Gość Napisano 16 Lutego 2006 1. Co do produktów, jakości itp. nie mówiąc o cenie (trzeba ją samemu wynegocjować - warto) polecam koncentraty LNB lub Polfarmu, bo takie stosuje. 2. Ogólnie rzecz biorąc, co do jakości serwisu, który pojawia się u nas to niestety jest żałosny. Ale przecież to nie jest serwisant tylko sprzedawca !!! Nie czarujmy się każdy z tych chłopaków ma do sprzedania ileś ton paszy itp. Czyli liczy się ilość a nie jakość wizyty i ma jeszcze 20-u do odwiedzenia jak to kiedyś chłopak z Sano mi powiedział, podpisałem jakąś kartę i dalej jechał. Jest jeszcze druga strona medalu, bo to MY doprowadziliśmy że ta rywalizacja tak się rozwinęła. Gdybyśmy brali produkty od jednego producenta nie kusiły by nas inne firmy to by tego nie było. Nie robili tym młodziakom nadzieji że może coś weźmiemy od nich. A teraz Ci Panowie/Panie dobijają się do naszych drzwi co dziennie. 3. Świetnie by było żeby ten serwis żywieniowy, był kiedyś płatny i specjalistyczny, tak jak jest to na zachodzie. Wiadomo jak się za coś zapłaci to się to szamuje, a za darmo to wiadomo. Za darmo receptura dla tucznika itd. analiza zboża itp. Obecnie serwis robią tak jak przedmówcy wspomnieli ludzie bez głowy i pasji do hodowli, serwisują kurnik a potem chlewnie, maciory i kury nioski. Napewno jakość podniosła by się od razu. 4. Ten Grower to chyba ktoś z wymienionej tu firmy Wipasz bo napisał Vipasz - a przecież takiej "Vipasz" to nie ma. Faktycznie młoda kadra tam pracuje (nawet fajne Panie . Ale coż jak nie mają swojego zaplecza badawczego tak jak moi dostawcy - Polfarm. Wiem że trzeba popierać swoje ale czemu już nie jeździmy Ursusem 360 ? A jeździmy po polu ciagnikami z zachodu. ? Niestety to "nasze" czasem było tanie ale i słabe, nie wytrzymywało kilku lat.I teraz też tak się zdarza. Nawet z tymi koncentratami.Oczywiście Grower ma rację bo faktycznie trzeba koniecznie zbilansować aminokwasy, energie, dopasować witaminy i inne. Jak ktoś tego nie robi to niebawem będzie musiał albo padnie jak kawka. Na zachodzie moi koledzy liczą co do 1 centa, a my targujemy się o 200 zł na koncentracie bo inny jest tańszy ale g...no z niego jest.Trzeba liczyć mości Panowie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 18 Lutego 2006 panowie jeśli macie dostęp do kompa to zróbci sobie w exelu tabelkę pt. normy żywienia .......(gatunek potrzebny) i wtedy żaden doradca Wam nie podskoczy ....(no chyba, że kończyliście studia z dys.......)ale to już w innym temacie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 6 Marca 2006 lnb produkty moze i ma dobre ale doprosic się o ułozenie dawek to jest cos jak juz wie ze i tak kupujesz to zwleka miesiąc zanim przyjedzie tak jest przynajmniej w kujawsko pomorskim To prawda że sobie olewają sprawę. Ja miałem problem na chlewni a przedstawiciel LNB Ruszkiewicz nie pokwapił się żeby podjechać. Tani cwaniaczek myślał że załatwi sprawę przez telefon radami z poziomu przedszkolaka. Dzięki niemu ani jeden worek LNB więcej u mnie się nnie pojawi! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paszer 0 Napisano 13 Marca 2006 lnb produkty moze i ma dobre ale doprosic się o ułozenie dawek to jest cos jak juz wie ze i tak kupujesz to zwleka miesiąc zanim przyjedzie tak jest przynajmniej w kujawsko pomorskim To prawda że sobie olewają sprawę. Ja miałem problem na chlewni a przedstawiciel LNB Ruszkiewicz nie pokwapił się żeby podjechać. Tani cwaniaczek myślał że załatwi sprawę przez telefon radami z poziomu przedszkolaka. Dzięki niemu ani jeden worek LNB więcej u mnie się nnie pojawi! To ciekawe bo ja mieszkam od niego o ponad 200 km i nie mam wielkiej hodowlii, a przyjeżdza zawsze kiedy go o to poproszę. Moż nie zapłaciłeś za towar, z tego co wiem tego nie lubi, a skoro wymieniłeś jego nazwisko to teraz pewnie chcesz mu dopiec. Oj nie ładnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PIOTR FARMER 0 Napisano 14 Marca 2006 ja polece SANO ale musi byc dobry przedstawiciel co sie zna na trzodzie anie tylko chce sprzedac pasze unas w ciagu roku bylo ich trzech ale wszyscy do dup y i ten co jest teraz tez niebawem spakuje walizki i wyleci z SANO Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 15 Marca 2006 lnb produkty moze i ma dobre ale doprosic się o ułozenie dawek to jest cos jak juz wie ze i tak kupujesz to zwleka miesiąc zanim przyjedzie tak jest przynajmniej w kujawsko pomorskim To prawda że sobie olewają sprawę. Ja miałem problem na chlewni a przedstawiciel LNB Ruszkiewicz nie pokwapił się żeby podjechać. Tani cwaniaczek myślał że załatwi sprawę przez telefon radami z poziomu przedszkolaka. Dzięki niemu ani jeden worek LNB więcej u mnie się nnie pojawi! To ciekawe bo ja mieszkam od niego o ponad 200 km i nie mam wielkiej hodowlii, a przyjeżdza zawsze kiedy go o to poproszę. Moż nie zapłaciłeś za towar, z tego co wiem tego nie lubi, a skoro wymieniłeś jego nazwisko to teraz pewnie chcesz mu dopiec. Oj nie ładnie Gość ciekawy jesteś facet, masz krowy,świnie jeszcze pewnie inne zwierzaki, mieszkasz na południu wielkopolski(przejrzałem twoje wypociny na różne tematy) i przedstawiciel lnb, który ma śląsk i małopolskę ponoć ma do ciebie też przyjeżdżać. Zastanów się co ty wypisujesz na tym forum i nie licz że ktoś uwierzy w to co wypisujesz. Jeżeli jesteś hodowcą trzody jak utrzymujesz to zadzwoń do lnb, a ja do ciebie przyjadę i sobie porozmawiamy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PIOTR FARMER 0 Napisano 16 Marca 2006 na SCHAUMANNA czas co onim myslicie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 16 Marca 2006 na SCHAUMANNA czas co onim myslicieDawno temu / ok. 10 lat/ chciałem nawiązać współpracę z tą firmą bo w Niemczech była potegą jezeli chodzi o zywienie bydła.Zapoznałem się z ich oryginalnymi materiałami na temat żywienia bydła w jakie zaopatrzyłem się w trakcie pobytu w Niemczech.Ale wtedy Schaumann nie był zainteresowany współpracą z "jakimś polskim rolnikiem".Po wielu latach okazuje się że konkurencja dawno opanowała polski rynek i nie jest wcale gorsza od firmy Schaumann, a dla Schaumanna nie ma już miejsca na polskim rynku.W walce o klienta Schaumann zawędrował w końcu też do Polski - przecież pieniądz nie śmierdzi - mozna by zarabiać również na "jakimś polskim zacofanym rolniku"Ale teraz to mnie niech Schaumann pocałuje w dupę Wolę kupować produkty od firm amerykańskich, holenderskich i wszystkich innych które działają w Polsce tylko nie od niemieckich buców, którzy kiedyś potraktowali mnie jak klienta drugiej kategorii. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gibała 0 Napisano 16 Marca 2006 Ostatni post o Schaumannie był mój - zapomniałem się zalogowaćPozdrowienia dla wszystkich "jakiś polskich rolników"" Jakiś polski rolnik" - Herr Gibała Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 19 Marca 2006 Ja również nie lubie jak mnie niektóre firmy traktują jak dojną krowęDlaczego wszyscy co sprzedają pasze uważają nas hodowców za głupków?Niech w tych firmach nauczą ich najpierw kultury Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czars 0 Napisano 19 Marca 2006 na SCHAUMANNA czas co onim myslicie Podobnie jak Gibała miałem z nimi kontakt jakieś 10 lat temu. Stosowałem produkt przez 1rok zaopatrując się u doktora z ART Olsztyn, który miał im rozwinąc sieć sprzedaży w naszyn regionie. Był problemy z logistyką i zrezygnowałem. 1rok to za mało zeby ocenić produkt. Obecnie stosuje Hendrixa i jest OK. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Marca 2006 Podobno Schauman zwija interes z Polski ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zenon 0 Napisano 22 Marca 2006 Podobno Schauman zwija interes z Polski ? A w ogóle to Schauman robił jakiś interes w Polsce?Jak tak maja wyglądać interesy to Pan Zdzichu z byłej GS -owskiej mieszalni miał lepszy łeb do tych rzeczy niż SchaumanPS Oczywiście jak Pan Zdzichu sie napił po zdefraudowaniu paru worków koncentratu marki Prowit Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PIOTR FARMER 0 Napisano 23 Marca 2006 w szchaumanie to maja jeszcze gorszych doradcow niz w sano Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łukaszek 0 Napisano 8 Sierpnia 2006 Polecam pasze z Wipaszu. Firma która w tej chwili ma pierwsze miejsce w produkcji pasz leczniczych i trzecie miejsce w Polsce pod względem sprzedaży.Mają bardzo dobre prestartery - Wigory, które są w standardzie lecznicze z suibicolem, po których naprawdę nie mam problemów z biegunkami. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzes1597156717 0 Napisano 15 Sierpnia 2006 Chłopaki co to LNB? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 15 Sierpnia 2006 LNB- to firma paszowa, tak, jak SANO, czy Hendrix. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mrLek 0 Napisano 19 Sierpnia 2006 Lnb to skrot Lepiej Nie Bedzie czyli lepiej nie stosowac pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mrLek 0 Napisano 19 Sierpnia 2006 Polecam pasze z Wipaszu. Firma która w tej chwili ma pierwsze miejsce w produkcji pasz leczniczych i trzecie miejsce w Polsce pod względem sprzedaży.Mają bardzo dobre prestartery - Wigory, które są w standardzie lecznicze z suibicolem, po których naprawdę nie mam problemów z biegunkami. aa co to wipasz bo nie znam ) heh pewnie jakies gowienko:) kolego jesli Ty karmisz swinki takimi wynalazkami to zapewe Twoja hodowla liczy jedna loche:)) wiec nie zawieraj zdania na tematy zywienia!!!!!! z praktyki wiem ze nie ma co sie wiazac zz malymi lokalnymi firmami a to ze wzledu na to ze nie zawsze jest ta sama jakosc produkcji co w duzych renomomwanych firmach!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 20 Sierpnia 2006 Jak tak czytam wasze opinie o producentach pasz, to wynika z nich, że wszystkie zwierzęta musiały by już dawno pozdychać, albo najlepiej, to przejść na pokrzywy, zbierane jabłka, troche śruty i po sprawie, LUDZIE, po co to rąbanie dupy różnym firmom paszowym, przecież każdy karmi tym, co ma wyprubowane, wypraktykowane. Sory jeśli kogoś uraziłem, ale musiałem to powiedzieć. Pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slaw 0 Napisano 25 Sierpnia 2006 Polecam pasze z Wipaszu. Firma która w tej chwili ma pierwsze miejsce w produkcji pasz leczniczych i trzecie miejsce w Polsce pod względem sprzedaży.Mają bardzo dobre prestartery - Wigory, które są w standardzie lecznicze z suibicolem, po których naprawdę nie mam problemów z biegunkami. aa co to wipasz bo nie znam ) heh pewnie jakies gowienko:) kolego jesli Ty karmisz swinki takimi wynalazkami to zapewe Twoja hodowla liczy jedna loche:)) wiec nie zawieraj zdania na tematy zywienia!!!!!! z praktyki wiem ze nie ma co sie wiazac zz malymi lokalnymi firmami a to ze wzledu na to ze nie zawsze jest ta sama jakosc produkcji co w duzych renomomwanych firmach!!! Kolego byłem na imprezie organizowanej przez Wipasz w Miedzyrzecu Podlaskim.Widziałem wytwórnię na własne oczy. Jesteś całkowicie nie na czasie, współpracuję z tą firmą od kilku miesięcy i takiej obsługi klienta w życiu nie widziałem. Przyjechał do mnie lek wet i specjalista od wyposażenia budynków. Naprawde goście się starają i nie mają sobie równych.Pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zenon 0 Napisano 3 Września 2006 Jak tak czytam wasze opinie o producentach pasz, to wynika z nich, że wszystkie zwierzęta musiały by już dawno pozdychać, albo najlepiej, to przejść na pokrzywy, zbierane jabłka, troche śruty i po sprawie, LUDZIE, po co to rąbanie dupy różnym firmom paszowym, przecież każdy karmi tym, co ma wyprubowane, wypraktykowane. Sory jeśli kogoś uraziłem, ale musiałem to powiedzieć. Pozdrawiam.StaryJa Ci powiem o co kamanWiększośc tu piszących to dilerka paszowa albo coś koło tego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Scoia_tael 0 Napisano 18 Września 2006 ...co ma wyprubowane, wypraktykowane. Sory jeśli kogoś uraziłem, ale musiałem to powiedzieć. Pozdrawiam. Nie bój. Jedyny, którego uraziłeś to MiodekPozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogus56 0 Napisano 19 Września 2006 Jak powiada mój doradca żywieniowy liczą się efekty i ekonomia. Stanowczo nie polecam Sano i Schaumana(drogo i lipa). Ostatnio tsosowałem Josere dobre produkty tylko drogie. Obecnie dla prosiąt warchlaków stosuje koncentraty firmy Pro Bio a tuczniki jadą na premixie Basfa i jak narazie efekt super i ekonomicznie też wychodzi całkiem niezle. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaziu 0 Napisano 14 Lutego 2007 bogus 56 ja tez jade na pro Bio prosięta i tuczniki na premiksie i jest ok zużycie 2,5 2,6 kg średnia mięsnosc 56 58% po ile są u ciebie premiksy? Z góry dzieki za odp Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach