Skocz do zawartości
hodowca.młody

grzybica wymienia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! może ktoś mi pomoże odnośnie grzybicy wymienia u jałówki. Posiadam jałówkę której od miesiąca na wymieniu wyrasta "bąbel". Wcześniej miała "na plecach", weterynarz kazał to podwiązać końskim włosiem i ściskać co jakiś czas i pomogło- grzyb odpadł. Z wymieniem jest trudniej. Niemalże co chwila pojawia się nowy "bąbel" i rośnie bardzo szybko. Jak można go usunąć?? proszę o pomoc!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To raczej brodawczyca. Możesz to przyżegać lapisem AgNO3 , lub nadmanganianem potasu (bezpośrednio kryształkami). Kupisz to w zwykłej aptece. U jałówek brodawki i to czasami duże - często występują. Ale, najczęściej ustępują bez żadnego leczenia podczas ciąży

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mojej jałówki taki bąbel wyrósł w uchu, parę dni temu pękł i sączy się z niego ropa. Trochę z tego ucha śmierdzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ropa to nie brodawczyca. Jaką temperaturę ma zwierzątko?

Przy zapaleniach ropnych wskazane byłoby podanie antybiotyku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brodawka wyschła i z dnia na dzień jest coraz mniejsza, także chyba niedługo ccałkiem zniknie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że coś ją ukąsiło lub złapała jakąś drzazgę - i było to tylko miejscowe zakażenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drzazga w uchu? Mało prawdopodobne. A ta torbiel była naprawdę duża. Rozrosła się na całe ucho, a w miejscu gdzie jest założony kolczyk zaczeła wychodzić na zewnętrzną stronę ucha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolczyk to też ciało obce dla organizmu i rzadko kto zwraca uwagę na odkażenie ran po kolczykowaniu. Stąd czasami bywają takie przypadki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ona ma 1,5 roku, czyli dla jasności była kolczykowana 1,5 roku temu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam problem, tak jak hodowca.młody. U mojego bydłą pojawiła się brodawczyca 4 lata temu. Zootechnik poradził mi aby mniejsze powycinać nożyczkami a większe podwiązać i dezynfekować antybiotykiem z dziegciem. Pomogło. Miałem spokój do zeszłego roku.Teraz się znowu pojawiło. U jednej krowy urosła duża kula i jedni weterynarze stwierdzili, że to brodawczyca. Podwiązałem i po jakimś czasie odpadła. Ale u innych sztuk pojawiły się dużo małych. Przyjechał inny wterynarz i stwierdził, że to jest grzybica a nie brodawczyca. Choć wyglądało tak samo. Zaszczepił dwukrotnie preparatem Bovitrichovac II. Mam pytanie. Czy jeżeli jeden weterynarz stwierdzi grzybicę a byłaby to brodawczyca(jak stwierdził inny weterynarz) to czy preparat Bovitrichovac II pomoże na brodawczyce? Jak czytałem, brodawczyca jest chorobą wirusową a na szczepionce jest napisane, że jest na grzybicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

Mam problem, tak jak hodowca.młody. U mojego bydłą pojawiła się brodawczyca 4 lata temu. Zootechnik poradził mi aby mniejsze powycinać nożyczkami a większe podwiązać i dezynfekować antybiotykiem z dziegciem. Pomogło. Miałem spokój do zeszłego roku.Teraz się znowu pojawiło.

 

Jak raz pomoglo....to pomoze i drugi raz....

Dzialaj jdalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak raz pomoglo....to pomoze i drugi raz....

Dzialaj jdalej.

 

Ale wtedy było u tylko jednej krowy, teraz wystąpiło u kilkunastu równocześnie. Nie mogę czekać aż wykwitną do podwiązania, bo boje się, że przeniesie się na więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprubuj siarczanem magnezu to są takiie niebieskie krysztalki- rozrób je z kremem nivea i smaruj tam gdzie sa brodawki. Ja tak zastosowałem i był efekt. Receptura starych doświadczonych wetów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

popieram w 100% wojtala jest jeszcze fajny środek z firmy Over na takie rzeczy i działa nazywa się Myco-stick nie jest to jakoś drogie a sprawdzone w praktyce ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
popieram w 100% wojtala jest jeszcze fajny środek z firmy Over na takie rzeczy i działa nazywa się Myco-stick nie jest to jakoś drogie a sprawdzone w praktyce ...

 

 

 

Nieuk popiera ignoranta.

Siarczan magnezu jest bialy i moze Ci pomoc w wysraniu sie ...., a nie na brodawczyce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
popieram w 100% wojtala jest jeszcze fajny środek z firmy Over na takie rzeczy i działa nazywa się Myco-stick nie jest to jakoś drogie a sprawdzone w praktyce ...

 

 

Myco stick ( jak sama nazwa wskazuje !) dziala na grzybice, a nie na brodawczyce. Idz zapytac Twojego szefa, co oznacza "myco"...

 

Te wasze porady, i przechwalanie sie, od ktorego z was - nieukow, lekarze mogliby sie czegos nauczyc - to jest lepsze, niz kabaret.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wtedy było u tylko jednej krowy, teraz wystąpiło u kilkunastu równocześnie. Nie mogę czekać aż wykwitną do podwiązania, bo boje się, że przeniesie się na więcej.

 

 

Umiesc krowe w poskromie, alb zwiaz jej nogi i obetnij nozyczkami. Wez duza lutownice i jak bedzie bardzo krwawic po obcieciu jakiejs wiekszej brodawki, to przypal lutownica tam, skad leci krew.

Oczywiscie powinno to sie zrobic pod znieczuleniem - najlepiej ogolnym ( Xylazyna), ale to tylko u krow w niezbyt zaawansowanej ciazy.

 

Mozna obciac pare brodawek i wyslac do laboratorium, w celu zrobienia autoszczepionki, ale jej efekty sa na ok. 50%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U jałówek brodawki i to czasami duże - często występują. Ale, najczęściej ustępują bez żadnego leczenia podczas ciąży

 

 

Czesto pozostaja...niestety - i wtedy wlasciwie ...uniemozliwiaja dojenie.

Trzeba je zwalczac - najlepiej, jeszcze przed zacieleniem, albo na poczatku ciazy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umiesc krowe w poskromie, alb zwiaz jej nogi i obetnij nozyczkami. Wez duza lutownice i jak bedzie bardzo krwawic po obcieciu jakiejs wiekszej brodawki, to przypal lutownica tam, skad leci krew.

 

Fiuta sobie obetnij nożyczkami i przypal lutownicą.

Brodawki sa bardzo ukrwione i bez emaskulatora tego się nie robi.

Inny sposób to obwiązywanie końskim włosiem. Po dwu-trzykrotnym przewiązaniu same odpadną ( pod warunkiem że je da rady przewiązać).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie szanowny mwisniewski jakbyś chciał wiedzieć to myko stick również działa na brodawki a nie tylko na grzybice... ale z lutownicą żeś dowalił leże i płacze ze śmiechu co do koloru zrobie foto i Ci udowodnie że my w lecznicy mamy siarczan magnezu koloru niebieskiego.... Ogólnie fakt jest biały ale nasz ma coś jeszcze dołożone I o Xylazynie się mylisz nie wolno znieczulać nią wogóle krów cielnych bo możesz uśpić krowe jak i cielaka!!! Stosujemy znieczulenie miejscowe ...

 

Aaa i jeszcze jedno proszę o nieobrażanie użytkowników na tym forum !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie nie siarczan magnezu bo to jest sól gorzka tylko siarczan miedzi popełniłem czeski bląd. Reszte co napisałem podtrzymuje a Ty mwisniewski troche się opanuj i nie obrażaj ludzi na forum bo nie zjadłeś wszystkich rozumów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brodawki sa bardzo ukrwione i bez emaskulatora tego się nie robi.

Inny sposób to obwiązywanie końskim włosiem.

 

 

Na poczatku sa takie, jak Twoj mozg: male i slabo ukrwione, wiec mozna bez obaw obcinac. Napisal przeciez, ze nie da sie ich podwiazac ( jeszcze).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tłumaczcie mwisniewskiemu co jak dziala bo On trzyma się ścisle to co napisane w ulotkach do leków a o stronie praktycznej stosowania leków nie ma pojęcia tego mozna się nauczyc ale trzeba jechac w teren a nie siedziec przed komputerem i sie mądrzyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panie szanowny mwisniewski jakbyś chciał wiedzieć to myko stick również działa na brodawki a nie tylko na grzybice... ale z lutownicą żeś dowalił leże i płacze ze śmiechu co do koloru zrobie foto i Ci udowodnie że my w lecznicy mamy siarczan magnezu koloru niebieskiego.... Ogólnie fakt jest biały ale nasz ma coś jeszcze dołożone I o Xylazynie się mylisz nie wolno znieczulać nią wogóle krów cielnych bo możesz uśpić krowe jak i cielaka!!! Stosujemy znieczulenie miejscowe ...

 

Aaa i jeszcze jedno proszę o nieobrażanie użytkowników na tym forum !!!

 

 

Prosze o foto nebieskiego siarczanu magnezu - zglosze to do nagrody Nobla.

 

Smiej sie z lutownicy - ciolku - malo jeszcze w zyciu widziales.

 

Nikogo nie obrazam - siarczan magnezu jest na rozwolnienie przy zaparciach - prawde napisalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...