| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ray
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 12
Skąd: Kuj-pom
|
 Wysłany: 15:14 Nie 25 Cze 2006 Temat postu: Zraszacze |
 |
|
| Żeldrob napisz coś jeszcze na temat zraszaczy i ustawień. Zainstalowałem zraszacze przed tym rzutem (kupiłem co prawda używane linie ale działaja nienajgorzej) i nadal eksperymentuje. Co prawda mam wentylacje poprzeczną i linia dysz zamontowana jest tylko po jednej stronie kurniaka, a z tego co piszesz wnioskuje, że masz szczytową wentylacje ale zawsze coś mądrego dobrze się dowiedzieć. Z góry dziękuje:) |
|
| Powrót do góry |
|
 |
żeldrob
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 14
Skąd: Słupsk
|
| Wysłany: 13:37 Nie 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
| medox napisał: | | Nawilżanie czyli zraszacze na suficie?O tym mówicie?Słyszałem opinie ,że to jeszcze gorszy efekt daje przy dużym upale,ale tylko słyszałem |
Zraszacze nad wlotami powietrza po dwóch stronach obiektu . Użytkuję je od 1998 roku - w tej chwili przy temperaturze na zewnątrz 30 stopni temperatura w hali 25,5-25,8 przy wilgotności poniżej 70 % . Oczywiście mogę jeszcze temperaturę obnizyć , ale wzrośnie wigotność . Taki optymalny wariant z obniżenia temperatury z w miarę przyzwoitą wigotnością to jakieś 7-8 stopni w stosunku do temperatury zewnętrznej . Moje ptaki mają niezałe 5tygodni i jak na razie temperatura , którą utrzymuję jest do zaakceptowania . Jak widzisz zraszacze to świetna sprawa! Żeby jednak były efektywne to klapy wlotów należy ustawić pod kątem około 45 stopni . Efekt jest taki , że pęd powietrza podrywa mgłę do góry i zanim opadanie na ściółkę po prostu wyparowuje skutecznie schładzając powietrze .I ma odparować na poziomie ptaków , ale przed ściółką .Wymaga to długiego wypraktykowania , odpowiedniego kąta otwarcia klap itd. |
|
| Powrót do góry |
|
|
medox
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 122
|
| Wysłany: 13:25 Nie 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
| Nawilżanie czyli zraszacze na suficie?O tym mówicie?Słyszałem opinie ,że to jeszcze gorszy efekt daje przy dużym upale,ale tylko słyszałem |
|
| Powrót do góry |
|
|
żeldrob
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 14
Skąd: Słupsk
|
| Wysłany: 13:14 Nie 25 Cze 2006 Temat postu: Re: jak radzicie sobie z upalami |
|
|
| krab1 napisał: | | jakies pomysly na upaly? jak sobie z nimi radzicie? je w tym roku zainwestowalem w porzadne nawilzanie lubinga i jak na razie super sprawa? wczesniej mialem inne ale nie zdalo egzaminu. ponadto dodaje do picia polopiryne. a wasze sposoby? |
Nawilżanie z Big Dutchmana też LUBING , do picia ALMARIL i obowiązkowo co 20-30 minut przejście całego kurnika . Jak na razie o.k. |
|
| Powrót do góry |
|
|
krab1
Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 12
Skąd: w-m
|
| Wysłany: 13:08 Nie 25 Cze 2006 Temat postu: jak radzicie sobie z upalami |
|
|
| jakies pomysly na upaly? jak sobie z nimi radzicie? je w tym roku zainwestowalem w porzadne nawilzanie lubinga i jak na razie super sprawa? wczesniej mialem inne ale nie zdalo egzaminu. ponadto dodaje do picia polopiryne. a wasze sposoby? |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
