Wszystko o Siewnikach

wh mnie Amazone jest dużolepszy niż poznaniak ale dużo więcej kosztuje jeśli mówimy o nowym D7 nawet może być ale brak mi hydraulicznych znaczników ale takich jak ma poznaniak pozatym przydał by siepodest załadunkowy - wsumie można zrobić, czasami mają pozdzierane oponki albo takie jakie ze zwykjłym bieżnikiem trzeba by założyć profil rolniczy - można założyć koszt amazone D7 około 13tys + modernizacje = nowy poznaniak - amazone lepsza jakość(ale zależy jaki kupisz) wybór należy do Ciebie, ale fakt że budowa jest prawie identyczna.

za 13 tyś to można kupić d8 nowszą wersie do 10tyś 2,5 m kupić można d7 znaczniki chydrauliczne itp i mam pytanie czy ktoś przerobił mf 235 aby można było kożystac jednocześnie z podnośnika i np. przeżuczć znaczniki bo fabryczny rozdzielacz pozwala albo kiprowąc albo używać podnośnik

tak czytam forum i nie widze innego tematu wiec zapytam tu

jaki ciagnik jest potrzebny do zestawu uprawowo siewnego z brona aktywna i siewnikiem amazone d8?

moj zetor 10245 (moc 98-100km) da mu rade czy lepiej jednak szukac czegos biernego?

 

pozdrawiam

YacentY

Z 3 metrowym to sobie poradzi najwyżej bedziesz musiał mu przód dociążyć bo moze niekiedy tracić kontakt z ziemią .

boje sie ze moze byc roznie, jest taki koles niedaleko ma zestaw kvernelanda i mowi ze jego 16245 to wcale nie jest za duzo do takiego zestawu - ze potrzeba mu jakies 140km

z tego co widzialem to do 100km ciagnikow polecaja zestawy ale bierne,

nie wiem moze zaryzykuje a najwyzej pozniej sprzedam agregat, musze jeszcze pomyslec

U mnie agregat uprawo-siewny raczej nie zdałby egzaminu.

ja sie ciagle wacham bo za 6tys wiecej moge miec agregat czynny z hydropackiem, a na moje 25ha zboza i 5burakow moglby byc dobrym rozwiazaniem o ile ciagnik da mu rade

A co powiesz na 2,5m aktywny agregat uprawo-siewny do Twojego ciągnika?

co myślicie o polonezie z rolmaszu z redlicami talerzowymi bo zamierzam takiego kupic

ja sie ciagle wacham bo za 6tys wiecej moge miec agregat czynny z hydropackiem, a na moje 25ha zboza i 5burakow moglby byc dobrym rozwiazaniem o ile ciagnik da mu rade

Yacenty u mnie w pobliskim gospodarstwie mają 1014(o ta sama moc co twojego zetora) i oni ciągają takie agregat z broną aktywną Amazona i z Siewnikiem Amazone D7 super tylko że bodajże 2,7 metra. Jak rozmawiałem z Gościem który tym jeździ to według niego jest to zestaw w sam raz dla tej maszyny i powiedział jeszcze że jak jest ostra glina albo cieżka ziemia to ma troche za ciężko na womie i to zmula ciągnik. Ale ogólnie jest okej i dobrze mu sie tym pracuje, powiedział że na 3 metry ten ciągnik jest stanowczo za słaby. Bierny 3m da rade spokojnie jak do dobrze dociążysz!! Pozdrawiam mam nadzieje że ci pomogłem:) Teraz masz przynajmniej pojęcie jak zachowuje sie taki ciągnik z czymś takim:)

[/url]

moj kuzyn ma poloneza 3m od roku talerzowego, uywa go razem z aresem talerzowym jako agregat uprawowo siewny i nie narzeka

 

Ciaga ten zestawik 11441

 

Polonez to jest praktycznie to samo co poznaniak w pelnej opcji i troche droszy, i chyba skrzynie ma wieksza jak dobrze pamietam

przez co polonez wymaga juz 60km a nie 45 jak poznaniak co do wyposazenia to jest dokladnie jak mowisz, ale waga wieksza plus skrzynia duzo wieksza i trza mocniejszy ciagnik bo 3p bedzie cienko pierdzial przy takim siewniku

 

 

co do mojego wyboru to 2.5m srednio mi sie usmiecha na 15 metrowe sciezki, mysle ze caly temat skonczy sie tym ze kupie teraz amazona d8, na jesieni zobacze jak bedzie z kasa ale na 90% sprzedam kombi 3m i kupie jakis agregat 4.5m lub cos kolo tego - to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie - szybko uprawione i pod zborze i pod buraki i porzadny siewnik, a ciagniki beda wykorzystane idealnie, bez zbytniego eksploatowania

 

dzieki za rady i wskazowki

pozdrawiam

YacentY

Do Ciebie najlepiej pasuje Kombi 4,2m.

nie wykluczone ze taki tez bedzie - kombi juz znam robi dosc dobra robote, a 40% wiecej szerokosci to powinno byc akurat, chyba ze sie trafi jakas promocja na cos innego albo jakas ciekawa uzywka, tylko kto sprzedaje "nowy" uzywany agregat?

Ja bym odradzał ten 4,2 m. Do tego to 120 koni musi być bo za jednym przejazdem nie zrobi jak trzeba. Ja jak miałem takiego to 914 jeździła 2x albo najpierw było bronowane, jak założyłem go co ZT 323a to po jednym przejaździe można było siać. Bierne agregaty potrzebują dużej prędkości. Teraz ciagam honekerem 3 m cyklotirera z siewnikiem i na II klasie ziemi sobie radzi bez problemu. Przy czynnych agregatach możesz zawsze dać niższy bieg i wtedy sobie poradzi i w dodatku lepiej zrobi. Kolega męczy podobnym zestawem 914. Moim zdaniem spokojnie możesz kupić cyklotirera + siewnik i za jednym przejazdem na skibę masz zasiane. Równiótko uprawione żadnych kolein. Tylko jak bedziesz kupował z hydropakiem to kup taki co wysoko dźwiga siewnik bo możesz go podnieś bliżej ciągnika a wtedy łatwiej będzie się poruszać takim zestawem

kurde teraz jestem glupi wiekszosc ludzi jednak mowi ze moj ciagnik nie da rady z czynnym agregatem 3m, a o innym nie ma mowy bo musze juz miec sciezki to jest wiecej jak pewne, a co do kombi 4,2m i 100km to juz widzialem i szedl spokojnie, a tu kilka osob tez ma podobnie i mowia ze spokojnie idze

 

wiec to chyba nie bedzie zle rozwiazanie

Co do biernego agrgatu to sie nie martw mój znajomy przez 8 lat ciagał agregat 4,2 u 1012 i dobrze sobie radził. Póżźniej kupił 1224 i 3m uprawowo siewny z rolmaszu. W Twoim wypatku na 80% wybrał bym własnie takie rozwiazanie.

co do uprawowo siewnego to musisz miec dobrze dociazony przód bo na własne oczy widziałem ze jego 1224 (standarsdowe obciazniki + rama od pługa do śniegu jakies dodakowe 100kg) traci czasem kontakt z ziemia przy pełnym i nie podniesionym siewniku na nawrotach.

kurde teraz jestem glupi wiekszosc ludzi jednak mowi ze moj ciagnik nie da rady z czynnym agregatem 3m, a o innym nie ma mowy bo musze juz miec sciezki to jest wiecej jak pewne, a co do kombi 4,2m i 100km to juz widzialem i szedl spokojnie, a tu kilka osob tez ma podobnie i mowia ze spokojnie idze

 

wiec to chyba nie bedzie zle rozwiazanie

Jak byś wcześniej założył temat to bym ci nagrał filmik jak ta 914 idzie z tym cyklotirerem+siewnik to byś się przekonał. A za kilka lat i tak go zamienisz.

Sąsiad ma bierny 4,2m i zmienia na czynny ale ma Zetorka 12111. Jak masz ochotę na coś takiego to pewnie bedzie do sprzedania jest w bdb stanie tylko starsza wersja tylko wąskie redliczki +2x wał strunowy. Musiałby mieć dołożony wałek lub włókę na przodzie. Podejrzewam że za koło 4-5 tys. zł go puści dołoży ze 2 tyś i ma aktywny.

no ale dolozenie walu z przodu nie jest takie proste to juz inna rama

 

a ja szczerze watpei zeby moj ciagnik dal rade 3m wiec nie bede ryzykowal

przeciez musi byc zapas mocy a nie bede jezdzil na styk

 

pozdrawiam

Grześ próbowałeś może bez ruszania pola po kukurydzy na kiszonke zasiać aktywnym agregatem przenice

ciekawe czy to wypali ?????

 

Bo po kukurydzy to niezłą skała jest

wypali

 

jak jest mokry rok to nie powinno być problemu

 

 

w tamtym roku jak orałem to po orce było tak samo sucho ja na wierzchu

Ja jesienią próbowałem siać na podorywkę przy niedużym poroście ale było tak sucho że ruszył ziemię tylko na 2 cm i miejscami ziarno było na wierzchu. Więc jesienią poorałem ale trochę zboża powschodziło. Jak by była wilgotna ziemia to żaden problem tylko jest problem z siewnikiem bo się zatyka na redlicach musiały by być talerzowe. Rozglądam się za takim amazonem. Raz na skibę wywiozłem z 30 t obornika na ha i w to pojechałem siać. Wyglądało jak by było słabo poorany obornik. Wiara kiwała głową. Jak powschodziło to niemogli się nadziwić taka mieszanka mi urosła. Tylko to że na redlicach się przytyka. Niedaleko mnie anglicy mają takie mokradła i tam sieją tylko kukurydzę to tam nigdy jeszcze nie orali. Jak byscie zobaczyli jak wyglada pole po zbiorze często w grudniu jak zamarznie to przezegnalibyście sie lewą nogą. Normalnie teksas. A na wiosnę mają siewnik 4-o rzedowy MF do bezposredniego siewu sieją a jaką kukurydzę mają na tych "bagnach" szok. Szieczkarnia jak obsiekała do okoła to nie było jej widać. Tylko zwierzyna robi im trochę szkód bo dookoła mają lasy.

Kumpel ma zestaw z siewnikiem polonez talerzowym i na wiosne siał przenice po kukurydzy na ziarno i sporo było na wierzchu resztek i nieźle mu to szło

 

jak robiłeś to nie rozbiła brona tych korzeni po kukurydzy u mnie kiedyś sąsiedzi zrobili gleboglyzarko po kukurydzy na kiszonke i niestety przekładnia tego nie wytrzymała a maszyna była nowa

Ja mam orginalne zęby i zauważyłem że jak narazie to jeden mi się cały urwał zrywając 2 śrubki 16 o twardości 10 ileś tam chyba 10,9. A tak to 2 noże mam zgiete o około 1 cm. Ja w zasadzie to sieję po orkach więc nie ma dużego problemu. Tylko nie mam sprzęgła na wałku i czekam aż coś chrupnie po cichu liczę że bedzie to przekaźnik a nie coś w skrzyni. Mam wałki ze sprzęgłem ale przy agregacie mam z grubszym wałkiem niż ogólnie dostępne. Nie mogę dorwać takiego wału w rozsądnej cenie. Chyba będę musiał dać dorobić taką redukcję. Orginalna kosztuje koło 100 E.