Skocz do zawartości
Gość

Wszystko o Ursus C-360

Rekomendowane odpowiedzi

Jak szeroki agregat do c-360/c-4011???? Tak, żeby go nie katować (na średniej ziemi). Przymierzam sie do kupna agregatu uprawowego z redliczkami na przodzie (nie brona) i podwójnym wałkiem strunowym z tyłu. Czy 2.5 metra będzie O.K ????

 

ostro będzie abys 2 zciągnął jeśli gdzies nie będzieszmiał problemów z trakcją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki koledzy właśnie teraz dzwoniłem do gości i mówi mi że ten ciągnik udźwignie max 1000kg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak szeroki agregat do c-360/c-4011???? Tak, żeby go nie katować (na średniej ziemi). Przymierzam sie do kupna agregatu uprawowego z redliczkami na przodzie (nie brona) i podwójnym wałkiem strunowym z tyłu. Czy 2.5 metra będzie O.K ????

Kolego nie więcej niż 2,1 metra. Mam taki z Bometa i widze że z szerszym miałbym problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie gość, który sprzedaje maszyny zaproponował mi 2,5 m do C-360 Mówił, że nawet do MF 255 biorą takie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak szeroki agregat do c-360/c-4011???? Tak, żeby go nie katować (na średniej ziemi). Przymierzam sie do kupna agregatu uprawowego z redliczkami na przodzie (nie brona) i podwójnym wałkiem strunowym z tyłu. Czy 2.5 metra będzie O.K ????

 

Z 2.5 metrowym pojedziesz max. na 2 biegu a przy takim agregacie istotna jest prędkość. Lepiej węższy a szybciej pojedziesz i lepszy efekt. Poza tym tak jak pisali tu koledzy wcześniej możesz mieć problemy ze sterownością. 2 wałki z tyłu robią swoją długość i automatycznie ciężar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak szeroki agregat do c-360/c-4011???? Tak, żeby go nie katować (na średniej ziemi). Przymierzam sie do kupna agregatu uprawowego z redliczkami na przodzie (nie brona) i podwójnym wałkiem strunowym z tyłu. Czy 2.5 metra będzie O.K ????

 

Z 2.5 metrowym pojedziesz max. na 2 biegu a przy takim agregacie istotna jest prędkość. Lepiej węższy a szybciej pojedziesz i lepszy efekt. Poza tym tak jak pisali tu koledzy wcześniej możesz mieć problemy ze sterownością. 2 wałki z tyłu robią swoją długość i automatycznie ciężar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wszystkim! Patrzyłem właśnie na tabelki BOMETu z doborem mocy ciągnika do agregatu. Macie rację. 2.1 m jest chyba optymalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ze sprzęgłem ten sam problem co MarcinC-360, też mi dobrze nie wysprzęgla mimo prawidłowego ustawienia luzów, a nawet mimo skręcenia cięgna regulacji na maxa. Wychodzi na to że do remontu, tylko czy wymiana samej tarczy pierwszego stopnia czy obie?

A co do agregatu to koledzy mają rację, lepiej węższym pracować na 3 biegu jak szerokim męczyć się na 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wracając do sprzęgła. Może znajdzie się ktoś komu sprzęgło działa całkiem dobrze i mogłby z własnego doświadczenia napisac jak ma być optymalnie wyregulowane.Myśle że taka porada będzie bardzo przydatna nie tylko mnie ale wszystkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzieki wszystkim! Patrzyłem właśnie na tabelki BOMETu z doborem mocy ciągnika do agregatu. Macie rację. 2.1 m jest chyba optymalny.
zależy jeszcze jakie masz tam ziemie , ale te 2,1 metra ,,przynajmniej jak na mojego Zetora 5211, to jest optymum także pewnie i 60-tce wystarczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam ze sprzęgłem ten sam problem co MarcinC-360, też mi dobrze nie wysprzęgla mimo prawidłowego ustawienia luzów, a nawet mimo skręcenia cięgna regulacji na maxa. Wychodzi na to że do remontu, tylko czy wymiana samej tarczy pierwszego stopnia czy obie?

A co do agregatu to koledzy mają rację, lepiej węższym pracować na 3 biegu jak szerokim męczyć się na 2.

 

Jak ja bym zmieniał tarcze (a będę) to obie. Ponoć takie objawy to wina wałków sprzęgłowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam agregat tego typu, tylko rama z płaskowników 2,1m obrabiam ursusem 2812 i jest dla niego w sam raz. Tylko na twardej ziemi i jak nastawię głęboko ma co robić, poza tym idzie gładko. Dlatego myślę, że 60tka spokojnie powinna jechać 2,5 metrowym, jest przecież mocniejsza a te 40 cm nie zrobi wielkiej różnicy.

 

A co do szybkości jazdy - ja obrabiam na 4 polowej, szybciej i tak nie pojadę bo co kilkadziesiąt metrów wałki mi się blokują kamieniami... ale to już osobna kwestia. Ja wolę jechać wolniej a szerzej niż szybko a wąsko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam do swojej 60 kultywator 2,1 właśnie i jest akurat-jeżdżę na 3,ale to że mam ciężką ziemię i jak mu głębiej zapusze to silnik zdycha to inna sprawa. I ja ole szybciej a wężej niż szerzej a wolniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kultywator to inna bajka, ja mam 1,8m [chyba 13 zębów] jak zapuszczę głębiej to też zdycha i w miejscu stoję Agregat idzie dużo lżej niż kultywator, przynajmniej mój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a na brylach na trojce szosowej[chyba ze piszesz o terenowej]to ci glowa nie wali o kabine chyba ze za drugim przejazdem albo orzesz na 5 cm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mi się wydaje ,że prędkość też musi być

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że musi być przecież bryły same się nie rozbiją, wystarczy porównać 2 przejazdy, jeden na 2 drugi na 3, różnica widoczna. A co do szerokości agregatu, ja mam 2,1m i jest to max dla 40 na moich góreczkach (niestety redukcja konieczna), szczególnie po świeżo oranym, natomiast wujo tymże agregatem na swoich piachach uprawiał na 4 biegu... (szcześdziesiątką i pole równe jak stół).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kultywator to inna bajka, ja mam 1,8m [chyba 13 zębów] jak zapuszczę głębiej to też zdycha i w miejscu stoję Agregat idzie dużo lżej niż kultywator, przynajmniej mój.
Każdy, nie tylko twój, gęsiostópki takiego oporu nie stawiają jak łapska kultywatora szczególnie gdy idzie głęboko... Jak nie obniżę w swoim kółek tylko trzymam na podnosniku to w przegięcinach silnik jęczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a na brylach na trojce szosowej[chyba ze piszesz o terenowej]to ci glowa nie wali o kabine chyba ze za drugim przejazdem albo orzesz na 5 cm

 

Ja brył już nie uprawiam Czaje taki moment jak po deszczu trochę obwieje 3 szosowa i heja Ale tak jak piszecie głęboko (czyt po ramę ) zapuścić to ja mu w gaz a on mi zgasł. czyli robie na średniej głębokości i ma ciężko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie pisz ze masz ciezkie ziemi bo mnie rozsmieszasz.jak bys zobaczyl bryly to nawet powodz by nie pomogla.pod tylnym kolem ciagnika sie nie rozpadaja.ze 4 razy trzeba agregatem przejechac zeby jako tako uprawic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisze wyraźnie ze wjeżdżam uprawiać jakis czas po deszcze,żeby brył nie uprawiac. A zdażało się że nie było deszczu i trzeba było robic. Bryły jak akumulator ciągnikowy które ciężko rozbić młotem. To nie są bryły? Teraz trafiam z uprawą samraz i sie nie męcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo ja tak miałem przy uprawie pod pszenicę ozimą - w niektórych miejscach 4 przejazdy agregatem nie pomogły, i tak zostały bryły większe od pięści. Mimo że orałem z broną, strach pomyśleć co by było bez niej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kultywator to inna bajka, ja mam 1,8m [chyba 13 zębów] jak zapuszczę głębiej to też zdycha i w miejscu stoję Agregat idzie dużo lżej niż kultywator, przynajmniej mój.

No to ja już niewiem? Ja mam kultywator 2,8 m (polski, chyba grudziądzki) i jeżdze II biegiem i jakoś daje rade. Wydaje mi się że kultywatorem to lepiej wolniej jeżdzić bo tylne łapki robią rowy jak jest za szybko. Do tej pory uprawiałem pod siew kultywatorem z broną, więc niewiem jak bedzie z agregatem? Ale skoro agregat idzie lżej niż kultywator to już nic nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podczas uprawy kultywatorem z wałem ustawia się go tak, żeby łapki nie brały zbyt głęboko za to wał miał co robić, inaczej pozostaną rowki jak mówił ciaastus(przy takim ustawieniu szybkośc nie ma wpływu na rowki a jest wskazana, żeby wał lepiej rozbijał bryły). Jeśli kultywatorem uprawiam pod siew, ustawiam go tak jak mówiłem i jeżdżę na 3, tak samo jak agregatem, jeśli natomiast drapię kartoflisko czy pole po marchwi, puszczam go głębiej (wał podniesiony albo odpięty) i jeżdżę 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No własnie gość, który sprzedaje maszyny zaproponował mi 2,5 m do C-360 Mówił, że nawet do MF 255 biorą takie???

 

Biorą ale z pojedyńczym wałem i przy tym nawet 60 zdycha a w piachu nie jest tak pięknie robic jak się wydaje przednie koła toną jak w wodzie blokując cały ciągnik, co do uprawy agregatem to jak jeżdzić wolno i płytko to lepiej sobie dać spokój ( chyba że kogoś stać by co rok stosować Randap) 2,1m na 60 to jest max- jeśli sie szanuje ciągnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...