Skocz do zawartości
sofix

Zaległe składki KRUS poprzedniego właściciela

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Proszę o pomoc- właśnie dostałem orzeczenie o zapłacie zaległego

ubezpieczenia społecznego dot. rolników, za poprzedniego właściciela ziemi,

którą kupiłem. Dotyczy to okresu 2004-2007 wraz z odsetkami od 2007 roku

(czyli od daty zakupu). Przejrzałem teraz trochę przepisy i coś kiepsko to

widzę. Może ktoś ma doświadczenia w tym temacie i poradzi jak oszczędzić

trochę pieniędzy przed Świętami, dodaję, że nie podlegam KRUS, właściciel w

tym okresie 2004-2007 przez pewien czas przebywał w zakładzie karnym , więc

nie mógł uprawiać tej ziemi, ( może to pozwoli na zmniejszenie okresu

zalegania ze składkami) wszelka pomoc będzie mile widziana, muszę przygotować

odwołanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgodnie z ustawą składkę na ubezpieczenie za każdego ubezpieczonego opłaca rolnik, nie zaś właściciel gospodarstwa (gruntu), stąd proszę o wskazanie kim jest poprzedni właściciel (jakie jest jego pokrewieństwo z aktualnym) oraz jaka jest forma własności oraz czy w akcie notarialnym istnieje zapis o przejęciu wszystkich zobowiązań poprzedniego właściciela

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Poprzedni właściciel był rolnikiem , ale sprzedał mi swoje gospodarstwo, ja go nie uprawiam, nie płacę KRUS, gdyż mam dochód ze stosunku służbowego.

Po około roku dostałem pismo z KRUS- u ,że poprzedni właściciel zalegał ze składkami na KRUS ( swoimi, gdy jeszcze był ona właścicielem) i ja jako nabywca mam to uregulować wraz z odsetkami powołują się na art 112 ustawy Ordynacja podatkowa i art. 52 ust. 1 pk 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Pokrewieństwa pomiędzy nami nie ma żadnego. Ja byłem do niedawna jedynym właścicielem gruntów, ale jeszcze przed otrzymaniem porzeczenia z krus część sprzedałem, ciekaw jestem , czy nowy nabywca też przejął kawałek mojego " długu" wobec Krus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tyle co ja się na tym znam, to niestety ale będziesz musiał zapłacić za dawnego właściciela. Powinieneś przy zakupie po prostu mieć zaświadczenia z KRUS i UG o braku zaległości podatkowych. W wykładniach sądów zakup całego gospodarstwa rolnego jest traktowany jako zakup zorganizowanego przedsiębiorstwa więc art. 112 Ordynacji ma tutaj zastosowanie. Na pocieszenie - nie jesteś jedyny, który kupił gospodarstwo nie biorąc zaświadczeń. Mam kolegę który zrobił to samo i też płaci. Udało mu sie jedynie z KRUS-em ułożyc i rozłozyli mu to na raty na 5 lat. Tylko u niego było o niebo więcej do zapłaty. Koleś nie płacił KRUSU prawie 10 lat. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Też tak czuje, że będę musiał zapłacić, troszkę zaboli, ale na szczęście chyba nie aż tak jak Twojego kolegę. Mam nadzieję, że trochę długu przeniosę na nowego właściciela, gdyż sprzeadłem ponad połowę gospodarstwa,

" Jak Bóg Kubie Tak Kuba Bogu". przykre, ale też tak oberwałem.

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam! Też tak czuje, że będę musiał zapłacić, troszkę zaboli, ale na szczęście chyba nie aż tak jak Twojego kolegę. Mam nadzieję, że trochę długu przeniosę na nowego właściciela, gdyż sprzeadłem ponad połowę gospodarstwa,

" Jak Bóg Kubie Tak Kuba Bogu". przykre, ale też tak oberwałem.

Pozdr.

Osobiście miałem taki przypadek,

zabrałem delikfenta zapłaciłem zaległy KRUS

a resztę wpłaciłem jego konto

Dobry notariusz powinien ten fakt wyłapać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehe Mariusz, gdyby notariuszowi nie zależało tak na kasie za sporządzenie Aktu to może i by wyłapał, a tak nie ma żadnego obowiązku aby Ci podpowiadać o zaświadczeniach z Urzędów, bo a nuż byś się wycofał z transakcji?? Takie życie każdy sobie rzepke skrobie. Nie mamy co liczyć, że inni będa pilnować naszych własnych spraw i pieniędzy, a jak zaczną pilnować to znowu czekają nas wydatki na ich pensyjki. POZDR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim serdecznie za pomoc, to tylko potwierdza moje ustalenia, wczoraj wszytkie powyższe informacje potwierdzono mi jeszcze w KRUSIe

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam podpinam się pod temat KRUS'u z zapytaniem czy przysługuje odszkodowanie jednorazowe za wypadek w gospdarstwie w wyniku którego poszkodowany miał cvhirurgicznie usuwany paznokieć? Jeśli ktoś wie coś na ten temat to proszę o odpowiedz Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najszybciej, nie dłużej niż dwa tygodnie, od wypadku musisz złożyć wniosek do KRUS wraz z oświadczeniem lekarskim. KRUS powołuje biegłego i decyduje co z konkretnym przypadkiem zrobić. Na pewno dostaniesz odszkodowanie - jeśli pozostaniesz na zwolnieniu lekarskim dłużej niż 35 dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszasz wypadek przy pracy w gospodarstwie do KRUS, przyjeżdża komisja robią zdjęcia piszą protokół dobrze mieć świadków i ich zeznania na piśmie a rąbanie drzewa na opał czy koszenie trawnika odpada. W między czasie chodzisz do lekarza za zwolnienie dostajesz 9zl/dzień minimum 30dni. Po około miesiącu dostajesz informację czy zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy oraz druk N-14 z którym idziesz do lekarza i odsyłasz (właśnie jestem na tym etapie) Potem wzywają na komisję lekarską która ustala uszczerbek na zdrowiu za 1% dostaniesz 470zł

Wypadek musi być związany z pracą w gospodarstwie inaczej płatne tylko zwolnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
właściciel w

tym okresie 2004-2007 przez pewien czas przebywał w zakładzie karnym.

Skoro był na "wczasach za kratkami", to może państwo opłacało za niego składki na ubezpieczenie, zatem mógł nie podlegać KRUS-owi ?

Art.7 i 16 ustawy o ubezp.społ, rol.

Może coś utargujesz Zawsze można poprosić o korektę ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UWAGA!!! Do końca nie wierzę, ale wygrałem!!! Pamiętajcie nie traćcie nadziei nawet gdy jej nie ma.

Nigdzie w internecie nie znalazłem informacji, że komuś się udało, więc informuję : jest to możliwe po prostu pozytywny zbieg okoliczności: sędzia z ludzką twarzą i "lenistwo" KRUS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...