Jak się zatrudnić w ARIMR?

spytaj wujka

on Ci prawde powie:D:D:D:D:D

j.w. - WEDER - "óżyj" ciemnej strony MOCY

we wrocku to trzeba miec wielkiego wujka:) nie patrza tam na kwalifikacje tylko na plecy i poparcie partyjne, a po terenie krazy plotka ze wiecej tam polonistow niz ludzi z wyksztalceniem rolniczym, ekonomicznym, administracyjnym.... czepiaja sie slowek we wnioskach a nie maja kompletnie pojecia o rolnictwie:P

coz.. a to polska wlasnie.....

czy ktos ma inne zdanie?????????

W arimr pracują same patałachy. Ostatnio dzwoniła do mnie taka panienka z ARIMR w Bielsku Podl. w sprawie mojego wniosku o dopłaty bezpośrednie i pytała co to jest lebiodka pospolita...

W arimr pracują same patałachy. Ostatnio dzwoniła do mnie taka panienka z ARIMR w Bielsku Podl. w sprawie mojego wniosku o dopłaty bezpośrednie i pytała co to jest lebiodka pospolita...

Po tych słowach czuję się znacznie lepiej...dziękuję za słowa uznania...może zafunduję sobie herbatkę z leboidki pospolitej...wszak to pewnie zioło...ale jestem na tyle głupkowatym patałachem, że nie wiem na co dziala....pewnie na moją niewiedzę....tak tak...

pozdrowienia od panienki z ARiMR

hej, nie chciałem nikogo obrazić, ale niekompetencja pracowników arimr jest spora.

A lebiodka pospolita to zwykłe oregano.

hej, nie chciałem nikogo obrazić, ale niekompetencja pracowników arimr jest spora.

A lebiodka pospolita to zwykłe oregano.

zioło=oregano+przyprawa...może jednak nie jestem taka niekompetentna???

a nawet rolnictwa nie skończyłam tylko zwykłą hodowlę zwierząt...

Arimka, czemu ty się tak bulwersujesz?

a nawet rolnictwa nie skończyłam tylko zwykłą hodowlę zwierząt...

to i tak lepiej niż ja...

hej, nie chciałem nikogo obrazić, ale niekompetencja pracowników arimr jest spora.

A lebiodka pospolita to zwykłe oregano.

Ja też nie wiem co to jest ta "lebiodka p."!!!!

tak na marginesie kto sie za oregano bierze w naszym klimacie? heh chyba ze pod folią? a ja myslalem ze tylko w Ameryce Pd. to zielsko rosnie..

ale odbiegacie od tematu zbytnio.. moze cos o pizzy teraz

hej, nie chciałem nikogo obrazić, ale niekompetencja pracowników arimr jest spora.

A lebiodka pospolita to zwykłe oregano.

 

zioło=oregano+przyprawa...może jednak nie jestem taka niekompetentna???

 

a nawet rolnictwa nie skończyłam tylko zwykłą hodowlę zwierząt...

Witaj A gdzie kończyłaś hodowlę. jesteś w IRZ-cie?

a wracajac do tematu.....

po co sie zatrudniac w ARiMR????

lepiej w ODRze:)

wiecie jaka tam kase kroimy????

i jeszcze do tego nic nie robimy:D

czlowiek nie czuje

jak mu sie rymuje:)

a wracajac do tematu.....

po co sie zatrudniac w ARiMR????

lepiej w ODRze:)

wiecie jaka tam kase kroimy????

i jeszcze do tego nic nie robimy:D

czlowiek nie czuje

jak mu sie rymuje:)

Ja tam nie narzekam ani na warunki pracy ani na pensję. Fakt człowiek im więcej ma tym więcej by chcaił. Jak się dostać no cóż trzeba zawzięcie wręcz co kwartał wysyłać swoje cv i podanie o przyjęcie do pracy, trzeba OR zmęczyć tak bardzo, że dla świętego spokoju Ciebie zatrudnią

Pozdrawiam

a wracajac do tematu.....

po co sie zatrudniac w ARiMR????

lepiej w ODRze:)

wiecie jaka tam kase kroimy????

i jeszcze do tego nic nie robimy:D

czlowiek nie czuje

jak mu sie rymuje:)

 

Ja tam nie narzekam ani na warunki pracy ani na pensję. Fakt człowiek im więcej ma tym więcej by chcaił. Jak się dostać no cóż trzeba zawzięcie wręcz co kwartał wysyłać swoje cv i podanie o przyjęcie do pracy, trzeba OR zmęczyć tak bardzo, że dla świętego spokoju Ciebie zatrudnią

Pozdrawiam

albo tak jak ja!!!

udzielać się przez jakiś czas charytatywnie i pokazać, że jest się dobrym w tym co się robi!!!

i to tak nie jest pewne bo może być i tak, że z tych obiednic o stałym zatrudnieniu we wrześniu mogą być nici!!!

 

albo tak jak ja!!!

 

udzielać się przez jakiś czas charytatywnie i pokazać, że jest się dobrym w tym co się robi!!!

i to tak nie jest pewne bo może być i tak, że z tych obiednic o stałym zatrudnieniu we wrześniu mogą być nici!!!

D@N musiasz pamiętać, że łapkę uścisnął Tobie sam Prezes

Myślę, że szkoda im będzie stracić tak dobrego pracownika, zresztą jak masz zaległy urlop to już byś musial go nadrobić tak jak to jest u mnie Pustki w BP nie dlatego, że ZSzIK nie chodzi

5000 i juz pracujesz od jutra

a wracajac do tematu.....

po co sie zatrudniac w ARiMR????

lepiej w ODRze:)

wiecie jaka tam kase kroimy????

i jeszcze do tego nic nie robimy:D

czlowiek nie czuje

jak mu sie rymuje:)

Byście sie wzieli za robote, a nie tylko opieprzali i zamiast umilać to utrudniacie życie.

popieram

a wracajac do tematu.....

po co sie zatrudniac w ARiMR????

lepiej w ODRze:)

wiecie jaka tam kase kroimy????

i jeszcze do tego nic nie robimy:D

czlowiek nie czuje

jak mu sie rymuje:)

 

 

Byście sie wzieli za robote, a nie tylko opieprzali i zamiast umilać to utrudniacie życie.

Dobrze gada człowiek charuje żeby zarobić pare groszy tacy biorą nasze ciężko zarobine pieniądze i się opierdalaja.

Wku..ć się można.

Byście sie wzieli za robote, a nie tylko opieprzali i zamiast umilać to utrudniacie życie.

a co konkretnie masz na mysli?

Zgadza się zę upolitycznienie naszych Agencji Rządowych jest niepomierne.

Dlatego jeśli chcemy aby sprawy w owych instytucjach wyglądały choćby odrobinę normalnie - trzeba to jaknajszybciej zmienić

Okey weźmy na tapetę nieszczęsne ARiMR - Myślę że problemy które trawią ową instytucje zwiazane są z brakiem odpowiedniej kadry, nie mówię tutaj o szeregowych pracownikach którzy tylko klepią wnioski i kartki przemieszczenowe (chociaż niedopuszczelne z drugiej strony jest zatrudnienie na takich odpowiedzialnych stanowiskach kogoś ze średnim wykształceniem ).

Głównym problemem jest kadra kierwonicza (filozofowie, historycy i innej maści plecaki polityczne czesto bez doświadczenia jeśli chodzi o pracę w administracji stanowią znaczną część kierowników Biur Powiatowych )

Problemem jest też kadra specjalistyczna - administratorzy i inforamtycy bez żadnego wykształcenia, radcy prawni nie pokazujący się w pracy i innej maści plecaki)

Biorą pod uwagę fakt że kadra kierownicza i stanowiska specjalistyczne są dość dobrze płątne >4000 (z tego co wiem) sądzę że za takie pieniądze można zatrudnić prawdziwych specjalistów i menadżerów - czego sobie ARiMR i całemu naszemu państu życzę

Byście sie wzieli za robote, a nie tylko opieprzali i zamiast umilać to utrudniacie życie.

a co konkretnie masz na mysli?

To, że w wielu sytuacjach zamiast pomagać to tylko utrudniacie.

A skąd Ty taki poinformowany niby szanowny kolego jesteś? Nie znam nikogo w Agencji ze średnim wykształceniem a i historyków ani filozofów tez nie. Z tych co znam wszyscy maja adekwatne wykształcenie do stanowiska, geodeci weterynarze zootechnicy itp. zawody rolnicze.

wiec nie opowiadaj głupot chyba ze sam jesteś historykiem pracujacym w ARiMR

DOMINATROR:

Wam wszyscy kłody pod nogi rzucają, zawsze tak było jest i bedzie. Przynajmniej wg. Was.

Poczekasjcie beda zmiany zobaczycie na jakich wtedy oszołomów trafisz. Szanuj urzednika swego możesz miec gorszego ( tak samo urzedniku : szanuj rolnika swego możesz mieć gorszego)

Więc Wy też szanujcie rolnika. Ostatnio jak składałem wnioski o dopłaty to jedna Pani była spoko , a druga