Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W 1979 roku brat mamy zdał gospodarstwo na państwo. Została mu wydzielona tzw.dożywotka 30 arów którą od tamtej pory do dziś ja użytkowałam. W tej chwili wuj już nie żyje a działka należny do ARR. Wiem że gmina będzie chciała tę działkę od agencji odzyskać. Jakie są szanse żeby ta działka przeszła na mnie, i jak to zrobić żeby ją odzyskać. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej marne szanse. trudno to podciągnąć pod zasiedzenie bo wujek miał jakąś umowę na uzytkowanie tego gruntu, po jego śmierci umowa wygasa. Jak użytkujesz grunt powyżej 30 lat to można mówić o zasiedzeniu w złej wierze. Musisz zagłębić się w umowę na jakiej użytkował to wujek. Tam jest sedno sprawy moim zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydzielona nieruchomość 30 ar została zapewne obciążona służebnością osobistą tz 'dożywociem',

 

prawo to z definicji przestaje istnieć (wygasa) z chwilą śmieci - prawo to nie jest dziedziczone i nie ma wpływu na osoby trzecie poza właścicielem

 

tak więc (z twojego punktu widzenia) po śmierci wójka nikt nie ma do działki żadnego prawa - można przyjąć że działka zawsze była własnością ANR ... użytkując działkę robisz to bezprawnie dodatkowo naruszasz prawo ...

 

zasiedzenie to faktycznie 30 - zła wiara jest tu ewidentna bo przecież KW są danymi publicznymi ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...