lukas1919 0 Napisano 10 Grudnia 2006 witam ja też kiedyś miałem problem w prasie że otwierała mi się tylnia klapa tylko że w polskiej sipmie i wtedy podkręciłem zawór który znajduje się w prasie zaraz na wejściu węży w ramę tam były od spodu dwie śrubki i je wkręciłem co zadziałało ale i tak się okazało że popsuty był zegar wskazujący ciśnienie i żle wskażywał. Poprostu dobijałem za mocno i zawór mi otwierał ale to nie wina ciągnika. sprawdz sobie najpierw czy w prasie nie ma jakiegoś rozdzielacza z zzaworem i najpierw sprubuj tam podkręcić. albo podepnij inny ciągnik i sprawdz czy będzie tak samo jeśli znowu ci się otworzy to wina prasy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jan222 0 Napisano 10 Grudnia 2006 Jan222 ile dałeś za swoją JD 550, bo przeglądam ogłoszenia i dośc droga jest, za tą kase to i na łańcuchy by coś było, ze względu na cene to kupił bym pasówke ale boje się tych samozapłonów, u mnie było by po 700 belek Już nie rozumiem tych ludzi co po niektórych! Jak ja kupowałem to się naczytałem, że pasówki przestarzałe itp. itd ale o samozapłonach to tylko w starych polskich rolujących (że jakiś wałek bardzo szybko się obraca i łożysko nie wytrzymuje czy coś takiego) ale żeby pasy powodowały samozapłon to nie słyszałem! A walcowe to niby się nie paląę?? To proszę odpowiedzieć sobie na pytanie która prasa ma więcej łożysk, pasowa czy walcowa?? A tym samym gdzie jest większe prawdopodobieństwo zapłonu? Ja jak jeżdziłem za swoją JD to naoglądałem się walcówek i co druga już się "jarała" okopcone blachy itp. a i to centralne smarowanie (łańcuchów od groma) - olejem zaflajdane wszystko! Ja za swoją dałem mało tak myślę 10500zł rok prod 86 lub 88 (nie pamiętam) stan b.db nie pordzewniała jak większość które oglądałem! pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
semos 0 Napisano 10 Grudnia 2006 To jest na 100% wina traktora bo jak robiłem ciągnikiem sąsiada to nic takiego sie nie działo i klapa była zamknieta do samego końca. Zastanawiam sie czy aby zamontowanie takiego zaworu nie rozwiazało by całej sprawy z otwieraniem sie klapy i czy nie przynosło by mi dodatkowego plusa jakim jest odciązenie hydrauliki w ciągniku... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Grudnia 2006 W zasadzie to zawór presy powinien to załatwiać, a jak on jest walnięty to trzyma to rozdzielacz ciągnika. A jak to i to nie trzyma to klapa sie uchyla. U mnie tak samo się dzieje. Bedę musiał poszukać tego zaworka w mojej presie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawoln 0 Napisano 11 Grudnia 2006 jesli nie masz takiego zaworu to kupujesz sipmowski, kilka godzin zabawy z podłączeniem i po kłopotach ze słabym trzymaniem klapy. tak zawór kosztuje ok 250 plus jakieś przyłączki itp. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
semos 0 Napisano 11 Grudnia 2006 A czy nie dał by rade taki zwykły zawór do hydrauliki, koszt dużo mniejszy, bo ok 50 zł, zakładam go na koncu przewodu tak abym mógł go miec gdzies w kabinie ciągnika abym miał ułatwione sterowanie nim.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Miki z Rawicza 0 Napisano 11 Grudnia 2006 A czy nie dał by rade taki zwykły zawór do hydrauliki, koszt dużo mniejszy, bo ok 50 zł, zakładam go na koncu przewodu tak abym mógł go miec gdzies w kabinie ciągnika abym miał ułatwione sterowanie nim.... ja mam miałem tak przy krone KR125 ale przy tych starszych wersjach o kolorze czerownym (aktualnie mam nowa wersej) ja zawór zamontowałem w ciagniku i wystarczyło poprowadzic jeden wąż z pompy od ciagnika i dwa pozostałe od prasy miałem na szybko złączkach to czas złozenia tych 3 węży minutka i wtedy nie musiałem wychodzic z ciągnika ze przeżucic zawór w tych nowych wersjach KR125 to nie mam zaworów są tylko dwa węż które podłącza się pod ciagnik i jest ok Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
semos 0 Napisano 11 Grudnia 2006 Ja planuje założyć ten zawór zaraz za wtyczką od szybkozłacza tak zebym podłączał ten przewód razem z zaworem. Planuje dołożyc kawałek przewodu tak abym mógł ten zawór miec razem z kawałkiem węza w kabinie ciągnika... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Miki z Rawicza 0 Napisano 11 Grudnia 2006 Ja planuje założyć ten zawór zaraz za wtyczką od szybkozłacza tak zebym podłączał ten przewód razem z zaworem. Planuje dołożyc kawałek przewodu tak abym mógł ten zawór miec razem z kawałkiem węza w kabinie ciągnika... na jedno wychodzi tylko ze przy tej mozliwosci bedziesz miał tylko jeden wąż do złozenia. ja mam nadal zamontowany ten zwór bo przydaj mi sie do wozu zbierającego. mi raz wąż przy zawoze który miałem w ciągniku pierdalną to tydzien kabine czysciłem dobrze ze był to zetor 7211 a nie pronar albo new holland. nie mam to jak nowa wersja żadnych zoworów centralne wejścią pod szybko złączki automatyczne smarowanie dwa sznurki automatycznie podawane możliwosć podpieć komputera pod elektronike prasy poprostu pełen bajer Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
semos 0 Napisano 11 Grudnia 2006 Tylko teraz juz na koniec od czego taki zawór skombinowac, zeby wytrzymywał takie ciśnienie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawoln 0 Napisano 12 Grudnia 2006 Tylko teraz juz na koniec od czego taki zawór skombinowac, zeby wytrzymywał takie ciśnienie od sipmy chyba bedzie najprościej. jak już sie namysliszi kupisz to moge pomóc w podłączeniu bo to nie zawsze wychodzi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matiizz 0 Napisano 12 Grudnia 2006 Na co powinienem zwrucić szczegulną uwagę podczas kupna używanej prasy rolującej (walcowa)? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 12 Grudnia 2006 Cena, powierzchnię walców(przy Wegerkach naspawują druty), stan podbieracza, zużycie łańcuchów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matiizz 0 Napisano 13 Grudnia 2006 Jaką prasa rolująca wybrać Welger RP 12 czy Claas ROLLANT 44 obie są w tej samej cenie planuje nią zwijać sianokiszonke, siani i słome. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Miki z Rawicza 0 Napisano 13 Grudnia 2006 ja bym proponował claas bo u nas jeden mam i jezdzi z nią jakims JD 100konym no to tak zdusza baloty ze mozna po balocie pukac jak po stole. ja próbowałem zrobic cos podobnego z krone KR125 ale ona mam jakies zabezpieczenia i i nie można zwijac na max Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 13 Grudnia 2006 Jaką prasa rolująca wybrać Welger RP 12 czy Claas ROLLANT 44 obie są w tej samej cenie planuje nią zwijać sianokiszonke, siani i słome.Też stawiam na Claasa. Tylko 80 koni do niego bedzie potrzebne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lufa13 0 Napisano 13 Grudnia 2006 Jaką prasa rolująca wybrać Welger RP 12 czy Claas ROLLANT 44 obie są w tej samej cenie planuje nią zwijać sianokiszonke, siani i słome. miałem rp 12 teraz mam claasa 44 robie rocznie około 1500 sztuk balotów i zdecydowanie claas jest wydajniejszy. P.S. Claas jest do sprzedania stan bdb niewymaga jakiegokolwiek wkładu finansowego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 14 Grudnia 2006 Jaką prasa rolująca wybrać Welger RP 12 czy Claas ROLLANT 44 obie są w tej samej cenie planuje nią zwijać sianokiszonke, siani i słome.Też stawiam na Claasa. Tylko 80 koni do niego bedzie potrzebne. @Grześ 60 pare koni starczy do 44 ma znoajomy przy zetorze 7211 i spoko daje rade ja 360 też robiłem ale fakt dymu troche było Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erdem 0 Napisano 14 Grudnia 2006 Sam szukam prasy zwijajacej głównie do słomy i słyszałem ze Claasy 44 mają słabe zabezpieczenie komór i potrafia gubić baloty przy dobijaniu.Mialem do kupna taka za 14tyś i zrezygnowałem wlaśnie z tego powodu. Ale jak sie orientuje to chyba nie ma pras bez wad i każda ma jakiś minus A pasówek to już wogóle nikt nie poleca. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 14 Grudnia 2006 Piootr akurat mój wujaszek był u mnie w niedzielę i właśnie on męczył 360 rollantem 44 i mówił że nie mógł dobrze nabić balota, a teraz wiekszość balotów w stogu przemoczona. Ja też miałem stóg ale przemoczone były tylko w miejscach gdzie się stykały i od strony zachodniej a tak to suchutkie. Kumpel brał słomę po podobnym zestawie rok temu od gościa to mówił że nie były zamocno nabite. Tego roku ten sam gościu kupił Farnera i ciagał min Claasa to baloty załkiem inne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 14 Grudnia 2006 A ja tak samo dobijałem 360 jak teraz MF i też belki tylko na styku zamakają delikatnie może wójo ma lekką noge i oszczędzał 360 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lufa13 0 Napisano 14 Grudnia 2006 coś smucicie z tym dobijaniem balotakazdym ciągnikiem idzie dobićtyle że im większa moc ciągnika tym sprawniej to idzie poto ma traktor przełożenia aby z nich korzystać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Miki z Rawicza 0 Napisano 15 Grudnia 2006 A ja tak samo dobijałem 360 jak teraz MF i też belki tylko na styku zamakają delikatnie może wójo ma lekką noge i oszczędzał 360 ja jak miałem 360 to jej nie oszczedzałem i wynik był taki raz na dużych obrotach tryb od skrzyni wyrwał górna pokrywe skrzyni dobrze że w tym momecie nie było kogos w ciągniku bo było by zle Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 15 Grudnia 2006 coś smucicie z tym dobijaniem balotakazdym ciągnikiem idzie dobićtyle że im większa moc ciągnika tym sprawniej to idzie poto ma traktor przełożenia aby z nich korzystać Co ci dadzą przełożenia jak traktor nie będzie miał silły prasy kręcić Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 15 Grudnia 2006 Ja jak miałem jeszcze dużą sipme robiłem siano MF 235. Wszystko było dobrze do momentu nabijania balota. Na równym jechałem na 3 polowej. Jak przyszła lekka górka musiałem redukować do 2 bo ledwie kręcił wałkiem. No w słonie to miał lżej zwłaszcza nocą. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach