Skocz do zawartości
Grażyna1597156736

wyzysk zootechników?

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawdziłam kilka ofert pracy dla zootechników w prywatnych gospodarstwach i w państwowych też ...i wiecie co? 2000 brutto to jest max co daja - oczywiście 24 godz na dobę trzeba być na miejscu...do tego wymagania ajajaj ! np 250 sztuk bydła : dojenie , obrządek ...praktycznie wszystkie prace + inseminacja , prowadzenie dokumentacji ,marketing,układanie dawek pokarmowych (w/g cennika około 7 tyś zł 1dawka kosztuje)a tu ot tak w ramach pracy ... obsługa komputera .To chyba jakiś żart u nas biurwy mają 2500 zł na rękę jest ich więcej jak 30% na niecałe 200 pracowników ...(praca w mieście )siedzą po 6 godzin... To chyba koniec świata ,żeby praca w rolnictwie ,tak ciężka tak nisko była ceniona .? co wy o tym sądzicie bo ja już zwątpiłam może to ze mną coś jest nie tak ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 tyś zł. dawka pokarmowa dla krowy to chyba lekkie przegięcie. Czy zootechnicy nie za bardzo się cenią. nie wiem do końca jak wygląda układanie takiej dawki ale jak chodziłem do technikum rolniczego to układaliśmy takie dawki na lekcjach. Z "Normami żywienia zwierząt gospodarskich" robiły to największe klasowe (słowo zostało usunięte)ki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2500 netto za 6 godzin dla biurwy - dobra pensja ... no chyba że odpowiedzialność finansowa i karna uzasadnia takie wynagrodzenie ...

PS. Pani Grażyno - gdzie pani pracuje - i czy aby napewno takie pensje mają ludzie zatrudnieni w "zwykłym" trybie czy może żony / córki & kochanki zarządu / prezesów / kierowników

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 tyś zł. dawka pokarmowa dla krowy to chyba lekkie przegięcie. Czy zootechnicy nie za bardzo się cenią. nie wiem do końca jak wygląda układanie takiej dawki ale jak chodziłem do technikum rolniczego to układaliśmy takie dawki na lekcjach. Z "Normami żywienia zwierząt gospodarskich" robiły to największe klasowe (słowo zostało usunięte)ki.

 

I tu masz rację -musieliście mieć dobrego nauczyciela bo jak ja niedawno co (2 lata temu)'' uczyłam się "na studiach to kilka osób zaledwie załapywało o co biega -czasy się zmieniły i sposoby żywienia też może stąd taki problem , i obecnie nie tylko posługuje się normami - chyba , ze do ogólnego obliczenia zapotrzebowania pokarmowego . bo jesli ułoży się taką dawkę z normami tylko a ma sie bardzo duże stado - to w plecy sie ma taką kasę ,że te 7 tysiaków to pikuś . Ale ja nie o tym pisałam o cenniku takim urzędowym a nie ,że ja się tak cenię . nie mam nic przeciwko układaniu dawek przez zootechnika .Uważam to za detal i normalkę , tylko o to mi chodzi ,że cały zestaw obowiązków jest naprawdę duży (nie wpisałam też opieki porodowej - wychów(wcale nie tak łatwy ) cielaczków i kilka innych rzeczy -ale to portal rolniczy więc myślałam ,że każdy czuje to. i 24 godz na dobę ...np za 1500 (brutto) bo dwa tysiaki to max.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2500 netto za 6 godzin dla biurwy - dobra pensja ... no chyba że odpowiedzialność finansowa i karna uzasadnia takie wynagrodzenie ...

PS. Pani Grażyno - gdzie pani pracuje :?: - i czy aby napewno takie pensje mają ludzie zatrudnieni w "zwykłym" trybie czy może żony / córki & kochanki zarządu / prezesów / kierowników :?:

 

instytut naukowy - to moja praca .mało to większość tych pań ma średnie wykształcenie (krawieckie,jakies chemiczki ,kierowniczka ma technikum rolnicze- czyli nie związane z pracą , a tak jest tylko dlatego ,że tu zatrudnia kierowniczka tylko swoich znajomych i rodzinę - swoją lub sprawdzonych pracowników rodzinki i i ona rządzi w instytucie nie dyrektor naukowy czy dyrektor administracyjno -gospodarczy...- ja choć mam wyższe tylko tam sprzątam (mam 1500+bony+trzynastkę+wczasy pod gruszą...)" sprzątam" laboratoria max 1,5 godz na luzie .Potem...czasem skręca mnie bo kiedyś nawet po 2 godz można było wyjść ale atmosfera się popsuła i na kimś trzeba się wyżyć - to około 5 godzinek w sumie trzeba odbębnić ...nie ma nic za darmo - u nas odbywają sie takie sceny dantejskie ,że na pewno wolałbys swoją pracę . Ja jestem u kresu wytrzymałości i ręce mi sie trzęsą bo muszę "płacić za studia" - nie będę opisywac bo to jest gorsze od tego co Pan Hitler robił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grażyna nie pisałabyś takich rzeczy,ty uważasz że masz żle. Zarabiasz 1500+trzynastka+bony+wczasy, a pracujesz tylko 1,5 godz. dziennie.Jakby to obliczyć to na godzinę masz 45 zł (22 dni w miesiącu*15 godz.=33godz, 1500:33=45 zł.) Piszesz jeszcze że kiedyś mogłaś sobie wyjść na 2 godz. przecież to jest śmieszne. Dziewczyno tobie naprawdę będzie ciężko znależć pracę która cię zadowoli. W normalnym świecie pracuje się 8-12 godzin za te same pieniądze które ty dostajesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Januszu,

Bardzo Ciebie przepaszam jeśli oceniam Ciebie źle – ale moim zdaniem nie pracowałeś nigdy w instytucjach państwowych skorumpowanych wewnęcznie układami kolesiowsko – rodzinnymi ...

 

Ja niestety miałem takie doświadczenie ...

Pracy też było stosunkowo niewiele (jak to na stanowisku urzędniczym) ... ale odpowiedzialny, winny i ‘gnojony’ byłem za wszystko łącznie z kompetencjami kierownika oraz sprawami o których istnieniu nawet nie wiedziałem ...

Toteż z całym szacunkiem Panie Januszu taka praca nie jest do pozazdroszczenia ...

 

Do Pani Grażyny mogę powiedzieć tylko tyle –

Dziewczyno zasanów się w czym jesteś naprawdę dobra i idź na swoje (sądze że rolnictwo)– jak trzeba weź kredyt ... życie masz tylko jedno a prac możesz mieć wiele ... a mentalności i inteligencji plecaków nie zmienisz ... chrześcijańskie podejście do takich ludzi (współpracowników – plecaków) też się niesprawdza ...

Jeśli brak Ci wiary w swoje siły, a pewnie tak jest (praca w takiej pracy obniża samoocenę i niszczy psychikę) to może najpierw zacznij robić to po godzinać dopuki nie poczujesz się dostateczne pewnie ...

 

Na zakończenie dodam tylko że

ja też pracowałem w podobnym ‘chlewie’ co Ty Grażyno, w końcu założyłem własną firmę (wierz mi było ciężko zaryzykować – bardzo ciężko) ... wziełem duży kredyt ... ale jedyne czego żałuję to to że niezrobiłem tego wcześniej

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia przy dążeniu do celu ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Tax-Ator,zastanów się co piszesz, ta kobieta jest tam tylko sprzątaczką i zadne układy jej nie dotyczą. Pomacha trochę, (jak sama mówi przez płtorej godziny dziennie) szczotką i ścierką i ma spokojną głowę. Ja od 10 lat pracuję w firmie gdzie też rządzą układy. Sześć lat pracowałem na produkcji a teraz w administracji i ja za swoją pracę ponoszę odpowiedzialność w przeciwieństwie do tej pani. Ty Tax-Ator widzę starasz się wszystkich pouczać i myślisz że wszystko wiesz najlepiej, ale niestety tak nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szanowny Januszu,

Bardzo Ciebie przepaszam jeśli oceniam Ciebie źle – ale moim zdaniem nie pracowałeś nigdy w instytucjach państwowych skorumpowanych wewnęcznie układami kolesiowsko – rodzinnymi ...

 

Ja niestety miałem takie doświadczenie ...

Pracy też było stosunkowo niewiele (jak to na stanowisku urzędniczym) ... ale odpowiedzialny, winny i ‘gnojony’ byłem za wszystko łącznie z kompetencjami kierownika oraz sprawami o których istnieniu nawet nie wiedziałem ...

Toteż z całym szacunkiem Panie Januszu taka praca nie jest do pozazdroszczenia ...

 

Do Pani Grażyny mogę powiedzieć tylko tyle –

Dziewczyno zasanów się w czym jesteś naprawdę dobra i idź na swoje (sądze że rolnictwo)– jak trzeba weź kredyt ... życie masz tylko jedno a prac możesz mieć wiele ... a mentalności i inteligencji plecaków nie zmienisz ... chrześcijańskie podejście do takich ludzi (współpracowników – plecaków) też się niesprawdza ...

Jeśli brak Ci wiary w swoje siły, a pewnie tak jest (praca w takiej pracy obniża samoocenę i niszczy psychikę) to może najpierw zacznij robić to po godzinać dopuki nie poczujesz się dostateczne pewnie ...

 

Na zakończenie dodam tylko że

ja też pracowałem w podobnym ‘chlewie’ co Ty Grażyno, w końcu założyłem własną firmę (wierz mi było ciężko zaryzykować – bardzo ciężko) ... wziełem duży kredyt ... ale jedyne czego żałuję to to że niezrobiłem tego wcześniej

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia przy dążeniu do celu ...

 

Dziękuję Ci za wsparcie Też tak pomyślałam jak mi radzisz .Boję się stracić dochody ,bo nie będę mogła wtedy brać pożyczek - więc już od poniedziałku przechodzę na drugą zmianę ,żeby ograniczyć kontakt z "tymi " osobami , a od czerwca załatwiam wszelkie formalności co do zmiany terytorium działania (przejęcie gospodarstwa,sprawy spadkowe..itd)dopiero jak przygotuję sobie wszystko i rozliczę koszty -uciekam.

Bardzo się Cieszę ,że są osoby ,które myślą jak ja i nie godzą się na przebywanie w takich "towarzystwach " .Dotąd tak czułam się przygnębiona ,że nie mogłam logicznie myśleć i działać ,aż dziś jestem zła na siebie.Mam nadzieję ,że rozwiniesz swoją działalność i będziesz szczęśliwy , przynajmniej Ci tego z całego serca życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Grażyna nie pisałabyś takich rzeczy,ty uważasz że masz żle. Zarabiasz 1500+trzynastka+bony+wczasy, a pracujesz tylko 1,5 godz. dziennie.Jakby to obliczyć to na godzinę masz 45 zł (22 dni w miesiącu*15 godz.=33godz, 1500:33=45 zł.) Piszesz jeszcze że kiedyś mogłaś sobie wyjść na 2 godz. przecież to jest śmieszne. Dziewczyno tobie naprawdę będzie ciężko znależć pracę która cię zadowoli. W normalnym świecie pracuje się 8-12 godzin za te same pieniądze które ty dostajesz

 

Jakim normalnym świecie?Gdzie ty go masz ? myślisz ,że to moja jedyna praca w moim życiu?. W biurze też pracowałam jako starszy referent techniczny - w pthw w oddziale wojewódzkim .I nic mi nie wiadomo o jakiś tam odpowiedzialnościach.Jeśli chcesz mi wmówić ,że 8 godzin musisz siedzieć w pracy - to owszem ale nie uwierzę ,że Ty tam cały czas ciężko pracujesz - ja jak 3 godziny solidnej pracy miałam to max .moja koleżanka robiła to samo i miała znacznie mniej do rozliczenia i po godzinach musiała zostawać ..byłam ciekawa co robią dziewczyny w innych działach i też tam chodziłam i pomagałam im - swobodnie mogły podobnie jak ja skończyć dużo przed czasem , ale ktoś by mógł ich posądzić o to ,że nie mają co robić, nawet pouczały mnie co mam robić bo pracę mogę stracić . I o to mi chodziło - ,że płaca dla różnych grup jest niewłaściwa, a i czas pracy nie jest dopasowany.niemniej to detal w porównaniu z tym ,że jak sam napisałeś"taką co macha miotłą " nie szanuje się a nawet wyżywa się na niej - no bo na kim Jak pracownik z biura to PAN I WłADCA każdy z osobna i wszyscy razem...Może to Cię zdziwi ale sprzątaczka jest takim samym pracownikiem zakładu jak Ty tylko ma inny zakres czynności i (to może Cię zaskoczyć )odpowiedzialności . A różnica polega na tym ,że pracownicy biurowi mają też obowiązek obsłużyć kulturalnie i z szacunkiem także i sprzątaczkę . Mój dziadziuś powiadał że: "do biura idą pracować ci co się już do niczego innego nie nadają " .A propos Panie odpowiedzialny i ważny poszedłbyś pracować na takie stanowisko sprzątacza?i to teraz w tym samym miejscu pracy, gdzie jesteś? Ja do biura nie pójdę pracować z wyboru - nie dlatego ,że tak mnie doświadczyło ,ale z tego powodu że nie chcę na siedząco przy jakimś biurku 'przekładając papierki '' marnować czasu i udawać szczęsliwą . Tu nie ma z czego się cieszyć , być zadowolonym , nic sie wartościowego nie tworzy. Nie chce mi się dalej pisać . Niemniej też Ci życzę szczęścia w życiu i zadowolenia . Dziękuję za wypowiedz ,która utwierdziła mnie w moich postanowieniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...