Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

Fermiarze powinni się zjednczyć i współnymi siłami zacząć coś działać, a nie tylko patrzeć który sąsiad padnie pierwszy. Jeżeli tak dalej będzie się działo to nasze dorbki życia przepadną, a po nas zostaną tylko bardzo długie "ogony" długów. Zjednoczmy się, nie liczmy na cud- w naszym kraju nikogo nie obchodzi co się z nami dzieje. Już nie długo wybory, więc rząd wypina się na nas....

zapraszam na wątek "Informacje PZZHIPD" i na nasza stronę

http://www.wzhipd.cba.pl/prasa.html

to w kontekście odpowiedzi na wpis "Fermionki"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuć tym hodowcom, którzy w ostatnich chociaż trzech latach pobudowali następne hale, zainwestować na jeden obiekt parę milionów zł po to żeby przez półtora roku jeszcze więcej tracić. hm… ,ile gotówki im uciekło i ucieka przez ( poszerzenie hodowli ).

- małą łyżką ale stale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę i każdy z nas będzie chował z 500szt niosek eko i z koszyczkiem na ryneczek jajeczko od 0.5zł do 1zł od kurek zdrowych, szczęśliwych:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dziwią mnie te wszystkie ubolewania nad sytuacją na rynku produkcji jaj. Wystarczy tylko spojrzeć ile nowych kurników i ile kur się teraz wstawia a wszystko będzie jasne. Poza tym teraz zaczynają nieść wszystkie kurki powstawiane po szopach, budach i małych pseudokurniczkach na wsiach także jest wysyp jajka wiejskiego, które tak naprawdę nie podlega żadnej kontroli i nadzorowi wet., a w detalu kosztuje nierzadko 70-90gr. Zresztą znając hodowców to widzę że każdy patrzy na drugiego i zastanawia się kiedy zabraknie mu pieniędzy i wytnie kury,a on wtedy będzie mógł zbijać kokosy na swoich. Cóż z takim nastawieniem to jeszcze 3-4miesiące i będzie wiele bankructw, a niektórzy już tylko czekają na licytacje i odkupienie kurników za grosze. A pasze ciągle drożeją i nie zmieni się to z całą pewnością do żniw, już w tym tygodniu płaciłem 30zł więcej na tonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaka jest prawda z nowymi wstawieniami ? Bo jedni mówią , że w ogóle ich nie ma i za jakiś czas będzie boom w górę. A inni ,że cały czas wstawia się młode stada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robiłem trochę odchów dla przydomowych rolników i powiem wam ze klatki są słabo obstawiane bo tyle co wylądowało na podwórkach a powinno być w bateriach to ja od 15 lat nie wiedziałem. Poodmawiali widocznie duzi hodowcy i odchowujący szukają zbytu u indywidualnych rolników. Także nie ma za wiele obstawień. Pomijam gigantów co mają swoje wylęgarnie. W lubuskim jeden z potentatów kurniki na 1.8 mln buduje strasząc takimi inwestycjami mniejszych hodowców. Stad panika.

 

Jajo wiejskie, na które teraz moda jest spora, to koszt 50-70 gr ;) (pomijam Warszawę)

 

Ps. tacy co mają po 1000 kur to trzymają Hi-Line nie zielononóżkę. Oni umieją liczyć. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos portalu "Farmer" - wzajemna adoracja producentów i aktywność portalu chyba się już skończyła - pozdrawiamy Jarkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kol. Jajcarek możesz nam wyjaśnić z jakiego powodu głupiejesz, czyżby u ciebie ceny jaj jeszcze szły w dół czy już w górę?. Odpowiedz nam nad czym tak ubolewasz.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkońcu ceny jajek idą pomału do góry, tylko mama nadzieję, że to nie jest znowu chwilowe tak jak poprzednio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

Zainteresowanie jest bo zaczyna brakować jaja większego ale to pewnie za długo nie potrwa zresztą ceny raczej spadają niż rosną.

Ia -0,18

Ib- 0,15

IIa-0,13

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wszystko wskazuje na to,że ceny mozemy sie spodziewac dopiero około grudnia stycznia i nie bedzie to wielki boom,zamknie koszt produkcji czyli srednio w granicach 24groszy.

Ja sam zlikwidowałem 150tyś kur a zostawiłem tylko 25tyś młodej.

Nie ma innego wyjscia-kure po 47-50tygodniu koniecznie nalezy ubić.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,nędza,nędza i jeszcze raz nędza,ciekawi mnie tylko to na co wielu producentów jeszcze czeka?Dziś wybijanie już nie wiele pomoże o tym było trzeba myśleć dawno temu a najlepiej trzeba było nie wstawiać tyle.Znajomi z wylęgarni mówią że ruch się ożywia!!!PARANOJA!!!.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kol. Magicos 1A -18 gr ??? Nie ma takich cen. Normalna cena za świeże (czyt. tygodniowe) jajko to 14 - 15 gr , a szarpana za starocie dochodzi do 10 gr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie zejście b słabe choć dziwić się nie ma co bo tak co roku o tej porze kiedy zaczyna się sezon grillowy. Myślę że tragedia dla hodowców to dopiero będzie jak teraz zacznie wchodzić jajko od przepierzanej kury, a i od młodej już się sporo pojawiło.

Nie chciałbym być złym wróżbitą ale wydaje mi się, że cena może zejść jeszcze w dół. Eksport teraz stoi, na południu europy oczekują że M nie może przekroczyć 10gr i za więcej nie wezmą. Niemcy i inne kraje mają pod dostatkiem jajka jak nie swojego to holenderskiego (za jeszcze niższe pieniądze niż u nas).

Z drugiej strony wiem od niektórych hodowców, że oni jeszcze mogą czekać bo mają zapasy i liczą na eldorado, a może być tak jak kolega Ekofarmer mówi - cena nie ruszy do końca roku. A paranoją jest handel i objeżdzanie przez hodowców po sklepach z cenami typu Ia po 0,13 za 180szt. Może myślą, że dzięki temu przetrwają i zdobędą klientów - buhahaha - popsują rynek, który i tak więcej jajek nie wchłonie szczególnie w takim okresie jak teraz. Hodowcom życzę dobrej ceny na ubojni, kolegom handlarzom - lepszego zejścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, złej sytuacji na rynku jaj winni są sami drobiarze. Kluczem do rentowności jest ograniczenie produkcji a nie jej wzrost. Nie brak jest w Polsce cwaniaków, którzy w celu zwiększenia produkcji wpychają w klatki ponad normatywną ilość kur. Wielu, zaślepionych wizją nie wiadomo jak wielkich zysków, zaciągnęło kredyty w celu budowy nowych kurników. Drodzy Państwo- nie tędy droga !!! W obecnej sytuacji w ogóle nie żal mi tych, co to rozbudowując fermy dorabiają handlarzy wywożących im jaja za bezcen. Niech się topią i bankrutują. Może będzie to nauczka dla nas wszystkich na przyszłość. Lepiej mieć mniejszą fermę i na niej zarabiać, niż mieć dużą fermę i na niej tracić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam a dzis bede bronil hodowcow bo bysmy zrobili tak samo jak oni jesli eksport ciagle rosl a za nim cena i tak trwalo to przez 2 lata a jaj nie bylo za duzo wiec obsada sie zwiekszala a ze byla to nie normalna sytuacji patrzac na poprzednie lata banka w koncu pekla a nikt nie przewidzial ze przez kolejny rok bedzie dokladal do produkcji bo to tez nie normalna sytuacja w koncu poprzednie lata mimo slabych miesiecy maj-lipiec bilans roczny wychodzil na plus wiec kazdy na to liczyl ze w koncu odbije a tu nic wiec szacunek dla hodowcow ktorzy o wiele wczesniej zmiejszyli hodowle i teraz sie smieja ze im wiecej w kieszeni zostalo ale blisko juz konca paszalnie juz ograniczaja dawanie na platnosci wiec masz kase to kura ma co jesc wiem ze to nie jest do smiechu bo to jest dla niektorych chleb z ktorego zyja i zywia rodzine ale ten proceder trwa od wiekow wygrywa mocniejszy Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o tym mówię. Zamiast zostawić produkcję na dotychczasowym poziomie i cieszyć się rosnącą ceną jaj, co niektórzy "sprytniejsi" tak zwiększyli produkcję, że wpędzili nas wszystkich w nie lada kłopoty. Nie wiem, czy zrobili to z zachłanności, czy z czystej głupoty. Wiem natomiast, że gdyby tego nie zrobili, dziś mielibyśmy stabilną cenę jajka na poziomie gwarantującym uczciwy zarobek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z paszalniami będzie ta sama sytuacja co z hodowcami,nioski coraz mniej brojler

leci na łeb na szyje,ciekawe dla kogo będą robić pasze ? już zaczyna się walka między wytwórniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z paszalniami będzie ta sama sytuacja co z hodowcami,nioski coraz mniej brojler

leci na łeb na szyje,ciekawe dla kogo będą robić pasze ? już zaczyna się walka między wytwórniami.

W wytwórniach paszy taka sytuacja jak obecnie w niosce była trzy lata temu i od ok. 2008 r. trwa walka pomiędzy nimi a wygrają tylko najwięksi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...