Ceny jaj spożywczych

[Big Jajo]

place gotowka kol szogun

['przeor]

[szogun]

gratuluje ci tak niskiego zakupu, znam takich co jeszcze taniej kupują.
- płacisz gotówką czy na termin?

[Big Jajo]

kol szogun prosze ceny jaj
jak kupuje

L 0,15
1b nie ma jest m w cenie 2a
2a 0,12
2b,3 w cenie 0,08g

Tak kupuję dolicz grosz i od sprzedam
Nara

['przeor]

[Big Jajo]

przeor" dostałeś olsnienia gratulacje to tylu tygodniach

[Big Jajo]

Kol zbuk po raz pierwszy popieram twoje zdanie dziwne ale prawdziwe , a co do przeora to nie atakuj , nie masz powodu tyle ile jaj sprzedaje w ciągu dnia to nie wiem czy jest taka produkcja na tym forum i płaci godziwie , tak mówią producenci którzy z nim handlują

[przeor]

[zbuk*jajo]

Koledzy ; nawet dziś w dobie takiego kryzysu, ZERO myślenia ,pełna obsada, bo inni na pewno przy tych cenach nie wstawili to ja zarobię ,zaraz się odwróci i będzie kasa. NIE BĘDZIE. W okolicach przełomu lipca i sierpnia – do tego czasu oddacie co do grosza wszystko co zarobiliście i jeszcze braknie. Myślę że już oddaliście ,teraz pojedziecie w przepaść poniżej kreski i dobrze, niech butni cwaniacy ,kurzy businessmani mądrzejsi od wszystkich, nie potrzebujący rozmów ,własnego lobby ,związku mają nauczkę. Gdyby wszystkie zasady ekonomii i zdrowego rozsądku odwrócił do góry nogami to ukazałby się obraz kurzego businessmana ledwie wystającego z gnoju.
pozdrawiam.

[zbuk*jajo]

przeor, o czym chcesz debatować z hodowcami, najpierw zapytaj nas czy można.

[przeor]

Nareszcie zaczynamy poważną debatę. Wcześniej kiedy pisałem że sytuacja potrwa jeszcze kilka miesięcy gdyż nie widzę aby produkcja się zmniejszyła, to co niektórzy napadli na mnie, tak jakbym to ja był winien za całe zło tego świata.

[zbuk*jajo]

Gorzej z tymi ludźmi, którzy w ostatnich chociaż dwóch latach pobudowali następne hale. Wywalić na jeden obiekt średnio dwa milion zł po to żeby przez następne półtora roku jeszcze więcej tracić. Ile gotówki im uciekło i ucieka przez ( poszerzenie hodowli ).
Trochę może im współczuję bo jak nie ma kasy w domu to wszystko się wali.
- małą łyżką ale stale.

['przeor]

kol. przykre lecz prawdziwe, nadchodzi Wielka Weryfikacja w naszej branży, konieczny w tej sytuacji jest spadek produkcji, który uzdrowi sytuację na jakiś czas. Potem tylko potrzeba kogoś mądrego by mógłby pilnować importu i trzymać w ryzach nowe duże inwestycje.

[biedronka]

NIE CHCE BYĆ ŻLE ZROZUMIANYM ALE JAJO PEWNIE JESZCZE SPADNIE .........................

[magicos]

Koledzy wydaje mi się że cena jeszcze długo nie drgnie, to ciągle za mały dołek żeby zebrało się pokłosie upadających ferm. Co z tego, że padnie kilka małych rodzinnych ferm jak w mojej okolicy powstały w tamtym roku 4 obiekty na 300 tys a dwa właśnie kończą oddawać do użytku - co da razem 0,5mln kur w nowych klatkach. Jak duży miał dużo kur to i więcej zarobił i teraz ma z czego dokładać. Zresztą takie fermy nie dołują cen bo i mają gdzie towar sprzedawać i mają z czego pokrywać straty, także mogą cierpliwie czekać. Niestety to pewnie doprowadzi do sytuacji że na rynku w ciągu 2-3 lat zostaną kombinaty od 300,400 w górę i ewentualnie małe fermy wyspecjalizowane w jajkach z 0,1 i 2

['przeor]

[zbuk*jajo]

Niech ta cena wreszcie walnie po niżej totalnego pasa- szybsze będzie od tego dna odbicie.
Kol. hodowcy, trzymając kury po wyżej 60tyg nie ma najmniejszego sensu, one nic nie dały i już nie dadzą, wręcz przeciwnie pogrążą nas w większe bagno. Rozważcie sobie, lepiej mniej produkować i zarabiać, niż jak w tej chwili oddawać zysk handlarzom.
- czas najwyższy na godziwą zapłatę.

[Jajcarek]

Ceny b.z. za to coraz wiecej dzwoniacych

[szogun]

nowy150, nie myślę z tobą wchodzić w żadną dyskusję, jeśli pasuje ci towar od pan B. to handluj, nikt ci przecież nie zabrania, każdy kupuje tam gdzie mu pasuje.
- napisz choć raz na temat, nasz na najbardziej interesują
aktualne ceny jaj, a nie prywatne sprawy jakiś hodowców.

[nowy150]

Kol Jacku jak by nie patrzeć rykoszem dostałeś i zakończmy już ten temat, Kol Szogun co do wag proponuje zwarzyć jaja z producji pana Borkowskiego
Pozdrawiam

['przeor]

Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupić trzy koguty na początek.
A sąsiad na to:
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Kazia.
Kazio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży.
Po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Kaziem do gospodarstwa,
wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Kaziu, to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka,
wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć - tylko mi się
nie zmarnuj, kupę kasy za ciebie dałem.
Ledwo skończył mówić, SRU! Kaziu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie
kury po kilka razy, tylko pierze leciało.
SRU! Poleciał do budynku obok gdzie
były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam!
SRU! Poszedł Kazio za stadem gęsi i zniknął w oddali.
Rano chłop wstaje, patrzy, leży Kaziu na podwórku, kompletna padlina.
Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy:
A widzisz Kaziu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto...
A kaziu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:
Cśśś, spier****j, bo mi sępy spłoszysz...

[przeor]

...ale nikt w to nie uwierzy!!!!

[Gall]

ale to stary goni przeciez mlodego

[zbuk*jajo]

Gospodarz kupił nowego koguta, który zaraz na podwórku chciał zrobić porządek i pokazać staremu kto tu jest panem.
Stary kogut zaproponował:
- OK, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi naokoło studni, 50 okrążeń.
- Nie ma sprawy, no to zaczynamy? - odrzekł młody.
- Dobra, ale wiesz co ja znam teren, daje ci pół okrążenia forów.
Młody kogut pewien zwycięstwa zaraz się rzucił do biegu i tak się gonią, ale odległość pozostaje ta sama. W pewnym momencie jakaś ręka chwyta młodego koguta za szyje, na pieniek odrąbuje głowę i słychać:
- K**** to już czwarty pedał w tym miesiącu.

[zbuk*jajo]

Ale jaja

http://www.youtube.com/watch?v=cj3_vjKg42I