poczatek suszy 2007

U mnie też małe trawy, naszczęście wczoraj popołdniu przeszedł deszcz i to dosc spory wiec może cos uda sie naprawic...Małopolska

Zboża jare niektóre już mają 5 liści a niektóre do tego wychodzą jakbym nie zapisał się do rolnośrodowiskowego wszystko zasiałbym oziminami one przynajmniej dają radę

U nas w nocy była niezła ulewa. Ciekawe czy to coś pomoże...

buchaj gdzie dokładnie mieszkasz????

Powiat świdnicki, gmina Trawniki

Całą noc lało Ależ kukurydza się cieszy

u mnie już od półtora tygodnia pada, oczywiście z przerwami, ale musiało 3 dni padać żeby 8 cm namokło, jak orałem po 3 dniach deszczu to się kurzyło, ale może coś to da

U nas od początku dzeszczów spadło jakieś 27 mm jedynie. Ze zbożami było tragicznie, rzepak też sechł, buraki nie chciały wschodzić. Jedym słowem tragedia, zobaczymy jak będzie teraz. Lubuskie/Dolny Śląsk

mam kubek z podziałką wyskalowaną na wysokość opadów. Kiedyś dostałem na targach rolniczych. Co więcej poziom opadów jest przybliżony dla tych podawanych dla pobliskiego miasta.

Na glinach tak sucho, że pług Lemkena z dłutami glinę tylko rysuje.

Na jęczmień jary nie narzekam, ale mieszanka łysa jak ten co ostatnio u Gudzowatego się spowiadał

pół Polski pływa, a u nas ani kropli, chociaż siano będzie dobre,

U mnie tez ani kropelki dzis byłem w polu to ziemia jak na pustyni.... jak wiatr zawiał to jak podczas burzy piaskowej taki kurz... okropność.... małopolska

U mnie to samo Chociaz już 2 dzien zbiera się na deszcz ale zebrać sie nie może.

No i wreszcie polało,mało tego ulewa była jak diabli,woda droga płyneła jak rzeka ,nawet w ziemniakach jest mokro.

U mnie padało niecały tydzień temu, ale ziemia ma jeszcze wody pod dostatkiem.

u mnie jak na razie wody jest dosyć bo codziennie pada mogło by już przestać

Hmm a u mnie to tak podchodzi raz z zachodu raz z wschodu i nic.. nielało juz pare ładnych dni..a co dzień zapowiadają teraz jak nie poleje to nieciekawie bedzie..

U mnie w łódzkim jest bardzo sucho, wiosenne zboza mi powysychały. Dwa dni juz się chmurzy a nie spadła ani kropla

A u mnie jest teraz nadmiar wody. Teraz mogłoby z tydzień nie padać.

Ja przez ponad tydzień nie mogłem wjechać w pyry, woda stała, bo co dzień lało niemiłosiernie, dziś z wielkim trudem, ale udało się obsypnikiem przejechać, jak w nocy nie doleje, to może jutro z opryskiwaczem uda się wjechać, poza tym sianko jest umyte, tak, że krówka i cielaki nie zbrudzą sobie zębów przy konsumpcji

podkarpackie okolice łańcuta- nie za wesoło. przez 2 ostatnie dni spadło 1,5mm deszczu (zapowiadali 9). a od poprzednich ponad 2 tyg nic. za to ostatnimi dniami zachmurzonme i zimno ale nie pada.

południowa WLKP - co dziń straszy, siano nie schnie bo pochmurno a padać nie chce:(

U mnie tak samo wlkp straszy, ale deszczu nie ma, a najbardziej mnie śmieszy to co słyszałem w agrobiznesie, gryzipiórki twierdzą, że w tym roku będą 20% lepsze zbiory niz w zeszłym roku, ciekawa gdzie, bo napewno nie u mnie. Pozdro

a u mnie juz 3 dzień pada deszcz a siano moknie i moknie... k....a nie dobrze!!

U mnie też nie chce przestać padac. Jak tak dalej pójdzie to woda będzie stała na polach

u mnie tam woda wsiąka ale kuchnia siano moknie a mam jeszce 9ha do suszenia....nie jest wesoło