Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 55
|
Wysłany: 09:27 Sob 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A słyszeliście co wczoraj k.u.r.w.a powiedział Putin????????????????????
Że polskie mięso jest dobre ale problemem jest ,że przez Polskę idzie potężny tranzyt mięsa o nie dopuszczalnych parametrach z między innymi Chin i Indii !!!!
No z tym jednym to chłop może mieć rację!(rozumiem politykę i wszystkie niuanse tej historii z embargiem na mięso i to że nielegalny tranzyt to sto razy szybciej u nich jak u nas może być,ale sami widzicie po kurczaku ,że COŚ MOŻE BYĆ NA RZECZY!!)
Kto na tym wszystkim trzyma łapę????
Mafia?Kiedyś były samochody,spiryt i fajki ale to się raczej urwało ,narkotyki to ryzyko bo jak co to długie lata w pierdlu,więc może mięsko?
Kupić w jakimś dzikim kraju kury,w tym dużo syfu najgorszego (a może nawet po PG przeznaczonego do utylizacji)i w Polsce z tego zrobi się pyszne wyroby.Pewnie kasa prawie jak na narkotykach a ryzyko?Najwyżej kara za import mięsa niewiadomego pochodzenia beza badań itp-śmiech na sali wsród mafiosów.
Może głupoty gadam ,ale k.u.r.w.a już nie wiem jak to wszystko tłumaczyć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Yon
Dołączył: 19 Wrz 2005 Posty: 2 Skąd: Polska
|
Wysłany: 00:01 Sob 25 Lis 2006 Temat postu: ceny |
|
|
a do tego kurczak z Brazylii jest w całości na mączce mięsno-kostnej. Gdzie tu k-u--wa logika? Nam zabraniają mączki mięsno kostnej w trosce o bezpieczeństwo konsumenta, a z Brazylii legalnie sprowadza się kurczaka karmionego mączką i jest ok. i weterynaria UE nie widzi zagrożenia dla konsumenta. Pojeby !
medox napisał: | No,bo jak pod koniec stycznia (bo zanim formalności,transport itp) dowalą Brazylii to ja już nie wiem naprawdę co będzie. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 55
|
Wysłany: 21:24 Pią 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No,bo jak pod koniec stycznia (bo zanim formalności,transport itp) dowalą Brazylii to ja już nie wiem naprawdę co będzie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kol
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 840 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 19:34 Pią 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
medox napisał: | A pasza znów do góry i przedstawiciel mówił ,że to nie koniec.
I najlepsze chodzą słuchy ,że jest duży kontrakt na brazylijskiego kurczaka zaraz po nowym roku ma być realizacja nie wiem czy to prawda ale słyszałem od znajomego i ponoć tajemnica jakaś bo nie chcieli mu powiedzieć kto ,skąd ,ile |
Medox kolego, może tak byśmy zorganizowali z jedną megatonę i wywalili Cieśniny Duńskie? Wiele działów gospodarki by odetchnęło z ulgą, i to nie tylko Polskie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 55
|
Wysłany: 18:31 Pią 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A pasza znów do góry i przedstawiciel mówił ,że to nie koniec.
I najlepsze chodzą słuchy ,że jest duży kontrakt na brazylijskiego kurczaka zaraz po nowym roku ma być realizacja nie wiem czy to prawda ale słyszałem od znajomego i ponoć tajemnica jakaś bo nie chcieli mu powiedzieć kto ,skąd ,ile |
|
Powrót do góry |
|
 |
kol
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 840 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 15:13 Pią 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zbig napisał: | No!!!!! Zacieram posadzkę i robię tynki  |
Ubojnie nie mają kurczaka, nie szukają go, nie ma ceny. I ktoś mi powie, że to nie Brazylia tylko Putin? Poczytajcie moje wcześniejsze posty.Cisza, bo wszystkie oczy zwrócone na górników. Dokładnie tak jak byśmy nie mieli prócz tego własnych problemów. Medox- idzie zima i chyba nie budują następnych hal i nie zacierają posadzek- to do Zbiga? Zresztą podłość ludzka nie zna granic "cytat". Piskle-0,90 zł, żywiec 2,1 netto. Dzisiaj. Pozdrówko!!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
R2
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 38
|
Wysłany: 14:44 Pią 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Slyszalem ze w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego jest mniej kurczaka i ubojnie szukaj ale nie chc podniesc ceny czy to prawda? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zbig
Dołączył: 21 Cze 2006 Posty: 64 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 13:20 Pią 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No!!!!! Zacieram posadzkę i robię tynki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 55
|
Wysłany: 13:16 Pią 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Co taka cisza?Wszyscy na placach budowy nowych obiektów? |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwonarad
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 0
|
Wysłany: 14:41 Czw 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Animex Debica 2.35 netto. Łosiowski 2.10 netto
Cobb 500 napisał: | Warminsko mazurskie: Zalewo 2,15 netto , Giżycko 2,05 - 2,10 netto , Olsztyn 2,10 netto. pozdrawaim |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cobb 500
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 25 Skąd: Warmia i Mazury, pow. Ostóda
|
Wysłany: 10:12 Czw 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Warminsko mazurskie: Zalewo 2,15 netto , Giżycko 2,05 - 2,10 netto , Olsztyn 2,10 netto. pozdrawaim |
|
Powrót do góry |
|
 |
tom35
Dołączył: 14 Paź 2006 Posty: 5
|
Wysłany: 09:19 Czw 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Witam Łódzkie 2.10 2.15 Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Generał
Dołączył: 18 Paź 2006 Posty: 22
|
Wysłany: 09:15 Czw 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dolnośląskie okolice Prochowic Langer ,Frankowski ,Kędzierski 2,2o netto  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cobb 500
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 25 Skąd: Warmia i Mazury, pow. Ostóda
|
Wysłany: 08:53 Czw 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Panowie, jak znecie cene dziesiejsza to prosze o odpowiedz, coś sie moze zmienia na lepsze... Pozdrawiam Wytrwałych |
|
Powrót do góry |
|
 |
DM
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 3 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 13:54 Sro 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jaka cena dziś lub jutro.Południe 2.1  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kol
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 840 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 13:00 Sro 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tasin, a ja mam do Ciebie dwa pytania. Jeżeli mi szczerze odpowiesz to również odpowiednio się odniosę do Twoich postów. Ile płacisz na dzień dzisiejszy za paszę i pisklaka. Sory- trzecie pytanie. Ilu % masz dysklasyfikacji?[/url] |
|
Powrót do góry |
|
 |
drjanusz
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 61 Skąd: Wielko-polska
|
Wysłany: 12:26 Sro 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
żeldrob napisał: | A i owszem jestem hodowcą . Wiesz tak się złożyło , że już od nastu lat uprawiam zawód hodowcy drobiu . W tym okresie , celem podniesienia jakości hodowanego drobiu oraz ułatwienia sobie pracy zainwestowałem w ten biznes naprawdę spore pieniądze sądząc , że będą się zwracać z nawiązką . Jakiś czas się zwracały , ale teraz między innymi dzięki takim jak Ty / umowy na ceny gwarantujące dokładkę / niestety nie . Mając sporą bazę techniczną w postaci kilku obiektów , sprzetu mam to wszystko zostawić ? Tego przecież , pomimo znacznej wartości , nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi . Chyba , że za 1/5 ceny . Efekt wieloletniej pracy mam o tak zostawić ? Mogę zrobić nawet długą przerwę , rozluźnić wstawienia , ale póki co najbliższą przyszłość jeszcze wiążę z drobiarstwem . Chyba , że zrobi się jeszcze gorsze bagno / nie wiem czy jest to możliwe!/ wtedy zastanowię się nad innym sposobem zarobkowania . Wiedz jednak , że nigdy nie podpiszę umowy na cenę , która będzie mi gwarantowała tylko i wyłącznie DOKŁADKĘ!!! Każdy kilogram mojej produkcji jest zaplanowany i wolę ryzykować na wolnym rynku niż dać się świadomie łupić dużym . Pamiętaj , że płacąc gotówką na wolnym rynku znacznie taniej niż Ty kupię pisklaka i paszę więc Twoja cena zbytu np. 2,50 odpowiada mojej wolnorynkowej 2,30! Jak weźmiemy pod uwagę klasyfikację to może być nawet 2,25-2,30 . Nie masz więc w chwili obecnej wcale dużo lepiej , a może w ogóle nie masz lepiej . I nie pisz mi , że tak nie jest bo jest . Uświadom sobie , że jedziemy na jednym wózku i moje narzekania czy bardzo negatywne nastawienie do hodowców tzw. kontraktowych / czyt. duże ubojnie / nie wynika z przekory tylko z faktu , że sami sobie robicie źle . Każdy za swoją pracę powinien otrzymać godziwe wynagrodzenie adekwatne także do wkłady finansowego . Zapytaj prezesa Drobimexu czy w tak ciężkiej dla drobiarstwa sytuacji nie tylko , że nie weźmie miesięcznego wynagrodzenia , ale jeszcze ze skarpety dołoży dla firmy . Powie , że jesteś głupia bo przecież on pracuje i jemu się należy . Ot i wszystko . |
Wreszcie na forum rozsądek;żeldrob niepisz tego typu wypowiedzi bo "guru" tego Forum napisze Ci "Spieprzaj dziadu".
A tak poważnie to takie myślenie jest godne ROLNIKA a nie bez obrazy różnej maści dorobkiewiczów ktorzy wskakują w rynek -niszczą go i przebranżowują sie (czyt. niszczą inną gałąż).Trzymaj sie chłopie i nie zmieniaj zdania!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
dfarmer
Dołączył: 05 Kwi 2005 Posty: 18
|
Wysłany: 09:24 Sro 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem apel kolegów z Opolskiego o stworzenie Krajowego Związku Drobiarzy i w zwiazku z tym mam kilka uwag. Istnieje już Związek Producentów i Hodowców Drobiu z siedzibą w Warszawie której prezesem jest Andrzej Danielak. Propozycje tworzenia nowego Związku nie ma sensu. Jeżeli każdy rejon będzie miał ambicje utworzenia jednego krajowego związku to bęziemy mieli kilka jeżeli nie kilkanaście związków a przecież chodzi o jeden silny związek który by nas reprezentował na szczeblu krajowym i walczył o nasze interesy. Jeżeli do działalności obecnego związku są zastrzeżenia to przecież przystępując do tego związku i angażując się w jego pracę można wpływać na jego skuteczność i określić cele i narzędzia działania. Jeżeli większość członków nie będzie zadowolona z pracy związku można zmienić zarząd. Problemem jest to, że wszyscy narzekają szczególnie w sytuacjach takich jak obecnie i chcą szybko nowego związku, reprezentanta drobiarzy a jak sytuacja się zmienia na lepsze to cicho siedzą. Związek żeby działać potrzebuje pieniędzy a kasa Z.P.i H.D. świeci pustkami. Człionkowie zarządu z własnej kieszeni finansują wyjazdy do Warszawy na spotkania z przedstawicielami rządu i parlamentu. Słyszałem, że takie spotkanie ma odbyć się w pierwszych dniach grudnia. [/img] |
|
Powrót do góry |
|
 |
dfarmer
Dołączył: 05 Kwi 2005 Posty: 18
|
Wysłany: 09:24 Sro 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem apel kolegów z Opolskiego o stworzenie Krajowego Związku Drobiarzy i w zwiazku z tym mam kilka uwag. Istnieje już Związek Producentów i Hodowców Drobiu z siedzibą w Warszawie której prezesem jest Andrzej Danielak. Propozycje tworzenia nowego Związku nie ma sensu. Jeżeli każdy rejon będzie miał ambicje utworzenia jednego krajowego związku to bęziemy mieli kilka jeżeli nie kilkanaście związków a przecież chodzi o jeden silny związek który by nas reprezentował na szczeblu krajowym i walczył o nasze interesy. Jeżeli do działalności obecnego związku są zastrzeżenia to przecież przystępując do tego związku i angażując się w jego pracę można wpływać na jego skuteczność i określić cele i narzędzia działania. Jeżeli większość członków nie będzie zadowolona z pracy związku można zmienić zarząd. Problemem jest to, że wszyscy narzekają szczególnie w sytuacjach takich jak obecnie i chcą szybko nowego związku, reprezentanta drobiarzy a jak sytuacja się zmienia na lepsze to cicho siedzą. Związek żeby działać potrzebuje pieniędzy a kasa Z.P.i H.D. świeci pustkami. Człionkowie zarządu z własnej kieszeni finansują wyjazdy do Warszawy na spotkania z przedstawicielami rządu i parlamentu. Słyszałem, że takie spotkanie ma odbyć się w pierwszych dniach grudnia. [/img] |
|
Powrót do góry |
|
 |
żeldrob
Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 14 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 23:53 Wto 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A i owszem jestem hodowcą . Wiesz tak się złożyło , że już od nastu lat uprawiam zawód hodowcy drobiu . W tym okresie , celem podniesienia jakości hodowanego drobiu oraz ułatwienia sobie pracy zainwestowałem w ten biznes naprawdę spore pieniądze sądząc , że będą się zwracać z nawiązką . Jakiś czas się zwracały , ale teraz między innymi dzięki takim jak Ty / umowy na ceny gwarantujące dokładkę / niestety nie . Mając sporą bazę techniczną w postaci kilku obiektów , sprzetu mam to wszystko zostawić ? Tego przecież , pomimo znacznej wartości , nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi . Chyba , że za 1/5 ceny . Efekt wieloletniej pracy mam o tak zostawić ? Mogę zrobić nawet długą przerwę , rozluźnić wstawienia , ale póki co najbliższą przyszłość jeszcze wiążę z drobiarstwem . Chyba , że zrobi się jeszcze gorsze bagno / nie wiem czy jest to możliwe!/ wtedy zastanowię się nad innym sposobem zarobkowania . Wiedz jednak , że nigdy nie podpiszę umowy na cenę , która będzie mi gwarantowała tylko i wyłącznie DOKŁADKĘ!!! Każdy kilogram mojej produkcji jest zaplanowany i wolę ryzykować na wolnym rynku niż dać się świadomie łupić dużym . Pamiętaj , że płacąc gotówką na wolnym rynku znacznie taniej niż Ty kupię pisklaka i paszę więc Twoja cena zbytu np. 2,50 odpowiada mojej wolnorynkowej 2,30! Jak weźmiemy pod uwagę klasyfikację to może być nawet 2,25-2,30 . Nie masz więc w chwili obecnej wcale dużo lepiej , a może w ogóle nie masz lepiej . I nie pisz mi , że tak nie jest bo jest . Uświadom sobie , że jedziemy na jednym wózku i moje narzekania czy bardzo negatywne nastawienie do hodowców tzw. kontraktowych / czyt. duże ubojnie / nie wynika z przekory tylko z faktu , że sami sobie robicie źle . Każdy za swoją pracę powinien otrzymać godziwe wynagrodzenie adekwatne także do wkłady finansowego . Zapytaj prezesa Drobimexu czy w tak ciężkiej dla drobiarstwa sytuacji nie tylko , że nie weźmie miesięcznego wynagrodzenia , ale jeszcze ze skarpety dołoży dla firmy . Powie , że jesteś głupia bo przecież on pracuje i jemu się należy . Ot i wszystko . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tasin

Dołączył: 26 Maj 2006 Posty: 217 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 23:12 Wto 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
żeldrob napisał: | No właśnie! Inwestując w bazę techniczną /czyt. 1 obiek./ ponad 600tys. złotych , w każdy rzut na kurniku grubo ponad 100tys. złotych mam zarabiać 1000 złotych miesięcznie??? W zasadzie to i mogę zarabiać te tysiąc złotych pod warunkiem , że do ceny żywca doliczymy WSZYSTKIE KOSZTY łącznie z amortyzacją czyli na dzisiaj żywiec powinien kosztować NA ZERO PRODUKCYJNE minimum 2,80!!!!!!!! Wtedy bedzie o.k . Ale to co się dzieje , a w zasadzie co hodowcy wyprawiają podpisując umowy na 2,40 to się w głowie nie mieści . Nie potrafią też liczyć swoich kosztów , zachowują się tak jakby kurniki powstały za darmo , a sprzęt kupił dobry wujek i oczywiście sprzęt się nie psuje . Po prostu sami dobrowolnie doprowadzają się do bankructwa . Czy tak postęp[ują ludzie rozsądni?? Jak ktoś przedstawia realne koszty to go opluwają i wypisują bzdury , że przy 2,40-2,50 jeszcze zarabiają . Prawda Tasin???? I nie tylko Tasin. Co to ma być? Syndrom niewolnika? Pozostałości po zaborach? |
Żerlob proszę Cię odpowiedz mi tylko na jedno malutkie pytanko. Tylko na jedno...
Po jakiego grzyba Ty hodujesz??Jeżeli jak przypuszczam jesteś hodowcą tak jak większość na tym forum?
Odpowiesz??  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kurka złotopiórka
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 231 Skąd: z zamieścia
|
Wysłany: 22:29 Wto 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
witam kto chce oddawac kurczaki do Niemiec w wadze 1,70 kg. po 3,05 netto to prosze się kontaktowac z p. Tomasz Fudziński 691733833 kilka osób z Gorzowa już oddało swe ptaki i są zadowoleni . pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
kurka złotopiórka
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 231 Skąd: z zamieścia
|
Wysłany: 22:28 Wto 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
witam kto chce oddawac kurczaki do Niemiec w wadze 1,70 kg. po 3,05 netto to prosze się kontaktowac z p. Tomasz Fudziński 691733833 kilka osób z Gorzowa już oddało swe ptaki i są zadowoleni . pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
kol
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 840 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 19:15 Wto 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
kurka złotopiórka napisał: | witam dziwie się tym ktuży wstawiają i naco wy liczycie ? robiąc przerwe nic się nie dołoży a jak wstawicie to sprzedacie z dokładką chyba że macie nato pozdrawiam mówie tu o wolnym rynku . pozdrawiam |
Liczę na szczęście, chociaż jest go coraz mniej. Dwa lata temu wszelkie prognozy mówiły o szambie. Zatrzymałem produkcję i ........ aż się czerwony zrobiłem ze złości. Cena była ho ho. No dobra kończę ,bo na samą myśl szlag mnie trafia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kol
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 840 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 19:06 Wto 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
medox napisał: | Jeszcze coś mnie zastanawia.Nawet mimo taniego Euro nasz kurczak jest napewno najtańszy w Unii od chyba początku września a mamy prawie grudzień.Nawet przy nadprodukcji to przy cenie 2.10 brutto eksport powinien być tak potężny że cena powinna się znacząco podnieść.Czemu się nie podnosi?Nie zastanawia was to?A może ktoś umie to wyjaśnić |
A może ktoś z rządu macza w tym łapy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|