Przemek 0 Napisano 11 Listopada 2005 Czytałem w internetowym opisie c330 że ma ona moment obrotowy 100Nm. Czyli niższy niż T25A, czy to prawda? Czy możesz podać link? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 11 Listopada 2005 Czytałem w internetowym opisie c330 że ma ona moment obrotowy 100Nm. Czyli niższy niż T25A, czy to prawda? Czy możesz podać link? http://www.hewal.com.pl/param330.html Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 13 Listopada 2005 Czytałem w internetowym opisie c330 że ma ona moment obrotowy 100Nm. Czyli niższy niż T25A, czy to prawda? Czy możesz podać link? http://www.hewal.com.pl/param330.html Ten link to trochę lipa.Według książki 33o ma wagę 1675 kg a według hewal 1495Według książki do 330 ma ona moment ob rotowy 108 NmMoc 330 według książki wynosi 30,5 Km a według hewal 35 konie.Nie wiem z kąd ten hewal wziął dane ale jest tam sporo pomyłek i to nie tylko te które wymieniłem powyżej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 13 Listopada 2005 Czytałem w internetowym opisie c330 że ma ona moment obrotowy 100Nm. Czyli niższy niż T25A, czy to prawda? Czy możesz podać link? http://www.hewal.com.pl/param330.html Ten link to trochę lipa.Według książki 33o ma wagę 1675 kg a według hewal 1495Według książki do 330 ma ona moment ob rotowy 108 NmMoc 330 według książki wynosi 30,5 Km a według hewal 35 konie.Nie wiem z kąd ten hewal wziął dane ale jest tam sporo pomyłek i to nie tylko te które wymieniłem powyżej Moc jest podana według SAE i dlatego jest większa, a waga jest podana konstrukcyjna bez obciążników olejów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 13 Listopada 2005 size=18]Ile waży c330 z obciążnikami?[[/size][/b] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 14 Listopada 2005 Też mam instrukcję do 330 i tam jak byk pisze źe ciągnik waży 1675 kg bez obciążników i kabiny.Na srtonie internetowej 330 wazy 1495 kg.Nie jest możliwe że 330 waży bez olejów i paliwa i wody w chłodnicy 1495 kg bo:zbiornik paliwa mieści 35 litrów, skrzynia i zwolnice to 25 litrów oleju, chłodnica 7 litrów wody, silnik 6,2 litry oleju + maksymalnie 5 kg na olejw spreżarce i smary co łącznie daje około 80 kg olejów, smarów cieczy i paliwa.Jeśli więc 1675 to masa łącznie z cieczami to bez cieczy olejów smarów i paliwa 330 powinien ważyć około 1595 kg.Także więc ta stronę internetowa jest pełną pomyłek nie tylko co do masy ale i co do niektórych danych regulacyjnych.Tak samo masa obciążników przednich i tylnych się nie zgadza.Ta stronę to chyba po piajnemu pisali Co do masy 330 z obciąznikami to do wynosi ona 1901 kg ze standardowymi obciąznikami przednimi i tylnimi ale bez kabiny.przednie obciązniki to 2x 22 kgKabina w zależności od rodzaju waży od 160 do 240 kilo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 14 Listopada 2005 Zastanawiam się czy nie wlać wody w kola w mojej trzydziestce. Czasem w ciężkiej ziemi gdy chcę zrobić głębką orkę to mi koła się trochę ślizgają.mam styłu opony 12,4 cal, obciązniki i kabinę i moge zwiększyć masę mojego traktora tylko poprzez wlanie wody do kółProsże o odpowiedź czy lepiej lać czystą wodę czy może z dodatkiem chlorku sodu aby nie zamarzła w czasie jesiennych przymrozków? Czy moglby mi ktos wyjasnic w jaki sposopb wlewa sie wode do kol? czy robi sie to przez wentyl czy moze jakos inaczej. jestem poprostu ciekay a nigdy sie z takim czyms nie spotkalem na zywo. z gory dziekuje za wyjasniena. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
awe 0 Napisano 14 Listopada 2005 Wykręca się pierwszy zaworek i nalewa wody zakręca zaworek pomuje powietrze i jazda. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 16 Listopada 2005 Zastanawiam się czy nie wlać wody w kola w mojej trzydziestce. Czasem w ciężkiej ziemi gdy chcę zrobić głębką orkę to mi koła się trochę ślizgają.mam styłu opony 12,4 cal, obciązniki i kabinę i moge zwiększyć masę mojego traktora tylko poprzez wlanie wody do kółProsże o odpowiedź czy lepiej lać czystą wodę czy może z dodatkiem chlorku sodu aby nie zamarzła w czasie jesiennych przymrozków? Czy moglby mi ktos wyjasnic w jaki sposopb wlewa sie wode do kol? czy robi sie to przez wentyl czy moze jakos inaczej. jestem poprostu ciekay a nigdy sie z takim czyms nie spotkalem na zywo. z gory dziekuje za wyjasniena. Wodę leje się oczywiści przez wentyl.1.Podnosisz tylne koła 330 i ustawiasz na podnośniku, klockach itp.2.Spuszczasz powietrze z kół3.Przekrecasz oponę aby wentel był u góry4 Lanie wody lub roztworu. Jeśli lejesz czystą wodę to po prostu zakładasz do wentla węża i odkręcasz kran i sama woda płynie.Natomiast w przypadku wody z chlorkiem sodu musisz się trochę nagimanstykować bo trzeba roztwór wody i chlorku sodu umieścić w naczyniu przynajmniej 2 metry wyżej niż wentel w oponie,bo inaczej woda będzie słabo płynać, albo wcale.Jest to troche bardziej kłopotliwe.Podsumowując.Czystą wodę wlejesz szybciej i bez takich ceregieli jak roztwór chlorku sodu.No ale jeśli nie masz odpowiedniego garażu w którym nie zamarźnie ci woda w czasie pierwszych przymrozków to polecam roztwór chlorku sodu.Szczególnie jeśli ciągnik stoi w jesieni na polu.5.Po nalaniu odpowiedniej ilości wody należy napompować powietrze aby mieć właściwe ćiśnienie w kole.6.procedurę 3-5 należy powtórzyć w drugim kole.Powodzenia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kawasaki 0 Napisano 16 Listopada 2005 A jak ją wypuścić na zime ??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TUUURBINA 0 Napisano 18 Listopada 2005 A jak ją wypuścić na zime ??? Wypuszczanie to dopiera jest przesrane.Robiliśmy to w 1134 3 dni temu i było tak że najpierw ustawiliśmy ciągnik na kozłach.Wodę mieliśmy w przednich i tylnich kołach więc trzebabyło podnieść cały traktor.Odkręciliśmy wentle i wylała się woda może 80-90 %. Trochę wody zostało więc odkręciliśmy koła zdjeliśmy opony, wyjeliśmy dętki i każdą opróżnialiśmy indywidualnie przy uzyciu wszystkich sposobów od przekręcania bo wyciskanie wody z dętki.Sporo to nas roboty kosztowało.Nie wiem czy jak by ta część wody została która sie nie chciała wylać to czy przez zimę by coś się stało.?W naszych oponach mieliśmy czysto wodą.Nie wiem czy w przyszłym roku będziemy lać wodę do naszego 1134 bo mamy w nim obciązniki i ciągnik z obciążnikami, bez wody w kołach waży 5700 kg.Natomiast z wodą w 4 kołach waży 6700 wtedy ma uciąg jak czołg. Niech ktoś inny opisze swoje dośwaidczenia z wlewaniem wody w koła a zwłaszcza ze spuszczaniem i niech opisze jak to robił Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TUUURBINA 0 Napisano 18 Listopada 2005 kiedy jadę na 4 biegu moją 330 to tak dziwnie głośno chodzi coś w skrzyni.Jeśli jednak przyczymam na 4 biegu dźwignie zmainy biegów do góry to wtedy wszystko chodzi norma;lnie.Czy to jest jakaś usterka zmieniacza?Odnoszę wrażenie jak by jakaś spreżyna słabo trzymała Spotkał się ktoś z czymś takim? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 19 Listopada 2005 Zdejmij pokrywe skrzyni i zobaczysz co niegra Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 20 Listopada 2005 jak wygląda współpraca 330 z prasą z224 z przeciwwagą?wiem że ten ciągnik ma co robić z prasą ale nie mam innego a prasa jest mi koniecznie potrzebna.czy często się zdarzają usterki w 330 który z prasą jeździ i jakie to usterki? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 20 Listopada 2005 C - 330 daje sobie rade z prasa.Ja mialem taki zestaw przez kilka lat ia jakos szlo.Ciezko m strasznie ale po woli i ostroznie moza robic.Przez ten okres nic mi sie nie popsulo w ciagniku ale ja nie jexdzilem nigdzie na zarobek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Farmer z Turza 0 Napisano 21 Listopada 2005 Mam problem z pompą wodną do C330.Woda mi spieprza przez nią.powód to za duzo smaru w pompie wodnej.Macie jakis sposób żeby nasmarować, a nie przesmarować pompe wodną.Już mi się tak zrobiło n-ty raz i znowu musze kopać przy temu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 21 Listopada 2005 Ja nie smaruje wcale Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Listopada 2005 W c-330 pompy nie ma co smarowac bo tylko mozna ja zepsuc. Te pąpy sa nic nie warte czesto sie psuja.Jak sie popsuje to sie nową zakłada.Z reszta ja odtatnio zakladalem nowa to juz nawet nie ma tego punktu smarowniczego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 22 Listopada 2005 To zależy niktóre nowe mają smarownik a niektóre nie mają. Ja jak robię pompe to zakładam łożyska zabudowane i smarownik nic nie daje a tak dłużej wytrzyma. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Farmer z Turza 0 Napisano 22 Listopada 2005 Mi nie chodzi o to że sie psuje.Ja mam swoją od nowości ciągnika (23 lata) i ani razu się nie zepsuła.Tylko jak od czasu do czasu smaruję ciągnik to też troszkę nasmaruję pompe no i potem woda mi przez nią ucieka.Teraz tylko musze pompe wykręcić wycziścić ze smaru i będzie znowu ok.Tylko który ja już raz to będe robić... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 22 Listopada 2005 To wykręć ten smarownik i problem z głowy juą go nie nasmarujesz albo przyklej kartkę nie smarować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Listopada 2005 Do Farmer z Turza: To mnie zaskoczyles ja to juz nie pamietam ile tych pomp zalozylem.U mnie pompa chodzi gora 3 , 4 lata a potem pada.Raz mi sie zdazylo ze chodzila 7 lat i woda na lozyska nie poszla za to sie ten wiatrak ukrecil bo byl plastikowy. Ja sie nie bawie w wymiane tych lozysk bo sie nie oplaca z tym paskudzic. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Farmer z Turza 0 Napisano 22 Listopada 2005 U mnie wiatrak jest z tekstolitu i trzyma cały czas.Nie wiem co wy z tymi pompami robicie, że tak często je wymieniacie.Tak na serio to nia ma sie w nich co zepsuć.Tylko ten piedol...... smar Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Listopada 2005 Teraz czesci zamienne sa teraz robione w super jakosci.Raz mi sie zdazylo ze zalozylem nowa ta pompe wodna i leciala.No w sumie pompa padnie jak zlapie luzu na lozyskach i woda na nie pujdzie to wszystko.A smarowac nie smaruje jej wcale. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Listopada 2005 Ja mam c-330M z 1989r.i ani razu się nie popsuła a smaruję ją normalnie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach