Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarcinC-360

Dołączył: 28 Cze 2006 Posty: 1587 Skąd: Woj. Świętokrzyskie
|
Wysłany: 17:51 Sro 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Można by było,tylko przy wkładaniu postąpić tak jak w przypadku 3p chociaż możliwe że żadnej przeróbki już nie potrzeba...ale co po tym skoro skrzynia kaput i uciągu brak? |
|
Powrót do góry |
|
 |
yenon10

Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 306
|
Wysłany: 19:37 Wto 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
czy w 360 3-p mozna by było wstawic 4 cilindrowego perkinsa ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
matii
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 344 Skąd: LCH
|
Wysłany: 19:24 Wto 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kolego gargamel daj sobie z gosciem spokoj chyba nie wie co pisze całkowicie sie z toba zgadzam tylko podlanie silnikowi paliwka musi do tego dostać odpowiednia ilosc powietrza gdy juz jest wykorzystany całkowicie potencjał jednostki wolnossacej to musi byc dołozona jakas sprezarka i wtedy moc reguluje sie ze podnosi sie dawke paliwa i cisnienie doładowania to tak w skrocie i jezeli mowimy cały czas o tej samej konstrukcji.I pisz dalej posty.A skalary to bardzo fajne rybki tylko zastanawiam sie zawsze jak one to robia, takie waskie i wysokie?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
pawelek32
Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 354 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 16:01 Wto 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ojciec trochę dokręcił zawór i dorobił inne uszy do siłownika.
dzisiaj podniósł już paletę z 14 workami czyli 700kg. nawet nie było trzeba specjalnie gazować. do bel wystarczy.
zwiększyła się też wysokość podnoszenia- pełne 270cm |
|
Powrót do góry |
|
 |
MarcinC-360

Dołączył: 28 Cze 2006 Posty: 1587 Skąd: Woj. Świętokrzyskie
|
Wysłany: 13:29 Wto 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, z tymi pompami hydraulicznymi trzeba uważać. Jak ja wymieniałem w swoim to miałem dwie do wyboru: Tuchole za 250 i xx za 175 oczywiście wziąłem Tuchole a tak się złożyło,że przyszedł do sklepu kolo reklamować tą za 175 i była pęknięta na pół a przy turze nie chodziła-1 dzień w pługu...z czego oni to robią? |
|
Powrót do góry |
|
 |
lukano

Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 96
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damian9871 Moderator

Dołączył: 12 Cze 2006 Posty: 2685 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 07:45 Wto 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
11,7 MPa no to trochę mało  |
|
Powrót do góry |
|
 |
gargamel

Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 758 Skąd: z rejonu gdzie krowy nie uświadczysz , a świnki to morskie jedynie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damian9871 Moderator

Dołączył: 12 Cze 2006 Posty: 2685 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 20:13 Pon 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
a ciśnienie 120 kg/cm to ile to MPa? bo w 60 jest coś koło 16-18MPa w hydraulice |
|
Powrót do góry |
|
 |
pawelek32
Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 354 Skąd: podlaskie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gargamel

Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 758 Skąd: z rejonu gdzie krowy nie uświadczysz , a świnki to morskie jedynie
|
Wysłany: 19:19 Pon 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
małorolny2 napisał: | gargamel napisał: | Tak się składa że moc wynika z ilości spalonego paliwa i trudno by silnik o tej samej konstrukcji a większej mocy palił mniej od tego z mocą mniejszą.A co się bardziej oplaca zależy od ceny za konkretny model i posiadanego sprzętu.Ja uważam że ciągniki seri 53-57 są zbyt lekkie i mają slabo wydajną hydraulikę do swojej mocy.Ciągnik typu 4514 to mpim zdaniem max w tej klasie ,w wyższych mocach celował bym w inny typ lub markę.53-57 sprawdzi sie jako ciągnik pomocniczy ale do orki i uprawy jest za lichy i nie wart swojej ceny.Lepszym wyborem i dużo tanszym jest np. Zetor ,Ursus 900-1000. | Moc jest skalarną wielkością fizyczną określającą pracę wykonaną w jednostce czasu przez układ fizyczny, Zastanów się zanim powiesz coś jeszcze .......... | Nie bardzo rozumiem o co ci chiodzi.By zwiększyc wydatek określonego silnika, a więc jego moc zwiększamy dawkę paliwa aż do osiągnięcia obrotow max. przewidzianych przez konstruktora.Tak się sklada że jednakowe konstrukcje silnika większa wydak\jnośc osiągają zawsze przez zastosowanie większej dawki paliwa ,można zastosować turbinę,\ale to rownież wiąże się z większą dawką paliwa.Silniki mają podawane zużycie paliwa w g/kwh i te same konstrukcje mają je bardzo zbliżone.Podniesienie mocy o 7-10 kw niestety wiąże się ze zużyciem paliwa i tej prawidlowości nie da się uniknac.Owszem ważna jest sprawnośc silnika ,ale mowa była o tej samej konstrukcji.P.s. Jeśli chodzi o skalary to moje są naprawdę wielkie i co ok.3msc podchodzą do tarła.Mam takie 2 pary ,czarne i zielone.Inne wielkości skalarne są mi bliżej nie znane ,tak że posłucham twoich uwag malorolny i się więcej nie wypowiadam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
miccao

Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 943 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 19:10 Pon 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
damian9871 napisał: | wystarczą |
Liczba mnoga... |
|
Powrót do góry |
|
 |
dzbanek23
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 22
|
Wysłany: 19:06 Pon 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
damian9871 napisał: | 160Ah wystarczą | Ale dwa czy jeden 160 Ah?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
damian9871 Moderator

Dołączył: 12 Cze 2006 Posty: 2685 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 21:08 Nie 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
160Ah wystarczą |
|
Powrót do góry |
|
 |
dzbanek23
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 22
|
Wysłany: 19:12 Nie 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Witam.Panowie jakie sa akumulatorz w c 360?? Stare mi pieprznely i trzeba nowe kupic wiem ze sa 2x 6V ale ile Ah?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
MF390
Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 6
|
Wysłany: 20:52 Pią 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Panowie mam pytanie który model zetora to model bliźniaczy do C360 ?? Podobno 5511, 5711 albo 6711 kto może to potwierdzić ?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
małorolny2
Dołączył: 17 Kwi 2007 Posty: 670 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 20:43 Pią 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
gargamel napisał: | Tak się składa że moc wynika z ilości spalonego paliwa i trudno by silnik o tej samej konstrukcji a większej mocy palił mniej od tego z mocą mniejszą.A co się bardziej oplaca zależy od ceny za konkretny model i posiadanego sprzętu.Ja uważam że ciągniki seri 53-57 są zbyt lekkie i mają slabo wydajną hydraulikę do swojej mocy.Ciągnik typu 4514 to mpim zdaniem max w tej klasie ,w wyższych mocach celował bym w inny typ lub markę.53-57 sprawdzi sie jako ciągnik pomocniczy ale do orki i uprawy jest za lichy i nie wart swojej ceny.Lepszym wyborem i dużo tanszym jest np. Zetor ,Ursus 900-1000. | Moc jest skalarną wielkością fizyczną określającą pracę wykonaną w jednostce czasu przez układ fizyczny, Zastanów się zanim powiesz coś jeszcze .......... |
|
Powrót do góry |
|
 |
M@rtin
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 18
|
Wysłany: 20:35 Pią 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
koledzy mam c-360 + tur którego założyłem 2 miesiące temu z łyżką hydrauliczną i z tego co widzę jakoś mój traktor wolno opuszca i podosi tura to samo z łyżka się dzieje. u innych ludzi w c-360 podnosi i opuszca sie znacznie szybciej (widziałem na takim samym sprzęcie) co śmieszniejsze w roku 2001 był wymieniony rozdzielacz i ta dźwignia od wywrotki da sie nacisnąć tylko w dół w górę nie idzie tak jakby coś blokowało.w związku z tym podnoszeniem może to być padnięta pompa hydrauliczna? ile kosztuje nowa tylko jakby pasowała to od zetora 72-11. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gargamel

Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 758 Skąd: z rejonu gdzie krowy nie uświadczysz , a świnki to morskie jedynie
|
Wysłany: 19:17 Pon 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tak się składa że moc wynika z ilości spalonego paliwa i trudno by silnik o tej samej konstrukcji a większej mocy palił mniej od tego z mocą mniejszą.A co się bardziej oplaca zależy od ceny za konkretny model i posiadanego sprzętu.Ja uważam że ciągniki seri 53-57 są zbyt lekkie i mają slabo wydajną hydraulikę do swojej mocy.Ciągnik typu 4514 to mpim zdaniem max w tej klasie ,w wyższych mocach celował bym w inny typ lub markę.53-57 sprawdzi sie jako ciągnik pomocniczy ale do orki i uprawy jest za lichy i nie wart swojej ceny.Lepszym wyborem i dużo tanszym jest np. Zetor ,Ursus 900-1000. |
|
Powrót do góry |
|
 |
231o
Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 3 Skąd: Sokołów Podl.
|
Wysłany: 18:35 Pon 15 Wrz 2008 Temat postu: p |
|
|
cześc co bardziej opłaca się kupic Ursusa 4514 czy Ursusa 5314 -który mniej pali. |
|
Powrót do góry |
|
 |
MarcinC-360

Dołączył: 28 Cze 2006 Posty: 1587 Skąd: Woj. Świętokrzyskie
|
Wysłany: 15:09 Pon 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze to jest to samo,różnią się tylko mocą. 4514=66KM 5314=72KM Na moje to lepiej opłaca sie kupić tego większego,zapas mocy zawsze się przyda. |
|
Powrót do góry |
|
 |
231o
Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 3 Skąd: Sokołów Podl.
|
Wysłany: 08:20 Pon 15 Wrz 2008 Temat postu: co kupic |
|
|
cześc co bardziej opłaca się kupic Ursusa 4514 czy Ursusa 5314 -który mniej pali |
|
Powrót do góry |
|
 |
damian9871 Moderator

Dołączył: 12 Cze 2006 Posty: 2685 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 07:40 Pon 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
zdejmij i nalej wody w opony jak nie podobają ci się takie |
|
Powrót do góry |
|
 |
MarcinC-360

Dołączył: 28 Cze 2006 Posty: 1587 Skąd: Woj. Świętokrzyskie
|
Wysłany: 20:18 Nie 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Te pierwsze obciążniki były stosowane przeważnie w 4011,355 a te drugie w 360. Po co zmieniać skoro tylko Ci się nie podobają? Przecież spełniają swoją funkcję  |
|
Powrót do góry |
|
 |
dzbanek23
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 22
|
Wysłany: 20:03 Nie 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Witam. Jako jestem tu nowy i młody (18l) znajdę odpowiedz na moje dziwne lecz bardzo ważne dla mnie pytanie a mianowicie odziedziczyłem szescdziesiąke i mam[http://allegro.pl/item433710231_ursus_c355_c_355_c_360_c360.htmll] takie obciązniki na tylnich kolach czy jakbym zdjął te na samym wierzchu to byłyby takie? [/http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B50811]dodam ze mi sie te pierwsze bardzo nie podobają  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|