Cena brojlera

[lysonzi1]

A jak tam domy weselne ?

[medox]

Ehh, filut i jego teorie zasłyszane u kierowców paszowozu. Już miałeś teorię w 1 fali pandemii, że jak zamkną restauracje, to ludzie będą jeść same kury w domu i żywiec będzie po 5, skończyło się na 1.5. Pewnie jeszcze wtedy nie wiedziałeś, że nasz eksport nie idzie na półkę w sklepie, tylko na HoReCa, zaprzyjaznieni kierowcy też nie wiedzieli pewnie.
W każdym razie, po pierwsze filut rezygnują, ale ci którzy mogli odmówić nakładu jaj, czyli mniej więcej Ci, którzy mieli obsadzić po 10-15listopada. To jest raz. Po drugie, oni wszyscy będą osadzać kurniki od 1stycznia naraz przez 3tyg (znowu będzie wysyp w lutym. Dlaczego? Wiesz? Bo ja wiem)
W związku z powyższym, na styczeń kur mało, jak chyba jeszcze nigdy i styczniem bym się nie martwił jakoś bardzo. Natomiast do końca roku będzie bardzo zle z kulminacją w grudniu.
Kto co odbiera chłopie? Ubojenka 2x2tys na lokalne sklepiki? Zgadza się, ale spadają zamówienia eksportowe jedno za drugim, a przecież to dopiero początek, więc kurczak który miał wyjechać idzie na kraj i zasypuje rynek, czyli to , że ta ubojenka jakoś odbiera nic nie znaczy, bo tam gdzie ona wozi towar idą oferty od innych na fileta (7-7.9), tuszki (3.5-3.6), ćwiartki (1.49) i jest po temacie.
Reasumując, gadasz straszne bzdury

[hodowca broilerow]

[filuś]

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-nowe-obostrzenia-dr-ozorowski-musimy-radykalnie-zmienic-strategie-6564994231560832a

[filuś]

Podobno wielcy uni są za NOWĄ ELEWACJĄ GOSPODARKI A civitas ma w tym pomóc a może był po to stworzony a teraz wykorzystany

[filuś]

Tu jest tera z mega problem kto Tuska obroni kto taki ceniony adwokat posadzany o skromne 90 mln.

[filuś]

I nie ma czegoś takiego teraz jak nie odbierane kury było w tamtym tygodniu paręnaście przypadków że ubojnie zrywaly umowy na dana kwotę ale 10 gr mniej chętnie chciały brać a tak nie ma poslizgow kto ma zapisane ten bierze w danym dniu bo bija ubojnie jak bily a ty głębiu pisz i myśl dalej co pisać bo od tyg to że cofnij swoje posty to jedno i to samo psychopata już ma wyższą iq

[filuś]

Problem jest w czym innym osle jak to dziś kierownict wo większych ubojni typu 50tys + dziś mówi że nie oni rozwiązuja umowy a hodowcy sami dzwonią i mówią że robia przerwy do wiosny jeszcze się cieszą że odpoczna kurniki i oni sami a wstawiaja tylko ubojnie że swoim zapleczem jeszcze nie całym podobno bo lokalny rynek zapewni im zarobek i twoje pisanie nie ma tu jakiego kolwiek sensu

[Goliathus]

[medox]

S69 , masz nieaktualne dane. Popytaj.Nikt nie będzie już mroził niczego. Brak środków, brak miejsca, zamrożone miliony do dziś nie sprzedane.Nie będzie żadnych umów po 2.8 przy tuszce po 3.5 JUZ TERAZ A CO DOPIERO ZA 1.5- 2MIESIACE PO ILE BEDZIE BITY.Nikt nie dołoży do tego juz.Ani ubojnie, ani Deheusy ani Cargille. Umowy zostaną po prostu wypowiedziane.To nie są fantazje. Doradzam Ci zadzwonić

[s69]

Kury z umowy zejdą za 2,8 a tez bez umowy za 2.0 taki będzie finał tego lock downu. Wszystko w zamrażarkę z zejściem na świętego Dygdy - czyli nigdy :(

[filuś]

Spokojnie ci co nie muszą już zrezygnowali do wiosny ci co mają zobowiązania wstawiaja na pół ferm i im wystarczy bo lud musi jeść a spadek produkcji we wszystkich krajach także lud siedzący w domu to lud głodny. A na świni już kolejny wirus wyszedł z chin co podobny do covit już w sklepie o tym głośno ludzie przy ladzie mówią

[Goliathus]

Niestetyyyy do kwietnia 2021 bull dupska będzie nie daj bóg mieć teraz kilka baniek kredytu na te budy

[medox]

Rejony? Rejony nie mają znaczenia, zerwania umów będą w całej Polsce i będą dotyczyły głównie dużych ubojni eksportowych, eksport już się załamuje, a co dopiero za 1.5miesiaca czy dwa- w szczycie drugiej falii pandemii.
Będą tu miliony kur nie do sprzedania, a całkowite ryzyko biorą na siebie hodowcy. Wylęgarnia ogoli pisklę, paszarnia pasze, a ubojnia zerwie umowę z powodu siły wyższej i czynników niezależnych i tyle. Komornicy będą mieli co robić bo straty będą dotąd niespotykane, a Janusze z Grażynami dalej nie wychylają nosa z nad gnoju i o nic się nie martwią bo ubojnia lub Deheus czy Cargill ma zabrać kurki i tyle Ale juz nie przychodzi im do głowy, co z owymi kurkami można zrobić jak nikt ich po prostu nie chce nawet za darmo. Jak się okaże , że jednak nie zabiorą i nie chce też nikt inny nawet za 1zl to dopiero dotrze, wcześniej nie ma szans
Cena na dzis 2.6 i spada

[Wiciu9139]

[Agrrik]

[Thatcher]

[medox]

[quote="lysonzi1"]Jeśli chodzi o listopadowe kury to kontrakty wypowiedziane do końca roku, u mnie i kilku znanych mi hodowców. Ewentualnie zgoda na cenę zarzadową, która i tak nie wiadomo jaka będzie "a najlepiej Pan gdzieś sprzeda". Zgoda na cenę zarzadową, która i tak nie gwarantuje odbioru.[/quote

JAK O TYM PISAŁEM TO NIKT NIE WIERZYŁ...
Każdy se myśli, ja mam umowę na 3.2 co mnie to, że będzie 1.5. OTÓŻ TO NIEPRAWDA. NIE MASZ JUŻ TEJ UMOWY.ANI W UBOJNI, ANI ZAPEWNE TYM BARDZIEJ W DEHEUS, KTÓRY ZALEŻY W 100% OD UBOJNI.
I CO POWIEDZĄ TERAZ FORUMOWE CWANIAKI???
BEDZIECIE OD 20LISTOPADA NAJPOZNIEJ , DO KOŃCA ROKU ZAKOPYWAĆ MINIMUM 30% ŻYWYCH KUR W DOLE BO NIKT TEGO NIE ODBIERZE

[Tesciu]

Medox zaskakujące masz dane gdyz zbywam w okresie 3/4 listopada poniewaz sobie fermy ustalilem z kazdym tygodniem osobno.

z moich ubojni wynika ze wszystko mi sie przesunie gdyz APogeum kurczaka jest zapowiedziane 25 pazdziernik do 15 listopada.

Wiec ja sie pytam jakim cudem wyliczyles sobie ze kur w listopadzie brak?

[filuś]

Jeszcze wszystko wróci na swoje tory dziennie umiera 1200 osób!!!!!! !! Czemu się o tym głośno nie mówili i to od 30 lat

[Demiurg]

[lysonzi1]

Jeśli chodzi o listopadowe kury to kontrakty wypowiedziane do końca roku, u mnie i kilku znanych mi hodowców. Ewentualnie zgoda na cenę zarzadową, która i tak nie wiadomo jaka będzie "a najlepiej Pan gdzieś sprzeda". Zgoda na cenę zarzadową, która i tak nie gwarantuje odbioru.

[Agroleń]

[R2]

[medox]

Janusze z Grażynami pozamykane w kurnikach nawet pojęcia zielonego nie mają, że te wszystkie umowy, nie wiem jak w listopadzie, bo tam żywca połowa tego co teraz, to może jakoś jeszcze listopad do przetrwania będzie, ale w grudniu to te umowy wszystkie zostaną wypowiedziane w pi.zdu i zostaną sami z tymi kurami do rozdania po groszu za kilogram. Zobaczycie.
W zasadzie to do rozważenia jest czy hodowca może wypowiedzieć umowę na dostawę piskląt i paszy i powołać się na siłę wyższą i czynniki niezależne od niego i brak możliwości umieszczenia żywca na rynku.
No w każdym razie gruba jazda przed nami