Skocz do zawartości
Jola1

Ceny jaj wylęgowych mięsnych

Rekomendowane odpowiedzi

Cena spada i jeszcze spadnie kryzys, brak wstawień, młode stada już idą do ubicia ze względu na problem odbioru i sprzedaży jaj, brak perspektyw na lepsze, może po żniwach cena paszy spadnie ale i tak nam to nic nie da bo spadnie pewnie max 100zł na tonie.

dodatkowo powtórzę swój wpis na temacie "wylęgarnie" bo to ma też wpływ na to co dzieje się na jajku wylęgowym

 

Spora część ZWD ściągała i ściąga jaja wylęgowe w cenie 40-50gr zza granicy i dodatkowo pisklęta też są importowane i przepakowywane na zakładach wylęgowych ( info z pewnych źródeł).To badziewie rozjeżdża się po Polsce jako nasze po atrakcyjnych cenach a potem na kurniku mamy to co pisała "Diana"( bałagan na kurniku i syf ). Pakują nam dodatkowe pisklęta na rynek w "atrakcyjnej" cenie a my mamy potem atrakcje na kurnikach i jeszcze dodatkowy z tego tytułu żywiec i kg mięsa na rynek który dołuje ceny a nam ( brojlerzystom)się wydaje , że obniżamy sobie koszty kupując takie g.... za tańsze pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest. Zgadza się! Ostatnio rozmawiałem z kierowcą, który przywiózł mi pisklęta repro i twierdził, że masowo zwozi się pisklaki brojlera z Holandii, Danii i Belgii. A później szanowni brojlerzyści mają syf na kurniku, upadki, ślizgawkę i jeszcze co tylko. Nazwałbym to cwaniactwem wylęgarni. Niczym innym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie muszą zwozić w samej polsce jest full jajek sam mam problem ze zbytem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak można sprzedawać brojlerzystom dniówkę z salmonellą Enteritidis. Głupota zakładów lęgowych jest niemierzalna. Pani prezes 2 tygodnie rżnęła mi głupa zamiast się przyznać. Na końcu już nie dało się tego leczyć. Palcie tym w picu a nie do klujników wstawiacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie muszą zwozić w samej polsce jest full jajek sam mam problem ze zbytem

 

ale zwożą i dlatego masz problem ze zbytem między innymi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zapoznaliście się koleżanki i koledzy z projektem norm szacunkowych na 2012r prosimy o uwagi ponieważ musimy go jako organizacja branżowa PZZHIPD w Warszawie zaopiniować , może ktoś ma zastrzeżenia co do wysokości norm i argumentacji MF.

Proszę o ewentualne uwagi i zastrzeżenia kierować na naszego e-maila

wzhipd@onet.pl

termin składania składania uwag do MF do 29-07-2011r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego "Stachu": Piszesz, że masz problem ze zbytem. A umowa kontraktacyjna z ZWD?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile dostajecie teraz za jajko wylęgowe?

u nas 0,65 netto na kontrakcie, w ciągu kilku tygodni spadło o 10 gr, a pasza stoi w miejscu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ubojnia Drobiu A&B DROB Sp. z o.o. w Żukowie zakupi każdą ilość kury mięsnej i rosołowej do uboju.

tel: 606 640 125

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedziemy po bandzie,cena jaj tragiczna przy tak drogiej paszy tj 61gr, a nawet podobno 60gr netto . Nie wiem co o tym wszystkim myśleć patrząc na wstawienia nowych stad w tym roku . Jeżeli są to wstawienia koordynowane przez ZWD to chyba chcą nas i siebie wykończyć . A jeżeli nie są planowane pod ZWD to cieszyć się będą te ZWD które nie mają zamiaru brać części ryzyka z hodowli na siebie i kupują wtedy kiedy chcą i to co chcą , a ty hodowco się bujaj z jajem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sytuacja hodowców reprodukcji jest dramatyczna przy cenie jaja 0,60-0,70 biorąc pod uwagę koszty produkcji gdzie tylko cena paszy zdrożała 0 ok.60% a cena jaka w tym samym czasie spadła o 30% to jest katastrofa . Na dzisiaj koszty produkcji jajka wylęgowego ocsylują w okolicach 0,85 zł biorąc pod uwagę wszystkie koszty łącznie ze szczepieniami , obsługą pracowniczą , energią , ogrzewaniem , kredytami wszelkiej maści( obrotowe, inwestycyjne) , amortyzacją . Jest to tragiczna sytuacja , ktora wg informacji jakie dochodzą do nas( związek) bardzo wiele ZWD w ostatnim okresie sprowadzało jajko wylęgowe z UE w cenie 0,30- 0,50 gr i piskleta brojlerowskie - to załamało sytuacje na rynku drobiu i ceny jajka rodzimego , obniżono ceny do absurdalnego poziomu i obniżono ceny piskląt pochodzących z tych importowanych jaj do poziomu 0,90 zł - hodowcy brojlera chetnie kupowali te pisklęta ze względu na atrakcyjna cene ale nawet na tym forum pojawiały się sygnały o problemach na kurnikach , które potem kładą sie cieniem na opinię o naszych rodzimych pisklętach. Taka sytuacja spowodowała i powoduje wcześniejsze wycinanie stad co w dalszym etapie może spowodować braki jajka bo prawdopodobnie import jajka się kończy czy już skończył przynajmniej na tak wysoką skalę. Ostatnio kiedy był u mnie na fermie przedstawiciel Rossa powiedział , że otrzymał kilka telefonów z zapytaniem o jajko co go zdziwiło a od lek. wet. otrzymałam info , że podobno wycinane są stada Rossa w 48-50 tyg. życia - nie wiem na ile to sprawdzona informacja ale przy tej sytuacji cenowej trudno sie dziwić bo hodowcy generują straty.

pozdrawiam

 

p.s. wymieniajcie się informacjami bo warto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sytuacja hodowców reprodukcji jest dramatyczna przy cenie jaja 0,60-0,70 biorąc pod uwagę koszty produkcji gdzie tylko cena paszy zdrożała 0 ok.60% a cena jaka w tym samym czasie spadła o 30% to jest katastrofa . Na dzisiaj koszty produkcji jajka wylęgowego ocsylują w okolicach 0,85 zł biorąc pod uwagę wszystkie koszty łącznie ze szczepieniami , obsługą pracowniczą , energią , ogrzewaniem , kredytami wszelkiej maści( obrotowe, inwestycyjne) , amortyzacją . Jest to tragiczna sytuacja , ktora wg informacji jakie dochodzą do nas( związek) bardzo wiele ZWD w ostatnim okresie sprowadzało jajko wylęgowe z UE w cenie 0,30- 0,50 gr i piskleta brojlerowskie - to załamało sytuacje na rynku drobiu i ceny jajka rodzimego , obniżono ceny do absurdalnego poziomu i obniżono ceny piskląt pochodzących z tych importowanych jaj do poziomu 0,90 zł - hodowcy brojlera chetnie kupowali te pisklęta ze względu na atrakcyjna cene ale nawet na tym forum pojawiały się sygnały o problemach na kurnikach , które potem kładą sie cieniem na opinię o naszych rodzimych

 

p.s. wymieniajcie się informacjami bo warto

 

To jest post Joli1 z 24marca tego roku:

Przy aktualnych cenach pasz, zwyżce Vat, kursie euro ,szczepienia + witaminy, z amortyzacją , kredytem , energia, ogrzewanie , obsługa , woda, ściółka,dezynfekcja, koszty badań i monitoringów czyli dokładnym wyliczeniu tak jak robi to każda firma , przy uzysku śr. 155 szt. jaj do 58 tyg. - koszty produkcji jajka wylęgowego to 0,96 zł, w innym przypadku generuje się straty i jest dokładka. Hodowcy reprodukcji mają ten kłopot, że nie mogą przerwać produkcji bo cykl trwa ok. 58-60 tyg. tj. 24 tyg.odchowu czyli pół roku pompowania kasy w stado a potem ewentualnie odzyskiwanie pieniędzy bo dziś o zarobku przy tych cenach raczej można tylko pomarzyć. Jeśli tak dalej pójdzie to z następnymi wstawieniami jeśli ceny jaj nie pójdą do góry będzie krucho, bo wielu będzie miało spory "debet "w bilansie. pozdrawiam. KONIEC CYTATU.

 

TYLKO POGRATULOWAC!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sytuacja hodowców reprodukcji jest dramatyczna przy cenie jaja 0,60-0,70 biorąc pod uwagę koszty produkcji gdzie tylko cena paszy zdrożała 0 ok.60% a cena jaka w tym samym czasie spadła o 30% to jest katastrofa . Na dzisiaj koszty produkcji jajka wylęgowego ocsylują w okolicach 0,85 zł biorąc pod uwagę wszystkie koszty łącznie ze szczepieniami , obsługą pracowniczą , energią , ogrzewaniem , kredytami wszelkiej maści( obrotowe, inwestycyjne) , amortyzacją . Jest to tragiczna sytuacja , ktora wg informacji jakie dochodzą do nas( związek) bardzo wiele ZWD w ostatnim okresie sprowadzało jajko wylęgowe z UE w cenie 0,30- 0,50 gr i piskleta brojlerowskie - to załamało sytuacje na rynku drobiu i ceny jajka rodzimego , obniżono ceny do absurdalnego poziomu i obniżono ceny piskląt pochodzących z tych importowanych jaj do poziomu 0,90 zł - hodowcy brojlera chetnie kupowali te pisklęta ze względu na atrakcyjna cene ale nawet na tym forum pojawiały się sygnały o problemach na kurnikach , które potem kładą sie cieniem na opinię o naszych rodzimych

 

p.s. wymieniajcie się informacjami bo warto

 

To jest post Joli1 z 24marca tego roku:

Przy aktualnych cenach pasz, zwyżce Vat, kursie euro ,szczepienia + witaminy, z amortyzacją , kredytem , energia, ogrzewanie , obsługa , woda, ściółka,dezynfekcja, koszty badań i monitoringów czyli dokładnym wyliczeniu tak jak robi to każda firma , przy uzysku śr. 155 szt. jaj do 58 tyg. - koszty produkcji jajka wylęgowego to 0,96 zł, w innym przypadku generuje się straty i jest dokładka. Hodowcy reprodukcji mają ten kłopot, że nie mogą przerwać produkcji bo cykl trwa ok. 58-60 tyg. tj. 24 tyg.odchowu czyli pół roku pompowania kasy w stado a potem ewentualnie odzyskiwanie pieniędzy bo dziś o zarobku przy tych cenach raczej można tylko pomarzyć. Jeśli tak dalej pójdzie to z następnymi wstawieniami jeśli ceny jaj nie pójdą do góry będzie krucho, bo wielu będzie miało spory "debet "w bilansie. pozdrawiam. KONIEC CYTATU.

 

TYLKO POGRATULOWAC!!!

 

słuszna uwaga tzw. czeski błąd w poście zacytowanym z marca faktycznie powinno być 0,86 nie 0,96 ( sorry )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ubojnia Drobiu A&B DROB Sp. z o.o. w Żukowie zakupi każdą ilość kury mięsnej ( ciężkiej) do uboju.

tel: 606 640 125

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jedziemy po bandzie,cena jaj tragiczna przy tak drogiej paszy tj 61gr, a nawet podobno 60gr netto . Nie wiem co o tym wszystkim myśleć patrząc na wstawienia nowych stad w tym roku . Jeżeli są to wstawienia koordynowane przez ZWD to chyba chcą nas i siebie wykończyć . A jeżeli nie są planowane pod ZWD to cieszyć się będą te ZWD które nie mają zamiaru brać części ryzyka z hodowli na siebie i kupują wtedy kiedy chcą i to co chcą , a ty hodowco się bujaj z jajem.

 

a co tu myśleć - kłopoty reprodukcji to nie zwiększone wstawienia tylko - szybki okazyjny biznesik importowy większości ZWD za 0,30 zl/jajeczko i 0,40 zysku /szt. i jajeczka i pisklaczka już od conajmniej 3 m-cy albo i dłużej. .I to jest powód i grzech główny ZWD. Draństwo i tyle. A hodowcy repro padają na twarz i są zdesperowani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jedziemy po bandzie,cena jaj tragiczna przy tak drogiej paszy tj 61gr, a nawet podobno 60gr netto . Nie wiem co o tym wszystkim myśleć patrząc na wstawienia nowych stad w tym roku . Jeżeli są to wstawienia koordynowane przez ZWD to chyba chcą nas i siebie wykończyć . A jeżeli nie są planowane pod ZWD to cieszyć się będą te ZWD które nie mają zamiaru brać części ryzyka z hodowli na siebie i kupują wtedy kiedy chcą i to co chcą , a ty hodowco się bujaj z jajem.

 

a co tu myśleć - kłopoty reprodukcji to nie zwiększone wstawienia tylko - szybki okazyjny biznesik importowy większości ZWD za 0,30 zl/jajeczko i 0,40 zysku /szt. i jajeczka i pisklaczka już od conajmniej 3 m-cy albo i dłużej. .I to jest powód i grzech główny ZWD. Draństwo i tyle. A hodowcy repro padają na twarz i są zdesperowani.

 

zapomniałem dodać,że wszystkie ZWD, które płacą 0,60 zł/ jajko na bank ściągali jajka z importu, zlikwidowali własne stada bo korzystniej było kupić jajka za 0,30 zł niż utrzymywać swoje przy tych kosztach i jeszcze są wylęgarnie co po zawieszeniu lęgów wróciły do nakładów tych tanich jajek - to info z pewnego żródła. To są zagrywki poniżej pasa. Mam nadzieję, że wreszcie ktoś się do nich dobierze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jajo na zachodzie już po 17 centów, maja podobno jeszcze troche nadwyżek, ale to góra z 3 tygodnie potrwa. (daje nam to 71 groszy), więc raczej juz to jajo nie będzie do nas spływać. Najprawdopodobniej wkrótce i u nas jajo zacznie w końcu drożeć. Średnie ceny piskląt poszły w górę, kosztują teraz od ok. 1,15 netto za gotówkę (dane z 4 wylęgarni - wolny rynek).

Może w końcu się z jajami poprawi , bo już bardzo nie mam z czego dokładać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ubojnia Drobiu A&B DROB zakupi każdą ilość kury mięsnej ( ciężkiej ) i nioski ( lekkiej) do uboju.

 

tel: 606 640 125

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jajo na zachodzie już po 17 centów, maja podobno jeszcze troche nadwyżek, ale to góra z 3 tygodnie potrwa. (daje nam to 71 groszy), więc raczej juz to jajo nie będzie do nas spływać. Najprawdopodobniej wkrótce i u nas jajo zacznie w końcu drożeć. Średnie ceny piskląt poszły w górę, kosztują teraz od ok. 1,15 netto za gotówkę (dane z 4 wylęgarni - wolny rynek).

Może w końcu się z jajami poprawi , bo już bardzo nie mam z czego dokładać

 

nikt nie ma z czego dokładać - proponuję zbojkotować wstawienia repro zwłaszcza Hubbarda bo podobno to m.in. panowie od Hab...da Maciej P. i Tomasz L. i nie tylko zabrali się za import jaja - załatwili nas bez mydła panowie , najpierw sprzedali stada a potem zwieźli jaja żeby nas dorżnąć- mają kontakty z wylęgarniami w całej Polsce do cholery i możliwości i kontakty zagraniczne. Niech to szl.g!Ale wszyscy podcinają gałąź na której siedzą od firm hodowlanych poprzez wylęgarnie po brojlerzystów( wielu wiedziało skąd pisklak tani)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metoda jest jedna , wstawiasz stado w terminie i w gatunku jaki ci wylęgarnia każe . Tylko pod warunkiem , że odbierze ci jajo do wylęgu .

Współpraca z ZWD , która tego nie zrobi nie powinna mieć miejsca .

Jeżeli ZWD mając kontraktowane jaja sprowadza tańsze z zewnątrz to tylko dlatego , że na rynku funkcjonują zakłady - wolni strzelcy nałożą co się da kupić bez żadnych długoterminowych zobowiązań . A jest tak dlatego , że są też tacy hodowcy co wstawiają bez z góry ustalonego odbiorcy ( niezła adrenalina ) .

Rynek nie jest zamknięty tylko na naszą produkcję krajową . Brojlerzyści

chcą kupić jak najtaniej i nie interesuje ich ( czasami nie maja na to wpływu)

skąd jest surowiec . My sprzedajemy gdzie się da to i do nas czasami przychodzi towar z zewnątrz .ZWD która ma swoje zaplecze z reguły dba o swoich dostawców choć przy nadmiarze jaj na rynku za wiele nie zrobi .

Nadzieja w kupujących pisklaki , że będą bardziej lojalni w stosunku do ZWD , które planują dla nich produkcję nawet z rocznym wyprzedzeniem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brojlerzyści kupili by polskie jajka gdyby mieli wybór i możliwość kontroli stad zarodowych oraz pewność że jakość będzie najwyższa. Przecież na rynku są pisklaki z salmonellą urzędową a żaden ZWD nie informuje o prawdziwym pochodzeniu jajek. Na autach są zrzutki z całej europy.

 

I jak my mamy hodować ten szajs co jest antybiotykoodporny na całej długości? Bierze się co jest i ładuje leki na maxa. A tak nie powinno być. Przyszłość mają tylko zakłady wylęgu z włąsnymi stadami bo takie szukają teraz hodowcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...