Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

...

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

[...

 

Z tym to się akurat nie zgodzę. Jak jajko jest w cenie to rzadko się zdarza by producent opuszczał gniazdko bo po co jak i tak w dobrej cenie sprzeda nie ruszając się z miejsca. No ale to są moje obserwacje i statystyki. Niektórzy wiedzą o czym piszę. W skrócie: Jajko tanie-producent wyjeżdża. Jajko drogie-producent siedzi na miejscu.

... może po to, żeby później, jak inni sprzedają jajko handlarzom na fermie po 18 gr., samemu wozić na punkt towar po 30 gr. ?

 

Tak, jak to opisałeś, robią producenci nastawieni na handlarzy, którzy w złych czasach desperacko szukają ratunku w zdobywaniu punktów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

[...

 

Z tym to się akurat nie zgodzę. Jak jajko jest w cenie to rzadko się zdarza by producent opuszczał gniazdko bo po co jak i tak w dobrej cenie sprzeda nie ruszając się z miejsca. No ale to są moje obserwacje i statystyki. Niektórzy wiedzą o czym piszę. W skrócie: Jajko tanie-producent wyjeżdża. Jajko drogie-producent siedzi na miejscu.

... może po to, żeby później, jak inni sprzedają jajko handlarzom na fermie po 18 gr., samemu wozić na punkt towar po 30 gr. ?

 

Tak, jak to opisałeś, robią producenci nastawieni na handlarzy, którzy w złych czasach desperacko szukają ratunku w zdobywaniu punktów.

 

 

Jednym słowem za wszystko odpowiada wolny rynek i konkurencja, ale zmartwię cię to się nie zmieni, przestań szukać winnych za to że jest jak jest tylko się dostosuj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

[...

 

Z tym to się akurat nie zgodzę. Jak jajko jest w cenie to rzadko się zdarza by producent opuszczał gniazdko bo po co jak i tak w dobrej cenie sprzeda nie ruszając się z miejsca. No ale to są moje obserwacje i statystyki. Niektórzy wiedzą o czym piszę. W skrócie: Jajko tanie-producent wyjeżdża. Jajko drogie-producent siedzi na miejscu.

... może po to, żeby później, jak inni sprzedają jajko handlarzom na fermie po 18 gr., samemu wozić na punkt towar po 30 gr. ?

 

Tak, jak to opisałeś, robią producenci nastawieni na handlarzy, którzy w złych czasach desperacko szukają ratunku w zdobywaniu punktów.

 

 

Jednym słowem za wszystko odpowiada wolny rynek i konkurencja, ale zmartwię cię to się nie zmieni, przestań szukać winnych za to że jest jak jest tylko się dostosuj

Ty, Dubel,

Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem ? A o czym ja piszę na tym forum już od bardzo dawna ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

[...

 

Z tym to się akurat nie zgodzę. Jak jajko jest w cenie to rzadko się zdarza by producent opuszczał gniazdko bo po co jak i tak w dobrej cenie sprzeda nie ruszając się z miejsca. No ale to są moje obserwacje i statystyki. Niektórzy wiedzą o czym piszę. W skrócie: Jajko tanie-producent wyjeżdża. Jajko drogie-producent siedzi na miejscu.

... może po to, żeby później, jak inni sprzedają jajko handlarzom na fermie po 18 gr., samemu wozić na punkt towar po 30 gr. ?

 

Tak, jak to opisałeś, robią producenci nastawieni na handlarzy, którzy w złych czasach desperacko szukają ratunku w zdobywaniu punktów.

 

 

Jednym słowem za wszystko odpowiada wolny rynek i konkurencja, ale zmartwię cię to się nie zmieni, przestań szukać winnych za to że jest jak jest tylko się dostosuj

Ty, Dubel,

Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem ? A o czym ja piszę na tym forum już od bardzo dawna ?

 

Odkąd tu jesteś to piszesz, że dokładasz i bankrutujesz, a i jeszcze że było by dobrze gdyby upraszczając nie było konkurencji, a przynajmniej tej z niższymi cenami

 

P.S. Potraktuj to co napisałem z przymrużeniem oka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

[...

 

Z tym to się akurat nie zgodzę. Jak jajko jest w cenie to rzadko się zdarza by producent opuszczał gniazdko bo po co jak i tak w dobrej cenie sprzeda nie ruszając się z miejsca. No ale to są moje obserwacje i statystyki. Niektórzy wiedzą o czym piszę. W skrócie: Jajko tanie-producent wyjeżdża. Jajko drogie-producent siedzi na miejscu.

... może po to, żeby później, jak inni sprzedają jajko handlarzom na fermie po 18 gr., samemu wozić na punkt towar po 30 gr. ?

 

Tak, jak to opisałeś, robią producenci nastawieni na handlarzy, którzy w złych czasach desperacko szukają ratunku w zdobywaniu punktów.

 

 

Jednym słowem za wszystko odpowiada wolny rynek i konkurencja, ale zmartwię cię to się nie zmieni, przestań szukać winnych za to że jest jak jest tylko się dostosuj

Ty, Dubel,

Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem ? A o czym ja piszę na tym forum już od bardzo dawna ?

 

Odkąd tu jesteś to piszesz, że dokładasz i bankrutujesz, a i jeszcze że było by dobrze gdyby upraszczając nie było konkurencji, a przynajmniej tej z niższymi cenami

 

P.S. Potraktuj to co napisałem z przymrużeniem oka

Odkąd tu jesteś, piszesz takie głupoty, jakbyś miał coś z głową. Sam nie byłeś wstanie nawet własnego nicku sobie wymyślić, tylko podszyłeś się pod kogoś. Jak masz problemy z poprawnym myśleniem HANDLARZYKU, to może nie zabieraj głosu.

 

P.S. P.S. Potraktuj to co napisałem z przymrużeniem oka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę jesteście mocno zapracowani. Od 6 rana już piszecie, o1 0 czy 14. Może byście się do pracy wzięli zamiast marudzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

[...

 

Z tym to się akurat nie zgodzę. Jak jajko jest w cenie to rzadko się zdarza by producent opuszczał gniazdko bo po co jak i tak w dobrej cenie sprzeda nie ruszając się z miejsca. No ale to są moje obserwacje i statystyki. Niektórzy wiedzą o czym piszę. W skrócie: Jajko tanie-producent wyjeżdża. Jajko drogie-producent siedzi na miejscu.

... może po to, żeby później, jak inni sprzedają jajko handlarzom na fermie po 18 gr., samemu wozić na punkt towar po 30 gr. ?

 

Tak, jak to opisałeś, robią producenci nastawieni na handlarzy, którzy w złych czasach desperacko szukają ratunku w zdobywaniu punktów.

 

 

Jednym słowem za wszystko odpowiada wolny rynek i konkurencja, ale zmartwię cię to się nie zmieni, przestań szukać winnych za to że jest jak jest tylko się dostosuj

Ty, Dubel,

Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem ? A o czym ja piszę na tym forum już od bardzo dawna ?

 

Odkąd tu jesteś to piszesz, że dokładasz i bankrutujesz, a i jeszcze że było by dobrze gdyby upraszczając nie było konkurencji, a przynajmniej tej z niższymi cenami

 

P.S. Potraktuj to co napisałem z przymrużeniem oka

Odkąd tu jesteś, piszesz takie głupoty, jakbyś miał coś z głową. Sam nie byłeś wstanie nawet własnego nicku sobie wymyślić, tylko podszyłeś się pod kogoś. Jak masz problemy z poprawnym myśleniem HANDLARZYKU, to może nie zabieraj głosu.

 

P.S. P.S. Potraktuj to co napisałem z przymrużeniem oka

 

 

No cóż nic nie zrozumiałeś

 

P.S. Nie ty będziesz mówił kto może a kto nie może pisać na forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty DUBEL CYNA wszyscy tu już wiedzą że masz mnie za wzór i jakiś ideał nawet nick sobie skopiowałeś ale co ty piszesz , trzymać ceny kilka postów niżej

jak hodowcy piszą ceny to ty piszesz nie ma takich cen ?

O CO CI CHODZI ? PISZESZ BY TYLKO COŚ PISAĆ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do cen to M w hurcie 0,20 a L 0,23-24 , na szczęście CI co mają swoją dystrybucję to sprzedają znacznie wyżej i to ratuje całą sprawę bo w tym roku przy tych kosztach , CIĄGLE ROSNĄCYCH KOSZTACH I BRAKU RĄK DO PRACY będą bankructwa na fermach przy obecnych cenach nie wytrzyma większość z nas . No za wyjątkiem Pana CYNY bo on uważa ze im większa produkcja tym niższe koszty tak uważał Jajczarek dziwny zbieg okoliczności

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ty DUBEL CYNA wszyscy tu już wiedzą że masz mnie za wzór i jakiś ideał nawet nick sobie skopiowałeś ale co ty piszesz , trzymać ceny kilka postów niżej

jak hodowcy piszą ceny to ty piszesz nie ma takich cen ?

O CO CI CHODZI ? PISZESZ BY TYLKO COŚ PISAĆ.

 

Bo nie było jaj w tym roku po 10 gr tak jak pisałeś z innego konta kilka tygodni temu, a co do cen produkcji to nawet nie będę tego komentował, sam produkujesz sam sprzedajesz sam zjadasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli jednak ktoś pisze, że cena M-ki 18 gr dla hodowcy "jest ok"- to należy zareagować i jasno powiedzieć, że pisze on głupoty.

 

Nie rozwoźcie jaj po bzdurnych cenach do detalu to dostaniecie od pośrednika nawet 0,50 gr jak już bywało w historii. Pośrednik ceny aż tak nie zaniży by sprzedać jaja bo też ma koszty. Ceny zaniżają firmy typu jak tu się jeden ogłasza: "Kto sprzedaje ten żyje".

Po bzdurnych cenach to próbują wstawiać Ci hodowcy, którzy nastawili się na handel z handlarzami, a później w ostatniej chwili szukają dla siebie ratunku.

Ci hodowcy, którzy od samego początku budują swój profil sprzedaży oparty o własne punkty- trzymają ceny (bo i po co mieliby je bez powodu opuszczać).

A najbardziej w tej chwili na rynku psują ceny handlarze, którzy mają dostęp do taniego towaru. U mnie wszędzie wciska się Invest.... po baaardzo bzdurnych cenach.

 

Co za głupie gadanie "po co mieliby opuszczać" bo jest konkurencja to raz

a dwa yoyo a jak ci hodowcy co nastawili się na własna dystrybucję zdobyli te punkty które mają weszli na nie z wyższymi cenami niż rynkowe ?

Raz -klientów zdobywa się latami a nie "na chybcika".

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

Trzy- producent ma określoną wielkość produkcji więc nie wpycha się bez opamiętania na nowe punkty BO MA OKREŚLONĄ wielkość produkcji i więcej punktów w czasie lepszej koniunktury nie obsłuży.

Cztery- opuszcza ceny wtedy, jak mu się handlarze wpychają na punkty z tanim towarem.

 

 

Yoyo sorry, ale wlasnie dlatego jeczysz ciagle, bo Twoja wiedza o biznesie ma poziom podstawowki i jedyne co wiesz to chyba jakie ziarno sypac kurom.

 

1. klientów zdobywa sie latami- masakra, nie wiem skad ty bierzesz takie teorie.

Idealnym zaprzeczeniem tej teorii jest, to, że handlarz niby wycial Ciebie Twoim towarem z Twoich punktow. Chyba, że lata mu dawałeś i patrzyłeś jak Cie wycina

 

2. producent zdobywa punkty jak jest cena- no wiekszej bzdury nie slyszalem.

po pierwsze jak to sie ma do pkt 1, bo drugie z tego co mi wiadomo to producent rusza na punkty jak stoi z towarem, a jak stoi to zazwyczaj nie ma ceny

 

3. nastepny dramat

 

4. opuszcza jak chce opuszczac i nie zna sie na handlu

 

 

Co do wczesniejszego wywodu jak i za ile komu sie oplaca to napisze tylko, że jeden z kolegów dobrze Ci napisał- ważny jest bilans roczny a nie miesięczny i lipna cena na wakacje.

Sprzedawcy gofrow nad morzem tez nie interesuje ze pol roku ma zamkniete, a pol zarabia. Wazny jest bilans roczny w kazdym jednym biznesie.

Jak ktos patrzy na bilans miesieczny i szuka dziury w całym to znaczy, że nie ma pieniedzy, a co za tym idzie nie stac go na utrzymanie a juz na bank na prowadzenie biznesu.

 

Jesli natomiast mowa o tym jakie kto ma koszty produkcji i wrzucanie wszystkich do jednego worka to chyba ci sie cos pomylilo.

Koszty jednego producenta to A, drugiego B, a trzeciego C i nie wiesz jakie kto ma koszty, a gdybyś naprawdę sądził, że wszyscy takie same- kolejny dowód, że nie masz pojęcia o biznesie.

To tak jakby powiedzieć, że wszyscy handlarze mają takie same koszty.

 

 

Masakra chłopie, idź może do pracy lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za głupie gadanie "po co mieliby opuszczać" bo jest konkurencja to raz

a dwa yoyo a jak ci hodowcy co nastawili się na własna dystrybucję zdobyli te punkty które mają weszli na nie z wyższymi cenami niż rynkowe ?

zdaje się, że jest coś takiego jeszcze jak jakość produktu, reklama, inność (żeby nie powiedzieć lepszy smak- bo przecież jajo to jajo, nie ważne czy za 1gr czy 1zł), świeżość, czasem wykruszenie się konkurencji (np.odejście z branży czy na emeryturę)... i jeszcze kilka innych sytuacji nie związanych całkowicie z ceną.

 

Producent czy pakownia, handlarz czy inny cinkciarz jeżeli wie co sprzedaje i jest pewien jakości produktu to nie będzie obniżał raczej, bo klienci i tak się znajdą. Gorzej jak ma leżaki i jest niepewny pochodzenia (np. podejrzenie "zarazy" lub trefnych surowców użytych przy produkcji produktu finalnego, od kolegów zza granicy... wschodniej np.).

 

 

Gratuluje ! Widać są i mądrzy na forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

[...

 

Z tym to się akurat nie zgodzę. Jak jajko jest w cenie to rzadko się zdarza by producent opuszczał gniazdko bo po co jak i tak w dobrej cenie sprzeda nie ruszając się z miejsca. No ale to są moje obserwacje i statystyki. Niektórzy wiedzą o czym piszę. W skrócie: Jajko tanie-producent wyjeżdża. Jajko drogie-producent siedzi na miejscu.

 

 

Czyli następny mądry. A już myślałem, że to ja głupi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Dwa- jeśli producent nastawia się na zdobycie nowych punktów, to robi to jak jajko JEST W CENIE a nie jak jest tanie.

[...

 

Z tym to się akurat nie zgodzę. Jak jajko jest w cenie to rzadko się zdarza by producent opuszczał gniazdko bo po co jak i tak w dobrej cenie sprzeda nie ruszając się z miejsca. No ale to są moje obserwacje i statystyki. Niektórzy wiedzą o czym piszę. W skrócie: Jajko tanie-producent wyjeżdża. Jajko drogie-producent siedzi na miejscu.

... może po to, żeby później, jak inni sprzedają jajko handlarzom na fermie po 18 gr., samemu wozić na punkt towar po 30 gr. ?

 

Tak, jak to opisałeś, robią producenci nastawieni na handlarzy, którzy w złych czasach desperacko szukają ratunku w zdobywaniu punktów.

 

 

Jednym słowem za wszystko odpowiada wolny rynek i konkurencja, ale zmartwię cię to się nie zmieni, przestań szukać winnych za to że jest jak jest tylko się dostosuj

 

 

podoba mi się !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do cen to M w hurcie 0,20 a L 0,23-24 , na szczęście CI co mają swoją dystrybucję to sprzedają znacznie wyżej i to ratuje całą sprawę bo w tym roku przy tych kosztach , CIĄGLE ROSNĄCYCH KOSZTACH I BRAKU RĄK DO PRACY będą bankructwa na fermach przy obecnych cenach nie wytrzyma większość z nas . No za wyjątkiem Pana CYNY bo on uważa ze im większa produkcja tym niższe koszty tak uważał Jajczarek dziwny zbieg okoliczności

 

 

Bo tak właśnie jest. Im większa produkcja tym niższe koszty.

Wiesz jaki jest koszt produkcji jednego FIATA PANDA ? 1,5mld USD.

Wiesz jaki jest koszt produkcji jednego FIATA PANDA przy założeniu, że będę ich produkował tysiące ? 5 000 USD.

 

Drobna różnica ? Mało ?

 

Wiesz jaka jest różnica jak sypniesz mączki przy 20 000 kur a jaka przy 10 mln ?

 

Następny biznesmen.

 

 

 

Rąk do pracy nie brakuje. Brakuje rozsądnego podejścia do tej kwestii, bo każdy chce zarabiać godziwie. Niestety jest trudniej niż kilka lat temu o taniego i dobrego pracownika ale jak to pisał DUBEL- wolny rynek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Masakra chłopie, idź może do pracy lepiej...

 

Już nie chciałem całych wypowiedzi cytować ale samo posumowanie jest trafione. Niech każdy robi to co potrafi najlepiej. Ci co produkują niech produkują, a ci co sprzedają niech sprzedają. Reszta do pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[...]Niech każdy robi to co potrafi najlepiej. Ci co produkują niech produkują, a ci co sprzedają niech sprzedają. Reszta do pomocy.

I tego się trzymajcie, bo "wlażenie w buty" producentów wam nie wychodzi. Misio plecie jakieś bzdury na temat kosztów produkcji w drobiarstwie a widać, że nie ma o tym bladego pojęcia.

Jednostkowe koszty produkcji na fermie, która ma 150 tys kur i na fermie, która ma tych kur 0.5 mln są takie same.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[...]Niech każdy robi to co potrafi najlepiej. Ci co produkują niech produkują, a ci co sprzedają niech sprzedają. Reszta do pomocy.

I tego się trzymajcie, bo "wlażenie w buty" producentów wam nie wychodzi. Misio plecie jakieś bzdury na temat kosztów produkcji w drobiarstwie a widać, że nie ma o tym bladego pojęcia.

Jednostkowe koszty produkcji na fermie, która ma 150 tys kur i na fermie, która ma tych kur 0.5 mln są takie same.

 

 

Yoyo o czym ty k... piszesz ??? Ty w to wierzysz ??? Czy zasłyszałeś ???

 

 

1. jeden ma 20m taśmociągu inny 200m

2. jeden zbiera automatem inny ręcznie

3. jeden ma sortownice na 20k przy poborze np. 20kw inny 50k przy poborze 28kw

4. jeden ma kurę brąz inny kurę krem- jesteś producentem to dobrze wiesz jakie są różnice w nieśności i wagach

5. jeden dzierżawi kurnik, inny spłaca kredyt, jeszcze inny ma 100% swój

6. jeden kupuje silos paszy, inny 10 silosów na raz bo ma gdzie trzymać, jeszcze inny ma swoją produkcję

7. jeden płaci za wszystko gotówką i ma inne ceny niż ten, który zaległa z płatnościami po ch... wie jak długo od kurczaków, przez paszę i inne

8. jeden ma swoją odchowalnię, drugi nie

9. jeden ma wózki, elektryczne, voice collect, sztaplarkę, maszynę do owijania palet i mnóstwo innych narzędzi pracy dzięki czemu koszty i praca per pracownik jest dużo bardziej wydajna niż u tego co ma wszystko w manualu i kaloszach

10. jeden ma pracowników do obsługi fermy za 2tysie i to na czarno, drugi ma za 3 tys na rękę na umowie

11. jeden kupuje soję przez 10 ręce inny jedzie do portu w Gdańsku a jeszcze inny do Hamburga

12. jeden wydaje na klimę i went X bo ma płytę obornicką, drugi wydaje Y bo ma beton 0,5m

13. jeden ma zamiatarkę z fotokomórkami, drugi ma zamiatarkę jak pan Kazik jest trzeźwy

 

Jeśli to dla Ciebie są takie same koszty to ja już nie mam więcej pytań. Amen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[...]Niech każdy robi to co potrafi najlepiej. Ci co produkują niech produkują, a ci co sprzedają niech sprzedają. Reszta do pomocy.

I tego się trzymajcie, bo "wlażenie w buty" producentów wam nie wychodzi. Misio plecie jakieś bzdury na temat kosztów produkcji w drobiarstwie a widać, że nie ma o tym bladego pojęcia.

Jednostkowe koszty produkcji na fermie, która ma 150 tys kur i na fermie, która ma tych kur 0.5 mln są takie same.

 

 

 

a od inv... mich.. biora, bo maja wiecej do zaproponowania niz ty.

ceną dokręcają ci tylko śrubkę, żeby całkiem pozamiatać.

 

zamiast przezywac idz pomysl, albo mowie olej to. czasami lepiej zostac z milionowym kredytem niz zrobic z niego wielomilionowy i przerżnąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[...]Niech każdy robi to co potrafi najlepiej. Ci co produkują niech produkują, a ci co sprzedają niech sprzedają. Reszta do pomocy.

I tego się trzymajcie, bo "wlażenie w buty" producentów wam nie wychodzi. Misio plecie jakieś bzdury na temat kosztów produkcji w drobiarstwie a widać, że nie ma o tym bladego pojęcia.

Jednostkowe koszty produkcji na fermie, która ma 150 tys kur i na fermie, która ma tych kur 0.5 mln są takie same.

 

 

Yoyo o czym ty k... piszesz ??? Ty w to wierzysz ??? Czy zasłyszałeś ???

 

 

1. jeden ma 20m taśmociągu inny 200m

2. jeden zbiera automatem inny ręcznie

3. jeden ma sortownice na 20k przy poborze np. 20kw inny 50k przy poborze 28kw

4. jeden ma kurę brąz inny kurę krem- jesteś producentem to dobrze wiesz jakie są różnice w nieśności i wagach

5. jeden dzierżawi kurnik, inny spłaca kredyt, jeszcze inny ma 100% swój

6. jeden kupuje silos paszy, inny 10 silosów na raz bo ma gdzie trzymać, jeszcze inny ma swoją produkcję

7. jeden płaci za wszystko gotówką i ma inne ceny niż ten, który zaległa z płatnościami po ch... wie jak długo od kurczaków, przez paszę i inne

8. jeden ma swoją odchowalnię, drugi nie

9. jeden ma wózki, elektryczne, voice collect, sztaplarkę, maszynę do owijania palet i mnóstwo innych narzędzi pracy dzięki czemu koszty i praca per pracownik jest dużo bardziej wydajna niż u tego co ma wszystko w manualu i kaloszach

10. jeden ma pracowników do obsługi fermy za 2tysie i to na czarno, drugi ma za 3 tys na rękę na umowie

11. jeden kupuje soję przez 10 ręce inny jedzie do portu w Gdańsku a jeszcze inny do Hamburga

12. jeden wydaje na klimę i went X bo ma płytę obornicką, drugi wydaje Y bo ma beton 0,5m

13. jeden ma zamiatarkę z fotokomórkami, drugi ma zamiatarkę jak pan Kazik jest trzeźwy

 

Jeśli to dla Ciebie są takie same koszty to ja już nie mam więcej pytań. Amen

... czyli wynika z tego, że ferma, która produkuje 100 tys jaj może mieć niższe koszty jednostkowe od tej, która produkuje 500 tys. jaj na dobę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[...]Niech każdy robi to co potrafi najlepiej. Ci co produkują niech produkują, a ci co sprzedają niech sprzedają. Reszta do pomocy.

I tego się trzymajcie, bo "wlażenie w buty" producentów wam nie wychodzi. Misio plecie jakieś bzdury na temat kosztów produkcji w drobiarstwie a widać, że nie ma o tym bladego pojęcia.

Jednostkowe koszty produkcji na fermie, która ma 150 tys kur i na fermie, która ma tych kur 0.5 mln są takie same.

 

 

Yoyo o czym ty k... piszesz ??? Ty w to wierzysz ??? Czy zasłyszałeś ???

 

 

1. jeden ma 20m taśmociągu inny 200m

2. jeden zbiera automatem inny ręcznie

3. jeden ma sortownice na 20k przy poborze np. 20kw inny 50k przy poborze 28kw

4. jeden ma kurę brąz inny kurę krem- jesteś producentem to dobrze wiesz jakie są różnice w nieśności i wagach

5. jeden dzierżawi kurnik, inny spłaca kredyt, jeszcze inny ma 100% swój

6. jeden kupuje silos paszy, inny 10 silosów na raz bo ma gdzie trzymać, jeszcze inny ma swoją produkcję

7. jeden płaci za wszystko gotówką i ma inne ceny niż ten, który zaległa z płatnościami po ch... wie jak długo od kurczaków, przez paszę i inne

8. jeden ma swoją odchowalnię, drugi nie

9. jeden ma wózki, elektryczne, voice collect, sztaplarkę, maszynę do owijania palet i mnóstwo innych narzędzi pracy dzięki czemu koszty i praca per pracownik jest dużo bardziej wydajna niż u tego co ma wszystko w manualu i kaloszach

10. jeden ma pracowników do obsługi fermy za 2tysie i to na czarno, drugi ma za 3 tys na rękę na umowie

11. jeden kupuje soję przez 10 ręce inny jedzie do portu w Gdańsku a jeszcze inny do Hamburga

12. jeden wydaje na klimę i went X bo ma płytę obornicką, drugi wydaje Y bo ma beton 0,5m

13. jeden ma zamiatarkę z fotokomórkami, drugi ma zamiatarkę jak pan Kazik jest trzeźwy

 

Jeśli to dla Ciebie są takie same koszty to ja już nie mam więcej pytań. Amen

 

Yoyo być może jest jednym z kosmitów, którzy prowadzą świat do upadłości jak na załączonym filmie: https://youtu.be/ihvWTE5p-5o. misio8 szkoda tych wypocin bo to może być dla wielu zbyt skomplikowane i nie daj Boże zaczną jeszcze przeliczać według podanego wzorca. Pamiętaj, że najbogatsi tego świata wzbogacili się na ludzkiej głupocie. Oby jak najmniej mądrych bo od kogo będziemy kupować i komu sprzedawać? Na mniejszości się nie dorobisz. Nie dokształcaj skoro nie ma w tym interesu. Strzelisz tylko sobie w kolano i rykoszetem np jeszcze we mnie. Brak wiedzy u niektórych wykorzystaj na swoją korzyść. To ich problem, że tej wiedzy nie posiadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[...]Niech każdy robi to co potrafi najlepiej. Ci co produkują niech produkują, a ci co sprzedają niech sprzedają. Reszta do pomocy.

I tego się trzymajcie, bo "wlażenie w buty" producentów wam nie wychodzi. Misio plecie jakieś bzdury na temat kosztów produkcji w drobiarstwie a widać, że nie ma o tym bladego pojęcia.

Jednostkowe koszty produkcji na fermie, która ma 150 tys kur i na fermie, która ma tych kur 0.5 mln są takie same.

 

 

Yoyo o czym ty k... piszesz ??? Ty w to wierzysz ??? Czy zasłyszałeś ???

 

 

1. jeden ma 20m taśmociągu inny 200m

2. jeden zbiera automatem inny ręcznie

3. jeden ma sortownice na 20k przy poborze np. 20kw inny 50k przy poborze 28kw

4. jeden ma kurę brąz inny kurę krem- jesteś producentem to dobrze wiesz jakie są różnice w nieśności i wagach

5. jeden dzierżawi kurnik, inny spłaca kredyt, jeszcze inny ma 100% swój

6. jeden kupuje silos paszy, inny 10 silosów na raz bo ma gdzie trzymać, jeszcze inny ma swoją produkcję

7. jeden płaci za wszystko gotówką i ma inne ceny niż ten, który zaległa z płatnościami po ch... wie jak długo od kurczaków, przez paszę i inne

8. jeden ma swoją odchowalnię, drugi nie

9. jeden ma wózki, elektryczne, voice collect, sztaplarkę, maszynę do owijania palet i mnóstwo innych narzędzi pracy dzięki czemu koszty i praca per pracownik jest dużo bardziej wydajna niż u tego co ma wszystko w manualu i kaloszach

10. jeden ma pracowników do obsługi fermy za 2tysie i to na czarno, drugi ma za 3 tys na rękę na umowie

11. jeden kupuje soję przez 10 ręce inny jedzie do portu w Gdańsku a jeszcze inny do Hamburga

12. jeden wydaje na klimę i went X bo ma płytę obornicką, drugi wydaje Y bo ma beton 0,5m

13. jeden ma zamiatarkę z fotokomórkami, drugi ma zamiatarkę jak pan Kazik jest trzeźwy

 

Jeśli to dla Ciebie są takie same koszty to ja już nie mam więcej pytań. Amen

Brawo geniuszu ekonomi i ekspercie od liczenia cudzych kosztów produkcji. Właśnie udowodniłeś, że powyżej pewnej skali, koszty jednostkowe w produkcji jaj, nie spadają wraz ze wzrostem produkcji. Ba, tą swoją wyliczanką pokazałeś, że ten, który ma mniejszą produkcję, może mieć niższe koszty w przeliczeniu na jajko (bo ma inną rasę kur, ma swoją odchowalnię a ten większy nie... idt).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a od inv... mich.. biora, bo maja wiecej do zaproponowania niz ty.

ceną dokręcają ci tylko śrubkę, żeby całkiem pozamiatać.

 

zamiast przezywac idz pomysl, albo mowie olej to. czasami lepiej zostac z milionowym kredytem niz zrobic z niego wielomilionowy i przerżnąć

Już Ci mówiłem wiele razy, ale widać, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - o mój biznes to Ty się nie martw.

Invest przykręca śrubkę nie mi ale ... dostawcom, którzy go zaopatrują w jajko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...