Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jest cenaniemaceny
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 3285
|
Wysłany: 17:14 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Tak to jest rozumowanie bezmózga , to tak jak jajecznemu by się spalił dom a sąsiad by powiedział teraz to się dorobi bo dostanie ubezpieczenie a nie przepraszam to dotacja  |
|
Powrót do góry |
|
 |
thunder13
Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 539
|
Wysłany: 15:27 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
jajeczny napisał: | Yoyo napisał: | W rolnictwie (nie tylko w jajczarstwie) ceny zbytu nigdy nie były powiązane z kosztami produkcji.
Produkcja rolna, to nie produkcja śrubek. Tutaj maszyny nie wyłączysz, jak masz już pełen magazyn towaru. A ta "maszyna" ciągle woła jeść - nawet, jak towar nie schodzi lub jest po gów..anej cenie. |
Zapominacie o jednej bardzo ważnej rzeczy. Handlarza nikt nie dotuje... Ani unia ani rząd. Nie stoimy w kolejce z wyciągniętą ręką aby nam ktoś dał. Na wszystko musimy zarobić sami. Ot i TAKA mała różnica. | Producenta też nikt nie dotuje. Dopłata jest do ziemi, świni, krowy, ale nie do drobiu w takiej postaci jak to większość ma w PL. Dopłata jest dla przedsiębiorstw (pakownia, paszarnia, itp., rolnika co ma to na gospodarstwo a nie firmę to nie dotyczy) i tu handlarz ma takie same szanse dostać (to się nazywa na rozwój i reklamę czy jakoś tak, a nie stricte produkcję rolną typu drobiarstwo). |
|
Powrót do góry |
|
 |
Yoyo
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 1964
|
Wysłany: 14:50 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Jajeczny, odszkodowanie za przymusową likwidację stada i jego utylizację to nie dotacja. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jajeczny

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 900
|
Wysłany: 12:25 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
jest cenaniemaceny napisał: | O jakich wy dotacjach piszecie , nie ma na produkcję jaj żadnych dotacji ani 1zł , wszyscy pracownicy na zus jaki krus ? |
Naprawdę nie chcę tracić czasu na udowadnianie czegoś oczywistego. Wygooglowałem i zamieszczam pierwsze z rzędu dla przykładu.
https://www.agropolska.pl/produkcja-zwierzeca/drob/grypa-ptakow-oznacza-straty-hodowcy-drobiu-dostana-odszkodowania,587.html
Być może biedny rolnik jest cenaniemaceny o czymś nie wie? A do niedawna to nawet ładne pieniążki za salcię się dostawało. O dziwo jak znikły dotacje to odnotowano 80% spadek ognisk zakażenia salmonellą. Magia pieniądza  |
|
Powrót do góry |
|
 |
jest cenaniemaceny
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 3285
|
Wysłany: 10:09 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
O jakich wy dotacjach piszecie , nie ma na produkcję jaj żadnych dotacji ani 1zł , wszyscy pracownicy na zus jaki krus ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
zakład pakowania
Dołączył: 26 Kwi 2018 Posty: 106
|
Wysłany: 09:29 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
koko1963 napisał: | ...
A co do sprawdzenia świeżości i jakości jaj powinny być urządzenia ogólnodostępne .Skończyłyby się oszukiwania(bo od maja ręce opadają co do jakości i świeżości towaru),jak zapłacisz to pies pogrzebany. |
Są ogólnie dostępne ale niestety kosztują. Jak ktoś chce dbać o markę to znajdzie i zapłaci. Ja z wiadomych względów nie pochwale się co i gdzie, bo konkurencja nie śpi. A za towar nie sprawdzony nigdy nie płacę gotówka. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jajeczny

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 900
|
Wysłany: 09:25 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Yoyo napisał: | jajeczny napisał: | Zapominacie o jednej bardzo ważnej rzeczy. Handlarza nikt nie dotuje... Ani unia ani rząd. Nie stoimy w kolejce z wyciągniętą ręką aby nam ktoś dał. Na wszystko musimy zarobić sami. Ot i TAKA mała różnica. |
A jakie to niby dotacje dostają producenci jaj ? |
Jak jesteś rolnikiem to wiesz o tym najlepiej. A jak nie jesteś to po co ci to? Ewentualnie jest takie cóś jak wujek Google. |
|
Powrót do góry |
|
 |
koko1963
Dołączył: 27 Mar 2006 Posty: 0
|
Wysłany: 08:48 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Jajeczny,to cała prawda .My musimy sami na wszystko zapracować.Każdy rolnik ma dotację do wszystkiego,do swojego towaru dokupi( chodzi mi o jajka,warzywa,owoce) nikt go nie sprawdźi ,nie rozliczy ,zapłaci symboliczny krus ,zatruni ludzi na czarno,I tak będzie płakał,że się nie opłaca i wszyscy go okradają.
A co do sprawdzenia świeżości i jakości jaj powinny być urządzenia ogólnodostępne .Skończyłyby się oszukiwania(bo od maja ręce opadają co do jakości i świeżości towaru),jak zapłacisz to pies pogrzebany. |
|
Powrót do góry |
|
 |
zakład pakowania
Dołączył: 26 Kwi 2018 Posty: 106
|
Wysłany: 08:17 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
jajeczny napisał: | thunder13 napisał: | jajeczny napisał: | thunder13 napisał: | ...Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była. |
Może to się wydać dziwne, ale mogę kupić tylko w takiej cenie jaką ktoś mi oferuje. Wybieram najlepszą z ofert i finalizuję transakcję. Nie zawieram wiążących i krzywdzących obie strony umów pisemnych. Wiem, że znajdzie się sporo pseudo handlowców, którzy komplikują tak proste rzeczy. Może chcą chwilowo zabłysnąć przed swoimi pracodawcami... I w końcu szukają nowej pracy. | nie dokłądnie o to chodzi, choć też.
Podam przykład- ja z miejsca Panu sprzedam 3 palety M po 35 groszy/szt (ładne, gładkie, +/- 2. tygodniowe, kremowe, w górnej granicy wagi...). Sąsiad ma to samo ale tydzień starsze, cena od 3 palet to 25 groszy. Z daleka niczym się nie różnią. Co Pan kupi prędzej? |
Zamówię raczej na pewno te tańsze, ale niekoniecznie kupię. Wielu moich dostawców wracało z towarem do domu i już się nauczyli, że z takim jajem do mnie nie wjadą. To jest najlepsza weryfikacja dostawcy gdy musi ponieść koszty własnego cwaniactwa. Dlatego jeszcze raz powtórzę, że handlować trzeba umieć. |
Dodam tylko od siebie, oby niektórym się nie wydawało, że pakowalnia z prawdziwego zdarzenia nie sprawdzi z jakim jajem ma do czynienia. Parę tysięcy inwestycji i moja pani laborantka po ok. 30 min wie z dokładnością do 3 dni kiedy jajo było zniesione i czy w jajku nie znajdują się niedozwolone substancje. A uczestniczyłem kiedyś w takim szkoleniu, gdzie były bramki z czujnikami wykrywające trefny towar zaraz po przejechaniu paletą. I z tego co pamiętam to co najmniej jeden zakład w Polsce jest w takowe wyposażony.
Idzie nowe... Dinozaury co jeszcze bawią się w produkcję zapewne wymrą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Yoyo
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 1964
|
Wysłany: 08:13 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
jajeczny napisał: | Zapominacie o jednej bardzo ważnej rzeczy. Handlarza nikt nie dotuje... Ani unia ani rząd. Nie stoimy w kolejce z wyciągniętą ręką aby nam ktoś dał. Na wszystko musimy zarobić sami. Ot i TAKA mała różnica. |
A jakie to niby dotacje dostają producenci jaj ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
jajeczny

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 900
|
Wysłany: 08:07 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
thunder13 napisał: | Yoyo napisał: | W rolnictwie (nie tylko w jajczarstwie) ceny zbytu nigdy nie były powiązane z kosztami produkcji.
Produkcja rolna, to nie produkcja śrubek. Tutaj maszyny nie wyłączysz, jak masz już pełen magazyn towaru. A ta "maszyna" ciągle woła jeść - nawet, jak towar nie schodzi lub jest po gów..anej cenie. | dokładnie.
Handlarz tak samo jak producent kreuje cenę, choć ten pierwszy zdecydowanie bardziej i logiczne jest aby czasem on pierwszy zaproponował cenę producentowi, a nie czekał na gotowca. Logiczne jest też to że producent ma swoje koszty i wbrew temu co myślicie, producent potrafi operować wyższą matematyką dla celów własnej produkcji i zysku często lepiej od handlarza. A to że proponuje pośrednikowi ustalenie ceny to żadna ujma jeżeli wie że towar nie idzie a chce się go pozbyć. Pośrednik da więcej niż każda jedna proszkownia i zazwyczaj nawet jak on ustali cenę jest ona korzystniejsza od przetwórstwa. |
Na dzień dzisiejszy proszkownia płaci więcej niż mogę zaproponować. Obecnie przyjeżdża do mnie 1A po 0,26 a wybijalnie podobno płacą więcej. I podobno producent woli taniej sprzedać u mnie niż czekać nie wiadomo ile na pieniądze z wybijalni. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jajeczny

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 900
|
Wysłany: 08:03 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Yoyo napisał: | W rolnictwie (nie tylko w jajczarstwie) ceny zbytu nigdy nie były powiązane z kosztami produkcji.
Produkcja rolna, to nie produkcja śrubek. Tutaj maszyny nie wyłączysz, jak masz już pełen magazyn towaru. A ta "maszyna" ciągle woła jeść - nawet, jak towar nie schodzi lub jest po gów..anej cenie. |
Zapominacie o jednej bardzo ważnej rzeczy. Handlarza nikt nie dotuje... Ani unia ani rząd. Nie stoimy w kolejce z wyciągniętą ręką aby nam ktoś dał. Na wszystko musimy zarobić sami. Ot i TAKA mała różnica. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jajeczny

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 900
|
Wysłany: 08:00 Sro 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
thunder13 napisał: | jajeczny napisał: | thunder13 napisał: | ...Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była. |
Może to się wydać dziwne, ale mogę kupić tylko w takiej cenie jaką ktoś mi oferuje. Wybieram najlepszą z ofert i finalizuję transakcję. Nie zawieram wiążących i krzywdzących obie strony umów pisemnych. Wiem, że znajdzie się sporo pseudo handlowców, którzy komplikują tak proste rzeczy. Może chcą chwilowo zabłysnąć przed swoimi pracodawcami... I w końcu szukają nowej pracy. | nie dokłądnie o to chodzi, choć też.
Podam przykład- ja z miejsca Panu sprzedam 3 palety M po 35 groszy/szt (ładne, gładkie, +/- 2. tygodniowe, kremowe, w górnej granicy wagi...). Sąsiad ma to samo ale tydzień starsze, cena od 3 palet to 25 groszy. Z daleka niczym się nie różnią. Co Pan kupi prędzej? |
Zamówię raczej na pewno te tańsze, ale niekoniecznie kupię. Wielu moich dostawców wracało z towarem do domu i już się nauczyli, że z takim jajem do mnie nie wjadą. To jest najlepsza weryfikacja dostawcy gdy musi ponieść koszty własnego cwaniactwa. Dlatego jeszcze raz powtórzę, że handlować trzeba umieć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
thunder13
Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 539
|
Wysłany: 22:16 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Yoyo napisał: | W rolnictwie (nie tylko w jajczarstwie) ceny zbytu nigdy nie były powiązane z kosztami produkcji.
Produkcja rolna, to nie produkcja śrubek. Tutaj maszyny nie wyłączysz, jak masz już pełen magazyn towaru. A ta "maszyna" ciągle woła jeść - nawet, jak towar nie schodzi lub jest po gów..anej cenie. | dokładnie.
Handlarz tak samo jak producent kreuje cenę, choć ten pierwszy zdecydowanie bardziej i logiczne jest aby czasem on pierwszy zaproponował cenę producentowi, a nie czekał na gotowca. Logiczne jest też to że producent ma swoje koszty i wbrew temu co myślicie, producent potrafi operować wyższą matematyką dla celów własnej produkcji i zysku często lepiej od handlarza. A to że proponuje pośrednikowi ustalenie ceny to żadna ujma jeżeli wie że towar nie idzie a chce się go pozbyć. Pośrednik da więcej niż każda jedna proszkownia i zazwyczaj nawet jak on ustali cenę jest ona korzystniejsza od przetwórstwa. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Yoyo
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 1964
|
Wysłany: 21:09 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
W rolnictwie (nie tylko w jajczarstwie) ceny zbytu nigdy nie były powiązane z kosztami produkcji.
Produkcja rolna, to nie produkcja śrubek. Tutaj maszyny nie wyłączysz, jak masz już pełen magazyn towaru. A ta "maszyna" ciągle woła jeść - nawet, jak towar nie schodzi lub jest po gów..anej cenie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
thunder13
Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 539
|
Wysłany: 17:11 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
odpowiem... wybierze wielu te tańsze. Moje koszty to 30 sąsiada 24,5 grosza z racji skali i on już nie ma tego gdzie upychać ale jedzie dalej bo ma ceny dumpingowe w stosunku do mnie |
|
Powrót do góry |
|
 |
thunder13
Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 539
|
Wysłany: 17:07 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
jajeczny napisał: | thunder13 napisał: | ...Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była. |
Może to się wydać dziwne, ale mogę kupić tylko w takiej cenie jaką ktoś mi oferuje. Wybieram najlepszą z ofert i finalizuję transakcję. Nie zawieram wiążących i krzywdzących obie strony umów pisemnych. Wiem, że znajdzie się sporo pseudo handlowców, którzy komplikują tak proste rzeczy. Może chcą chwilowo zabłysnąć przed swoimi pracodawcami... I w końcu szukają nowej pracy. | nie dokłądnie o to chodzi, choć też.
Podam przykład- ja z miejsca Panu sprzedam 3 palety M po 35 groszy/szt (ładne, gładkie, +/- 2. tygodniowe, kremowe, w górnej granicy wagi...). Sąsiad ma to samo ale tydzień starsze, cena od 3 palet to 25 groszy. Z daleka niczym się nie różnią. Co Pan kupi prędzej? |
|
Powrót do góry |
|
 |
zakład pakowania
Dołączył: 26 Kwi 2018 Posty: 106
|
Wysłany: 16:19 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
jajeczny napisał: | thunder13 napisał: | ...Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była. |
Może to się wydać dziwne, ale mogę kupić tylko w takiej cenie jaką ktoś mi oferuje. Wybieram najlepszą z ofert i finalizuję transakcję. Nie zawieram wiążących i krzywdzących obie strony umów pisemnych. Wiem, że znajdzie się sporo pseudo handlowców, którzy komplikują tak proste rzeczy. Może chcą chwilowo zabłysnąć przed swoimi pracodawcami... I w końcu szukają nowej pracy. |
Jajeczny... My to chyba z jednego podwórka jesteśmy, a już na pewno z jednej branży. Lepiej bym tego tematu nie wyjaśnił. To takie proste, że dla niektórych za trudne. Dajesz chłopie ofertę i kupuję albo nie kupuję... Proste. Nikt chyba nie rozumie, że zmiana oferty cenowej zawsze wiąże się z ryzykiem utraty (zwyżka) lub skutkiem pozyskania (zniżka) klienta. Konkurencja nie śpi, tak samo w handlu jak i w produkcji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jajeczny

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 900
|
Wysłany: 16:10 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
thunder13 napisał: | ...Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była. |
Może to się wydać dziwne, ale mogę kupić tylko w takiej cenie jaką ktoś mi oferuje. Wybieram najlepszą z ofert i finalizuję transakcję. Nie zawieram wiążących i krzywdzących obie strony umów pisemnych. Wiem, że znajdzie się sporo pseudo handlowców, którzy komplikują tak proste rzeczy. Może chcą chwilowo zabłysnąć przed swoimi pracodawcami... I w końcu szukają nowej pracy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
thunder13
Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 539
|
Wysłany: 16:00 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
jajeczny napisał: | Yoyo napisał: | ...
Ale muszę przyznać, że wolę takiego jajecznego na rynku niż tych, którzy zostali wcześniej wymienieni. Ten przynajmniej nie psuje cen. |
No i teraz nie wiem czy mam Tobie podziękować, czy pogratulować? W każdym bądź razie jest to jakiś sukces w zrozumieniu handlu. Ja produkcji nie rozumiem i się za to nie biorę. A już kompletnie nie rozumiem jeśli dzwoni do mnie producent i pyta ile za jajko mu zapłacę. Czyżby producenci są aż tak mało inteligentni, że nie potrafią wyliczyć ile środków i wysiłku włożyli w swoja pracę? ja mam to wycenić ? | mówi Pan o sytuacji idealnej (tj. zejdzie wszystko p[o cenie jaką sobie wyliczy producent łącznie z zyskiem). Producent owszem wyceni ale co jeżeli koszty wytworzenia przewyższają cenę rynkową? Kupi Pan? Bardzo wątpliwe. Dlatego producent jeżeli ma zastój musi przełknąć czasową stratę jaka byt nie była. |
|
Powrót do góry |
|
 |
JajkujeOd87
Dołączył: 09 Sty 2019 Posty: 117
|
Wysłany: 15:38 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Jajczorek napisał: | M- 24 -25
L -28-29
magazyn na 0 już 2 tydzień | wy te magazyny to macie puste od pierwszego tygodnia grudnia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jajczorek
Dołączył: 02 Lut 2017 Posty: 363
|
Wysłany: 13:38 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
M- 24 -25
L -28-29
magazyn na 0 już 2 tydzień |
|
Powrót do góry |
|
 |
Demiurg
Dołączył: 01 Kwi 2016 Posty: 1191 Skąd: Kraina Rozkoszy
|
Wysłany: 11:11 Wto 18 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Tak jak mówiłem,
M 0,23 - 0,25 od podsortu zależy cena
L 0,27-0,28 |
|
Powrót do góry |
|
 |
DuzeJaju
Dołączył: 03 Lut 2020 Posty: 2
|
Wysłany: 10:58 Pon 17 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Cenki na ten tydzien
2A -0,24
1B- 0,26
1A- 0,28 |
|
Powrót do góry |
|
 |
zakład pakowania
Dołączył: 26 Kwi 2018 Posty: 106
|
Wysłany: 08:31 Pon 17 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Demiurg napisał: | ...
Po 0,22 to w tym tygodniu już nie sprzedawałem.
A ja Ci odpowiem w prosty sposób, albo dostaję tak albo wstrzymuje i puszczam innym kanałem i tam tak dostanę prawdopodobnie. Nikt na nikogo nie powinien się obrażać przecież można podobno kupić masę towaru i to taniej więc w czym problem ?
Pozdrawiam |
Jeszcze na ten tydzień mam 2A 0,21 umówione.
1A 0,26
1B 0,23 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|