Skocz do zawartości
benek-38

kiszonka z kukurydzy

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety, przy takich sprzętach trzeba się dobrze zorganizować żeby nadążyć na pryzmie. U mnie ciął Jaguar + 2 odwozy 8-tonowymi rozrzutnikami, jeden ciągnik deptał i ja drugim rozgarniałem i też deptałem no i musieliśmy zaknacać ostro żeby ugnieść zanim podjechał kolejny rozrzutnik... A wszystko się działo na jednej pryzmie, ale długiej na 50 metrów - więc sypali cienkie warstwy. W tym roku zrobię chyba dwie i wezmę jeszcze jeden ciągnik do ugniatania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie kosił JD 7200 odbierało 5 rozrzutników, było tak że rozładowywały się dwa na raz a ugniatałem i rozgarniałem jednym ciągnikiem. Nic się nie zepsuło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego aż 5 rozrzutników.

Sieczkarnia miała taką wydajność ze żaden nie stał. Od pola do pryzmy był niecały kilometr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie kosił JD 7200 odbierało 5 rozrzutników, było tak że rozładowywały się dwa na raz a ugniatałem i rozgarniałem jednym ciągnikiem. Nic się nie zepsuło.

 

No to dobrze cisnąłeś

U mnie kuku była 100 m od pryzmy więc nadążali - to ja nie mogłem nadążyć. NIektórzy co mieli pola o pare kilometrów od domu obracali czym się dało a i tak były przestoje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcin82 jeśli to prawda (a wierzę na słowo) to jestem pełen podziwu

i muszę iść do Ciebie na szkołę gniecenia .Ja robiłem w dwie pryzmy na raz,

dwa ciągniki ugniatały(jeden faktycznie trochę przy lekki) a mimo to niezbyt

udeptały. Szczerze mówiąc,to kukurydza była już przy sucha(tydzień po mrozach)

ale tak to jest z usługami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pryzmie było dwóch "butelkowych" do otwierania i zamykania przyczep, a gniotłem jd 6620 króry miał na przednim TUZ-ie spych od DT. No, musiałem naginać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak czy inaczej bez ,,butelkowych" się nie obędzie.

Pozdrawiam.butelkowi szkoda na nich kasy u mie na pryżmie ugniatał jeden ciągnik mtz 82 z podnoszoną szyną 3m zteownika 20 zero ludżi efekt super o odpadu.zbieraliśmy kuku class jaguar zgniotownikiem 3ha 8godz.odmiana SAN efekt star greine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie kosił JD 7200 odbierało 5 rozrzutników, było tak że rozładowywały się dwa na raz a ugniatałem i rozgarniałem jednym ciągnikiem. Nic się nie zepsuło.

 

Według mnie to jest niewykonalne heheh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak czy inaczej bez ,,butelkowych" się nie obędzie.

Pozdrawiam.butelkowi szkoda na nich kasy u mie na pryżmie ugniatał jeden ciągnik mtz 82 z podnoszoną szyną 3m zteownika 20 zero ludżi efekt super o odpadu.zbieraliśmy kuku class jaguar zgniotownikiem 3ha 8godz.odmiana SAN efekt star greine.

 

U mnie odpinali i zapinali klapy, no i dopieszczali przymę

3ha w 8 godzin? To Miałeś naprawdę dużo czasu na udeptanie... U mnie 2ha ścięli w niecałe 2 godziny, a kukurydza była ponad 3 metrowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie kosił JD 7200 odbierało 5 rozrzutników, było tak że rozładowywały się dwa na raz a ugniatałem i rozgarniałem jednym ciągnikiem. Nic się nie zepsuło.

 

Według mnie to jest niewykonalne heheh

 

Pięć rozżutników to by cie zasypało na pryźmie, chociaż sam niewiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak kosiliśmy E 281C to jeszcze w trakcie ugniatania silosu zdążyłem tym samym ciągnikiem sprasować 40 bel siana

 

Ciągnik MF 4270 + tur i on razem ze mną z akierownica jest przy silosie , na silos przyczepy nie wjeżdżają

 

Teraz kupiłem New Holland 2405 CP to chyba sam nie dam rady na kopcu bo 428kM to nie 180 W E281C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E 281 C to nawet ,najlepszą kukurydzę obrobi w 2godz. coś o tym wiem,

bo przez 10 lat ciąłem takim sprzętem(też usługowo) więc ilość towaru

dostarczana na pryzmę wcale nie jest mała.Troszkę czasu do ugniatania

jest Tylko na początku pryzmy ,ale czym wyżej to chłopaki zawsze się

pomotali i trzeba było czekać.Moim zdaniem z tym czasem to lekka przesada.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie jak kosiliśmy E 281C to jeszcze w trakcie ugniatania silosu zdążyłem tym samym ciągnikiem sprasować 40 bel siana

 

Ciągnik MF 4270 + tur i on razem ze mną z akierownica jest przy silosie , na silos przyczepy nie wjeżdżają

 

Teraz kupiłem New Holland 2405 CP to chyba sam nie dam rady na kopcu bo 428kM to nie 180 W E281C

 

Weś wytłumacz jak to zrobiłeś bo niemoge wyjść z podziwu albo źle zrozumiałem Twoją wypowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko ty nie możesz wyjść z podziwu bo sąsiedzi też zachodzili w głowe

 

Sąsiad mi nagrabił siano swoim ciągnikiem bo moje przy kuku były

 

Kukurydza była kawałek od domu i szeroka działka (200m i 7 ha obszaru ) to sporo przekasznia było a jak podczepiają do tyłu do sieczkarni przyczepe to zawsze dłuzej schodzi

 

woziły 4-5 przyczep 2 x d47 z burtami ponad 1m , brandyska 14t i HL 8011 i jeszcze 4 tonowa

 

mam silosy a przed nimi plac manewrowy ułożony z płyt tak ze przez czas jak prasowałem to pare przyczep tam wykiprowali a ja potem bez preoblemu to sobie wepchałem do silosu jak wykiprują d47 z burtami chyba 1,2m to na 2 podejścia wpycham ją na silos

Wymiary silosu 7mx20-pare metry

 

W sianie prasuje najszybciej nawet szybciej jak w słomie , wieczorem jak już nie kosiliśmy to jeszcze zwiozłem te bele

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu się a Tobą zgodzę. Na początku cięcia ,mogłeś sobie na to pozwolić,i nic

poza tym (chociaż to też, nie powinno należeć do standardu).Nie bardzo

lubię słuchać ,jak Ktoś mówi ile to czasu ma przy ugniataniu,bo ja uważam,

że żadnej kiszonki,nie można za bardzo ugnieść,jakimkolwiek sprzętem .

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie mam pytanie czy ktoś z was robił kiszonke z qqrydzy w rękaw foliowy bo mnie kusi ta opcja Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I tu się a Tobą zgodzę. Na początku cięcia ,mogłeś sobie na to pozwolić,i nic

poza tym (chociaż to też, nie powinno należeć do standardu).Nie bardzo

lubię słuchać ,jak Ktoś mówi ile to czasu ma przy ugniataniu,bo ja uważam,

że żadnej kiszonki,nie można za bardzo ugnieść,jakimkolwiek sprzętem .

 

Pozdrawiam.

 

Jak ten silos ugnieciony jeszcze nie wiem ale 2 co teraz biore to jest OK

 

Z regóły przejeżdżam 2x ciągnikiem podczas ugniatania i nie za szybko

 

Jak biore z bloków wyciętych wycinakiem to oddzielają się takjie zbite kawałki co nabieram widłami i na taczce trzeba je rozgartać zeby się rozliźniły , nieraz widzę pryzmy u ludzie to kiepsko ubite jest i narzekają że im się psuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jest dobrze ubita, u mnie też są takie warstwy, muszę je rozbijać na taczce. Kiedyś czytałem artykuł o robieniu kiszonki, pisali iż aby dobrze wycisnąć powietrze z pryzmy powinno się po niej jeździć jeszcze przez kilka godzin po zakończeniu cięcia To jednak już chyba lekka przesada....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak przesada?? To standard ! Zawsze na koniec pracy, albo jeżeli pryzma nie jest zamknięta w jeden dzień, to po skończeniu koszenia dogniatam, i od razu przykrywam folią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak przesada?? To standard ! Zawsze na koniec pracy, albo jeżeli pryzma nie jest zamknięta w jeden dzień, to po skończeniu koszenia dogniatam, i od razu przykrywam folią.

 

I jeździsz po niej kilka godzin? Bo ja najwyżej pół godziny... [mówię o uformowanej pryzmie do nakrycia]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździ się tyle ile trzeba (zależy ile wcześniej jeździłeś) a zasada jest jedna:

jeździć tyle ,żeby tylko ślad protektorów się odciskał.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...