Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Na przyszły rok spróbuję na jednym kawałku takiego nawożenia 170N, 70P, 150K. Nawożenie zakładane P i K jest "ruchome" bo zasobność gleby poznam dopiero po żniwach. Dziś ładnie obeschło po wierzchu i jade z fungicydami i skracam. Dam 1L CCC /ha bez moddusa. 2 kolanka jeszcze nie widać, więc może będzie ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 l CCC to stanowczo za mało jak na jeden raz. Podnieś dawkę do min 1,6 - 1,8 jeśli to ma być twoje jedyne skracanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie w pakiecie 15+15, 313zł i to jeszcze bez targów.

a może to było stare univo albo prosaro

 

100 % xpro 15l Aviatora + 15l Fandango

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwszy zabieg zrobię tylko Promaxem nic więcej nie daję a na flagowy dam coś konkretnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dałem w końcu 1,5L CCC/ha z mieszankaa bumper 0,5l/ha+mirage 0,5l/ha a na jednym kawałku do tego na próbę już 2 dawka siarczanu magnezu 1-wodnego 3% roztwór. Pójdzie jeszcze jedna dawka siarczanu razem z opryskiem na robaki, ciekawe czy będzie jakiś efekt po tym. Chyba już ostatni dzwonek z opryskiem był bo deszcze znów zapowiadają u mnie. Ach ta pogoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie- można prysnąć takim mixem: fungicydy+CCC+modus+siarczan magnezu+mocznik ? czy lepiej podzielić? kiepsko z pogodą i na osobno nie wiem czy sie wyrobie bo i tak na większość pól wiechać można ledwo. To lepiej prysnąć tak czy poczekać i podzielić albo odpuścić jak pogoda nie da? aha i jak podzielić? fungicydy +skracanie a w drugim jak cos to nawozenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ulan ja to wszystko co napisales stosuje w jednym przejezdzie. ale zasada jest jedna antywylegacze ostatnie wlewam do opryskiwacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co Ci ten mocznik? Osobiście nie stosuje ze względu zwiększenia presji chorób w przypadku jego używania- sam sprawdzałem, jeden kawałek pryskany mocznikiem i fungicydem a drugi fungicydem no i była różnica na - na kawałku gdzie zastosowałem mocznik, mimo fungicydu septerioza się pojawiła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się dziś udało 1l CCC + 0,3 Modusa na choroby grzybowe nie dawałem bo pogoda wisiała na włosku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też już zrezygnowałem z nawożenia dolistnego pszenicy mocznikiem, szkoda czasu na takie duperele

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się zrobi dobrą mieszankę to może to przynieść dobry efekt ale faktycznie ryzyko porażenia się zwiększa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I mnie też spłoszyła pogoda,a można było jechać z opryskiem bo nic nie padało w nocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie zamierzam skracac pszenice ma juz dobre 1 kolanko. Czy pelna dawka modusu utrzyma mi ja przy nawozeniu 160kg N

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie było - mocznik w stężeniu jakie można teraz zastosować czyli 8%, daje przy dawce 200l/ha 7,6 kg N/ha. Więc to jest troche, zważywszy że wjeżdza sie np 3 razy w pole z opryskiwaczem.

Z tymi chorobami grzybowymi to wydaje mi sie że zależy od fungicydu jaki sie zastosuje, bo jeśli zastosuje sie o działaniu systemicznym (a najlepiej dla pewności połączenie systemicznego, kontaktowego i wgłębnego), to raczej do żadnej zwiększonej infekcyjności nie powinno dojść, bo roślina wciąga mocznik, fungicyd i zarodniki grzyba , a grzyb jak sie napjie fungicydu to raczej powinien zdechnąć :] . No ale to tylko taka moja dedukcja na chłopski rozum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

snopek441- ja przy podobnym nawożeniu daje jeszcze w tym roku dlka pewności 1 l CCC czyli 1 L CCC+0,3 moddusa i mam nadzieje że nie padnie W tym roku po raz pierwszy za jednym zabiegiem chce mieć po skracaniu - czy robie słusznie pokaże czas..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

flamenko-czemu antywylegacze ostatnie? ja robie zazwyczaj tak że najpierw przy włączonym mieszadle fungicydy potem antywylegacze potem zwilżacz i na końcu mocznik i siarczan wymieszany i rozpuszcozny wcześniej w osobnej beczce. Z tego co pamiętam to uczyli mnie że mocznik na koncu bo bardzo ochładza wode i przez to sie gorzej wymieszają pozostałe -dlatego lepiej wymieszać je najpierw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie uczyli że najpierw tego co masz najwięcej procentowo do dania jak przekroczysz połowę zalania wody. Ja zaczynam od mocznika, potem MgSO4 a potem reszta na końcu pestycyd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam problem ze wschodzącym jarym rzepakiem w pszenicy ozimej. Pszenica siana bez orania po jarym rzepaku, na jesieni Maraton + Glean i pole do niedawna było całkowicie wolne od chwastów. Pszenica za chwile bedzie miała drugie kolanko i zaczyna w niej wschodzic rzepak. Co z tym zrobić?? zwalczać, czy dac sobie spokój? jeśli zwalczac to czym i kiedy??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musi być rzadka że tam się coś pojawia ,pół dawki granstaru załatwi go.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prysnołem dzisiaj Capallo ale idzie burza ile godzin powinno być bez deszczu bo jakoś nigdzie nie mogę znalezć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zwracam honor - faktycznie mocznik najpierw trzeba wg książek Z czasem popełnia sie błędy- dobrze jest jeśli ktoś powie że powinno być inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby środek ładnie zadziałał oczywiście jak najdłużej ładnej pogody ale dwie godziny bez deszczu to już bezpieczny czas.

 

Alert - bardzo dobry środek kiedyś często stosowany przestałem go używać jak wskoczył do pierwszej klasy toksyczności bo był problem z kupnem u mnie.

 

 

Z innej beczki wyłazi mi przytulia od nowa czy myślicie że zastosowanie Aurory w tej fazie pszenicy będzie dużym błędem? Muszę coś kminić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

henio wg basf wystarczy 15 minut dla capallo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...