadać swoją wyższość od innych, a cena jednak działa na biednych POLACZKÓW. Wielu za 1gr się sprzedało po latach współpracy, a co dopiero jak mowa o takich różnicach jak dziś.

 

Puenta jest taka:

Zarówno handlarze i producenci są idiotami, bo to nie przynależność do którejś z tych grup stanowi o tym idiotyzmie tylko kwestia tego co pod kopułą znajdziemy.

 

Burak zawsze będzie burakiem i do awokado wiele mu będzie brakowało.

 

POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH SZANUJĄCYCH: SIEBIE, FIRMĘ, PRACOWNIKÓW, KLIENTÓW, DOSTAWCÓW

 

A WSZYSTKIM HIENOM CO ROBIĄ DZIKIE PODJAZDY MÓWIĘ- I TAK JA ZAROBIĘ, A NIE TY !

(gdyby się któryś Rumcajs zastanawiał jaki cudem- to takim, że prowadzę przedsiębiorstwo, a nie handel obwoźny )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...