Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tekmie

Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1549 Skąd: zach-pomorskie,Kosz.-Dar.
|
Wysłany: 06:46 Pon 24 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Witam.W Łazach(pow.Koszaliński) był zlot ciągników.22 06 2019 r.przejeżdżała grupa (29 sztuk) ciągników marki Porsche.Dobrze nie sprawdziłem ale prawdopodobnie wszystkie na rejestracji niemieckiej.Ci to mają "zacięcie" tyle sprzętu przetransportować żeby się pokazać i trochę pojeździć
https://photos.app.goo.gl/ucjZhvWc67th9osQ8 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariuus
Dołączył: 13 Mar 2019 Posty: 1
|
Wysłany: 15:37 Sro 13 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie bieganie i siłownia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
tyraska
Dołączył: 08 Mar 2019 Posty: 1
|
Wysłany: 13:00 Pią 8 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
moje hobby to muzyka |
|
Powrót do góry |
|
 |
agahoo
Dołączył: 07 Mar 2019 Posty: 1
|
Wysłany: 16:09 Czw 7 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
ja kocham sport  |
|
Powrót do góry |
|
 |
eustomka
Dołączył: 07 Mar 2019 Posty: 1
|
Wysłany: 12:22 Czw 7 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
muzyka  |
|
Powrót do góry |
|
 |
hadasik
Dołączył: 06 Mar 2019 Posty: 1
|
Wysłany: 12:23 Sro 6 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
jazda konna to moje hobby praktycznie od dziecka, mieszkałam w polbliżu standniny |
|
Powrót do góry |
|
 |
pecetka
Dołączył: 05 Mar 2019 Posty: 1
|
Wysłany: 22:24 Wto 5 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
ja kocham pływać < |
|
Powrót do góry |
|
 |
donuta
Dołączył: 05 Mar 2019 Posty: 1
|
Wysłany: 15:02 Wto 5 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
ja wędkuję i pływam dużo  |
|
Powrót do góry |
|
 |
martimerns
Dołączył: 04 Mar 2019 Posty: 1
|
Wysłany: 13:53 Pon 4 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
majsterkowanie i kick boxing  |
|
Powrót do góry |
|
 |
szczypiorka Gość
|
Wysłany: 06:39 Pią 1 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
muzyka i taniec |
|
Powrót do góry |
|
 |
wojtek_1995
Dołączył: 27 Kwi 2010 Posty: 12 Skąd: dolina baryczy karnice zmigrod
|
Wysłany: 21:19 Sro 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
rolnictwo transportowanie non stop ciagnikem jakis rzeczy robota w polu i komputer |
|
Powrót do góry |
|
 |
309LS

Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 160
|
Wysłany: 20:06 Pią 8 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Też śmigałem WSK-o 125 na pierwsze przygody z jednośladami nie jest zły. Przynajmniej przy wywrotkach nie szkoda motorku A znam takich na WSK potrafili krowę zabić  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izydor

Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 359 Skąd: wielkopolska, Wysoka
|
Wysłany: 16:23 Pią 8 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chodziło mi o porównanie bo to przecież jasne. Bo 125 WSK miała coś koło 8 KM i tez potrafiła wyrwać Tyle że ja ważne o ponad połowę mniej od WSK125 hehehehe |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gracka
Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 32 Skąd: Garbów
|
Wysłany: 14:39 Sro 6 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Taka WSK 175 to ze 120 kg ważyła  |
|
Powrót do góry |
|
 |
tekmie

Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1549 Skąd: zach-pomorskie,Kosz.-Dar.
|
Wysłany: 11:41 Sro 6 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam.WSK175 miała 14KM.Porównywać WSK a Suzuki to tak jak "malucha" i "mercedesa"nie te klasy.Ale jak na jednym czy drugim można sobie krzywdę zrobić.Nawet WFM(o połowę słabsza od WSK175)potrafił się rozbić i zginął na miejscu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jarki
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1177 Skąd: kuj-pom.
|
Wysłany: 21:33 Wto 5 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ha ha WSK = Suzuki
na owe czasy to był najszybszy Polski motocykl
ile koni  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izydor

Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 359 Skąd: wielkopolska, Wysoka
|
Wysłany: 21:00 Wto 5 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ile ta WSK 175 miała KM i ile ważyła ??
Bo przy ścigaczu to manete się odkręci to po 3-4 s ponad 100. trzeba uważać tym bardziej że u nas nie ma za bardzo gdzie jeździć |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gracka
Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 32 Skąd: Garbów
|
Wysłany: 14:49 Wto 5 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tez miałem kiedyś WSK 175 tzn. mój tata miał. Ale zyleta najlepsza była w mojej okolicy jak brat kierował a ja z tyłu siedziałem to 100 km/h spokojnie leciała to jak pare raz z bratem sobie pojeżdziłem to potem siłą mnie nie mogli oderwac tak mi sie to spodobało no ale pierwszy raz jak jechalismy 60km/h to sie bałem jak diabli  |
|
Powrót do góry |
|
 |
jarki
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1177 Skąd: kuj-pom.
|
Wysłany: 20:19 Pon 4 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
też kiedyś miałem WSK-e 175 zrywne to było ale skrzynia słaba
a teraz wole rower  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gracka
Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 32 Skąd: Garbów
|
Wysłany: 16:27 Pon 4 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Na motorze to ja nie jezdze za bardzo bo troche za mały jestem i nie mam swojego. No ale kolega ma WSK 125 to sie czasem u kolegi jezdzi ale to rzadko ja to tam bardziej preferuje zdrowy tryb życia tzn. rowerek miedzy nogi i śmigam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
tekmie

Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1549 Skąd: zach-pomorskie,Kosz.-Dar.
|
Wysłany: 14:12 Pon 4 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam.Wiem że wyglądało nie ciekawie.Sam kiedyś wpadłem w poślizg przy ok.80km/h.to motor zbierałem z ok.30m.Tylko trochę się pocierałem.Motorem dojechałem z powrotem do domu(tylko farba poocierana i pogięte podnóżki,osłony).Szczęście że poszedł po asfalcie i nic nie jechało. Poczciwa WSK175.Ale kiedy to było?(Lata 70). |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izydor

Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 359 Skąd: wielkopolska, Wysoka
|
Wysłany: 13:28 Pon 4 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Witam.Te,poeta.Nie było to czasami 199 metrów? Laughing |
Nie wiem Kolego z miara nie latałem. Moze było 199 a moze 201 mało ważne. Wyglądało to bardzo nieciekawie i tyle. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jarki
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1177 Skąd: kuj-pom.
|
Wysłany: 07:44 Pon 4 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
@309LS ja też lubie sport {teraz to jako kibic} a zwłaszcza piłke w najleprzym wykonaniu więc BARCA  |
|
Powrót do góry |
|
 |
tekmie

Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1549 Skąd: zach-pomorskie,Kosz.-Dar.
|
Wysłany: 22:34 Nie 3 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Izydor napisał: | Zimą robi sie szybciej ciemno i wracaliśmy z kolegą taką nieciekawą w kierunku jego domu i przy ponad stówie uciekł mi przód i całym impetem o asfalt. Mi sie nic nie stało a motor leżał 200 m dalej. | Witam.Te,poeta.Nie było to czasami 199 metrów?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izydor

Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 359 Skąd: wielkopolska, Wysoka
|
Wysłany: 20:22 Nie 3 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mi brakuje czasu. A kolega z Niemiec wrócił wiec śmigaliśmy. Rękawice miałem letnie z wentylacją to na cpn-e było dogrzewanie o chłodnice. Zrobiliśmy ponad 200 km. Ale ogólnie w stroju nie było zimno. Bez stroju to leżałbym w kawałkach.
Moja strzała to Suzuki GSX 600 f 600 pojemności i 86KM
Kolegi to Kawasaki ZX 12R 1200 pojemności i 185 KM
Na zakrętach to przodowało Suziki a przy wyższych V to wiadomo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|