Gdzie to zgłość??

Witam

Mój problem polega na tym że sąsiad wybudował oborę, jak budował to dostaliśmy papier że buduje uwięziową na ściółce a w trakcie budowy sobie zmienił plany i przerobił na wolnostanowiskową. Co najgorsze to w planie nie bylo wybiegu a zrobił sobie wybieg pod moim domem krowy sie załatwiają i strasznie śmierdzi. Miala być uwieziowa na ściółce to zbiornik na gnojówkę był w planach mniejszy a teraz jak jest wolnostanowiskowa to jest cześć krów na kratach a druga polowa na delikatnej ściółce a zbiornik pozostał taki sam. Gnojówka wypływa z tego zbiornika i strasznie śmierdzi, od budynku mieszkalnego jest może z 30 m to chyba nie bardzo przepisowo. Gdzie to mogę zgłosić żeby ktoś przyjechał i skontrolował tą całą oborę?? Bo już nie można wytrzymać tego smrodu. Proszę o pomoc

jak podpisłeś papier na budowę to sąsiad wybudował i tylko tego możesz sie czepiac.

a to co ma w srodku to teraz wyłacznie jego sprawa.

proponuje ci wziąśc flaszkę i porozmawiać.

no chyba że to "pawlak" wtedy sprawa administracyjna,sądy,itd.

Żeby dało się z nim dogadać to bym nie prosił was o pomoc:( To do jakiego urzedu można to zgłosić??

jeżeli obora została przebudowana beż planów i żadne sposoby ugodowego rozwiązania problemu nie działają, to można zgłosić do nadzoru budowlanego, inaczej zostaje praktycznie tylko droga sądowa i udowodnienie uciążliwości budynku

A jeżeli ma wzięte maszyny nowe i dostał dopłatę z agencji ale jeszcze nie miał kontroli to taka sama kontrola by wystarczyła z jakiegoś wyższego szczebla.

czegoś tu nie rozumie

albo chodzi ci oto że sąsiada krowy (srają) tuz koło twojego domu.

na co wystarczy zwykła kontrola z gminy + sanepid.

czy o to że sąsiad kupił nowe maszyny.

a ciebie szla trafia że to nie ty.

napisz gdzie do tej pory byłeś ztąsprawą.

byłem w gminie u tych budowlańców i nic nawet nie chciało się im przyjechać w odr sie pytałem co i jak to też nie wiedzą.

gmina ma radcę prawnego .

złoż zapytanie na piśmie,do gminy.

nie w gminie tylko w powiecie-jest isnpektor nadzoru budopwlanego i musisz do iego zlozyc doniesienie albo zgloszenie nazywaj to jak chcheszz tylko sie podpisz bo anonimy tylko czytaja i wypiepszja do smieci takie sa przepisy i wtedy oni musza przyjechac i zrobia porządek z sasiadem w sensie kaza mu zburzyc albo dowala kosmiczmna kare albo nakarza przebudowe do stanu zgodne z projektem a odszkodowanie za smród to jzu tylko zwykly sąd

PS. Mój stary zajmuje sie tymi rzeczami wiec wiem

coś mi tu na zazdrość to wygląda. powiedz co za różnica smród z obory uwięziowej czy wolnostanowiskowej podpisywałeś to powinieneś wiedzieć a nie po fakcie sprawy zakładać chcesz

oj współczuje smrodu.......

u mnie w wiosce była podobna sytuacja. sasiad zgłosił w wydz. budownictwa w gminie ze smierdzi i gnojówka sie rozlewa - urzednik wzrószył ramionami ze to w koncu wies. ten sam sasiad na drugi dzien przyszedł ze zdjeciami i powiedział ze narobi gnoju wiec odrazu sprawa sie ruszyła:

1) inspekcja budowlańca z gminy;

2) inspekcja z nadzoru budowlanego z powiatu;

3) mandat budowlany w wys 500zł

4) nakaz przykrywania gnojownika;

a jak jebało tak jebie..................

uroki wioski