Ceny jaj spożywczych

jajczarek ja chcę te 10 gr. pośrednika i gra gitara

Skąd wy bierzecie te 0,10 gr pośrednika ? ??

Coraz więcej bzdur na tym forum

1a u producenta 0,35 pośrednik +0,10 +sklep 0,10 ale .......

O,35 producentowi jest mało

0,10 pośrednik to zostaje mi średnio ok 4-5 groszy i jak dla mnie super

sklepy maja swoja politykę i doliczają minimum 20-30%

i z takim wyliczeniom mogę się zgodzić

Każdemu pośrednikowi który nie handluje na tiry tylko 100-300 koszy tygodniowo cena 0,35 odpowiada i chyba jest w miarę uczciwa, a to ze teraz jest 0,29 to mam na to mam taki sam wpływ na to jak było po 0,54

Nadprodukcja , niska cena pasuje tylko tym co handlują do dużego hurtu i nikomu innemu wiec może nie wszystkich do jednego wora .

gdybym ja miał 10 gr na jaju to mógłbym Wam wszystkim wozić te jaja polonezem!!!!!! bo by się opłacało!

Skąd wy bierzecie te 0,10 gr pośrednika ? ??

Coraz więcej bzdur na tym forum

 

1a u producenta 0,35 pośrednik +0,10 +sklep 0,10 ale .......

O,35 producentowi jest mało

0,10 pośrednik to zostaje mi średnio ok 4-5 groszy i jak dla mnie super

sklepy maja swoja politykę i doliczają minimum 20-30%

i z takim wyliczeniom mogę się zgodzić

[...]

Taaa. I znowu to samo. Ciekawe. "0.35 producentowi jest mało". I znowu wyliczanie jacy to producenci są pazerni.

A nam nie o pazerność chodzi tylko o to, żeby to jajko po prostu zwyczajnie opłacało się produkować. Przecież ceny jaja w maju były cenami sprzed 10 lat ! Pasze przez ostatnie pół roku poszły tle w górę, że sprzedaż jaja poniżej 28 groszy to dokładka. Ja też uważam, że 35 gr to uczciwa cena. Z tym, że jeśli cena spada do 25 groszy, to żeby utrzymać średnią 35 groszy, jajko powinno przez ten sam czas kosztować 45 groszy ! Nie uczyli Cię w szkole, co to znaczy średnia. ? Nie może być tak, że przez 10 miesięcy dokładam 5 groszy do jajka a jak przez miesiąc zarabiam na nim 2 grosze (zarabiam to nie znaczy, że odbijam straty) to zaraz wszyscy krzyczą, że jestem pazerny. Dwa miesiące temu jajko było w uczciwej cenie. Dzisiaj ceny, które podają tu na forum biedronka i inni handlarze to kolejna dokładka. Ile tak można ? Producenci są od dokładania a pośrednicy od zarabiania ?

Prawda jest brutalna i zgodna z tym, co napisał Jajczarek. W sklepie jajko kosztuje 60-75 groszy, z tym że na fermie to jajko kosztuje 25 groszy. Reszta ceny to narzuty pośredników. Tak tak, wiem. Winne są sklepy a nie WY. To naciskajcie na sklepy i prowadźcie działania w kierunku obniżania marży przez sklepy a nie walczycie z producentami.

Yoyo- święte słowa

PROMIX....

A 2x2 jest ile, bo widzę że masz problemy z logicznym myśleniem.....

To naciskajcie na sklepy i prowadźcie działania w kierunku obniżania marży przez sklepy a nie walczycie z producentami.

YOyo no i co mam ci napisać ?

Naciskajcie producentów paszy żeby dawali wam taniej i obniżyli swoje marze?

Bylo po 0,20 było źle po 0,50 tez mało bo miało być 0,70 .Nie pamiętam żeby tu producent był zadowolony .

jaja kl. L ....

Producent 29gr

Pośrednik 29gr + 40% = 40gr

Sklep 40gr + 50% = 60gr

Gra gitara?

Najlepiej złożyć na rolnika, czemu on tak drogo produkuje.

.....mi tam pasuje!!!

Wy się lepiej módlcie aby na jesień te ceny się utrzymały bo to co ja słyszę o produkcji na jesień to dobrze nie wróży cenom...........

pa

p.s.

po ile na dziś chodzi ściółka oraz pierwsze jajo bo mam do wzięcia ale cena mi nie pasi

dzięki i pozdrawiam

Mi tez

Najlepiej 40% przy cenie 0,50 groszy .

Pierwsze słyszę żeby pośrednik naliczał marze procentowo

YOyo no i co mam ci napisać ?

Naciskajcie producentów paszy żeby dawali wam taniej i obniżyli swoje marze?

 

Bylo po 0,20 było źle po 0,50 tez mało bo miało być 0,70 .Nie pamiętam żeby tu producent był zadowolony .

Co masz mi napisać ? Może po prostu nie pisz bzdur. Drugi Twój post i Twój drugi atak na hodowców. Ale skoro zacząłeś to Ci odpowiem. Tak masz rację: 0.20 źle i 0.50 to też za mało. Za mało, żeby w przeciągu miesiąca odrobić straty z ostatnich 3 lat ! Takiej ceny (50 gr) potrzeba co najmniej osiem miesięcy a nie miesiąc ! A gdzie nasz zarobek ? A gdzie wymiana klatek ?

Nie rozumiem Twojej postawy. Po cholere tu zaglądasz ? Żeby nas obrażać ? Źle Ci ? A mi źle. Bo codziennie dokładam kilka groszy do jajka. Dlaczego nie zlikwiduje stada ? Bo jak zlikwiduje stado to na kolejne nie będzie mnie już stać a to wydatek 0.5 miliona. A kolejnego kredytu żaden bank mi już nie da. A stare długi trzeba spłacać. Zadłużenie w wytwórniach pasz, kredyt na klatki. Nie mam już co sprzedać (działki sprzedałem wcześniej) więc ciągnę z nadzieją, że cena się odbije. Właśnie tak to Panie PROMIX wygląda. Nie wyjeżdżaj więc mi tu ze swoimi gadkami o naszej pazerności. Obrażasz nas i to zupełnie bez powodu !

35 gr. średnio za jajko. Super ! Bardzo bym tak chciał. Forum istnieje od 2006 roku. Ceny wpisywane są mniej więcej na bieżąco. Wylicz z nich średnią i zobaczysz jakie kokosy zarabiają hodowcy !

jajczarek, a tak dla twojej wiadomości "L" pakowane sprzedaje max 0,39 wiec

może nie ja mam problem wyliczyć 2x2 tylko ty masz problem z %.

Yoyo

Z Twojego wpisu wynika, że masz okolo 40.000 kur. Jak z taką ilością opierasz się na współpracy z handlarzami to się nie dziwię, że masz problemy finansowe.

Wsadzaj 4 litery w busa i jazda po detalu, to chyba nie problem sprzedać codziennie 100 skrzynek jaj???

Życzę powodzenia.

On to robi chyba od dawna

Yoyo to chyba twoje słowa

A wtedy znowu cena PIERDUT w dół. I chociaż zła koniunktura na rynku dotknie wtedy również i mnie, to na pocieszenie pozostanie mi fakt, że to nie ja jestem takim imbecylem, i że to nie ja dorabiam tych "złych" handlarzy, dokładając 10 groszy do jajka. Mam niewielką fermę (do 30-tu palet tygodniowo), i jestem w stanie sam rozprowadzić towar, więc ewentualne załamanie rynku nie dotknie mnie aż tak bardzo jak tych, co budują sobie wielkie molochy.

 

P.S. gdzie obraziłem producentów ?

Zgadza się. Jestem jeszcze na rynku tylko dzięki temu, że sam rozprowadzam znaczną część towaru. Gdybym miał oddać 100% towaru w cenach, które podajecie teraz tu na forum, to już dawno by mnie nie było.

Problem w tym, że od kliku dni znowu zaczęły się podjazdy handlarzy do punktów do których dostarczam towar. Ceny, które oferują aż zwalają z nóg.

Panie Promix opanuj się trochę z takimi wypowiedziami:

"Bylo po 0,20 było źle po 0,50 tez mało bo miało być 0,70 .Nie pamiętam żeby tu producent był zadowolony ."

"1a u producenta 0,35 pośrednik +0,10 +sklep 0,10 ale ....... 0,35 producentowi jest mało ".

Ja też mogę napisać, że nie pamiętam żeby tu handlarz był kiedykolwiek zadowolony. 50 groszy za dużo, 30 za dużo i 20 też za drogo. Nic, tylko ciągle narzekacie.

No i jak ? Opanuj się więc trochę z takimi wypowiedziami bo po pierwsze piszesz bzdury a po drugie do niczego one nie prowadzą.

Ten PREMIX bardzo przypomina mi Breiwika.

yoyo

"Rynek dyktuje cenę" Panie Promix

Wiec skoro to wiesz to wiesz wszystko .

Moze jajczarek sprzedaje im tanio żeby wejść na twój rynek

Jajczarek w taki drobny detal się nie bawi

Jajczarek

Zrób u siebie jakiś kurs typu "jak produkować,zarabiać i przetrwać "

Zrobią ściepę hieny żeby opłacić kurs dla "Yoyo " bo ty chyba dajesz rade

dziś takich kursów już nie ma jakie ja kończyłem

- to były czasy jak człowiek tułał po giełdach, handlowało się wszystkim ale najlepsze interesy robiło się na przerzutach ruskich jaj itd. - prawda Biedronko ?

Panowie nie wiem jak wam ale mi dobrze się handlowało przy cenie 0.33 za 2a. Cena była optymalna i dla producenta i dla handlarza

Panowie nie wiem jak wam ale mi dobrze się handlowało przy cenie 0.33 za 2a. Cena była optymalna i dla producenta i dla handlarza

Ja nie narzekałem jak cena była 40 gr za L i tym bardziej nie narzekam teraz. Fakt, zejście trochę mniejsze ale zarobione pieniądze już nie koniecznie. M kupuję po 22-25 gr. a sprzedaję po 35(luz)-46(pakowana) gr. Wystarczy, że sprzedam dzisiaj 1-2 palety dziennie i mam miesięczny zarobek jak prezes jakiegoś banku.

Śmieszą minie przekomarzania Panów Promixa, Biedronki i innych. Handel to kupić taniej, sprzedać drożej. Ci panowie "kupić taniej" rozumieją chyba jako "dostać za darmo".

Pozdrawiam

Panowie nie wiem jak wam ale mi dobrze się handlowało przy cenie 0.33 za 2a. Cena była optymalna i dla producenta i dla handlarza

Ja nie narzekałem jak cena była 40 gr za L i tym bardziej nie narzekam teraz. Fakt, zejście trochę mniejsze ale zarobione pieniądze już nie koniecznie. M kupuję po 22-25 gr. a sprzedaję po 35(luz)-46(pakowana) gr. Wystarczy, że sprzedam dzisiaj 1-2 palety dziennie i mam miesięczny zarobek jak prezes jakiegoś banku.

Śmieszą minie przekomarzania Panów Promixa, Biedronki i innych. Handel to kupić taniej, sprzedać drożej. Ci panowie "kupić taniej" rozumieją chyba jako "dostać za darmo".

 

Pozdrawiam

Hehe. Nic dodać, nic ująć.

Bix jak masz zamiar robić sobie wycieczki personalne po mnie to przeczytaj parę moich postów i wtedy możesz oceniać

Każdemu pośrednikowi który nie handluje na tiry tylko 100-300 koszy tygodniowo cena 0,35 odpowiada i chyba jest w miarę uczciwa, a to ze teraz jest 0,29 to mam na to mam taki sam wpływ na to jak było po 0,54

 

Nadprodukcja , niska cena pasuje tylko tym co handlują do dużego hurtu i nikomu innemu wiec może nie wszystkich do jednego wora .

To masz jeden z ostatnich i zawsze uważałem ze cena 1a w granicach 0,35 to cena dla wszystkich akceptowalna .Zresztą lepiej się handlują jak obie strony zarabiają.

Co do przekomarzania to masz racje ale tylko do "Yoyo " bo jego żadna cena nie zadowoli ,a nie lubię wiecznie narzekających osób

Twój zysk to mnie nie interesuje ale jeśli ja bym zaoferował" M"pakowana po 0,46 to tak szybko bym z nią wyjechał jak ja dostarczyłem ale to może specyfika mojego rejonu po prostu muszę więcej sprzedać żeby mieć zarobek prezesa banku