Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

Zapominacie o jednej bardzo ważnej rzeczy. Handlarza nikt nie dotuje... Ani unia ani rząd. Nie stoimy w kolejce z wyciągniętą ręką aby nam ktoś dał. Na wszystko musimy zarobić sami. Ot i TAKA mała różnica.

A jakie to niby dotacje dostają producenci jaj ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była.

 

Może to się wydać dziwne, ale mogę kupić tylko w takiej cenie jaką ktoś mi oferuje. Wybieram najlepszą z ofert i finalizuję transakcję. Nie zawieram wiążących i krzywdzących obie strony umów pisemnych. Wiem, że znajdzie się sporo pseudo handlowców, którzy komplikują tak proste rzeczy. Może chcą chwilowo zabłysnąć przed swoimi pracodawcami... I w końcu szukają nowej pracy.

nie dokłądnie o to chodzi, choć też.

 

Podam przykład- ja z miejsca Panu sprzedam 3 palety M po 35 groszy/szt (ładne, gładkie, +/- 2. tygodniowe, kremowe, w górnej granicy wagi...). Sąsiad ma to samo ale tydzień starsze, cena od 3 palet to 25 groszy. Z daleka niczym się nie różnią. Co Pan kupi prędzej?

 

Zamówię raczej na pewno te tańsze, ale niekoniecznie kupię. Wielu moich dostawców wracało z towarem do domu i już się nauczyli, że z takim jajem do mnie nie wjadą. To jest najlepsza weryfikacja dostawcy gdy musi ponieść koszty własnego cwaniactwa. Dlatego jeszcze raz powtórzę, że handlować trzeba umieć.

 

Dodam tylko od siebie, oby niektórym się nie wydawało, że pakowalnia z prawdziwego zdarzenia nie sprawdzi z jakim jajem ma do czynienia. Parę tysięcy inwestycji i moja pani laborantka po ok. 30 min wie z dokładnością do 3 dni kiedy jajo było zniesione i czy w jajku nie znajdują się niedozwolone substancje. A uczestniczyłem kiedyś w takim szkoleniu, gdzie były bramki z czujnikami wykrywające trefny towar zaraz po przejechaniu paletą. I z tego co pamiętam to co najmniej jeden zakład w Polsce jest w takowe wyposażony.

Idzie nowe... Dinozaury co jeszcze bawią się w produkcję zapewne wymrą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jajeczny,to cała prawda .My musimy sami na wszystko zapracować.Każdy rolnik ma dotację do wszystkiego,do swojego towaru dokupi( chodzi mi o jajka,warzywa,owoce) nikt go nie sprawdźi ,nie rozliczy ,zapłaci symboliczny krus ,zatruni ludzi na czarno,I tak będzie płakał,że się nie opłaca i wszyscy go okradają.

A co do sprawdzenia świeżości i jakości jaj powinny być urządzenia ogólnodostępne .Skończyłyby się oszukiwania(bo od maja ręce opadają co do jakości i świeżości towaru),jak zapłacisz to pies pogrzebany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zapominacie o jednej bardzo ważnej rzeczy. Handlarza nikt nie dotuje... Ani unia ani rząd. Nie stoimy w kolejce z wyciągniętą ręką aby nam ktoś dał. Na wszystko musimy zarobić sami. Ot i TAKA mała różnica.

A jakie to niby dotacje dostają producenci jaj ?

 

Jak jesteś rolnikiem to wiesz o tym najlepiej. A jak nie jesteś to po co ci to? Ewentualnie jest takie cóś jak wujek Google.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

A co do sprawdzenia świeżości i jakości jaj powinny być urządzenia ogólnodostępne .Skończyłyby się oszukiwania(bo od maja ręce opadają co do jakości i świeżości towaru),jak zapłacisz to pies pogrzebany.

 

Są ogólnie dostępne ale niestety kosztują. Jak ktoś chce dbać o markę to znajdzie i zapłaci. Ja z wiadomych względów nie pochwale się co i gdzie, bo konkurencja nie śpi. A za towar nie sprawdzony nigdy nie płacę gotówka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O jakich wy dotacjach piszecie , nie ma na produkcję jaj żadnych dotacji ani 1zł , wszyscy pracownicy na zus jaki krus ?

 

Naprawdę nie chcę tracić czasu na udowadnianie czegoś oczywistego. Wygooglowałem i zamieszczam pierwsze z rzędu dla przykładu.

https://www.agropolska.pl/produkcja-zwierzeca/drob/grypa-ptakow-oznacza-straty-hodowcy-drobiu-dostana-odszkodowania,587.html

 

Być może biedny rolnik jest cenaniemaceny o czymś nie wie? A do niedawna to nawet ładne pieniążki za salcię się dostawało. O dziwo jak znikły dotacje to odnotowano 80% spadek ognisk zakażenia salmonellą. Magia pieniądza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jajeczny, odszkodowanie za przymusową likwidację stada i jego utylizację to nie dotacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W rolnictwie (nie tylko w jajczarstwie) ceny zbytu nigdy nie były powiązane z kosztami produkcji.

Produkcja rolna, to nie produkcja śrubek. Tutaj maszyny nie wyłączysz, jak masz już pełen magazyn towaru. A ta "maszyna" ciągle woła jeść - nawet, jak towar nie schodzi lub jest po gów..anej cenie.

 

 

Zapominacie o jednej bardzo ważnej rzeczy. Handlarza nikt nie dotuje... Ani unia ani rząd. Nie stoimy w kolejce z wyciągniętą ręką aby nam ktoś dał. Na wszystko musimy zarobić sami. Ot i TAKA mała różnica.

Producenta też nikt nie dotuje. Dopłata jest do ziemi, świni, krowy, ale nie do drobiu w takiej postaci jak to większość ma w PL. Dopłata jest dla przedsiębiorstw (pakownia, paszarnia, itp., rolnika co ma to na gospodarstwo a nie firmę to nie dotyczy) i tu handlarz ma takie same szanse dostać (to się nazywa na rozwój i reklamę czy jakoś tak, a nie stricte produkcję rolną typu drobiarstwo).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest rozumowanie bezmózga , to tak jak jajecznemu by się spalił dom a sąsiad by powiedział teraz to się dorobi bo dostanie ubezpieczenie a nie przepraszam to dotacja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale znam handlarzy którzy nabrali z pośredniaka na dzieci uruchomienie firmy po jakieś 15 tysi na jakieś auta , na niby pakownie tylko nie wiem kto to oDebra1ł magazyn na 10 palet + oj wszystko wyślizgane można można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W rolnictwie (nie tylko w jajczarstwie) ceny zbytu nigdy nie były powiązane z kosztami produkcji.

Produkcja rolna, to nie produkcja śrubek. Tutaj maszyny nie wyłączysz, jak masz już pełen magazyn towaru. A ta "maszyna" ciągle woła jeść - nawet, jak towar nie schodzi lub jest po gów..anej cenie.

 

 

Zapominacie o jednej bardzo ważnej rzeczy. Handlarza nikt nie dotuje... Ani unia ani rząd. Nie stoimy w kolejce z wyciągniętą ręką aby nam ktoś dał. Na wszystko musimy zarobić sami. Ot i TAKA mała różnica.

 

Producenta Działów Specjalnych Produkcji Rolnej też nikt nie dotuje. Wbrew obiegowej teorii nie dostajemy dofinansowań. Ba jesteśmy wręcz wykluczani na starcie z wielu programów teoretycznie ogólnodostępnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była.

 

Może to się wydać dziwne, ale mogę kupić tylko w takiej cenie jaką ktoś mi oferuje. Wybieram najlepszą z ofert i finalizuję transakcję. Nie zawieram wiążących i krzywdzących obie strony umów pisemnych. Wiem, że znajdzie się sporo pseudo handlowców, którzy komplikują tak proste rzeczy. Może chcą chwilowo zabłysnąć przed swoimi pracodawcami... I w końcu szukają nowej pracy.

nie dokłądnie o to chodzi, choć też.

 

Podam przykład- ja z miejsca Panu sprzedam 3 palety M po 35 groszy/szt (ładne, gładkie, +/- 2. tygodniowe, kremowe, w górnej granicy wagi...). Sąsiad ma to samo ale tydzień starsze, cena od 3 palet to 25 groszy. Z daleka niczym się nie różnią. Co Pan kupi prędzej?

 

Zamówię raczej na pewno te tańsze, ale niekoniecznie kupię. Wielu moich dostawców wracało z towarem do domu i już się nauczyli, że z takim jajem do mnie nie wjadą. To jest najlepsza weryfikacja dostawcy gdy musi ponieść koszty własnego cwaniactwa. Dlatego jeszcze raz powtórzę, że handlować trzeba umieć.

 

Dodam tylko od siebie, oby niektórym się nie wydawało, że pakowalnia z prawdziwego zdarzenia nie sprawdzi z jakim jajem ma do czynienia. Parę tysięcy inwestycji i moja pani laborantka po ok. 30 min wie z dokładnością do 3 dni kiedy jajo było zniesione i czy w jajku nie znajdują się niedozwolone substancje. A uczestniczyłem kiedyś w takim szkoleniu, gdzie były bramki z czujnikami wykrywające trefny towar zaraz po przejechaniu paletą. I z tego co pamiętam to co najmniej jeden zakład w Polsce jest w takowe wyposażony.

Idzie nowe... Dinozaury co jeszcze bawią się w produkcję zapewne wymrą.

Buahahaha Fajnie żeby ten zakład tego tak naprawdę używał do celów innych niż marketingowe. :D:D

Większych bredni nie słyszałem odnośnie tego co napisałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buahahaha Fajnie żeby ten zakład tego tak naprawdę używał do celów innych niż marketingowe. :D:D

Większych bredni nie słyszałem odnośnie tego co napisałeś.

nie do końca. Proszkownia pod Łodzią ma podobne bajery typu badanie jaja na odczynniki i niby badają bo znajomemu nie przyjęli jaj na proszek, ale sprzedali handlarzowi i jeszcze zarobili na tym. Można, można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale znam handlarzy którzy nabrali z pośredniaka na dzieci uruchomienie firmy po jakieś 15 tysi na jakieś auta , na niby pakownie tylko nie wiem kto to oDebra1ł magazyn na 10 palet + oj wszystko wyślizgane można można.
Gówno znasz i nie masz pojęcia o czym piszesz.

Nieprawdopodobne ciężko jest dostać dofinansowanie na samochód. Nawet dostawczy, a co dopiero osobowy, np. dla handlowca. A nie znam nikogo kto by dostał na otwarcie firmy. Zresztą nie znam nikogo komu się nawet później udało dostać taką dotacje. Jest to w zasadzie niemożliwe, ale przepisy nie mogą tego wprost wykluczyć, więc w marzeniach są te samochody.

Sam biorę dotacje co 3 lata, raz się udało na 2 osoby w tym samym czasie. Jest to dokładnie na otwarcie nowego stanowiska pracy. Czyli jak zatrudniam nowego magazyniera to mogę kupić wózek za 20tys zł.

 

Patrząc na poprzednie wpisy utwierdzam się w przekonaniu że zdecydowana większość z was tutaj to totalni amatorzy mylący dotacje z odszkodowaniem.

 

Ale o cenach. Zakup jutro M 0,22 ale faktycznie zaczynają mówić o podwyżkach, natomiast jak wy możecie płacić za M 0,24 to chyba po dwóch przerzutach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buahahaha Fajnie żeby ten zakład tego tak naprawdę używał do celów innych niż marketingowe. :D:D

Większych bredni nie słyszałem odnośnie tego co napisałeś.

nie do końca. Proszkownia pod Łodzią ma podobne bajery typu badanie jaja na odczynniki i niby badają bo znajomemu nie przyjęli jaj na proszek, ale sprzedali handlarzowi i jeszcze zarobili na tym. Można, można.

 

Nie chodzi mi o analizer na zawartość chemioterapeutyków to nie jest najnowsze urządzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale znam handlarzy którzy nabrali z pośredniaka na dzieci uruchomienie firmy po jakieś 15 tysi na jakieś auta , na niby pakownie tylko nie wiem kto to oDebra1ł magazyn na 10 palet + oj wszystko wyślizgane można można.
Gówno znasz i nie masz pojęcia o czym piszesz.

Nieprawdopodobne ciężko jest dostać dofinansowanie na samochód. Nawet dostawczy, a co dopiero osobowy, np. dla handlowca. A nie znam nikogo kto by dostał na otwarcie firmy. Zresztą nie znam nikogo komu się nawet później udało dostać taką dotacje. Jest to w zasadzie niemożliwe, ale przepisy nie mogą tego wprost wykluczyć, więc w marzeniach są te samochody.

Sam biorę dotacje co 3 lata, raz się udało na 2 osoby w tym samym czasie. Jest to dokładnie na otwarcie nowego stanowiska pracy. Czyli jak zatrudniam nowego magazyniera to mogę kupić wózek za 20tys zł.

 

Patrząc na poprzednie wpisy utwierdzam się w przekonaniu że zdecydowana większość z was tutaj to totalni amatorzy mylący dotacje z odszkodowaniem.

 

Ale o cenach. Zakup jutro M 0,22 ale faktycznie zaczynają mówić o podwyżkach, natomiast jak wy możecie płacić za M 0,24 to chyba po dwóch przerzutach.

 

Są jeszcze dofinansowania ZUS na poprawę bezpieczeństwa pracy, nie znam nikogo kto by wyrwał, z tego co zauważyłem to są najprawdopodobniej ustawione. Co było widoczne po zestawieniach realizacji programu.

Masz różnego typu środki na rozwój technologiczny - współpraca ośrodki naukowe i biznes.

Programy na rozwój lokalnych biznesów (zależy od województwa), mógłbym tak wymieniać...

Wqrwia to i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie Uwaga przetwórstwo 4,10 .

Kilka dużych ferm L -0,30 a M-0,25

A KTO CIAPA NIE PODNOSI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie Uwaga przetwórstwo 4,10 .

Kilka dużych ferm L -0,30 a M-0,25

A KTO CIAPA NIE PODNOSI

podaj nazwy tych ferm, a nie cwaniakuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie Uwaga przetwórstwo 4,10 .

Kilka dużych ferm L -0,30 a M-0,25

A KTO CIAPA NIE PODNOSI

podaj nazwy tych ferm, a nie cwaniakuj.
przetwórstwo nawet 4,2 natomiast za zachodnia granicą 1,05 euro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była.

 

Może to się wydać dziwne, ale mogę kupić tylko w takiej cenie jaką ktoś mi oferuje. Wybieram najlepszą z ofert i finalizuję transakcję. Nie zawieram wiążących i krzywdzących obie strony umów pisemnych. Wiem, że znajdzie się sporo pseudo handlowców, którzy komplikują tak proste rzeczy. Może chcą chwilowo zabłysnąć przed swoimi pracodawcami... I w końcu szukają nowej pracy.

nie dokłądnie o to chodzi, choć też.

 

Podam przykład- ja z miejsca Panu sprzedam 3 palety M po 35 groszy/szt (ładne, gładkie, +/- 2. tygodniowe, kremowe, w górnej granicy wagi...). Sąsiad ma to samo ale tydzień starsze, cena od 3 palet to 25 groszy. Z daleka niczym się nie różnią. Co Pan kupi prędzej?

 

Zamówię raczej na pewno te tańsze, ale niekoniecznie kupię. Wielu moich dostawców wracało z towarem do domu i już się nauczyli, że z takim jajem do mnie nie wjadą. To jest najlepsza weryfikacja dostawcy gdy musi ponieść koszty własnego cwaniactwa. Dlatego jeszcze raz powtórzę, że handlować trzeba umieć.

 

Dodam tylko od siebie, oby niektórym się nie wydawało, że pakowalnia z prawdziwego zdarzenia nie sprawdzi z jakim jajem ma do czynienia. Parę tysięcy inwestycji i moja pani laborantka po ok. 30 min wie z dokładnością do 3 dni kiedy jajo było zniesione i czy w jajku nie znajdują się niedozwolone substancje. A uczestniczyłem kiedyś w takim szkoleniu, gdzie były bramki z czujnikami wykrywające trefny towar zaraz po przejechaniu paletą. I z tego co pamiętam to co najmniej jeden zakład w Polsce jest w takowe wyposażony.

Idzie nowe... Dinozaury co jeszcze bawią się w produkcję zapewne wymrą.

Buahahaha Fajnie żeby ten zakład tego tak naprawdę używał do celów innych niż marketingowe. :D:D

Większych bredni nie słyszałem odnośnie tego co napisałeś.

 

To jeszcze o wielu rzeczach osoba nie słyszała... Trzeba wyjść z tego kurnika na pole i trochę się rozejrzeć. A o grawitacji osoba słyszała czy też nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie Uwaga przetwórstwo 4,10 .

Kilka dużych ferm L -0,30 a M-0,25

A KTO CIAPA NIE PODNOSI

podaj nazwy tych ferm, a nie cwaniakuj.

Podaj swoje gdzie kupujesz a nie cwaniakuj mądralo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To jeszcze o wielu rzeczach osoba nie słyszała... Trzeba wyjść z tego kurnika na pole i trochę się rozejrzeć. A o grawitacji osoba słyszała czy też nie?

 

Twój sposób wypowiedzi aż nadmiernie wskazuje na twoje gminne pochodzenie. Aktualnie w języku polskim w kulturalnej dyskusji stosujemy coś takiego jak zwroty grzecznościowe. To że ty pochodzisz z rejonów bynajmniej nie miejskich i pozostałości Wyściółki wystają z Twego obuwia, to nie jest pewnikiem iż inni interlokutorzy występujący na tym forum mają zbliżoną do Ciebie proweniniencję. Zakładanie wiedzy lub jej braku bez podania spójnego wywodu logicznego, a bez założenia możliwości bycia w błędzie, również może wskazywać na istotnà miałkość intelektualną.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To jeszcze o wielu rzeczach osoba nie słyszała... Trzeba wyjść z tego kurnika na pole i trochę się rozejrzeć. A o grawitacji osoba słyszała czy też nie?

 

Twój sposób wypowiedzi aż nadmiernie wskazuje na twoje gminne pochodzenie. Aktualnie w języku polskim w kulturalnej dyskusji stosujemy coś takiego jak zwroty grzecznościowe. To że ty pochodzisz z rejonów bynajmniej nie miejskich i pozostałości Wyściółki wystają z Twego obuwia, to nie jest pewnikiem iż inni interlokutorzy występujący na tym forum mają zbliżoną do Ciebie proweniniencję. Zakładanie wiedzy lub jej braku bez podania spójnego wywodu logicznego, a bez założenia możliwości bycia w błędzie, również może wskazywać na istotnà miałkość intelektualną.

Pozdrawiam

Zamiast używać jakże wyszukanego języka wypowiedzi, aż musiałem pewne słowa wygooglować, to warto trochę się rozejrzeć by nie wyjść na intelektualnego idiotę wytykając komuś bzdury. Bo to, że się czegoś nie widziało to nie znaczy, że nie istnieje. Stąd było nawiązanie do siły grawitacji... Jej też nie widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To jeszcze o wielu rzeczach osoba nie słyszała... Trzeba wyjść z tego kurnika na pole i trochę się rozejrzeć. A o grawitacji osoba słyszała czy też nie?

 

Twój sposób wypowiedzi aż nadmiernie wskazuje na twoje gminne pochodzenie. Aktualnie w języku polskim w kulturalnej dyskusji stosujemy coś takiego jak zwroty grzecznościowe. To że ty pochodzisz z rejonów bynajmniej nie miejskich i pozostałości Wyściółki wystają z Twego obuwia, to nie jest pewnikiem iż inni interlokutorzy występujący na tym forum mają zbliżoną do Ciebie proweniniencję. Zakładanie wiedzy lub jej braku bez podania spójnego wywodu logicznego, a bez założenia możliwości bycia w błędzie, również może wskazywać na istotnà miałkość intelektualną.

Pozdrawiam

Zamiast używać jakże wyszukanego języka wypowiedzi, aż musiałem pewne słowa wygooglować, to warto trochę się rozejrzeć by nie wyjść na intelektualnego idiotę wytykając komuś bzdury. Bo to, że się czegoś nie widziało to nie znaczy, że nie istnieje. Stąd było nawiązanie do siły grawitacji... Jej też nie widać.

Drogi szanowny interlokutorzy, wszak ty nie podałeś niczego, ani metody ani sytuacji - bez konkretów do odniesienia zarzucając jednocześnie ogółowi niewiedzę i obrzucenie w swoim mniemaniu inwektywami. To za kogo teraz ty uchodzisz?

To tak jakby napisać u pani Jadzi to jest taka kaszanka jakiej nikt nigdy nie jadł. K... skąd wiesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...