Problemy z zacieleniami,a rasy krów

Lek.wet:Problem z zacieleniem pojawia się bardzo często.Trzeba zwrócić uwagę na temat z tym zjawiskiem związanym,a pomijanym.Proszę zwrócić uwagę,że z rodzimymi rasami krów nie było takich kłopotów.Niestety natura każdy gatunek przygotowała do odpowiednich warunków bytowych i paszowych na danym terenie.Przypomnijmy naszą n.cz-b,czy czrw-białą.I mleko i mięso dały,odporne na choroby,niewybredne w żywieniu.Niestety rasy HF ,rasy mleczne np.Jersey ,mięsne-hereford itd-a zwłaszcza ich kojarzenie-niesie ze sobą problemy w zapładnianiu,porodach.U raz rodzimych sama ruja jest wyraźna.

Dodatkowo zwracam uwagę dobrym obserwatorom jakimi są hodowcy.Sama zmiana klimatu ma wpływ na zapłodnienie(sama zapładniam ,to wiem z doświadczenia).Patrząc na inne gatunki-koty.Kilkanaście lat temu tzw.marcowanie odbywało się w marcu.Raz w roku.Teraz kotki niezależnie od siebie marcują stale,naprzemiennie.U innych zwierząt też to się zmienia.Gatunki rodziły w wygodnym dla siebie sezonie pastwiskowym.Teraz cały proces został zakłócony.

Kto hoduje kury,wie jaki wpływ ma cykl świetlny na ich rozrodczość.Podobnie z bydłem.

U ncb jest to bardzo proste i łatwe..a ruje sa bardzo widoczne..natomiast pewnie mało kto wie ze wieksze ilosci soi powoduje iz krowy nie chca sie zacielac....bo odkryto to niedawno:)...i do takich wniosków doszli na Konferencjii naukowej w Zakopanem:)..a moja kotka ma juz 3 poród:) w tym roku....ale podobno seks rzadzi swiatem:)

U ncb jest to bardzo proste i łatwe..a ruje sa bardzo widoczne..natomiast pewnie mało kto wie ze wieksze ilosci soi powoduje iz krowy nie chca sie zacielac....bo odkryto to niedawno:)...i do takich wniosków doszli na Konferencjii naukowej w Zakopanem:)..a moja kotka ma juz 3 poród:) w tym roku....ale podobno seks rzadzi swiatem:)

Drogi Skoczku

Masz błędne informacje - konferencje w zakopanym odbywają się po to aby spotkać się z przyjaciółmi i tęgo pochlać a nie żeby dochodzić do jakiś wniosków. Jeśli Cię to interesuje to zapisz się na tzw zimową szkołę w zakopanem i sam się przekonasz ( oczywiście musisz mieć sponsora - najlepiej jak ci stara da parę groszy)

Własnie pisałem o zimowej szkole w Zakopanem....a dyskusje toczyły sie nawet w przerwie i to te najbardziej zarliwe.....a była tylko woda mineralna:)....i rzeczowa debata....a po prelekcji to oczywiscie ze kazdy mógł robic co mu sie podoba ale nie kazdy lubi pic:)