Barycz 0 Napisano 26 Lutego 2007 Unia tworzy prawo, które nie będzie pozwalało na składowanie obornika na polu!Aby dostać SPO musiałem mieć płytę!Należy terż pamiętać, że ilość produkowanego obornika jest ograniczona przez powierzchnię gruntów! Szczerze powiedziawszy jak ktoś wywaliłby gnój 30m od mojego domu to bym...poprosił oczywiście grzecznie żeby usunął Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bimber 0 Napisano 26 Lutego 2007 W tamtym roku sąsiad ale tylko przez miedze, bo mieszka około 2km ode mnie, ale na swoim polu 150m od mojego domu wysypał kurzeniec z kurników. Przyznam szczerze, że śmierdzi i jest nie do wytrzymania, szczególnie, że lisy porobiły sobie w tym nory. Makabra Pozdrowienia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 26 Lutego 2007 W tamtym roku sąsiad wysypał kurzeniec z kurników. Przyznam szczerze, że śmierdzi i jest nie do wytrzymaniaTen kurzy gnój tak wali, że brak słów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 26 Lutego 2007 Hehehehe,wali,wali,owszem.Jak wywalałem ze swojego kurnika(10 niosek ) to myslałem,że sie jebne na taczke tak walił.Do takiego gnoju to maska jakaś czy coś. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barycz 0 Napisano 26 Lutego 2007 jak te kury bez słomy siedzą to przy ciepłej pogodzie... A jak jeszcze dobrze wiatr wieje... to ktoś może mieć przeyebane Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bimber 0 Napisano 26 Lutego 2007 Hehehehe,wali,wali,owszem.Jak wywalałem ze swojego kurnika(10 niosek ) to myslałem,że sie jebne na taczke tak walił.Do takiego gnoju to maska jakaś czy coś. Ile można chodzić w masce, a to jeszcze dodatkowo na południe od mojego domu, a wiadomo, że u nas to głownie wiatry właśnie z południa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 26 Lutego 2007 U mnie sąsiad ma płytę ze świńskim gnojem ze 150m odemnie na zachód jak zawieje to wystarczy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barycz 0 Napisano 26 Lutego 2007 A facet nie musiał mieć zgody sąsiadów na budowę utrudniającego im życie obiektu? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 26 Lutego 2007 A facet nie musiał mieć zgody sąsiadów na budowę utrudniającego im życie obiektu?W przepisach jest 30m (od okien domu). Więc 150 to nie miał problemu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 26 Lutego 2007 ciagnikiem wjechac na pryzme, - ugniatac , bedzie smierdziało duzo mniej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 26 Lutego 2007 A facet nie musiał mieć zgody sąsiadów na budowę utrudniającego im życie obiektu? Ze 100 metrów od mojej miedzy i ta płyta już ma kilkanaście lat, wtedy na takie coś to nikt pozwolenia nie brał to i sąsiadów nikt się nie pytał. Jak wiatr ma od południa to u niego chacie też ma zapaszek bo to nie więcej niż 50 metrów, tylko za budynkiem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROKITA 0 Napisano 27 Lutego 2007 Z tym wywożeniem gnoju na sterty i pozostawianiu go aż do jesieni to chyba powstała nowa moda. Dawniej takie praktyki były nie do pomyślenia.Dobrze jeżeli stertę zrobi daleko w polu.Są tacy co potrafią usypać komuś tuż przy domu mieszkalnym,jeżeli zwrócisz mu uwagę,to obraza majestatu.Czy u was rolnicy też tak robią. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 27 Lutego 2007 Jeden z moich sąsiadów ma gnojnik na środku podwórka........ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MARCIN2 0 Napisano 27 Lutego 2007 U mnie we wsi stoi gnojownik na 3 gospodarstwa w wokół niego są zabudowania. Chciałem sobie postawić mały kurnik to mi gmina nie pozwoliła bo to wieś rekreacyjno turystyczna. Dodam że mieszkam na uboczu a obok tego gnojownika jakies 4m przebiega droga do jeziora jeżdzą tędy niemcy i mieszczuchy . Co ich tak ciągnie do mojej wsi "SMRÓD" a wam rolnikom przeszkadza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROKITA 0 Napisano 27 Lutego 2007 Jeżeli ktoś ma gnojownik na podwórku lub wokół swojego obejścia to wszystko OK.Może nawet na nim zamieszkać, jeśli mu to nie przeszkadza.Nagannym jest to iż niektórzy wolą żeby ich gnój wąchali inni niż oni sami.Bo jak można nazwać wywożenie go jak najdalej od własnej zagrody. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MARCIN2 0 Napisano 27 Lutego 2007 Temu też jestem przeciwny. Masz swoja płyte to składaj go tam albo na pole i przyorać a nie komuś pod dom. Musicie przywieść ekologów z doliny rozpudy niech tam porozkładają swoje namioty wtedy zrobią coś pożytecznego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 27 Lutego 2007 Narzekacie tak na tych rolników z Warszawy i Wrocławia, ale posiadanie przez nich ziemi ma też dobre strony! Macie bardziej czyste środowisko nieskażone tak jak u nas nadmierną ilością gnoju, gnojowicy oraz śmierdzącej kiszonki! Wolałbym mieszkać pośród pól porośniętych chwastami, niż w domach obstawionych stertami gnoju oraz kiszonki! Nadmierna produkcja niesie za sobą takie zagrożenia, ale tak ciszę się że nie mieszkam w pobliżu wielkiej fermy, Ci to mają naprawdę przerąbane życie! jest taka reklama... siedzi dzieciak na kiblu sra i narzeka, że mu śmierdzi, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROKITA 0 Napisano 28 Lutego 2007 mania. Jeżeli siedzi na własnym kiblu to w porządku, gorzej jeśli ktoś włoży mu swój kibel na głowę.Moja wypowiedz odnosiła sie do tego drugiego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daniel88 0 Napisano 28 Lutego 2007 ROKITA przeczytaj uwaznie swoje posty i zastanow sie czego chcesz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROKITA 0 Napisano 28 Lutego 2007 Daniel 88 Swoimi wypowiedziami zasygnalizowałem pewien problem,jeżeli dotyczy on tylko mojej okolicy to przepraszam tych których uraziłem.Widocznie u was niema takiego zagrożenia lub go nie dostrzegacie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 9 Marca 2007 U mnie rzeczywiście trudno byłoby 300 m lecieć do sąsiada z taczką, żeby mu wykiprować zawartość Na tej odległości to nawet największa złość mija Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buchaj 0 Napisano 8 Kwietnia 2007 A mi Matka-Unia dała pieniądze na budowę płyty i zbiorników, więc nikomu obornik mój (a raczej moich krów) nie przeszkadza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach