Skocz do zawartości
JDG

GMO kto za, kto przeciw?

Rekomendowane odpowiedzi

Popieram Szopen72 - widac, ze troche poczytales, zeby wypowiadac sie na temat GMO to trzeba troszke o tym wiedziec. Jakoś naród amerykański nie wyginął, nie ma też chorób spowodowanych przez GMO.

 

Do tej pory nie znaleziono zadnego dowodu na zagrozenie ze strony GMO. Niedowiarkom polecam stronke: http://www.gmo-compass.org/eng/home/

 

Niemniej nie łudzmy sie, ze GMO jest rozwiazaniem wszystkich problemów trapiących rolnika. Gen Bt to dobre rozwiazanie, niemniej sa juz przypadki odpornosci owadów. A rosliny odporne na glifosat to juz w ogole przezytek bo jest pelno chwastow tez odpornych na glifosat.

 

Smieszne sa tez wypowiedzi, ze lobby producentow nasion cokolwiek ukrywa - wszystkie odmiany GMO musza byc zarejestrowane. W Stanach do dzis sa dostepne odmiany konwencjonalne, ale jakos prawie nikt ich nie sieje - dlatego, ze nikomu sie to nie oplaca. Ponizej napisano tez, ze żywności jest za dużo - dlaczego więc w Polsce są ludzie głodujący?

 

Jestem za GMO, bo to oznacza lepszą i zdrowszą żywność i wiekszy zarobek dla nas. Niemniej tak jak przy kazdej technologii potrzebne sa badania i konkretne korzyści, które ta technologia daje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio chyba w Niemczech zakazano stosowania kukurydzy z tym genem , ponieważ badania wykazały ,że nie niszczy tylko omacnicy , ale praktycznie wszystki owady , równiez te pożyteczne.Precz z GMO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem przeciw GMO. Po co bawić się w Boga. Gdyby GMO było takie super jak niektórzy piszą to ekolodzy by nie protestowali, a protestują więc coś z nim jest nie tak.

A moja rada na głód w Polsce to gospodarstwa wielkopowierzchniowe uprawiane intensywnie.

A może by powrócić do PGR-ów

A co do Amerykanów to mogą sobie jeść te swoje GMO, hamburgery itp.

 

 

A i mam jeszcze jedną myśl kiedyś nie było GMO i tych innych 'wynalazków', ludziom żyło się dobrze, a teraz ptasia grypa, świńska grypa, a może w przyszłości krowia albo bycza grypa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do niedawna to byłem za GMO, ale teraz to jestem trochę zmieszany. Znajomy Niemiec naświetlił mi parę spraw, dzisiaj nie mam czasu wszystkiego pisać, ale za parę dni to postaram się wam napisać więcej o całej korporacji Monsanto.
tu link http://www.youtube.com/watch?v=ePhDyDbbO-M nie twierdze ze to wszystko prawda ale do GMO podchodze z rozwaga. przypomne tylko ze kiedys w austri wymyslił gosc DDT szwajcar dostał nobla za odkryte własciwosci tego srodka a po 40 latach dopiero sa konsekwencje jego stosowania.

Chciałbym zeby stosowanie roslin GMO było poparte rzetelnymi badaniami i doswiadczeniami niezaleznych naukowcow a nie firm ktorym zalezy na jak najwiekszym zysku.Co do postow wczesniejszych to chce powiedziec ze krzyzowanie i selekcje naturalna robi to sama natura ale metoda prob i błedow gdzie wszelkiego rodzaju mutanty albo gina albo nie wydaja potomstwa, w GMO robi to człowiek nie znajac konsekwencji tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakoś naród amerykański nie wyginął, nie ma też chorób spowodowanych przez GMO

TO zobacz jak ci hamburgerowcy wygladaja ?im gdybys wiory z tokarki do hamburgera włozył to by zjedli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wgłębiałem się w temat ale zamieszcze

info o super chwastach GMO w USA nie do zwalczenia

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=7167

 

na youtube było też że gen wstrzeliwany jest oparty na cząstce złota czy jakoś tak tłumaczył Chinczyk -(może jest to w tym filmie Monsanto) albo innych

Do przenżyta GMO nic niemam jest ok:) ale Monsanto Bayer i inne molochy grają nie fer. Monsanto ma nawet patent na świnie GMO i rośliny typu Terminator tylko raz wydające plon. Od tego już tylko krok do rządzenia i dojenia kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem za postepem biologicznym , ale nie poprzez mieszanie genów roslinnych ze zwierzęcymi czy ludzkimi.Do czego to może doprowadzic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Miroslaw i Agroserwis - to ze ekolodzy przeciw GMO protestuja nie oznacza jeszcze ze GMO jest zle. Nie wpadliscie na to, ze ekolodzy po prostu robia kase na tym? A co do kukurydzy w Niemczech - gen Bt powoduje powstawanie bialka zwalczajacego tylko larwy motyli (rzad Lepidoptera) i to nie wszystkie gatunki. Do zwalczenia dochodzi po zerowaniu. Wiec pomysl Miroslawie w jaki sposob wszystkie owady moga zginac? Dodatkowo bialko to jest aktywne tylko w okreslonym czasie, kiedy jest zagrozenie zerowania.

 

@ Mati - wyglad ludzi w Stanach nie ma zadnego zwiazku z GMO tylko z ich dieta. Trudno byc szczyplym jedzac hamburgery.

 

Ja popieram postep oparty na nauce i nowoczesnych technologiach. GMO daje takie mozliwosci, choc czasami wykorzystujemy je tylko dla wlasnej wygody (np. rosliny odporne na glifosat). Wole rzeczowa dyskusje niz pohukiwanie precz z GMO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest rzeczowa dyskusja , bo Ty powtarzasz tylko to co Ci przekazuja koncerny zainteresowane tym byś kupował te produkty .Poczytaj i poznaj różne punkty widzenia.Sam później wyciągnij wnioski.

Poza tym tutaj cytat z informacji prasowych na ten temat :"Powód wprowadzonego zakazu: "...odmiany genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy MON810 są niebezpieczne dla środowiska...". Minister Ilse Aigner wypowiadając się zaraz po ogłoszeniu swej decyzji mówiła o szkodliwym oddziaływaniu pyłków kukurydzy MON810 na motyle, biedronki i organizmy wodne. Badania karmy zawierającej GMO podawanej mysza wykazały osłabienie (uszkodzenie) układu immunologicznego."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GMO jest tak niebezpieczne, jak naukowcy którzy je tworzą.

Sam gen wprowadzany do rośliny nie jest niebezpieczny

bo istnieje on już w przyrodzie.

Problem powstaje w momencie gdy jest on wykorzystywany przez roślinę,

bo trudno przewidzieć jak się on w niej zachowa.

 

Mając jednak wystarczającą wiedzę na temat genomu rośliny, do którego chce się wszczepić gen, można to zrobić bez ryzyka takich powikłań, o jakich pisze Mirosław.

 

Warunek - duża odpowiedzialność naukowców i duża wiedza na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z calym szacunkiem Miroslawie - tego akurat dowiedzialem sie sam, poszukalem z wlasnej ciekawosci. Koncerny poki co nic mi nie przekazuja, bo nie kupuje nasion roslin GMO. A na temat Monsanto i traktowania rolnikow mam odrebne zdanie, ale teraz dyskutuje kwestie GMO.

 

Chcialbym zobaczyc najpierw wyniki badan, na ktore powoluja sie Niemcy. Pani minister najpierw mowi o motylach, biedronkach i orgaznizmach wodnych a na przyklad podaje myszy. Te odmiany sa w Katalogu Europejskim a to oznacza, ze przeszly szereg szczegolowych badan, ktore najwyrazniej nic nie wykazaly, skoro je zarejestrowano. Jednak wystarczy, zeby jacys pseudonaukowcy podniesli larum, ze cos jest nie tak i sprzedaz jest wstrzymywana. Pomysl sobie co by bylo, gdybys Ty w kwietniu posial ta kukurydze a w maju zakazano by jej uprawy. Myslisz, ze dostalbys odszkodowanie? Chodzi mi o to, zebysmy mieli dostep do technologii, do ktorych inni maja dostep. Dlaczego rolnicy w Stanach maja sie dobrze i zalewaja nas kukurydza i soja GMO? Dlaczego pomidory GMO z Holandii sa sprzedawane w Polsce? Dlaczego my nie mozemy korzystac z technologii GMO, skoro i tak wszyscy to jemy?

 

A zdanie innych jak najbardziej szanuje, jesli jest poparte dowodami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

część argumentów było już w temacie

http://www.ppr.pl/forum/viewtopic.php?t=7370

powtórzę swoje pytanie:

Zagorzali przeciwnicy GMO:

czy macie odwagę powiedzieć tysiącom "cukrzyków", że nie będą mieli wystarczającej ilości insuliny...??

czy macie odwagę powiedzieć milionom Azjatów, że znowu będą zapadali na ślepotę...??

czy dalej będziecie truć ludzi i zwierzęta karmione solaniną... ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem przeciw tylko żeby nie było tak jak z eternitem. Teraz my płacimy za błędy popełnione w przeszłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też nie jestem bezwzględnie za. Ale jak w każdej metodzie są plusy dodatnie i plusy ujemne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od razu zaznaczę że nie jestem "ekologiem" i pracuję w przemyśle motoryzacyjnym. Nie mam żadnego interesu w zwalczaniu GMO.

Jednak twierdzenie że GMO jest nieszkodliwe to bzdura. Tak jak porównywanie manipulacji genetycznych z doborem naturalnym. Trzeba pamiętać o tym że genom jest swego rodzaju programem. Wg niego rozwija się i działa każdy organizm biologiczny. Krzyżówki naturalne czy hodowlane są robione na osobnikach prawie identycznych genetycznie. A więc zmiany też są niewielkie. I bezpieczne. A co robią genetycy? Wycinają część kodu genetycznego z jednego organizmu i wszczepiają do zupełnie odmiennego. Wycinają te części kodu który uważają za odpowiedzialny za jakąś cechę. Ale nie mówi się o jednej rzeczy. Genom jest programem (w uproszczeniu, choć są opinie że jest czymś znacznie więcej). I jak w programie komputerowym część jakiegoś kodu może wpływać nie tylko na to co nam się wydaje ale i na cechy które są słabiej "dostrzegalne". I ta zmiana może ujawnić się powiedzmy w 20 pokoleniu. A naukowcy kroją genom jak im się podoba, wszczepiają w komórkę i obserwują co też z niej wyrośnie. Tak to działa. I niech nikt nie pisze bzdur że nawet znając kod genetyczny jakiegoś organizmu będziemy dokładnie wiedzieć jak on działa. Genom ma kilka miliardów "znaków".

Co do ciekawych filmów na temat "nieszkodliwego" GMO to polecam z mojego postu:

http://www.ppr.pl/forum/viewtopic.php?t=10338&highlight=

 

Proszę jeszcze pamiętać o jednej bardzo ważnej kwestii, która pomijana jest milczeniem przez zwolenników GMO. Firmy biotechnologiczne celowo i z premedytacją uzależniają rolników od swego nasienia tworząc powoli monopol nie mający precedensu w historii. Robią to patentując swoje nasiona, oraz tak je modyfikując by w drugim pokoleniu nic z nich nie wyrosło. Dodatkowo uprawy GMO skażają naturalne uprawy, co może w przyszłości doprowadzić do tego że nie będzie już alternatywy dla roślin zmodyfikowanych.

Proszę pooglądać te filmy i zastanowić się jaką sobie przyszłość sami szykujemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby prawdą było, że geny tak łatwo się przenoszą nie byłoby manipulacji genetycznych. A niby skąd mamy tyle odmian i ras ... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę do moderatora. Dopisałem odpowiedź na końcu tematu, ale przed zalogowaniem. Niestety moja odpowiedź została przeniesiona na początek dyskusji. Czy można by ją przenieść na koniec, bo w tej sytuacji (jest na początku) nie mam takiej możliwości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym forum dopisują się wiadomości na początku tematu. Dość orginalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednym ze sposobów rozmnażania się bakterii jest transformacja, czyli pobranie ze środowiska cząsteczki obcego DNA i wszczepienie jej do własnego DNA. Jest to więc swego rodzaju naturalne GMO. Zagrożenia są takie same jak w sztucznym GMO (np. powstawanie nowych białek).

 

Myślicie, że powinno się bać transformacji zachodzących u bakterii? Może to są małe stworzonka, ale mają duży wpływ na nasze życie.

 

I niech nikt nie pisze bzdur że nawet znając kod genetyczny jakiegoś organizmu będziemy dokładnie wiedzieć jak on działa. Genom ma kilka miliardów "znaków".

 

Znając kod genetyczny w takiej postaci: "AGGCCGGAGACCCAGAGGG" nie można nic o nim powiedzieć, ale jeśli rozłożymy to na geny (trudne, ale nie niemożliwe) sprawa wygląda inaczej. W takiej sytuacji jest możliwe kontrolowanie tych genów, zmienianie ich, wstawianie nowych. Można to tak kontrolować, żeby białka produkowane przez wprowadzony gen pojawiały się w konkretnych częściach rośliny - tak jak występowanie trującej taksyny w całej roślinie cisa oprócz czerwonej osnówki. Nie było by wtedy problemów z trującym pyłkiem, czy z białkami powodującymi niepłodność świń.

 

 

Proszę jeszcze pamiętać o jednej bardzo ważnej kwestii, która pomijana jest milczeniem przez zwolenników GMO. Firmy biotechnologiczne celowo i z premedytacją uzależniają rolników od swego nasienia tworząc powoli monopol (...)

 

Problemem nie jest biotechnologia. Jest ona tylko narzędziem i to narzędziem dającym potężną władzę. Bardziej niebezpieczne są firmy, które wprowadzają GMO na rynek bez dostatecznych badań, oraz monopol tych firm. Przy pomocy biotechnologii mogą one kontrolować wiele sfer naszego życia.

 

Według mnie nie powinno się obawiać GMO (biotechnologii), ale nieodpowiedzialnych, nastawianych na maksymalne zyski firm biotechnologicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tobą Łukaszu. Technologia jak każda inna jest neutralna. Ale są technologie bezpieczniejsze i groźniejsze w skutkach. Inżynieria genetyczna należy do tych niebezpiecznych. Choćby z tego powodu że nauka nie potrafi i pewnie długo nie będzie potrafić ocenić dokładnie jakie mogą być skutki zmian genetycznych. A skutki te mogą się ujawniać dopiero po wielu latach. Gdy może być za późno na interwencję. A w dzisiejszym świecie robi się wszystko, żeby kontrola państw nad nowymi technologiami była jak najmniejsza. A badania firm robiących na GMO kokosy są zawsze wątpliwe. Z oczywistych względów. I udowodniono to niejednokrotnie.

Co do pobierania przez bakterie fragmentu obcego genomu. Nie jestem biologiem. Ale przez analogię wydaje mi się że takie procesy zachodzące naturalnie i tak są czymś innym niż wykonywane sztucznie. Poza tym dotyczą bakterii, które w naturalny sposób, dzięki temu że są prostymi organizmami i szybciej następuje "wymiana pokoleń" szybciej mutują. Niebezpieczeństwo zmian genetycznych bakterii może dotyczyć głównie powstania nowych chorobowych szczepów. I to się przecież co jakiś czas zdarza. A właściwie ciągle. Choćby przykład grypy. Organizmy naczyniowe są jednak bardziej skomplikowane i niewielka zmiana genomu może dać nieoczekiwany efekt po wielu pokoleniach. A przede wszystkim po znacznie dłuższym czasie.

A np. takie Monsanto dla pieniędzy z premedytacją (wiedząc o niektórych "skutkach ubocznych" ) wprowadza na rynek "swoje" produkty jeszcze robiąc to z pogwałceniem prawa i przekupując polityków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko było by pięknie gdyby badania z GMO były prowadzone pod najściślejszym nadzorem przez instytucje niezależne ani od firm ani od lobby naukowego (bo niestety niewielu jest naukowców którzy potrafią wznieść się ponad swoją prywatę i sukces i potrafią szerzej patrzeć na skutki swoich badań). Niestety tak nie jest. I są tego pierwsze skutki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie korzyści i dla kogo z uprawy GMO.

Na pewno nie dla rolnika i konsumenta.

Tańsza uprawa ale spadek plonu, niższa cena i drogie nasiona -patenty.

Insercja genu przy użyciu pistoletu genowego wywołuje nieprzewidziane zmiany w DNA oraz odpowiada za powstanie nowych rodzajów białek. Genetycznie modyfikowana roślina zawiera nie tylko białka produkowane przez gen Roundup Ready, ale również inne białka, które nie występują w jej normalnych odmianach. Niektóre z tych białek mogą być toksyczne np. proteinaceous infectious particle (zakaźna cząsteczka proteinowa)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alez ty Stefek sie uczepiles tego biegnego Monsanto - zrobili Ci cos? Odpisalem Ci juz w innym temacie, ale jeszcze tylko kilka uwag:

- monopol jest wtedy gdy jedna organizacja (firma) oferuje unikalny produkt, ktorego nie ma nikt inny, jak wiec caly ptrzemysl moze miec monopol?

- podstawowe prawo wolnego rynku jest takie, ze klient ma wybor i kupuje produkt ktory mu odpowiada, jesli wiec rolnicy w USA kupuja nasion roslin GMO, majac jednoczesnie dostepne nasiona tych samych roslin konwencjonalnych, to najwyrazniej nasiona roslin GMO bardziej im odpowiadaja

 

A jesli chcesz pisac o wprowadzaniu roslin GMO na rynek to sprawdz najpierw jakie warunki trzeba spelnic, zeby zarejestrowac odmiane GMO oraz jak bardzo restrykcyjny jest obrot takimi roslinami. Ja polecam strone:

http://www.gmo-compass.org/

tam sa w miare rzeczowe informacje, bez zbednych emocji. I nie jest to strona Monsanto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uczepiliście się tego gmo jak jakiegoś diabła na sośnie. Zrzućmy jeszcze na niego winę za II wojnę światową i będzie spoko. Jeżeli nic innego nie szkodzi , to czemu jest tak dobrze skoro jest tak źle? Przyjrzyjmy się może oddziaływaniu innych czynników na zdrowie i życie różnych istot, a to czy zdążyliśmy się już do nich przyzwyczaić i nie wyobrażamy sobie codziennego funkcjonowania przy ich braku to już zupełnie inna kwestia... Czemu nikt nie atakuje nokii czy samsunga za to że produkują telefony wywołujące raka mózgu? Nie zabrania produkcji aspartamu, który wywołuje alzheimera? I że od mikrofali powstaje multum wolnych rodników, które też nie przedłużają nam życia? I oczywiście ukochany glutaminian sodu którym faszerujemy się na co dzień? Nie jestem zwolenniczką ani przeciwniczką gmo, uważam po prostu że jest to jeden z etapów rozwoju cywilizacji, który po prostu trzeba zaliczyć. I to bez względu na to, czy na rynek wprowadzi go monsanto, bayer czy syngenta. Nikt nie zna na dzień dzisiejszy pełnych konsekwencji wprowadzenia gmo do obrotu, na pewno będzie to miało wiele negatywnych jak i pozytywnych konsekwencji. Jeśli nie możemy tego zaakceptować, to pakujmy się na drzewo z powrotem wcinać banany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa z tym GMO powinna być jasna np. zakaz produkcji i sprzedaży w europie.

Bo niedługo wybuchnie 3 wojna światowa. Po jednej stronie zwolennicy GMO,a po drugiej przeciwnicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...