Cena brojlera

[2R]

Ceny - Drób
12.03.2007
Ceny kurczaków rosną od początku roku, ale tak wysokich stawek jak teraz dawno już nie było. Jak mówią przetwórcy wolny rynek rozszalał się zupełnie, bo tam braki surowca są najbardziej odczuwalne. W tym tygodniu ubojnie aby zdobyć towar gotowe były płacić nawet 3 złote 80 groszy, najczęstsza cena jest tylko o 20 - 30 groszy niższa.

Zdecydowanie niższe stawki obowiązują w dużych zakładach, gdzie zawierane są umowy kontraktacyjne. Drobiarze zobowiązani są do terminowych dostaw, a to gwarantuje firmom dostęp do świeżego surowca na bieżąco. Ale i ich nie ominęły podwyżki. Hodowcy dostają za brojlery prawie 3 złote za kilogram.

Zakłady mogą pozwolić sobie na takie zmiany, bo na sprzedaży mięsa drobiowego można teraz dobrze zarobić. Mało za towar płacą tylko sieci handlowe, które zagwarantowały sobie w podpisanych wcześniej umowach niskie stawki i niechętnie podchodzą teraz do ich negocjacji.

1. żywiec drobiowy zł/kg
ceny skupu netto
brojlery
wolny rynek 3,40 – 3,80
kontraktacja 2,85 – 2,95
indory 4,50 – 4,70
indyczki 4,25 – 4,55

Rosną także ceny skupu indyków. Popyt jest duży, a surowca mało. Najtańsze indory skupowane są po 4 i pół złotego za kilogram. Indyczki są średnio o 20 groszy tańsze.

2. mięso z kurczaków zł/kg
ceny zbytu w zakładach
tuszki 5,10 – 5,60
ćwiartki 4,20 – 4,70
filety z piersi 12,30 - 13,40
uda 5,20 – 5,80
podudzia 5,60 – 6,00

W porównaniu z ubiegłym rokiem najbardziej, bo o kilkadziesiąt procent zdrożały ćwiartki z kurczaka i tuszki. Najmniej podudzia.


(TVP redakcja rolna)Waszym zdaniem (Wszystkich komentarzy: 0)
Wypowiedz się

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy




Drożeje indyk a za nim trzoda

[Ray]

3-4 dni jakbym mial przesuniecie to bym skakal z radosci!Mam miesiac poslizgu, a i tak teraz dostalem tylko na polowe fermy.I nie wiadomo czy dostane reszte bo juz tydzien czekam i ciagle slysze ze nastepny wtorek, sroda czwartek itd. Jak wszytko pasuje to z drugiej strony czlowiekowi nie dadza zarobic.A wspolpracuje juz z wylegarnia z Iłowa kawał czasu i powiem szczerze ze takiego traktowania sie nie spodziewalem.

[ciulacz]

Kokoszka to od wiosennej pogody czy nadmiaru kasy????? pozdrowienia

[kokoszka]

Coś tam mi się pomieszalo w "kliknięciach".przepraszam(już drugi raz dzisiaj.

[kokoszka]

[quote="żeldrob"]Nie wpadajcie w euforię bo nie ma powodu . Za wyjątkiem małej podaży piskląt co się zmieniło w naszej produkcji???? NIC!!! Jak nie było poukładanej produkcji tzw . wolnorynkowej / czyt.współ. z małymi ubojniami / tak nie ma . Jak nie było rozsądnej i logicznej ceny oraz współpracy z dużymi ubojniami tak nie ma. Dla sredniorozgarniętego hodowcy powinno być oczywistym , że w momencie większej podaży żywca przy nawet nie duzym imporcie z ceny 3,80 pozostanie tylko wspomnienie! Nie opowiadajcie , że dobra cena utrzyma się przez cały rok bo to są tylko Nasze pobozne życzenia . Za długo produkuję żeby być aż takim optymistą tym bardziej , że jak napisałem wyżej rewolucji produkcyjnej nie było .[/quo
To nie euforia ,tylko tak jak napisałeś nasze pobożne życzenia i nadzieje.Ale może się spełnią.Wszystkim tego życzę.Co do reszty masz w 100% rację.Sądzę ,że jest to jasne nawet dla słaborozgarniętego hodowcy(ale takich juz chyba nie ma).

[2R]

przesunięcia o trzy cztery dni są nagminne , część skoczków nie dostaje piskląt choć zwiedzają w poszukiwaniu całą Polskę .

[kokoszka]

[medox]

A wtedy i wy i my zarobimy po 20gr dodatkowo

[medox]

Jeszcze jedno pozwole sobie powiedzieć APEL DO WSZYSTKICH UBOJNI, HURTOWNI I POŚREDNIKÓW-pisałem o tym już dawno,ale napisze jeszcze raz.
Narzekacie ,że zbyt slaby bo kurczak drogi po sklepach,ale to nikt inny tylko wy przyzwyczailiście ludzi do cen na kurczaka na sklepie po 3.90.Pisałem,że to kiedyś odbije się czkawką!Że rozreguluje sie wszystko!.Co wy myślicie ,że bez końca hodowcy mogą produkować po kosztach albo poniżej?Nie mogą ,bo wszyscy k.u.r.w.a zbankrutują a wy przerobicie wtedy ubojnie w najlepszym razie na hurtownie a wtedy Brazylia i inni dadzą wam takie ceny że gówno będziecie zarabiać a wasze wielomiliardowe inwestycje będą stać pokryte grubą warstwą kurzu.Ale wszyscy mieli to w dupie bo zarabiali.To teraz musicie zarobić trochę mniej przez jakiś czas ,aż ludzie przyzwyczają się i zrozumieją ,że nie da się żeby kurczak byl po 3zł z hakiem na sklepie bez przerwy.Sami nawarzyliście sobie piwa.Nawet w momentach kiedy kurczaka było dużo zjazdy i trzymanie ceny na poziomie 2 czy 2.50 było złym pomysłem i mówiłem o tym,mówiłem że stąpacie po cienkim lodzie bo przyzwyczaicie ludzi do b.niskich cen,rozregulujecie rynek i będą wszyscy mieli problem jak po tym rozregulowaniu żywiec pójdzie na 4zł a konsument będzie zachodził w głowę czemu nagle kurczak jest po 7zł i minie trochę czasu zanim się przyzwyczai.
I jeszcze coś-uważam,że ubojnie powinny jakoś bardziej wyjść na przeciw potrzebom żeby ominąć pośredników.Może bardziej promować się na sklepach,może zrobić przy ubojni mała hurtownie z szerszym,dobrym asortymentem,nie wiem myślcie coś.I wy i my musimy trochę się napracować a hurtownie tylko przekładają pojemniki z jednego miejsca w drugie dowalając sowitą marżę więc należałoby troche popracować,pomyśleć żeby jak najbardziej takich pośredników wyeliminować z rynku

[Ray]

Jak u Was sytuacja z terminowością obsad przez wylagarnie? Dostarczają na czas zamówione pisklaki??

[hodowca123]

Tuszka oscyluje w granicach 5.50-5.70 (netto) na wolnym rynku, a na kontraktacjach w dużych zakładach około 5.30-5.40 (netto)
Żywiec po 3.70 - 3.90 (netto) na wolnym, a w dużych zakładach 3.1-3.30 (netto). Ja już sprzedałem.. pajam optymizmem jak pomyślę o cenach za dwa miesiące Okres grilowy się zbliża

[ciulacz]

Do Kokoszka.
Wybaczam
Pozdrawiam

[żeldrob]

Nie wpadajcie w euforię bo nie ma powodu . Za wyjątkiem małej podaży piskląt co się zmieniło w naszej produkcji???? NIC!!! Jak nie było poukładanej produkcji tzw . wolnorynkowej / czyt.współ. z małymi ubojniami / tak nie ma . Jak nie było rozsądnej i logicznej ceny oraz współpracy z dużymi ubojniami tak nie ma. Dla sredniorozgarniętego hodowcy powinno być oczywistym , że w momencie większej podaży żywca przy nawet nie duzym imporcie z ceny 3,80 pozostanie tylko wspomnienie! Nie opowiadajcie , że dobra cena utrzyma się przez cały rok bo to są tylko Nasze pobozne życzenia . Za długo produkuję żeby być aż takim optymistą tym bardziej , że jak napisałem wyżej rewolucji produkcyjnej nie było .

[kokoszka]

Myślę Medox,że po ubiegłym roku dadzą nam trochę odetchnąć.A bankructwa boi się chyba każdy z nas a przynajmniej większość.

[kokoszka]

Do Ciułacza!
Przepraszam,ale nie czytając wszystkich wypowiedzi odpowiedzialam Medoxowi,a widzę.że użyłam podobnych argumentów a nawet slów(ale naprawdę nie ściągałam od Ciebie).
Pozdrowionka.

[medox]

No dobra przekonaliśta mnie,może faktycznie będzie jeszcze 5zł- Bułgaria Rumunia jeśli jest tak jak mówicie to może być duży plus.Nie wiedziałem,że tam mało produkują tylko importują.Dodatkowo cały czas coraz więcej eksportujemy,są braki piskląt-to fakt są to argumenty.No to łokej,nic już nie gadam i z optymizmem patrzę w dal.
W zasadzie należy się wszystkim,do kur.w.y nędzy ile w końcu można prowadzić interes bez przerwy myśląc żeby przypadkiem nie zbankrutować.
Tylko tak mi ta cena się zbiegła z kontrolami Ukraińców i teraz Rosjan-jedni i drudzy kontrolowali również granice bo zarzucali Polsce brak kontroli w imporcie mięsa(i słusznie!!) oby znowu nie wszedł syf jak skończą się kontrole.
I oby nie rzucili się do budowy kurników bo następne dwa lata znowu kanał.

[kokoszka]

Medox!Czemu Ty tak kraczesz?Czy masz w tym jakiś cel?Wydaje mi się że właśnie zdałeś ptaki i koniecznie chcesz popsuć nastroje innym a może masz nadzieję sterować "rynkiem"???.Na podstawie jakich WIARYGODNYCH informacji twierdzisz,że "walnie"?(że ktoś komuś coś powiedział).Ludzie mówią różne rzeczy.A ja słyszałam,że ten rok będizie dobry,może teraz być lekka korekta bo pokazało się trochę kurczaka ale nie będzie ona duża.Poza tym wieprzowina idzie w górę,więc różnice cenowe między drobiem będą większe(mam na myśli sklepy).
Pozdrowienia.

[Wypas]

[Tadek]

Mam takie przeczucie że dobra passa potrwa do końca roku a minimum
do połowy września.
Koledzy głowy do góry,na razie będzie dobrze, a latem życze Wszystkim 5 zł

[Agro]

TAK DLA USPOKOJENIA - to co niektórzy tu mówią woła o pomstę do nieba!!!
Popatrzcie sami co sie dzieje do okoła i co sami tu wypisujecie od kilku miesiecy. Jeśli sami będziemy siać panikę w swoich szeregach to napewno nikomu nie wyjdzie to na dobre.
Jest wiele przesłanek które świadczą o tym, że 7 chudych lat mamy już za sobą ale czy tłustych lat będzie 7 ? tego nie wiem ani ja ani nikt z nas zaglądających na to forum.
Patrząc obiektywnie można zauważyć że dobrymi rzeczami które sie ostatnio wydarzyły to otwarcie się UE na nowe kraje tzn Bułgarię i Rumunię oraz otwarcie rynku Ukrainy dla naszego mięsa. Co do Ukrainy nie muszę nikomu tłumaczyć że to pozytyw - jesli chodzi o nowe kraje w Unii to powiem wam że to kraje które dotąd brały towar ( drób) prawie w 100% z USA a po wejściu do wspólnoty nie mogą tego robić i muszą brać tylko ilości kontyngentowe unii. Jeśli więc ktoś twierdzi że przyjdzie zaraz kontyngent z Brazylii albo Argentyny to niech weźmie pod uwagę że od 01. stycznia w uni jest o wiele więcej gęb do wyżywienia. Znam osobiście wiele ubojni które zaczynają dostarczać na te rynki nasze kurczaki pomimo że płacą za żywiec 3,8 zł/kg i wszystkim się opłaca ten busines. Gadanie że jak będzie wysoka cena żywca to zaraz sprowadzą albo spadnie bo nikt nie kupi to tylko "pieprzenie".
Dodatkowo na wysoką cenę ma wpływ totalny brak piskląt i to w całąej Unii, zaczyna sie podkupywanie przez zakłady wylęgowe jaj do wylęgu. Cena piskląt oczywiście zaczyna gwałtownie rosnąć -ale lepiej płacić drogo za pisklę i brać cenę za żywiec 4 zł. Przewiduje sie że do jesieni ten brak będzie głównym powodem wysokiej ceny żywca - sami zobaczcie ilu hodowców nie dostało w terminie piskląt lub wcale nie produkuje bo wiele piskląt wyjeżdża na Ukrainę do Niemiec lub sprzedawane są jaja.
Czytałem tu o nowuch ubojniach - wyciągnijcie wnioski - po co ktoś budowałby ubojnie kiedy lepiej zarabia sie na handlu i nie potrzba wtedy inwestycji. Wystarczy chłodnia i już jest hutrownia. Jednak ktoś myśli inaczej, koniec z pośrednikami w handlu i zaczną handlować same ubojnie wreszcie pozbędziemy sie pośredników. Ubojnia Hamrol ma bić ponad 100 tyś sztuk/dzień i tyle samo sprzedawać i to nie w Polsce tylko do Anglii. Wiecie co się stanie? Połowa Wielkopolski nie bedzie miała co bić. I ta połowa będzie musiała zapłacić cenę rynkową.
Zauważmy że wszystkie te czynniki pojawiły się w tym roku od pierwszego stycznia i patrzcie jako zbieg okoliczności? do końca roku cena 2,1 - 2,3 a od nowego roku 3,3 - 4 zł/kg.
To tyle z moich obserwacji - zauważcie że nie obrażam nikogo i w odpowiedzi tego też oczekuję.
Małopolska 3,95 - 4,10 zł brutto.

[ciulacz]

Do Medoxa. Stary po co siejesz panikę?????? Czy wiesz dokladnie kiedy walnie i z jakiej przyczyny czy tylko "kraczesz"? Znawcy tacy jak Ty juz od dwoch miesięcy przewidują spadek ceny. Jeśli swoją opinie opierasz na tym ,że ktoś komus powiedzial - to zachowaj ja dla siebie. Takie nieodpowiedzialne gadanie na forum ( czyta to rowniez "ubojnia")nie przyczyni sie napewno do stabilizacji ceny - chyba że zalezy Ci na destabilizacji??????????.

[hodowca123]

Chyba Ciebie...

[medox]

An,Walnie aż zagrzmi,zobaczysz góra parę dni

[Tadek]

kaszuby-3.85-3.95netto
Sprzedaje całe stado w cenie 3.85netto
Wyrażny brak żywca, wielkie poszukiwania
Pozdrawiam wszystkich

[An]