Rzepak

Mospilan daje conajmniej po 10 dniach od początku kwitnienia, jak juz prawie obkwita pęd główny. Tez zauwazylem że lepiej trochę opóźnić zabieg niz wyrwać się za wcześno, bo potem jeszcze raz trzeba jechać czymś innym.

a nie niszczy Ci przypadkiem bor i mocznik kwiatków?

Nie stosuje mocznika w oprysku, jak dziś byłem na polu to u innych już widać że rzepak zaczyna przekwitać a u mnie jeszcze kwitnie na całego, ale też zaczoł później kwitnać.

a ile mospilanu obecnie dajecie pryskając na łuszczynowe

Kiedy dajecie mo

spilan 20SP na szkodniki łuszczynowe? jaka najlepsza pora?

@idziesz na pole i patrzysz są to pryskasz nie to nie, a jeśli będziesz pryskac to polecam proteus możesz dac go najniższą dawkę czyli 0,5 wyjdzie taniej i skuteczniej, nie wolno zapominać o pszczólkach zabieg wykonać po oblotach,

Kiedy dajecie mo

spilan 20SP na szkodniki łuszczynowe? jaka najlepsza pora?

@idziesz na pole i patrzysz są to pryskasz nie to nie, a jeśli będziesz pryskac to polecam proteus możesz dac go najniższą dawkę czyli 0,5 wyjdzie taniej i skuteczniej, nie wolno zapominać o pszczólkach zabieg wykonać po oblotach,

mój wcześnie zaczął kwitnąć, teraz przekwita ale jeszcze sporo w dole żółtego i teraz dodać mocznika do zabiegu czy nie ?

kiedyś był temat poruszany w top agrar sam nawet dodawałem ale pamiętaj musi być małe stężenie chyba max do 5 procent bo wyżej popali kwiat myślę ze bezpiecznie będzie 2,3 % pamiętaj mocznik schładza wodę otwiera przetchlinki a właściwości łagodzące posiada siarczan magnezu

Jeśli rzepak jest ładny ma wszystko co potrzeba to te parę procent mocznika cudów nie zdziała

W tym roku u mnie wyszlo ok 130g Mospilanu/ha.

kiedyś był temat poruszany w top agrar sam nawet dodawałem ale pamiętaj musi być małe stężenie chyba max do 5 procent bo wyżej popali kwiat myślę ze bezpiecznie będzie 2,3 % pamiętaj mocznik schładza wodę otwiera przetchlinki a właściwości łagodzące posiada siarczan magnezu

Jeśli rzepak jest ładny ma wszystko co potrzeba to te parę procent mocznika cudów nie zdziała

Co otwiera???

Sorki popieprzyło mi się z sadownictwem ,chodzi o to ze mocznik zmiękcza liść blaszkę liściową dla tego czasem trzeba uważać z herbicydami regulatorami wzrostu itp.

potrzebuje porady, nie bedzie trudno zauwazyc ze jestem początkujący, niestety dałem sie namówić tesciowi i nie zrobiłem zabiegu przy opadaniu płatków, teraz rzepak juz nie wkitnie, ostatnie pojedyncze kwiaty nikną, łuszczyny żółkną i deformują a w srodku masa małych białych robaczków, według tego co czytałem to chowacz i pryszczarek. mam pytanie czy oprysk pomoze jak robak juz w łuszczynie?czym najlepiej prysnąć?mospilan?ratujcie...duzo tego na kazdej roslinie juz jedna najładniejsza łuszczyna chora

Proteus jest lepszy !

Nie opryskałem jednego kawałka ,,na płatka" i również zauważyłem białe larwy....mam mospilan i pytanie: czy oprysk mospilanem coś pomoże? Może jakiś inny środek?

@Luki21 nie przymroziło u Ciebie rzepaku? rano miałem +3st.

jesli nie ma kwiatu to dursban plus cypermentyna czyli nurelle

@Luki21 nie przymroziło u Ciebie rzepaku? rano miałem +3st.

Czym jest twoje +3 przy moim -1 w piątek rano?

Po deszczach pasowało by coś dać na grzyba ale co ?

Niebyła by to przesada z tym wszystkim??

Kolega chce kupić swój rzepak

Ale czym? z samolotów już chyba nie można ustawa zabrania.

U nas od tygodnia pada , bez oprysku słabo to widzę .Ja rzepak skracałem i spokojnie dam radę opryskać.

Ale czym? z samolotów już chyba nie można ustawa zabrania.

Od przyszłego roku będzie zabraniać Narazie zabrania tylko wykonywać desykacji i zabiegów chwastobójczych z tego co pamiętam Więc narazie można śmiało boeingi szykować i latać do woli

@Luki21 nie przymroziło u Ciebie rzepaku? rano miałem +3st.

znajomy sprzedał wczoraj rzepak z ubiegłorocznych żniw po 1970 netto, podobno tydzień wcześniej był po 1800 netto, cena rośnie i nagle wszyscy szukają rzepaku