Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
donciu
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 111
|
Wysłany: 11:29 Nie 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czy zdaje ktoś kurczaka na Dolnym Śląsku - jaka jest cena na pondziałek np.u Frankowskiego, Kędzierskiego i w okolicach Prochowic ,podobno ceny idą do góry!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 117
|
Wysłany: 10:55 Nie 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jest tak jak mowi iwonarad.Także bierz tysiąc z kurnika i podpisuj.Ale potem zapytaj kogokolwiek,nawet pacjenta oddziału psychiatrii czy zainwestował by 500tys-600tys (jak policzyć wszystko,łącznie z ziemią, to nie wiem czy się w tylu zmieści) po to, żeby mieć tysiąc czy półtora na miesiąc.
Będziesz zwyklym fizolem,pracownikiem ubojni.Idż lepiej na taśmę do nich,też dostaniesz 1500zł a nie będziesz musiał wydać ponad 0.5mln  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 49
|
Wysłany: 07:10 Nie 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tym co marzy się idealna, sprawiedliwa kontraktacja, która rozwiązałaby wszystkie problemy - nie ma takiego systemu. Nie da się też zdefiniować pojęcia sprawiedliwego handlu w warunkach rynkowych.
Ale drogi hodowco, to nie tylko problem Polski. Słyszeliście coś o modnym ostatnio Fair trade (chodzi właśnie w nim o sprawiedliwe handel w świecie). Podobno jeśli założymy,że banan kosztuje złotówkę, to pracownik plantacji dostaje z tego pół grosza, właściciel plantacji-10.5 grosza. Podobnie jest z kawą. W tym cywilizowanym świecie, pośród wielkich korporacji, Polska nie przedstawia się najgorzej.Jeśli popatrzeć wstecz historii, to kolonializm i niewolnictwo wymyślali ci najbardziej cywilizowani  |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwonarad
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 0
|
Wysłany: 00:04 Nie 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja ci tylko tłumacze "hodowco broilerow", ze na kontraktacji będziesz miał z 1-2 tys z kurnika i tyle. ok, zawsze przez cały rok. ale tylko przykladowy tysiac i koniec.
a na dzisiaj, jak spojrzysz na hodowcow wolnorynkowych i kontraktacyjnych to widac kto lepiej stoi. oczywiście i tu i tu paru sie przekreciło jak to w biznesie.
podsumowując dla mnie zmierza to do tego że:
1/ rynek podziela między siebie duże ubojnie - zobacz teraz co się dzieje z małymi, typu wspomniana ub. z Giżycka - gdzie on sprzedaje ??? tylko na hurt. za chwilę nie będzie miał gdzie, bo na jego rynek wchodzą duże ubojnie (które tłuką po prostu coraz więcej)
2/ hodowca będzie zarabiał stałą pensję (np. te 1,5 tys z kurnika /miesiąc - jak oczywiście wyrobi się w ustalonych przez ubojnię parametrach - konwersja, upadki, weterynarz, ogrzewanie etc.
3/ wtedy żeby rzeczywiście z tego życ, trzeba będzie mieć z 6 obiektów (ale o dyszcze i więcej z kurnika zapomnij ! - nawet jak ceny w sklepach na mięso będą odjechane)
Rozumiem, że ty masz z 10 kurników i chcesz dostać te swoje 1,5tys z kurnika na łapę, jako, defacto, pracownik ubojni.
I jak tak, to mówię ci, że nie ma problemu !!! nie musisz się tu z nikim dogadywać bo taka kontraktacja już działa w Polsce ! zgłoś się do jakiejś dużej ubojni a przyjmą cię z pocałowaniem w d..., w rękę znaczy.
hodowca broilerow napisał: | polak zawsze był, jest i bedzie w d.u.p.e bity z tych powodow ktore wymienilem ponizej...!!!! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasza307
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 298 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 21:02 Sob 9 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
witam jest jedno wyjście z nadprodukcji koniec pozwoleń na budowe kurników, to rozwięże wszystkie probleby , ale teraz problem jak to załatwic jak wy ciągle budujecie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
musti 10
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 6 Skąd: północ.mazowsze
|
Wysłany: 20:59 Sob 9 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym Górnym to uważajcie bo w poniedziałek otrzyma mój sądowy nakaz zapłaty za 2008 rok. A wraz z odsetkami znając jego moc ubojową będzie musiał przełożyć płatności innym o kolejny tydzień bo u mnie klamka już zapadła. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hodowca broilerow
Dołączył: 18 Kwi 2005 Posty: 49
|
Wysłany: 18:54 Sob 9 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
polak zawsze był, jest i bedzie w d.u.p.e bity z tych powodow ktore wymienilem ponizej...!!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
hodowca broilerow
Dołączył: 18 Kwi 2005 Posty: 49
|
Wysłany: 18:51 Sob 9 Maj 2009 Temat postu: kontraktacja |
|
|
no to w takim razie hodujmy wszyscy na dziko bez umow kontraktacyjnych tylko bedzie trzeba medoxa zatrudnic na pol etetu zeby mowil kiedy wstawiac kolejne rzuty..ale to proste...bedziemy wszyscy zadowoleni...no bo prxzeciez jest wolny rynek..
super rozumowanie...wiedzialem ze bedzie taki odzew....bo po prostu jestesmy normalnymi typowymi polaczkami....
nieszczesna ta polska..bezładna chaotyczna pazerna zawistna zakompleksiona...niezorganizowana....szkoda gadac... |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 117
|
Wysłany: 13:22 Sob 9 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy by chciał kontraktacji z godziwą ceną dla hodowcy.A gdzie wtedy interes ubojni??????????Ciągłość dostaw?Towaru jest tyle ,że i tak im nie braknie
Nie bądżcie naiwni kontraktacja jest wtedy jak jest interesem dla ubojni , nie dla hodowcy.Tak jak mówi iwonarad - to oni liczą sobie ile ma dostać hodowca.Hodowca jest normalnie jak murzyn kilkaset lat temu do tego murzyn-debil , bez mózgu.Bo przecież chyba nikt kto ma mózg nie wybuduje obiektu za 500tys żeby mieć tysiąc miesięcznie.Lepiej zainwestować w sieć kiosków ruchu - za 500tys będzie ich z dziesięć.A jeden taki kiosk w małym mieście w słabym punkcie to ok 2tys miesięcznie.10 kiosków to 20 tys miesięcznie,czyli 20 razy tyle ile z kurnika na kontraktacji.Choćby same fatalne lokalizacje wybrał i 1tys z każdego kiosku to i tak 10tys miesięcznie czyli 10 razy więcej niż kontraktacja.A jaki spokój nic nie choruje , nie dusi się nie zdycha.
Ale co innego przecież właściciel kiosku a co innego prawdziwy biznesmen-hodowca kur :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol
Ja bym wprowadził administracyjny zakaz budowy i powiększania obiektów od jutra |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bywka
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 98
|
Wysłany: 12:26 Sob 9 Maj 2009 Temat postu: Re: kontraktacja |
|
|
Witam serdecznie po długiej nie obecności na forum. Cytując wypowiedz ostatnią, podzielam poglad, dodając, że baza surowcowa powinna trafić do przedstawicieli producentów rolnych. To właśnie rolnicy powinni decydować ile mamy produkować oraz do jakiego odbiorcy towar sprzedać i za jaką cenę! cenę, która będzie gwarantować zysk. Jest to trudna droga ale możliwa. Innego wpływu na cenę produktu rolnego "jak do tej pory począwszy od przemian polityczno-gospodarczych, nie mamy". Jak do tej pory jesteśmy tylko rolnikami wyrobnikami, cenę dają jaką chcą skupujący a powinni płacić. Wykonujemy brudną robotę nie mając wpływu na cenę końcową u klienta.
Potrzebne są działania RZĄDU, rozwiązania systemowe dla całej branży rolnej.
W pojedynkę tego nigdy nie dokonami. Musi być świadomość rolnika, że tylko dobrowolne wspólne działanie może przynieść pozytywny skutek. |
|
Powrót do góry |
|
 |
pióro
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 430
|
Wysłany: 11:37 Sob 9 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
jak zaczna wszyscy mieć kontraktacje,to co to za hodowla, zero emocji a tak 6 tyg. uda sie czy nie uda? |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwonarad
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 0
|
Wysłany: 23:58 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: Re: kontraktacja |
|
|
Proszę bardzo - chcecie takiej kontraktacji to już niedługo będziecie mieli - tak jest np. we Francji czy w Stanach - koszty produkcji (ale to ubojnia wam weryfikuje koszty i równa do najlepszych hodowców) + stały zarobek. Taki system ma np. duża ubojnia w Siedlcach (dla niektórych hodowców - kiepskich od razu mówię). Wychodzi jakieś 2 tys z kurnika, czyli 1 tys zł na miesiąc. Przy 10 kurnikach to jest dziesięc tysięcy na miesiąc na łapę. Ale chyba nie o to wam chodzi, co ? To właśnie wolny rynek daje jeszcze spore marże dla hodowcy w tym biznesie - jak rynek podzielą między siebie duże ubojnie - co już się powoli (na szczęście dla Was) dzieje - to zapomnijcie chłopcy o dziesiątce, i więcej z kurnika. I wtedy, medox, niestety tylko skala da trochę zarobić (te z 10 kurników, jak wyżej). Ale wtedy nie będziecie już tylko świadczeniodawcami pracy i obiektów dla ubojni. Tak to działa już w świniach, w Polsce. Więc myślcie trochę chłopcy zanim się zaczniecie pienić ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
chowanex
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 28
|
Wysłany: 20:58 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
to mnie wydymał bo mam 3,5 ale jak z kasą u niego? |
|
Powrót do góry |
|
 |
sasza307
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 298 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 20:51 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
hej podobno pan kulus płaci 3 60 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cobb 500
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 25 Skąd: Warmia i Mazury, pow. Ostóda
|
Wysłany: 20:46 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
medox napisał: | A skąd ten górny?Bo ze śląska,małopolski i świętokrzyskiego dzwoniły dziś do mnie ubojnie czy nie mam kurczaka na przyszły tydzień 3.4netto, ale jakby ktoś ze znajomych miał to możemy się dogadać.Tyle usłyszałem, więc może wam cenka wzrośnie na przyszły tydzień |
górny z Giżycka Warmińsko-Mazurskie, jak do niego sprzedawałem to przelewy szły piechotą ( zaliczki po sprzedażny) jakieś 2 tygodnie po słowie( już wysyłam zaliczkę ) |
|
Powrót do góry |
|
 |
chowanex
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 28
|
Wysłany: 20:22 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zdaje może ktoś do ubojni z okolic Zielonej Góry, której właścicielem jest Pan Kulus. Macie jakieś info na jego temat? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cobb 500
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 25 Skąd: Warmia i Mazury, pow. Ostóda
|
Wysłany: 20:17 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zalewo 3.2 netto ( termin wiadomo jaki)
Kondratowicz 3.0 netto,
Kaszuby 3.4 netto |
|
Powrót do góry |
|
 |
hodowca broilerow
Dołączył: 18 Kwi 2005 Posty: 49
|
Wysłany: 19:47 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: Re: kontraktacja |
|
|
Brojler kurzy napisał: | hodowca broilerow napisał: | ale jak juz mowie ...to wam powiem...glownym problemem na rynku drobiarskim sa hodowcy wstawiajacy "na dziko"to oni psuja ceny na rynku..wstawiajac kiedy im sie chce i ile im sie chce..i gdziekolwiek moga(szopy stodoly garaze budy i gdzie tylko mozna)bo wg nich nagle cena zrobila sie korzystna..
POWINNA BYC TYLKO I WYLACZNIE KONTRAKTACJA GDZIE PRODUKCJA JEST ZAPLANOWANA NA CALY ROK I JEST WIADOMO ILE DROBIU JEST NA RYNKU W JAKICH FERMACH JEST NO I ZA ILE
a tak mamy partyzantke i nigdy nic nie wiadomo i taki p.medox np moze doskonale funkcjonowac na forum przedstawiac swoje wizje..
Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze od razu mnie tu zjecie na snadanie...bo 90 % na tym forum to hodowcy produkujacy NA DZIKO... | Ja pier......! Ale mądrości . Przecież o tym piszemy od początku tego forum! Wielokrotnie słyszałem żebym się walił / początkowo jako Żeldrob / bo mamy wolny rynek więc mam spadać na szczaw z planowaniami i ilością wsadów . Każdy ..uj na swój strój . ZAMORDYZM - czyli ścisle zaplanowana produkcja , w konkretnych terminach . Nie masz umowy z ubojnią , która zagwarantuje 'głową" ściągnięcie towaru w termianch ... W przeciwnym razie nie kupisz ani pisklaka , ani paszy . A jak wyhodujesz na dziko to weterynaria i skarbówka tak ci d...bie , że na kary trzeba bedzie budę sprzedać , albo starą wypuści8ć na ulicę Minimalna cena? Jest co najmniej kilka sposobów żeby w jakiś sposób ten problem rozwiązać . Ale oczywiście ZANMORDYZM bo inaczej żadna ubojnia i ubojenka takiej umowy nie podpisze . Gdyby im również groziły kary mamy sielankę . No i termin 7-14 dni dla wszystkich , a handel płaci od ręki . Ot co . To jest to czego nam trzeba . Ale najpierw weryfikacja sanitarna obiektów - już nam się produkcja 30-40 % zmniejszy . Syfiarze na smietnik! Ot co . |
Swiete slowa broiler podpisuje sie pod tym co napisales oboma rekami...to wydaje sie takie proste ale dla nas hodowcow takie skomplikowane..!!!!!
dlaczego tak sie dzieje..?????
tylu wydaje sie rozsadnych hodowcow..a mimo to nie mozemy sie dogadac...przeciez ta kontraktacja by uzdrowila cale drobiarstwa..i znakomita wiekszosc bylaby naprawde zadowolona i sytuacja na rynku wreszcie by sie uspokoila..co stoi na przeszkodzie..????
ja zadaje sobie to pytanie od kilkidziesieciu lat....i nie mam jakiegos logicznego wtlumaczenia...
jedyne co mi sie nasuwa na mysl to specyfika i mentalnosc polskiego hodowcy..zreszta to nie dotyczy tylko hodowcow ..ale my mamy z dziada pradziada taka dziwna mentalnosc..samowyniszczajaca ...
co sie jeszcze powinno wydarzyc aby zmienic to podejscie do realiow naszego obecnego zycia ...
i wyciagnac wreszcie jakies logiczne wnioski z obecnej sytuacjii zrobic to co jest bardzo oczywiste...!!!
zdaje sobie sprawe ze to brzmi jak jakies wolanie na puszczy.....
ale od czasu do czasu czuje sie w obowiazku przedstawic swoje poglady i mam nadzieje ze coraz wiecej hodowcow bedzie myslalo podobnie .....i wreszcie cos sie zmieni .... |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 117
|
Wysłany: 19:12 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A skąd ten górny?Bo ze śląska,małopolski i świętokrzyskiego dzwoniły dziś do mnie ubojnie czy nie mam kurczaka na przyszły tydzień 3.4netto, ale jakby ktoś ze znajomych miał to możemy się dogadać.Tyle usłyszałem, więc może wam cenka wzrośnie na przyszły tydzień |
|
Powrót do góry |
|
 |
janek777
Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 21
|
Wysłany: 18:52 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Górny dzis 3.10. Ubojnie robia co chca |
|
Powrót do góry |
|
 |
jeep
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 167 Skąd: świetokrzyskie
|
Wysłany: 18:14 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
wszyskie złote mysli bardzo piękne , tylko nie piszecie koledzy kto ma dokonać tej rewolucji w drobiarstwie i komu będzie zależało na jej przeprowadzeniu oprócz hodowcow oczywiście ????????
na biciu piany się skończy.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brojler kurzy
Dołączył: 29 Gru 2006 Posty: 1036 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 16:08 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: Re: kontraktacja |
|
|
hodowca broilerow napisał: | ale jak juz mowie ...to wam powiem...glownym problemem na rynku drobiarskim sa hodowcy wstawiajacy "na dziko"to oni psuja ceny na rynku..wstawiajac kiedy im sie chce i ile im sie chce..i gdziekolwiek moga(szopy stodoly garaze budy i gdzie tylko mozna)bo wg nich nagle cena zrobila sie korzystna..
POWINNA BYC TYLKO I WYLACZNIE KONTRAKTACJA GDZIE PRODUKCJA JEST ZAPLANOWANA NA CALY ROK I JEST WIADOMO ILE DROBIU JEST NA RYNKU W JAKICH FERMACH JEST NO I ZA ILE
a tak mamy partyzantke i nigdy nic nie wiadomo i taki p.medox np moze doskonale funkcjonowac na forum przedstawiac swoje wizje..
Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze od razu mnie tu zjecie na snadanie...bo 90 % na tym forum to hodowcy produkujacy NA DZIKO... | Ja pier......! Ale mądrości . Przecież o tym piszemy od początku tego forum! Wielokrotnie słyszałem żebym się walił / początkowo jako Żeldrob / bo mamy wolny rynek więc mam spadać na szczaw z planowaniami i ilością wsadów . Każdy ..uj na swój strój . ZAMORDYZM - czyli ścisle zaplanowana produkcja , w konkretnych terminach . Nie masz umowy z ubojnią , która zagwarantuje 'głową" ściągnięcie towaru w termianch ... W przeciwnym razie nie kupisz ani pisklaka , ani paszy . A jak wyhodujesz na dziko to weterynaria i skarbówka tak ci d...bie , że na kary trzeba bedzie budę sprzedać , albo starą wypuści8ć na ulicę Minimalna cena? Jest co najmniej kilka sposobów żeby w jakiś sposób ten problem rozwiązać . Ale oczywiście ZANMORDYZM bo inaczej żadna ubojnia i ubojenka takiej umowy nie podpisze . Gdyby im również groziły kary mamy sielankę . No i termin 7-14 dni dla wszystkich , a handel płaci od ręki . Ot co . To jest to czego nam trzeba . Ale najpierw weryfikacja sanitarna obiektów - już nam się produkcja 30-40 % zmniejszy . Syfiarze na smietnik! Ot co . |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 117
|
Wysłany: 15:00 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
I to nas kurka złotopiórka różni ja NIGDY nie "opstawiam" swoich bud jak cena poskoczy i między innymi dlatego zarabiam
Hodowca - kontraktacja tak , tylko powiedz jaką byś na dzień dzisiejszy widział cenę kontraktacji.
Ktoś mówi ,że nic nie wynika z tego co pisze.To ja napiszę ci co wynika
Po pierwsze-27 lutego z mojego postu wynikło żeby nie walić kur bez ograniczenia bo nic z tego nie będzie
Po drugie-z postu poniżej wynika ,żeby nie wkładać między 15 a 30maja.
Gdybyś zastosował się do tego co wynika z tych postów byłbyś pewnie kilkadziesiąt tysięcy do przodu.Mało? |
|
Powrót do góry |
|
 |
hodowca broilerow
Dołączył: 18 Kwi 2005 Posty: 49
|
Wysłany: 10:58 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: kontraktacja |
|
|
ale jak juz mowie ...to wam powiem...glownym problemem na rynku drobiarskim sa hodowcy wstawiajacy "na dziko"to oni psuja ceny na rynku..wstawiajac kiedy im sie chce i ile im sie chce..i gdziekolwiek moga(szopy stodoly garaze budy i gdzie tylko mozna)bo wg nich nagle cena zrobila sie korzystna..
POWINNA BYC TYLKO I WYLACZNIE KONTRAKTACJA GDZIE PRODUKCJA JEST ZAPLANOWANA NA CALY ROK I JEST WIADOMO ILE DROBIU JEST NA RYNKU W JAKICH FERMACH JEST NO I ZA ILE
a tak mamy partyzantke i nigdy nic nie wiadomo i taki p.medox np moze doskonale funkcjonowac na forum przedstawiac swoje wizje..
Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze od razu mnie tu zjecie na snadanie...bo 90 % na tym forum to hodowcy produkujacy NA DZIKO... |
|
Powrót do góry |
|
 |
kurka złotopiórka
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 231 Skąd: z zamieścia
|
Wysłany: 10:49 Pią 8 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oj medox ale ty (słowo zostało usunięte) skąd ty możesz wiedzieć gdzie ty będziesz za dwa miechy,możesz jedynie planowac ale niewiadomo czy cie CBA wypuści z kraju. albo cena podskoczy i jednak zdecydujesz opstawic wszystkie twoje budy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|