MOKRA ŚCIÓŁKA

Juz drugi rzut pod rząd mam mokra sciolke..zawsze zaczyna sie to w 5 tyg...do 5 tyg jest wszystko idealnie suchutko i b.male upadki...a od gdzies 30-35 dnia mokra sciolka, zwiekszone upadki,charczenie na kurniku no i b.nieprzyjemny zapach...

oczywiscie pale w centralnym do konca rzutu,wloty powietrza ustawiam osobiscie recznie.zostawiajac b,minimalna szparke .tak aby nie przeziebic kur ..a jednak i w tym rzucie mam to samo albo jeszcze gorzej niz w poprzednim...i gdybym codziennie nie doscielał slomą to mialbym bagno na kurniku

Zaznaczam ze dzieje sie to tylko zimą latem mam do konca sucho...

Moze ktos ma podobna sytuacje na kurniku..to bardzo prosze o jakąś rade,czy jakies spostrzezenia..moze wspolnie dojdziemy do jakiegos sensownego wniosku aby zapobiec takiej sytuacji..

Kurczaki biegunki nie maja?

ja tak mialem kiedys ale lekarz stwierdzil ze to mykoplazma i od tego czasu nieszczepie na ibnb tylko natomiast podaje pulmotil w dwoch terminachi od tego czasu mam spokuj a wczesniej to nawet i poznym latem zdazalo sie ze charczaly z dzioba wyplywal im taki jakis sluz i mialy biegunke taraz mam spoko

Kurczaki biegunki nie maja?

oczywiscie biegunke czesc stada ma..

ja tak mialem kiedys ale lekarz stwierdzil ze to mykoplazma i od tego czasu nieszczepie na ibnb tylko natomiast podaje pulmotil w dwoch terminachi od tego czasu mam spokuj a wczesniej to nawet i poznym latem zdazalo sie ze charczaly z dzioba wyplywal im taki jakis sluz i mialy biegunke taraz mam spoko

ja szczepie na na gumboro i JB..w 3 tyg szczepionke podaje do wody..mowisz ze przestales szczepic na ibnb...nie bardzo rozumiem jaka to szczepiomka i na co...

ale sluzu z dzioba nie zauwazylem..

ale czy te charczenie i biegunke miales od poczatku czy pod koniec rzutu..??

1.a czasami nie zmieniłeś wytwórni paszy lub mieszalnia nie zmieniła kokcydiostatyku? - sprawdzź to

2. zakładam, że mówisz mokrość pow 35 doby, czyli przejście na finiszer - brak kokcydiostatyku - kokcydia w twoim obiekcie - zrób dłuższą przerwę lub dezynfekcje posadzki wapno + siarczan

3. salmonella

4. zła struktura paszy - kiedyś mieszlnia prsywiozla mi rozsypujący się granulat - czytaj - różnicowanie się stada a dalej biegunka

aha może by też problem w wymiane powietrza, bo palenie w piecu i wloty na min. to nie wszystko.

pozdr.

ja tak mialem kiedys ale lekarz stwierdzil ze to mykoplazma i od tego czasu nieszczepie na ibnb tylko natomiast podaje pulmotil w dwoch terminachi od tego czasu mam spokuj a wczesniej to nawet i poznym latem zdazalo sie ze charczaly z dzioba wyplywal im taki jakis sluz i mialy biegunke taraz mam spoko

 

ja szczepie na na gumboro i JB..w 3 tyg szczepionke podaje do wody..mowisz ze przestales szczepic na ibnb...nie bardzo rozumiem jaka to szczepiomka i na co...

ale sluzu z dzioba nie zauwazylem..

 

ale czy te charczenie i biegunke miales od poczatku czy pod koniec rzutu..??

szczeponka to IB-ND A a mokro to robilo sie zawsze pod koniec rzutu to 5-6 tydzien

Z tego widze ze moze ja tez mam mykoplazme..i chyba w nastepnym rzucie bede podawal pulmotil..tylko dlaczego lekarz zalecil nie podawac szczepionki

IB-ND??

i jesli mozesz napisac w jakich okresach podajesz ten pulmotil...

1.a czasami nie zmieniłeś wytwórni paszy lub mieszalnia nie zmieniła kokcydiostatyku? - sprawdzź to

2. zakładam, że mówisz mokrość pow 35 doby, czyli przejście na finiszer - brak kokcydiostatyku - kokcydia w twoim obiekcie - zrób dłuższą przerwę lub dezynfekcje posadzki wapno + siarczan

3. salmonella

4. zła struktura paszy - kiedyś mieszlnia prsywiozla mi rozsypujący się granulat - czytaj - różnicowanie się stada a dalej biegunka

 

aha może by też problem w wymiane powietrza, bo palenie w piecu i wloty na min. to nie wszystko.

pozdr.

jesli chodzi o wytwornie pasz to nie zmienilem jej od kilku lat natomiast kokcydiostatyk byc moze byl zmieniony-musze to sprawdzic...ale nie zauwazylem u siebie objawow kokcydiozy(kal z widocznymi sladami krwi)

ale dezynfekcja posadzki wapnem+siarczanem amonu to dobry pomysl...dawno tego nie robilem..

co do wymiany powietrza..to jest moj odwieczny problem z ktorym walcze od niepamietnych czasow..i chyba sobie z tym nie radze... jak za malo sa otwarte wloty ..jest za duszno..jak za duzo to boje sie ze przeziebie stado..!!

i tak co rzut ten sam dylemat..

mam rowniez zamontowane mieszacze ktore pomagaja utrzymac odpowiednie rozmieszczenie powietrza na hali i wentylatory zmienno obrotowe....coz jeszcze wiecej mozna zrobic aby poprawic wymiane powietrza..????szczegolnie w zimie bo latem to nie ma problemu z wymiana....

1. Mykoplazma musi zostać zdiagnozowana przez lekarza weterynarii,( jeśli tego nie potrafi zrobić tzn że jest cieniutki >>>zmiana lekarza) w większości przypadków powoduje powoduje duże upadki w ostatnim okresie tuczu z powikłaniem colibakteriozy.

2. Szczepienie IB-ND ma wykonać wylęgarnia w zerowej dobie przez zamgławianie ( to akurat polecam jeżeli są problemy z górnymi drogami oddechowymi >>>znowu lekarz !!)

3. Wykonanie dezynfekcji amoniakalnej - min. raz do roku ( najprościej wodą amoniakalną >> tanie i proste)

4. Pasza- sprawdź dostawce, czy niema podobnych problemów u innych hodowców.

- napisz jak wygląda biegunka ( % stada, wygląd kału) i ściółka na kurniku (czy widzisz w niej dużo niestrawionej paszy jeżeli tak co tam jest?).

- kiedy masz największy wzrost spożycia wody (czy łączy się to z biegunką)?

- kiedy zaczyna się różnicować stado?

- jaką masz rasę ?

- jaką wagę masz w 7 dobie życia ( gdzie doba zerowa to dzień wstawienia)

- nazwę szczepionki na gumboro i dlaczego szczepisz w 21 dobie?

- co to znaczy podwyższone upadki ( ile sztuk na dobę i wielkość stada)?

- jakie masz wyniki produkcyjne jak masz sucho i jak masz mokro na kurniku ?

i to na tyle

 

- nazwę szczepionki na gumboro i dlaczego szczepisz w 21 dobie?

-

no fakt od kilku laty szczepię wcześniej ok 14 doby, gumboro w 21

apropo wentylacji - jaki system? bo np. w poprzecznej, która mam przestałem używać wentyatorów zmiennoobrotowych i przestały prychać kurczaki. w kominowej też tak robię to pow. 3 tyg. a zanim do tego doszedłem s.p.i.e.r. kilka rzutów. no i akurat to ma logiczne postawy na mojej fermie, bo tak naprawdę zależy to w dużej mierze od lokalnych warunków danej fermy i konstrukcji danego obiektu. a zagadnienie ciekawe, prawdopodobnie banalne rozwiązanie.

wejdź na kurnik, spędź w krytycznym okresie kilka dni na hali. jeżeli masz problem z kichaniem w 5 tygodniu to jego geneza będzie prawdopodobnie na przełomie 2 i 3 tyg. (tak miałem np. ja)

no wlasnie..ja jednak odnosze wrazennie ze te problemy ktore mam w okresie jesienno zimowym sa spowodowane zlymi warunkami srodowiskowymi na hali...i przyplatuje sie mykoplazma czy inne choroby zwiazane z zapaleniem gornych drug oddechowych...

mam poprzeczna wentylacje i wentylatory zmienno obrotowe hala ma 3,2 wys.i sufit plaski..mnie sie wydawalo ze te wentylatory sa b.dobre gdyz delikatnie wciagaja powietrze ...i nie powoduja duzych przeciągow....ale skoro twierdzisz ze przestales uzywac wentylatorow zmienno obr.i...to moze i u mnie by to pomoglo...tylko jakimi wentylatorami wentylujesz teraz swoj kurnik..???

dodam jeszcze ze mam ocieplony kurnik i szczelne bramy i wloty...oslony na wlotach i wentylatorach i zaluzje na wentylatorach...no to co jeszcze im brakuje..???!!!

jeszcze mi sie cos przypomnialo... na hali spedzam duzo czasu podczas codziennego obchodu i doszedlem do wniosku ze do 4-5 tyg kiedy wentylatory chodza na min obrotach i wloty sa minimalnie otwarte jest wszystko ok....i ZAWSZE problem sie zaczyna kiedy usiluje juz obnizyc temperature na hali -wentylatory zaczynaja chodzic coraz szybciej i wloty otwieram troszke szerzej...i zaczyna sie CYRK...charczenie biegunka przeziebienie stada..co prawda w tym czasie na zewnatrz byla temp -15 st...jest to moze jakies wytlumaczenie...

jeszcze mi sie cos przypomnialo... na hali spedzam duzo czasu podczas codziennego obchodu i doszedlem do wniosku ze do 4-5 tyg kiedy wentylatory chodza na min obrotach i wloty sa minimalnie otwarte jest wszystko ok....i ZAWSZE problem sie zaczyna kiedy usiluje juz obnizyc temperature na hali -wentylatory zaczynaja chodzic coraz szybciej i wloty otwieram troszke szerzej...i zaczyna sie CYRK...charczenie biegunka przeziebienie stada..co prawda w tym czasie na zewnatrz byla temp -15 st...jest to moze jakies wytlumaczenie...

Właśnie wszelkie oddechówki u mnie wywalały się od 5 tyg. (upadki, kachu kachu). A w czym miałem problem z wentylacją zmiennoobrotową poprzeczną? kurniki mam adoptowane i kiedy zmiennoobrotowe pracowały na 50% np. to nie dały radę pociągnąć powietrza świerzego od wlotów z drugiej strony i przeciągnąć przez całą szerokość hali. Ciądnęły powietrze z wentylatorów śąsiednich niepracująch (małe obroty=mało potrzebnego przepływu powietrza)- zawsze w żaluzjach w wenttylatorach są jakieś nieszczelności . u mnie 1 zmiennoobrotowy przypada na 3 niepracujące.

teraz ustawiłem zmiennoobrotowe na pracę na 100% na sterowniku i działają na zasadzie pozostałych - włącz - wyłącz- włączają sie , wymieniają dość szybko całe powietrze w hali i wyłączzają się .

mam nadzieję, że zrozumiale ci opisałem tę sytuację

u mnie to akurat pomogło co prawda przypadkiem, ale wcześniej wyśmiewano mnie że mam na fermie mykoplazmę.

ale jak powiedziałem wcześniej to pomogło akurat u mnie.....