Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ceny już nie są aktualne! Podnieśli głównie sól.

Ciekawe kto to kupi. Przy takich cenach opłaci się kupić wieloskładnikowe.

Azofoska z Gdańska 16-36 jest po 2020 netto z dostawą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sól już po 2400 brutto a u was. Promocja skończona,sezon podwyżek rozpoczęty,kto nie kupił ten niech nie kupuje.

Lepiej kupić gotowa pszenice z Węgier490zł brutto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja do tej pory nie kupiłem i .....przy tych cenach nie kupię

(po raz pierwszy od 25 lat) jeden rok wytrzymam i nic wielkiego sie nie stanie

a firm nawozowych nie mam zamiaru ratować bo jak myślą, że wyciągną resztki

pieniędzy z rolników gdyż idzie wiosna to się gorzko rozczarują. Kupiłem sam azot

i przy dużej ilości nawozów organicznych musi i....na pewno wystarczy, a czy

będzie mniejszy plon?????to wszystko zależy od pogody ona w tym wszystkim NAJWAŻNIEJSZA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w agrobiznesie gadali ze nawozy nie maja zejscia i bardzo dobrze niech sobie potrzymaja co narobili mysleli ze chlopki i tak gdzies tam pieniadze znajda i tak kupia obojetnie po ile beda !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry rolnik na d..pe nie kupi ale nawóz tak bo następnie na nic nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry rolnik to przekalkuluje co mu się lepiej opłaca, czy siejąc nawóz zostanie więcej zysku czy bez siania nawozów!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie do końca żeby otrzymać dobry plon to ziemia musi być zasobna a to jest możliwe jak się nawozi systematucznie ,naprzykład w 3 polówce z rzepakiem można zrezygnować z nawozu pod 2 plon pod warónkiem że dasz na 1 i 3 plon więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doskonale Cię rozumiem jednak musimy zacząć myśleć o sobie a nie o plonach, bo stwierdzenie: "większy plon = większy zysk" nie ma racji w tych czasach i mija się z prawdą - pomyśl o tym.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak mysle i mysle i nic nie wymysle bo interesy nasze są inne od ich oni mają to gdzieć tak było ze swińmi a teraz nawozy pozdrawiam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Egzystujemy na tym swiecie nie za"plony' ale za środki finansowe z ich sprzedaży.Doświadczenie uczy że większy plon nie koniecznie przekłada sie na więcej środków.Istnieje równiez coś takiego jak instynkt samozachowawczy ,tylko niestety rolnicy go nie posiadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam jedno.

 

To się musi skończyć.

Są dwa wyjścia albo nawozy stanieją albo zboże zdrożeje.

Czy ktoś widzi trzecią drogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście,nawozy zdrożeją a zboże stanieje.I ta opcja jest najbardziej prawdopodobna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam jedno.

 

To się musi skończyć.

Są dwa wyjścia albo nawozy stanieją albo zboże zdrożeje.

Czy ktoś widzi trzecią drogę.

wieksze dopłaty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tanie nawozy spowodują że zaczną byc kupowane i stosowane w większych ilościach jak dotychczas.Podniesie to oczywiście plony.Drogie lub makabrycznie drogie nawozy przestaną być kupowane w ilościach takich jak dotychczas.Obniży to oczywiście plony.Ja wybieram nawozy makabrycznie drogie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo ważna jest ilość trzody , jak było fool to zboże drogie to się ustabilizuje świnie będą tańsze a ziarno droższe.tak nie bedzie wciąrz że ziarno do pieca bo niema ceny, podkrećlam żywiec ztanieje i cała opłacalność się odmieni na troche lepszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bardzo ważna jest ilość trzody , jak było fool to zboże drogie to się ustabilizuje świnie będą tańsze a ziarno droższe.tak nie bedzie wciąrz że ziarno do pieca bo niema ceny, podkrećlam żywiec ztanieje i cała opłacalność się odmieni na troche lepszą.

 

dopisz że troszkę to zajmie narodowi rolników - dość zniechęconych hodowlą conajmniej 1 rok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PRZEMEK 21 myślę że do pazdziernika bo to jusz było , najpierw palili a za rok paszowe po 900zł. ale takie drogie to nie szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem właśnie nasiona owsa celem uprawy na cele opałowe.Przy cenie miału węglowego w moich stronach 590 zl/t rozważam zakup palnika na owies i opalanie nim domu.Podobno zużycie owsa w dobrze izolowanym budynku o pow ok.150m2 sięga max 6 ton.Drugą zaletą spalenia tego zboża jest poczucie że nikt mnie na nim nie okrada,a trzecia ,ostatnia zaleta to to że w jakiś sposób sciągam nadwyżke z rynku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak ale ja mam owsik i nieda się siać owsa a to dobry przedplon nawet dla pszenicy kiedyś ciałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owies to dobry przedplon,ale na dużym areale strach uprawiać.Tani i trudno zbywalny.Owszem można przechować "na lepsze czasy",ale ta objętość i lekkość wymaga sporych magazynów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie dobrej ziemi szkoda a żeby stał to problem,na słabej jak niema deszczu to schnie a ja popada to się robi zielono i też plewy w zbiorniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem sie zastanawiam czy warto stosować nawozy.2 q polifoski + 2 q saletry to niezbędne minimum.Koszt takiej mieszanki to ok 700-750 zł.Za równowartość tej kwoty spokojnie możemy kupić ok 2 ton pszenżyta lub innego zboza paszowego.Pamietać należy że nie ponosimy kosztów rozsiewu oraz innych związanych ze stosowaniem nawozu.Kupione zboże jest pewne i nie ma żadnego ryzyka suszy,gradu i innych klęsk żywiołowych.Owszem siejąc nawóz liczymy na to że ceny na nowe zboże będą lepsze i nam się to opłaci.Tylko zboże leżące na strychu w wypadku podwyżek zachowa się tak samo.Dodatkowym atutem jest spadek produkcji gdyż plony znaczaco maleją.Oczywiście takie zachowanie ma uzasadnienie przy karygodnie niskiej cenie zboża.Sam uprawiam ok 35 ha zboża i w moim przypadku zaoszczędzona kwota na nawozach był by nie mniejsza jak 25000 zł.Nie sadze by nawozy przyniosly takie zyski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macz rację tego się nieda przewidzieć ceny skaczą , gdybym umiał przewidywać to bym skreśnił 6 w TOTKA ,a to co robię byłoby drogim HOBBY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ostatnio kalkulacje uprawy jęczmienia jarego metodą ekstensywną i intensywną, okazało sie metoda ekstensywna dała lepszy efekt finansowy bodajze o 600zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...