Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Graminicyd w zalecanej dawce nie może spowodować przebarwień rzepaku. To coś innego spowodowało.

 

No tak, ale czy można zmieszć Pantere w jednym oprysku z Galerą? Czy ktoś już to robił?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to prawda co podają producenci:że takie środki jak nurelle,pyrinex,mospilan niszczą jaja i larwy już żerujące w roślinie ?,A basf zakichany ze swoim fastac pisze na stronie że jak już larwy są w środku to nie można już nic zrobić ,fastakiem pewnie nic i oni wnioskują że rolnicy nie będa widzieć innych środków poza ich,wydaje mi się że to jest oszustwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy to prawda co podają producenci:że takie środki jak nurelle,pyrinex,mospilan niszczą jaja i larwy już żerujące w roślinie ?,A basf zakichany ze swoim fastac pisze na stronie że jak już larwy są w środku to nie można już nic zrobić ,fastakiem pewnie nic i oni wnioskują że rolnicy nie będa widzieć innych środków poza ich,wydaje mi się że to jest oszustwo.

W przypasku pryszczarka nurelka załatwia larwy i jaja w łuszczynach.

Kiciak: ja nie widzę przeciwskazań aby je wymieszać i jeszcze do tego dodać Nurelki. Ja kiedyś też tak wymieszałem tylko że dawałem targę i nic się nie działo a i zadziałało wszystko jak należy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy to prawda co podają producenci:że takie środki jak nurelle,pyrinex,mospilan niszczą jaja i larwy już żerujące w roślinie ?,A basf zakichany ze swoim fastac pisze na stronie że jak już larwy są w środku to nie można już nic zrobić ,fastakiem pewnie nic i oni wnioskują że rolnicy nie będa widzieć innych środków poza ich,wydaje mi się że to jest oszustwo.

W przypasku pryszczarka nurelka załatwia larwy i jaja w łuszczynach.

Kiciak: ja nie widzę przeciwskazań aby je wymieszać i jeszcze do tego dodać Nurelki. Ja kiedyś też tak wymieszałem tylko że dawałem targę i nic się nie działo a i zadziałało wszystko jak należy.

 

Serdeczne Dzięki Kiedyś próbowałem z Agilem i też grało więc mysle że będzie OK! Jakby cos to poinformuje a zamiast Nurelki daje Pyrinex Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodaj jakąś cypermetrynę albo pyretroid jeszcze do tego niedrogi a zwiększa skuteczność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do insektycydów zwalczających larmy już w roślinach.

Słyszałem z dobrego źródła, ze na Nurelle, nie mówiąc już o pyretroidach występuje duża oporność szkodników( powtarzam chodzi o larwy). Podobnie było z Mospilanem, ale teraz coś siew tym produkcie poprawiło - prawdopodobnie chodzi o nośnik. A ja kurcze kupiłem w tamtym roku.

 

Przy okazji koledzy -zawsze uczyli aby patrzeć na subst. aktywna- ale to tylko połowa sukcesu. Ważne są też nośniki, a tu już nie wejdziemy. Jak kto woli niech zastosuje na jednym polu np. Horizon, Orius, Rize, Brassifun itp. Jak można było zobaczyć efekty gołym okiem to znaczy że różnica jest ogromna.

Z insektycydami czy herbicydami jest podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o odporność to mówmy raczej o populacjach uodpornionych a nie o całym gatunku, Bo jest to proces znacznie dłuższy. Nie przejmowałbym się wymianą nośnika bo skąd możesz wiedzieć co u ciebie jest na polu. Jezeli obawiasz się odporności zawsze warto pomyśleć o zmieszaniu środków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał - oczywiście że należy mówić o populacjach, a nie o gatunku. Tylko jak sam piszesz - nie wiesz co ci naleci. Wywalasz pieniądze i niech ci sie okaże że coś nie działa. Strata na preparacie i koszcie zabiegu jak i strata, bo w miedzyczasie nie działa. A w grzybówce dopiero nie widać od razu. I dalej też masz racje - od dawna mieszam środki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rzepaczek zieloniutki... 1 dawka podana, jaka faza wzrostu jest odpowiednia dla 2 dawki? czy fastak przeciw szkodnikom na pierwszy zabieg jest odpowiedni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy zabieg ,najlepszy sie wydaje mospilan -działanie niezależne od temperatury,i do tego działanie układowe,fastac larwom w roślinie nic nie zrobi,nurelle jak i pyrinex wymaga 15st.do optymalnego działania lepsze do zabiegu na pierwsze naloty słodyszka i chowacza 4zębnego.Ja drugą dawkę będe dawał jak zacznie strzelać w pęd.Na pierwszą dałem ok.200kg,na drugą pójdzie ok.300.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek czytasz w moich myślach. Mospilan działa układowo i długo a przy takiej pogodzie naloty nie muszą być gwałtowne, a raczej powolne. Co do saletry to druga dawka na początku wzrostu pędu? Dajesz coś wtedy na wzrost i grzyba? Ja stosuję Orius.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do szopen ,nie można zapomnieć o Borze dolistnie ,no chyba że ktoś stosuje w salmagu borowanym,ja daję dolistnie na jesieni dałem we foliarelu jakieś 150g/ha,

teraz dam 1,5kg foliarelu ,7,5kg siarczanu magnezu i mocznika dolistnie ,to na początku kwietnia,potem jak zabieg na słodyszka tzn ,za jakies 2 tyg ,tak samo 1,5kg foliarelu i pewnie by trzeba dać jakiś tebukonazol, ale potem a potem Pictor w pełni kwitnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7.5 kg siarczanu jednowodnego? na ha? jak to podajesz skoro max stężenie to 2.5%, dajesz aż 300l wody? Ja daję 5 kg co najmniej dwa razy. Co to ten foliarel? Jaki ma sład? Ja daję insol do rzepaku albo ekosol RZ. Nie dajesz teraz tebukonazolu tylko przed kwitnieniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fakt z tym siarczanem nie wziąłem pod uwagę na worku piszą zalecana dawka 7,5kg/ha ale widzę że będę musiał podzielić to na 2 razy,Foliarel to najtańszy i pewnie najlepszy Bor ,jest to proszek 21%boru,rzepak potrzebuje w okresie wegetacji nawet 0,6kg/ha boru.Co do tebukonazolu to nie teraz razem z mospilanem tylko później coś koło połowy kwietnia jak mospilan przestanie działać,a ile działa mospilan 2 tyg?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko kiedy zastosować Mospilan? Na razie nie ma potrzeby, jak zrobi się cieplej, mówią że od 1 kwietnia, to parę dni później rzepak ruszy w pęd i wtedy terminy się zbiegną. A jeśli nie to rzeczywiście trzeba zrobić dwa razy oprysk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie sie podziewa Grześ - twórca tego tematu. jak tam GALLERA jesienna bedziesz poprawiał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy

z praktyki - do kiedy można stosować Galerę, aby nie uszkodzić rzepaku ( co na etykiecie to widzę, proszę o doświadczenia z praktyki).

Pozdrawiam i Wesołych Swiąt

Jarek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja rowniez zycze wszystkim Wesolych Świat

skoro robilem oprysk tebukonazolem na jesieni to musze robic zabieg teraz, czy dopiero w czasie kwitnienia?

po drugie, gdy sialem saletre to zauwazylem gdzie niegdzi samosiewy zboz, czy koniecznie trzeba je likwidowac czy rzepak je zagluszy? i do jakiego momentu mozna wykonywac zabieg? , na jesien pole bylo opryskane randupem, apozniej byl lasso, brasiherb i alanex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze daję ekolist bor dwa razy po 2l /h raz wczesną wiosną a drugi raz w fazie zwartego pąka... co do siarczanu to 5kg/h na 300l wody

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A do czego ci 300l wody? Ja daję 5kg na 200 i to jest max stężenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem ci że nie wiem odkąd pamietam to rozrabiam ciesz w 300l wody

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A gdzie sie podziewa Grześ - twórca tego tematu. jak tam GALLERA jesienna bedziesz poprawiał?

Jeszcze nie byłem sprawdzać a jak siałem N 6 tyg. temu nic nie było klarowne.

A galerę wiosną można stosować gdy nocą temperatura wzroąnie do 5 st przez kilka dni. Im wcześniej tym większa skuteczność bo jak rzeoak wyrośnie to środek zwyczajnie nie doleci do chwastów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
powiem ci że nie wiem odkąd pamietam to rozrabiam ciesz w 300l wody

Przy 300 litrach masz małe stężenie preparatów a to nie zawsze pomaga szczególnie herbicydom. Może masz za duże ciśnienie albo końcówki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

końcówki mam szczelinówki niebieskie a ciśnienie ok 4bar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...