Ceny jaj spożywczych

[Big Jajo]

50 myślę o najwiekszym sorcie

[Big Jajo]

Myślę że możemy płacić nawet do 50 gr no chyba że przedłużą wymianę klatki wtedy znów będzie za daremo

[biedronka]

czy ktoś może wie ile będą kosztować jaja w 2012 roku ?

[Egg]

A ja proponuję zamiast pokazywania cen detalicznych spojrzeć na statystyki Głównego Urzędu Statystycznego i zobaczyć o ile zwiększyła się produkcja Jaj w przeciągu ostatnich 10 lat. Jak zwiększył się import i eksport. Co jest powodem tych zmian w ciągu ostatnich 10 lat?? Na to pytanie niech sobie odpowie każdy sam.

[przeor]

Nosił wilk razy kilka............
.........................ale czad......!!!!

[nowy150]

Kol Jacku proszę zastanów się nad tym co piszesz , po pierwsze nie masz aż tak wysokich cen 2 to nie sądź byś nie był sądzony , ty zawsze jesteś prawy i chętnie pomagasz swoim kolegom i koleżankom po fachu Prawda ,ale chyba wbic ostatni gwóźdź do trumny chętnie pomożesz PRAWDA. To myślę że handlarz nie jest aż tak ostatni, bo wśród waszego grona hodowców też są krwiopijcy nie PRAWDA . Jeżeli napisałem coś nie prawdziwego daj znac odpowiem

[Jacek310363]

kol. Numerek, podałem ceny jakie proponują niektórym hodowcom ich odbiorcy. Ci odbiorcy doskonale znają kondycję finansową swojego hodowcy. Jeśli hodowca nie ma za co wykarmić swoje stada to handlarze w 100% są wstanie w takiej cenie dokonać od nich zakupu.
Swoich cen nie będę pisał gdyż mam o kilka groszy wyższe, nie chce robić pośmiewiska na naszym forum, wiem że co niektórzy mieli niezły ubaw.

[Numerek]

Kolego Jacku będę "lepszy" za jaja Pow 75 gr. zapłacę dużo więcej , do pozostałych grosik dorzucę. Jak ma ktoś towar świeży towar , w/g polskich wag! proszę o wiadomość na priva

[Jacek310363]

Witam wszystkich czytelników działu ”Ceny Jaj”
Proszę otworzyć link i porównać ceny jakie są między ….
Producent – handel

http://www.dlahandlu.pl/koszyk/towar/10-jaj-najtansze,38.html

Podaję średnie ceny jaj jakie są oferowane przez … ” brak mi słów ”

S - 20gr
1a - 15gr
1b - 13gr
2a - 11gr
lub:
XL – 20gr
L – 15gr
M – 12gr

['przeor]

[biedronka]

Numerek ty się mylisz on nie skończył podstawówki - dowód wzrócić
ale czad z tym 'przeorem.
pozdrawiam

['przeor]

[Numerek]

'przeor - jak udało Ci się skończyć podstawówkę skoro piszesz "ARTYKÓŁ"

['przeor]

Drodzy producenci drobiu, proszę przczytac ciekawy artykół.
Zeszłoroczne zbiory były niższe niż rok wcześniej, jednak nadal na dość wysokim poziomie. Znacząco pogorszyła się jednak jakość ziarna. Dziś ceny zbóż osiągają zawrotne ceny. Wszyscy zadają pytanie: jaki będzie kolejny rok dla rynku zbóż ?
Adam Tański: Wszyscy są zdezorientowani. To, co się dzieje na rynku, nie ma do końca racjonalnych uzasadnień. Czynniki fundamentalne, takie jak podaż, popyt i poziom zapasów nie wyjaśniają takiego wahnięcia cen. Po raz kolejny, bo po raz drugi w ostatnim pięcioleciu ceny bardzo gwałtownie poszły w górę. Jedyna realna przyczyna, która się nasuwa na myśl to jakiś czynnik spekulacyjny. I rzeczywiście. Nagle wolne pieniądze w funduszach różnego typu lądują na rynkach surowcowych, a na rynku surowców zwykle zaczyna się od rynku zbóż. I to wywołało sztuczny popyt, a co za tym idzie - wzrost cen. Zaczęło się oczywiście w Stanach, potem dotarło do Europy. Co się może wydarzyć w przyszłości? Nie wiemy. Jeśli fundusze uznają, że trzeba się wycofać, bo pojawia się jakieś ryzyko to takie zachowanie spowoduje gwałtowne załamanie cen, tak jak to miało miejsce w roku 2008. Prawdopodobnie jest to powtórka z historii. Może jeszcze w mniejszym zakresie, niż wtedy. Ale w związku z tym, że jest to czynnik spekulacyjny, nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie to się może wydarzyć. Fundusze rządzą się swoimi prawami.

[Big Jajo]

'przeor nie znasz tego języka bo Ty prosty człowiek jesteś , znaleźli Cię w kapuście i przynieśli w kobiałce (kobiałka=koszyk )do domu.

['przeor]

Wy wszyscy handlarze piszecie pod publikę, oszuści z was jakich mało, nawet plebana przy każdej spowiedzi potraficie oszukać, jak byście mogli nawet z tacy zamiast położyć byście mu zabrali, taki handlarz jest pazerny. Pisałem o moim odbiorcy, który miał mi pomóc i już widzę jak się wykręca, twierdzi że powodu zamieszek, z Egiptu nie może wrócić i musi przedłużyć swój pobyt – następny oszust dobroczyńca..
Przyjdzie czas i na niego, kiedy będzie więcej pyty (nie znam takiego języka) niż jaj tak jak pisze Big jajo…. ściągnę z niego tą białą koszule z powrotem założy flanelkę w której najbardziej było mu do twarzy.

[Big Jajo]

Kol Zbuk masz rację nie sztuką jest sprzedac jak idzie , ale jak towaru jest w pytę przyznam Ci się tesz mam niektóre dobre ceny w detalu 2a - 0,32 netto klient na dwie skrzynki

[Numerek]

Zbuk , przecież Cezarek pisze pod publikę , na pewno nie jest pośrednikiem - bo , żeby handlarz 500 sk/tydz wypisywał takie rzeczy ,musiałby być upośledzony.

[Jajcarek]

Teraz to dopiero jaja , handlarze chca placic wiecej niz cenia swoj towar producenci

[zbuk*jajo]

Big jajo, widzisz jakie są rozbieżne ceny, a ze mnie się śmiejesz i nie wierzysz ze mam umowę na 3,4zł za kg, a taką mam.
Powiem ci coś.. nie sztuka jest sprzedać jak wszyscy chcą kupić

[cezarek96]

[quote="KocWaJAJA"]Kolego Jajcarek tiry jak mam okazję kupuje w trochę innych cenach.
Ja mówię raczej o ilościach od stałych dostawców - 8 do 18 palet na transport. Cóż co do cen na sklepach to tylko pogratulować że sobie tak we własne gniazdo sracie, później zobaczycie jak ciężko będzie cenę podnieść jak pójdą w górę. Ia na sklepy idzie u mnie po 0,24-0,26. Większość po tyle płaci i nie chce słyszeć o innych dostawcach nawet jak proponują dużo niższe ceny. Natomiast jest około 20% sklepów z tzw skoczkami którzy przeskakują od dostawcy do dostawcy, dla nich podstawowym wyznacznikiem sprzedaży jaj jest cena (słyszałem że Ia mieli już po 0,17 w sklepie). Ja takim ludziom odpuszczam i czekam i tak w końcu przyjdą do mnie i zapłacą więcej i wezmą towar ode mnie.


Ja pierdziele co za ceny nie widziałem w detalu na sklepie I A taniej niż 0, 44 za szt i Ty oddajesz na sklep po 0,24-0,26
Na dzień dzisiejszy nawet sklepy wielkopowierzchniowe trzymają cene IA w granicach 0,40=0,45

Ja wstawiam do sklepu minimum 0,35 za Ia (srednio 0,36) i 0, 33 za M (srednio0,34) i wszyscy handlarze i producenci w okolicy trzymają podobne cenyi wtedy stac mnie aby swojemu stałemu dostawcy zapłacic jakieś pieniądze czyli za IA 0, 24 i po 2 grosze w dół za mniejsze sorty ( ceny netto) , odbieram srednio 500 skrzyń .Zresztą jak wspomniałem producentowi o cenach na forum to tylko zarechotał i powiedział , że on w tych cenach moze sprzedać 3 tyg towar jak bedzie sie kiedyś gotował narazie ma zejscie w przyzwoitych cenach pozwalajacych na budowe nowych obiektów . Klatki ma juz wymienione .

[Jacek310363]

kol. KocWaJAjA , może szukasz nowego dostawcy, dysponuje swoim transportem 20 lub 16 palet.
pozdrawiam

[KocWaJAJA]

Kolego Jajcarek tiry jak mam okazję kupuje w trochę innych cenach.
Ja mówię raczej o ilościach od stałych dostawców - 8 do 18 palet na transport. Cóż co do cen na sklepach to tylko pogratulować że sobie tak we własne gniazdo sracie, później zobaczycie jak ciężko będzie cenę podnieść jak pójdą w górę. Ia na sklepy idzie u mnie po 0,24-0,26. Większość po tyle płaci i nie chce słyszeć o innych dostawcach nawet jak proponują dużo niższe ceny. Natomiast jest około 20% sklepów z tzw skoczkami którzy przeskakują od dostawcy do dostawcy, dla nich podstawowym wyznacznikiem sprzedaży jaj jest cena (słyszałem że Ia mieli już po 0,17 w sklepie). Ja takim ludziom odpuszczam i czekam i tak w końcu przyjdą do mnie i zapłacą więcej i wezmą towar ode mnie.
P.S.
Co do prognozy sytuacji na rynku podam przykład znajomego hodowcy. Dzwonił ostatnio i mówił że za tydzień ostatni transport idzie do mnie bo wycina wszystkie kury. Pytam się czy jest tak źle? Mówi, że on już swoje zarobił ale jakby tak dalej to ciągnął to z tego co zarobił przez 40 lat pracy niewiele by zostało. Pytam się więc jak długą przerwę robi? A on że to już na dobre raczej odpoczynek, za dużo by trzeba robić inwestycji żeby dalej działać a przy takiej sytuacji to nawet nie ma pewności że się to kiedykolwiek zwróci...

['przeor]

Powoli się wysprzedaję z dobra majątkowego żeby ratować swój biznes. Ostatnio sprzedałem ostatni samochód, 15-letniego poloneza CARO, wystarczyło na opłatę rachunku za padlinę i nadal jest cienko - braki.
Nawet jeden z pracowników solidarnie zadeklarował podarować mi swojego fiata 126p, stwierdził że do pracy może dojeżdżać rowerem którego trzyma na czarną godz.
Ale całą nadzieję podzielam w swoim handlarzu, który obiecał mi pomóc
( kiedyś chciał kupić ode mnie właśnie tego poloneza)
hm, myślę sobie czemu nie skorzystać, super z niego gość…
po chwili myślenia, o cholera, zapomniałem, przecież on jego żona mają moje BMW X6 i Mercedesa S-klase,
I tak dalej siedzę myslę sobie …jakie jaja, ależ to zupełności wystarczyło by mi na te chude cztery miechy
- mam pytanie…
czy byliby jeszcze jacyś dobrzy ludzie wśród handlarzy?

[Jacek310363]

kolego Jajcarek, doskonale znasz sytuację hodowców, wiesz że wszyscy nie mają szans przetrwania dalszych czterech miesięcy, już widać jakie są problemy. Paszarnie powoli tracą płynnością finansową i przestają kredytować. I w ten sposób koło się zamyka. W takiej sytuacji za co odnowić nowe stada, skąd wziąć środki? W marcu mija rok tej całej bryndzy, żaden z nas w tym okresie nie odrobił złamanego centa, a to są już poważne kwoty
(15zł ) 1 kurka, pomnóżmy przez swoją produkcję
- o nie nie, zawroty mam
Nikt się nie spodziewał takiego długiego i tak dotkliwego kryzysu. Uważam że każdy się ratuje jak może, ale w dalszym ciągu z dnia na dzień popadamy w większe kłopoty finansowe.
Dobra rada, ubijajmy najstarsze stada, nie czekajmy nie łudźmyć się jakąkolwiek nadzieją na szybką poprawę
Pozdrawiam wszystkich.
PS.
‘przeor, co jest lepsze, szkło czy miedź ?