Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

a najprościej zrobić oprysk wiosną, skuteczność 100%. i nie trzeba się martwić czy podziała.

wiosna w tym roku była dziwna, u nas miejscami miotła nawet w jęczmieniu jarym i owsie się zdarzała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasami nie ma i wiosna 100%skutecznosci,jesienia raczej sie pryska,bywaja czasami takie kawałki ze wiosna nie da rady sie wjechac,pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miotłe jesienią koniecznie a dwóliścienne jak się uda to super jeszcze nie kropiłem ale po niedzieli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a najprościej zrobić oprysk wiosną, skuteczność 100%. i nie trzeba się martwić czy podziała.

wiosna w tym roku była dziwna, u nas miejscami miotła nawet w jęczmieniu jarym i owsie się zdarzała

Też jestem tego samego zdania.W razie robic poprawkę na wiosne to taniej i tak nie wyjdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a najprościej zrobić oprysk wiosną, skuteczność 100%. i nie trzeba się martwić czy podziała.

wiosna w tym roku była dziwna, u nas miejscami miotła nawet w jęczmieniu jarym i owsie się zdarzała

Zgadza się ale ile te chwasty ci do tej pory zjedzą. Jak chcesz skutecznie pojechać na wiosnę to musisz liczyć koniec marca a to jest z miesiąc wegetacji i po pierwszej dawce N. Mnie najbardziej denerwowało jak jechałem z 1 dawką a tam aż grubo chwastów. Dlatego przeszedłem na jesienne zabiegi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nigdy nie zaobserwowałem aż takiej liczby chwastów wczesną wiosną, dlatego nie stosuje środków na jesień.Drugi powód to siew na początku pażdziernika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwalczanie chwastów herbicydami należy przeprowadzić przed osiągnięciem pełni krzewienia,gdy zawiązują się kłosy.Każda substancja aktywna herbicydów oddziałuje ujemnie na rośliny uprawne.Dlatego nie należy ingerować w ich rozwój po rozpoczęciu zawiązywania kłosów.

 

Chyba większość forumowiczów czekających wiosną na możliwość wjazdu w pole i odpowiednią temperaturę wie jak wygląda kłos przy słupie czy innej przeszkodzie w porównaniu z resztą plantacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

choć bym nie wiem jak się starał to nie pamiętam takiej jesieni abym mógł wjechać w posiane pole po połowie października z opryskiem.

uprawiam strasznie podmokłe tereny i w tym momencie na polu woda stoi,

oprysk wiosenny to jedyny ratunek,

ja pierwszą wiosenną dawkę N rozsiewam około 2 tygodnie później od was

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, znajomy dzisiaj sieje pszenice może troszke i mokro bo wczoraj jeszcze padało, ale moje pytanie jest takie; ile teraz wysiewać bo i ja mam jeszcze do siania( zostało mi zaprawionego nasienia) ----200 czy 300---

A może dodać jarą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj siałem zyte na 210 kilo i to wystarczy jeżeli jest ładna pszenica i w termine wychodziło 150kg doliczm po 10% do każdego tygodnia opóźnienia w terminie siewu i na wiosne jak darade wjechać to 250kg saletry i po 100kg soli potasowej, w zeszłym roku siałem 15 listopada i było oki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a najprościej zrobić oprysk wiosną, skuteczność 100%. i nie trzeba się martwić czy podziała.

wiosna w tym roku była dziwna, u nas miejscami miotła nawet w jęczmieniu jarym i owsie się zdarzała

Zgadza się ale ile te chwasty ci do tej pory zjedzą. Jak chcesz skutecznie pojechać na wiosnę to musisz liczyć koniec marca a to jest z miesiąc wegetacji i po pierwszej dawce N. Mnie najbardziej denerwowało jak jechałem z 1 dawką a tam aż grubo chwastów. Dlatego przeszedłem na jesienne zabiegi.

 

A co jeśli na czas siewów była posucha i nie dało sie zlikwidowac do końca wszystkich grud? W takiej sytuacji i tak bedzie trzeba poprawiac na wiosne...

A co myslicie o tym by tradycyjnie teraz zwalczac miotłe jakims chlorotoluronem, za 50 zł/ha i pozniej na wiosne niszczyc dwuliscienne?

 

Kiedys przerabiałem przygode z Alisterem+Granstar-zabawa dosc droga, a na wiosne i tak chaber wyskoczył...

U mnie cięzko precyzyjnie dobraic gline, bo zawsze na zasiewy wszystko sie zesycha w kamień...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a najprościej zrobić oprysk wiosną, skuteczność 100%. i nie trzeba się martwić czy podziała.

wiosna w tym roku była dziwna, u nas miejscami miotła nawet w jęczmieniu jarym i owsie się zdarzała

Zgadza się ale ile te chwasty ci do tej pory zjedzą. Jak chcesz skutecznie pojechać na wiosnę to musisz liczyć koniec marca a to jest z miesiąc wegetacji i po pierwszej dawce N. Mnie najbardziej denerwowało jak jechałem z 1 dawką a tam aż grubo chwastów. Dlatego przeszedłem na jesienne zabiegi.

 

A co jeśli na czas siewów była posucha i nie dało sie zlikwidowac do końca wszystkich grud? W takiej sytuacji i tak bedzie trzeba poprawiac na wiosne...

A co myslicie o tym by tradycyjnie teraz zwalczac miotłe jakims chlorotoluronem, za 50 zł/ha i pozniej na wiosne niszczyc dwuliscienne?

 

Kiedys przerabiałem przygode z Alisterem+Granstar-zabawa dosc droga, a na wiosne i tak chaber wyskoczył...

U mnie cięzko precyzyjnie dobraic gline, bo zawsze na zasiewy wszystko sie zesycha w kamień...

dołóż 5 zł i masz EXPERTA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marbar - to ma sens, dwuliscienne zwalczysz sobie na wiosne a teraz lepiej miotle, bo ja na wiosne ciezko jest zwalczyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się wyleczyłem ze stosowania odchwaszczania jesienią ...wiosną pryskam i spokój raz się uda trzy razy nie ...od dwóch lat stosuje Axial na jedno liścienne a w szczególności owies głuchy któty wiosną kiełkuje, a w mojej okolocy występuje dości powszechnie ...Na pozostałe Lintur max dawka 180 g na ha...i zostaje tylko sama pszenica lub jęczmień ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja się wyleczyłem ze stosowania odchwaszczania jesienią ...wiosną pryskam i spokój raz się uda trzy razy nie ...od dwóch lat stosuje Axial na jedno liścienne a w szczególności owies głuchy któty wiosną kiełkuje, a w mojej okolocy występuje dości powszechnie ...Na pozostałe Lintur max dawka 180 g na ha...i zostaje tylko sama pszenica lub jęczmień ;]

ten owies to z popękanych brył {glina}

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pszenica ozima powinna być odchwaszczana na jesieni i tylko awaryjnie na wiosnę (brak warunków lub coś tam przepuści). Wiosną są same problemy, a to za zimno, za mokro, przymrozki, susza i w przypadku błędu lub braku skuteczności poprawki są bardzo kosztowne, mało skuteczne i odbijają się na plonie. Wiosna fiolka to chyba nic już nie weźmie w 100%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Istniej problem tzw.cieplej jesieni - zimy.W takich warunkach niestety ,mimo tego że drożej ,ale lepszym wyjściem jest oprysk wiosenny.Dlatego zawsze stosuję jesienią tanie środki typu IPU,w razie "w" zawsze mogę poprawić nie rujnując kieszeni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam jadę w tym tygodniu tolurex 2l/h i 10kg mocznika + 4kg mikrokomplexu i to jest oki;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiosna fiolka to chyba nic już nie weźmie w 100%

lintgur weźmie w 100%, chwastox trio też sobie jakoś radzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam kupiony maraton i sie zastanawiam czy jesze warto pryskać skoro tempratura w dzień to 5-7stopni C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ma m Experta, Glean wszystko stoi i czeka na pogodę ale chyba się nie doczeka - zresztą fazy rozwojowe tez uciekły. Jeżeli będzie ciepło to zrobię taka mieszankę 0,25 DFF + 12 g Glean.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...