Kto ogladał program o Romanowskich i ich gospodarstwie??

Robią goście wrażenie. Same Case i McKormic. Ja wale, pięknie to wyglądało.

Był tam może taki tekst:

kiedyś miałem 18 ha, a teraz mam...

??

Ja terzgo oglądałem goście są niemożliwi ale wydaje mi sie że w dzisiejszych czasach by tego niezrobili.

A kiedy i gdzie miał być ten program?

Może leci powtórka albo można to gdzię jeszcze obejrzeć w necie ??

Z waszych opowiadań to niezła historia.

Może leci powtórka albo można to gdzię jeszcze obejrzeć w necie ??

Z waszych opowiadań to niezła historia.

Nie liczyłabym na powtórkę w "biały dzień " już od dluższego czasu takie programy lecą ale zawsze to się odbywa bardzo póżno ten program był chyba koło północy.Wiesz co.może lepiej żebyś nie oglądał podłamkę załapiesz tylko...

Był tam może taki tekst:

kiedyś miałem 18 ha, a teraz mam...

??

był taki tekst...ale oni bardzo ciężko pracowali .Jest ich trzech braci i pamiętali o swoich dawnych kolegach ,których zatruniali- tak ,żę ludzie ze wszech miar zaufani .Poza tym wszyscy ludzie z okolic szanowali ich i dobrze o nich mówili.Podziwiam ich siłę walki z przeciwnościami .Chciałabym by im się powiodło. I innym rolnikom o dobrym sercu i oddanym swojej ziemi.Ech...Rozmarzyłam się .

Może ktoś by streścił tak z grubsza ten program. I ile mają teraz ha?

około 13 tyś i wybierają sie na wschud kupować gospodarstwa,

No taki film robi wrażenie i nakręca x10 do pracy. ale juz dwa lata temu czytalem onich artykuł i gdzieś na kapie go mam. Więc jak ktoś chce to mogę na priva przesłać:) A w Tv napewno powtórke puszczą:)

około 13 tyś i wybierają sie na wschud kupować gospodarstwa,

no na Litwę mają się wybrać -ale nie kupywać dowolne gospodarstwa tylko chcą odzyskać gospodarstwo po swoich"ojcach".Oni nie są zachłanni cenią sobie tradycję i to najbardziej mi się w nich podoba .

Na prawde zrobiło wrażenie. I ten młyn, który poddali renowacji, konie, świetne wykorzystanie pracowników(jak nie ma roboty w polu , to pracują w ogrodzie). No i maszyny, ja pierdziele, robi potężne wrażenie.

A co najlepsze to film przedstawia 2000 rok!!!!

To jak będzie lecieć powtórka to niiech ktoś da znać.

stachu2005

czy mógłbyśmi mi wysłac ten artykuł

Pozdrawiam

około 13 tyś i wybierają sie na wschud kupować gospodarstwa,

 

no na Litwę mają się wybrać -ale nie kupywać dowolne gospodarstwa tylko chcą odzyskać gospodarstwo po swoich"ojcach".Oni nie są zachłanni cenią sobie tradycję i to najbardziej mi się w nich podoba .

O ile wiem to panowie ci pochodzą z byłego łomżyńskiego ze wsi Romany i jakim cudem mogli posiadać ich ojcowie coś na Litwie?Nadmieniam iż mieszkam nie tak w końcu daleko od w/w miejscowości.I jeszcze jedno pytanko-czy w czasach przekształceń własnościowych tysiące hektarów popegeerowskiej ziemi trafiły do okolicznych rolników (jak powinny) czy też niekoniecznie ?

Ale to chyba dziadkowie, czy pradziadkowie mieli posiadłości na Litwie, nie?

Też wątpliwe u nas w okolicy przeważała szlachta zagrodowa-mój pradziadek z 78 ha był już uważany za krezusa a owszem w Romanach był zdaje się dziedzic ale żeby aż tak z aspiracjami na Litwę?Większe majątki to też tak przeciętnie 200-300ha miały,ale spytam się kuzyna on siedział w genealogii.

Niewątpliwie trzeba mieć duży upór do pracy i zacięcie - a ci Panowie od młodości je okazywali. Trochę im pomogło znaleźć się w dobrym miejscu (byłe gospodarstwa popegeerowskie) w dobrym czasie (ich upadek i przekształcenia własnościowe). W chwili obecnej gospodarzą w okolicach Bartoszyc (chociaż nie tylko) i mają tam magazyny zbożowe i punkt sprzedaży m.in. McCormicka.

Ej ludzie o co chodzi z tmi "romanowskimi"jaki program???jakie gospodarstwo?

przeczytałem wszystkie posty ale nie wiele zrozumiałem? jaki to był program? kiedy on był i gczie? czemu mial służyc ten program??/

około 13 tyś i wybierają sie na wschud kupować gospodarstwa,

 

no na Litwę mają się wybrać -ale nie kupywać dowolne gospodarstwa tylko chcą odzyskać gospodarstwo po swoich"ojcach".Oni nie są zachłanni cenią sobie tradycję i to najbardziej mi się w nich podoba .

O ile wiem to panowie ci pochodzą z byłego łomżyńskiego ze wsi Romany i jakim cudem mogli posiadać ich ojcowie coś na Litwie?Nadmieniam iż mieszkam nie tak w końcu daleko od w/w miejscowości.I jeszcze jedno pytanko-czy w czasach przekształceń własnościowych tysiące hektarów popegeerowskiej ziemi trafiły do okolicznych rolników (jak powinny) czy też niekoniecznie ?

I słusznie kolega zauważył w tym momencie przypomniałam sobie ,żę też kozie spod ogona nie wyleciałam do dziś jestem prawną spadkobierczynią kilku morg w Kieleckiem...i ..g.. z tego nic nie da rady dobrać do tego, a co było do "wzięcia" to kumotrom ''rozdano"...trzeba mieć wejścia ...Ech życie jest do bani.

...około 13 tyś i wybierają sie na wschud kupować gospodarstwa...

Ooo ja pierd***

Dajcie znać jakby ktoś gdzieś wyczaił kiedy bedzie powtórka i na jakim kanale...

No wszyscy (no dobra prawie wszyscy, co się wypowiedzi w tym temacie) piszą, że go (ten program) widzieli, ale napisać to już nie mogą gdzie?

No podajcie: gdzie, kiedy, o jakiej nazwie był ten program.

U nas, znaczy na Dolnym Śląsku prawie każdy zza Buga każdy cos tam zostawił no ale coz tego.Nic się nie odzyska i koniec

No wszyscy (no dobra prawie wszyscy, co się wypowiedzi w tym temacie) piszą, że go (ten program) widzieli, ale napisać to już nie mogą gdzie?

No podajcie: gdzie, kiedy, o jakiej nazwie był ten program.

Był w telewizji bodajże w tamtym tygodniu hyba na 2 programie, jak przełączyłem to już leciał terz niewiem jaki to był tytuł ani nic ale obejrzałbym go sobie jeszcze raz.

On leciał 21 listopada 2006 r. na kanale TVP1 o godzinie 22.40 - "Opowieść o polskich farmerach"

Ja tego nie oglądałem - może napisze ktoś do TVP1 aby póścili powtórkę ??