Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

czy ktos z was moze mial doczynienia z zaprawa zbozowa, której skladnikami sa propikonazol i tebukonazol? co myslicie o takiej zaprawie czy jest godna uwagi? jakie moze miec dzialanie?

Z prpikonazolem kojarzę tylko Fungicydy np. Bumper albo Tiltr. Zaprawa to też fungicyd ale chodzi mi o inne zastosowanie, nie słyszałem o zaprawie z prpikonazolem (może za mało wiem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy ktos z was moze mial doczynienia z zaprawa zbozowa, której skladnikami sa propikonazol i tebukonazol? co myslicie o takiej zaprawie czy jest godna uwagi? jakie moze miec dzialanie?

Z prpikonazolem kojarzę tylko Fungicydy np. Bumper albo Tiltr. Zaprawa to też fungicyd ale chodzi mi o inne zastosowanie, nie słyszałem o zaprawie z prpikonazolem (może za mało wiem).

 

Z propikonazolem zapraw nie ma chyba że cos w tym roku weszło nowego.

Z tebukonazolem (triazole)sa:

Orius 02 WS

Orius 060FS

Raxil 060FS

Tarcza 060FS

 

Tebukonazol+ tiuram (triazol+Ditiokarbominiany)

Raxil Extra 515FS

Raxil Gel 206

 

Protiokonazol+fluoksastobina+tebukonazol (triazole+strobiluryny+triazole)

Scenic 080FS

 

Z ciekawszych jeszcze moze być:

 

fluchinkonazol+prochloraz z Cu (triazole+imidazole)

Gelmano 201FS

Jockey 201FS

 

tritikonazol+prochloraz z Cu (triazole+imidazole)

Kinto Duo 080FS

 

triadimenol+imazalil+fuberidazol (triazole+imidazole+benzimidazole)

Baytan Uniwersal 094FS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie chodzilo mi o protiokonazol

dzieki koledzy za wyczerpujace wiadomosci

a ten scenic to drogo wychodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj posypałem pierwszą dawkę saletry zobaczymy co z tego będzie Niektórzy mówią że jeszcze za wcześnie ale nie chciałem już czekać pszenica rusza niech ma na swoje pierwsze potrzeby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki posypales a teraz nie spi sie po nocach po co tak sie palic po co rolnictwo to dzial dla cierpliwych kolego . Tutaj w szczegolnosci nie mozna byc niczego pewnym bo musisz zakladac ze nic nie zbierzesz chociaz ci tego nie zycze . powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W2ydaje mi się że mimo pozornego ruszenia pszenicy, na zasilanie jest za wcześnie.Zapowiadane sa duże opady deszczu i poważne ochłodzenie.Woda wymyje częśc saletrzaną z saletry a ta wiosną jest najszybciej działającą.Pobudzona pszenica nawozem może ucierpieć w wypadku znacznych ochlodzeń i braku pokrywy.Sam podobny temat juz kiedyś przeżyłem tylko spadki temp. sięgały -15 st c.Cena nawozów jest spora i myślę że zastosowanie pierwszej dawki ok.15-20 marca będzie dobrym kompromisem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gargamel .Uwazam , ze trzeba wziąć pod uwage jescze stan rozwojowy tej pszenicy. Jesli jest dobrze rozkrzewiona to zgadzam sie z toba, ale jak była póxno sian to jednak dałbym troche azotu do lepszego krzewienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie dopiero skończyl się luty.Radzę ostrożność.Nigdy nie spotkałem się z doświadczeniami które mówią o efektywności zastosowania azotu tak wcześnie.Owszem gdy mamy grząskie pola lub inne problemy to zgadzam sie.Ale gdy przez 5 dni po zasileniu będzie padac,póżniej przez 5-7 dni będzie ochlodzenie i zatrzymanie wegetacji,to lepiej dla kieszeni i pszenicy rozsiew nawozu opóżnić.Ciężko z optymalnym terminem ale mając nie duże areały ja radzę się wstrzymać.Kiedyś straciłem tak 18ha ,ale każdy mozę próbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co w takim razie z rzepakiem i jego wegetacja? jak to ocenisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Decyzja należy do wlasciciela plantacji.Sam w tym roku nie posiadam tej uprawy ,ale z tego co widzę plantacje ruszyły.Wydaje mi sie że w przeciwieństwie do pszenicy ,rzepak rośnie w okresie przedwiośnia kilkakrotnie szybciej od pszenicy ,zaryzykował bym dawkę startowa ,ale przy zapowiadanych mrozach ,małą.Powazne ochlodzenie w tej chwili i tak może przetrzebić plantacje niezaleznie od nawożenia.Dawki jednak nie dawał bym dużej gdyż zawsze trzeba kalkulowac ewentualny przesiew ,a duża zawartość azotu sprawia klopoty np. z jęczmieniem.Temat dotyczy rszenicy i tu jest trochę inaczej .Jak wszyscy wiemy jest to najwolniej rosnące zboże na przedwiośniu i można z nawożeniem sie wstrzymać ,oczywiście w rozsadnym terminie.Ogólnie to klania sie plodozmian i terminowy zasiew ,w racjonalnych warunkach gospodarowania można jeszcze parę dni poczekac.Nic złego sie nie stanie ,a możemy zaoszczędzic nerwy i pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W2ydaje mi się że mimo pozornego ruszenia pszenicy, na zasilanie jest za wcześnie.Zapowiadane sa duże opady deszczu i poważne ochłodzenie.Woda wymyje częśc saletrzaną z saletry a ta wiosną jest najszybciej działającą.Pobudzona pszenica nawozem może ucierpieć w wypadku znacznych ochlodzeń i braku pokrywy.Sam podobny temat juz kiedyś przeżyłem tylko spadki temp. sięgały -15 st c.Cena nawozów jest spora i myślę że zastosowanie pierwszej dawki ok.15-20 marca będzie dobrym kompromisem.

Polemizowałbym z takim stanowiskiem ja już posiałem 2 tygodnie temu saletrę. I robię tak od 5 lat. Nigdy jeszcze nie żałowałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grześ w pełni popieram.

Najważniejsza zasada: nawóz ma czekać na roślinę i być dla niej dostępny kiedy ona go potrzebuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak robię od 25 lat i w tym czasie bywało roznie.Jeśli wysiałes nazwoz 15 lutego to do 15 marca z tego nawozu pozostanie niewiele ,a roślina w zasadzie wykorzysta tylko ułamek z całości.Postaram sie poszukać opracowania i tabele dotyczace plonów i terminów nawożenia ,a o ile pamiętam te najwczesniej zasilane wcale najwyzej nie plonują.W okresie lutego roslina powinna korzystać w chwilach wegetacji z zasobności glebowej ,nawożenie jest jakimś wyjściem ,ale nie do końca.O osłabianiu odporności i zatruwaniu środowiska celowo nie wspominam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź też pod uwagę średnią temperaturę powietrza i gleby. Do tego sprawdź czas rozpuszczania i dostępność rożnych form azotu w glebie od czasu rozsiewu do pobrania z uwzględnieniem przedplonu i rejonu zastosowania.

Miłego wieczoru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dodałem że biorąc pod uwagę doświadczenia moje 15lat i mojego ojca (który siał nawozy jak inni nie wiedzieli co to takiego albo ktoś ich zmuszał do stosowania) ok 30 lat to razem mamy 45 lat praktyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Częsc saletrzana jest dostępna natychmiast po dotarciu do korzeni.Rozumiem że nikt nie stosuje o tej porze mocznika gdyż azot tam jest w formie amidowej a ta musi ulec przemianom w formę dostępna dla rośliny a trwa to dlużej i przy wyższej temperaturze.Azot w przeważającej częsci gleb jest słabo sorbowany i należy do składników łatwo wymywalnych.Podziwiam twoje lata praktyki,kolego Szopen i rób jak uważasz jeśli tak ci się sprawdza .To co napisałem to moje zdanie a twoje oczywiście może być inne.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Częsc saletrzana jest dostępna natychmiast po dotarciu do korzeni"

To prawda ale co to według ciebie znaczy że "Azot w przeważającej części gleb jest słabo sorbowany i należy do składników łatwo wymywanych" czy oznacza to że przez tydzień będzie na głębokości 30cm?

Musisz jeszcze sprawdzić prędkość przemieszczania się azotu w glebie i głębokość systemu korzeniowego dobrze rozwiniętej pszenicy przy wilgotnej glebie i dodaj to tempa rozpuszczania się azotu to wyjdzie ci ile wcześniej przed potrzebą pobrania azotu przez korzeń musisz rozsiać saletrę żeby roślina nie ucierpiała. Braku azotu na początku wegetacji nie zobaczysz, później objawi się ona zmniejszoną ilością kłosów z ziarniaka. Ja wysiewam ok 170-180 kg pszenicy i uzyskuję ilość kłosów którą inni mają przy wysiewie 220 kg. Zmniejszona ilość wysiewu powoduje lepszą zdrowotność bo nie zagęszczam łanu a jedynie wykorzystuję naturalną skłonność roślin do krzewienia się przy dostępności składników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W marcu jak w garncu ,to stare przysłowie mówi że nie wiadomo ile wody lub sniegu może nas zaskoczyć.Przyrosty pszenicy przez cały marzec nie przekroczą 25 % jej dotychczasowej masy, a w kwietniu masa powiększa sie nawet 10 %dziennie.Nie przeczę ze są lata kiedy wczesnie podana niewielka ilośc azotu jest zbawienna na plon,Ale jak widzę bombardowanie przenicy w lutym dawką 50-70 kg N to widzę bezsens i marnotrawstwo nawozu.Pozniej posty typu -ja daję 200kg N/ha.Po co ,na co.Doświadczenia podają że na 1t ziarna potrzeba ok. 20-22 kg N uwzględniajac nawożenie jesienne ,zapasy glebowe i oczywiście nawożenie pogłówne wiosną.Na palcach jednej ręki można policzyc rolników zbierających 10 t a i tych co mają średnio 8 t też nie jest tak wielu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sprawdziłeś tą prędkość przemieszczania w glebie? Bo niektórym zdaję się że przez tydzień azot może spłynąć 30 cm wgłąb.

Ja stosuję ok 150-170 N łącznie z jesienią i osiągam do * T ale na glebach VIb o słabym podglebiu tak że byle susza robi duże szkody i muszę wykorzystywać każdą możliwość powiększenia plonu. Oczywiście jak się to opłaci, w ubiegłym roku i w tym jest o co powalczyć, w poprzednich dodatkowe nakłady nie równoważyły wzrostu plonu więc nie było sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napiszę tak nie ma co sie kłócić roznie stosuje sie pierwszą dawke inaczej będzie to na zach. polski inaczej na wschodzie.Kiedys czytałem doswiadczenia i w wielkopolsce posieli jęczmień jary przy końcu lutego potem przykrył to snieg i potem zaczeli siac przy końcu marca i co ?>ten siany w lutym dał o tonę więcej przy takim samym nawożeniu.tak samo jest z sianiem nawozu,ja nawet gdybym chciał to nie miałem jeszcze warunkow do siania nawozu a mieszkam 20 km od wschodniej granicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak jak ja przewaga 4 z odrobiną 5 i 6.Sztuka jest nie zasypywać zboża dawką a dać tyle ile potrzebuje w danym momencie.Max plony jakie uzyskałwem u siebie to 7,5 t pszenicy a średnia wieloletnia to ok 5t.Nie przeczę że zdarzały sie lata z plonem 3,5 ale to nie wynik nawozenia, tylko zbieg innych okoliczności o których ty też wspominałeś.Zawsze stosuję ok. 110-120 kg N czyli ok 300-350 saletry(wiosna pogłównie) i uwazam że więcej nie przyniesie wzrostu plonu ze względu na rodzaj gleby i spadek efektywności po przekroczeniu dawki 90 kg N

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spadek efektywności miał znaczenie przy cenie pszenicy 500 zł/T i wtedy ja też nie siliłem się na wysokie plony przy cenie >800 zł/T opłaci się nawet większym kosztem(nawożenie, ochrona chemiczna) powalczyć o większy plon.

Co0 do przypadków to nawet przy dużej suszy nie schodzę nigdy <5T i wtedy walczę o plon bo jak towaru mało to cena wyższa.

Co do ilości azotu to stoję na stanowisku że pszenica musi mieć go pod dostatkiem a nawet nadmiar jak się to opłaci(wzrost ceny za parametry), to co pozostaje niewykorzystane zatrzymuję w innych roślinach np od razu sieję poplony. Brak azotu w glebie po zbiorach skutkuje tez mniejszą aktywnością biologiczną gleby co wiąże się ze słabym rozkładem słomy (stosunek C:N) i zahamowaniem wzrostu roślin następczych w szczególności ozimych. Gleba wykorzysta wtedy azot który dajesz roślinie posianej na start, do rozkładu słomy. Skutkuje to wtedy słabszym rozwojem rośliny posianej co powoduje jej mniejszą mrozoodporność itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...