Skocz do zawartości
wiesaw

Tlenowa fermentacja obornika

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Interesuje mnie zastosowanie tego procesu w praktyce rolniczej . Czy rzeczywiście można wtedy nie budować płyty gnojowej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nikt nic nie wie ??? no cuz trudno. mam za daleko do PODR - u w Gdansku, gdzie szkola na ten temat ( bezplatnie, 3 dni ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A facet w telewizji chwalił się ,że oddał pieniądze, które dostał na płytę ,bo do fermentacji tlenowej niepotrzebna... I co o tym myśleć???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieniądze powinny być dawane, ale na aretory do produkcji kompostu,wyszło by taniej bo jeden areator starczy na kilka gospodarstw, a u nas poszły pieniądze na budowe pancernych płyt obornikowych i zbiorników. Moje zbiorniki stoją puste bo mam chlewnie na głębokiej ściółce a na płycie obornikowej wybudowałem wiate dla bydła, oczywiście też na głębokiej ściółce więc gnojówki brak! Co za bezsens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pieniądze powinny być dawane, ale na aretory do produkcji kompostu,wyszło by taniej bo jeden areator starczy na kilka gospodarstw, a u nas poszły pieniądze na budowe pancernych płyt obornikowych i zbiorników. Moje zbiorniki stoją puste bo mam chlewnie na głębokiej ściółce a na płycie obornikowej wybudowałem wiate dla bydła, oczywiście też na głębokiej ściółce więc gnojówki brak! Co za bezsens

 

co do aeratorów to nie zawsze ich zastosowanie jest najlepszym rozwiązaniem można po prostu wtłaczaĆ powietrze do pryzmy ale mniejsza z tym o budowie płyt zadecydowała m entalnośĆ polskiego rolnika (jeszcze nie spotkałem się z kompostowaniem obornika) - najtańsze jest składowanie bezpośrednio na glebie i zazwyczaj na polu a nie chociażby na prowizorycznej płycie

 

PS

 

proponuje nie upubliczniaĆ sposobu wykorzystania płyty gnojowej (jednak już troszeczkę za późno), gdyż nikt nie zna dnia ani godziny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój sposób wykorzystania płyty jest w pełni legalny i dopuszczony przez isniejące prawo budowlane jak i agencje. Mało kto wie, że obora/ chlewnia na głębokiej ściółce jest uznana właśnie za płytę obornikową.Pod warunkiem że obornik można zmagazynować nie krócej niż 6 miesięcy. A komposty robie już od lat pięciu bo mam gospodarstwo ekologiczne.A na zachodzie europy przechodzi się na ten system ponieważ jest mniej ton do wywożenia na pola(ekonomia) a przysfajalność kompostu jest dużo wyższa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mój sposób wykorzystania płyty jest w pełni legalny i dopuszczony przez isniejące prawo budowlane jak i agencje. Mało kto wie, że obora/ chlewnia na głębokiej ściółce jest uznana właśnie za płytę obornikową.Pod warunkiem że obornik można zmagazynować nie krócej niż 6 miesięcy. A komposty robie już od lat pięciu bo mam gospodarstwo ekologiczne.A na zachodzie europy przechodzi się na ten system ponieważ jest mniej ton do wywożenia na pola(ekonomia) a przysfajalność kompostu jest dużo wyższa.

 

co prawda to prawda, zapewne ARiMR nie zabezpieczyło się nawet na wypadek gdyby ktoś sobie zbudował dom na płycie gnojowej (ale zawsze pozostaje metoda grożenia palcem); natomiast w kwestii kompostowania obornika to ta technologia jest iście genialna tańsza (no może bardziej pracochłonna) i pozwala na o wiele lepsze wykorzystanie składników nawozu oraz co najważniejsze składowanie na pryzmie nie odbija się tak bardzo na stanie środowiska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam taki zabieg kompostowania warto przeprowadzic biopreparatami i to juz na fermie - sciolka jest jalowa i nie ma problemow z pasozytami muchami bakteriami coli i innym paskudztwem,problemy oddechowe zwierzat to rzadkosc amoniak wiazany jest w kompostowanym oborniku a nie kluje w oczy i zatyka oddech a na fermie i w okolicy nie smierdzi. Zwierzaki szybciej dobieraja i sa zdrowsze. To co trafia na pryzme jest juz prawie przerobione i nie ma potrzeby napowietrzac ani pryzmy ani mieszac w zbiornikach z gnojowica,taki biopreparat sam produkuje sobie tlen ktory jest mu potrzebny do rozkladu martwej materii organicznej i zamiast uwalniac dwutlenek wegla do atmosfery pozerajac po drodze tlen wiaze wegiel w masie organicznej, z resztkami antybiotykow tez sobie radzi znakomicie. Taki obornik zajmuje mniej miejsca i nie ma mowy o wschodach chwastow gdyz nasiona zostaja rozlozone. Obornik i gnojowica sa duzo lepszym nawozem( wiecej skladnikow) i nie smierdza przy wywozeniu a do tego rosliny nie musza czekac az to wszystko rozlozy sie w glebie tylko papu maja od razu pod nosem. W kazdym miejscu mniejsze koszty (co sie dzieje z plonami to nie bede uswiadamial). Jeden preparat a kilkanascie problemow z glowy. Sluze informacjami. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, a gddzie się taki biopreparat kupuje? Ile to kosztuje jak to sie stosuje? Taki gnój to sie już do przerobienia na biogaz nie nadaje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stosowac mozna na sciolke w formie oprysku biopreparatem ktory rozklada(kompostuje )martwa materie organiczna w praktyce gnojowice i obornik , w trakcie codziennego usuwania obornika mikroorganizmy wedruja z nim na pryzme i dokanczaja dziela kompostujac go do konca. Jest to proces bardzo szybki . Sciolka jest dzieki temu bardziej jalowa i wszelkie pasozyty bakterie coli i inne oraz choroby a takze larwy much nie maja warunkow by sie rozwijac gdyz cala ich pozywka zanim sie rozmnoza znika im sprzed nosa. Nic prostszego. Stosujesz mniej wiecej jeden oprysk na miesiac na cala powierzchnie podlogi i scian na wysokosc okolo 2 m. Zwierzakow nie musisz wyprowadzac nie ma zadnego zagrozenia i zadnych skutkow ubocznych Mozesz uzyc tez preparat na sama pryzme i tylko kompostowac pryzme, jesli jest juz duza i zbita trzeba porobic dlugim pretem sporo dziur oborniku i zaszczepic preparatem(wlac w te otwory) reszta zrobi sie sama. Nie musisz napowietrzac potrwa to wtedy troche dluzej czyli 2-3 miesiece ale tez skompostuje obornik.

Biogaz powstaje w wyniku rozkladu materii organicznej w okreslonych warunkach i raz skompostowane resztki organiczne nie wytworza juz biogazu. Tylko instalacja biogazowa odzyska Ci biogaz i zarazem skompostuje mase organiczna.

Kupic preparaty mozesz bezposrednio u producenta a cena zalezy od gatunku zwierzat jaki hodujesz. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...