poszukuję plantatorów rzepaku i gryki (pszczelarz)

Witam,

Poszukuję plantatora który planuje w roku 2011 i kolejnych latach uprawę rzepaku, gryki lub innej miododajnej rośliny, z małopolski z rejonu powiatu limanowskiego i powiatów sąsiadujących (nowy targ, myślenice, wieliczka, bochnia, brzesko). Nawiążę chętnie współpracę jeżeli umożliwi mi ustawienie uli na swojej plantacji (w 2011 roku od 10-20 uli,w kolejnych latach 20-40 uli).

Ewentualne oferty proszę umieścić w tym temacie lub wysłać na maila barttekn@poczta.onet.pl, najlepiej z numerem telefonu.

Nie wiem czy w dobrym miejscu napisałem, ponieważ piszę pierwszy raz na forum. Jeżeli nie to proszę moderatora o przeniesienie tematu do innego działu.

Zapraszam do wielkopolski za kilka słoików miodu chętnie nawiążę współpracę.

niestety nie mieszkam w wielkopolsce. Ale widząc plantację roślin w waszym rejonie, zazdroszczę trochę pszczelarzom. U mnie niestety jest straszne rozdrobnienie gospodarstw i znalezienie plantatora rzepaku, który by miał chociaż 10 ha plantację graniczy z cudem. A o gryce to chyba mogę jedynie pomarzyć:)

zapraszam w świętokrzyskie, w 2011 mam zamiar siać grykę, od dwóch lat sieję facelię też roślinę miododajną.

Co z tego jak zdażają się jeszcze mało świadomi i pryskają podczas kwitnienia na robaka który wtedy jest pożyteczny. Pozatym w tym roku aura nie sprzyjała. Mój wójek miał pasiekę obok mojego rzepaku 7 ha a pszczoły przez deszcz nie latały

w tym roku aura dała ostro w kośc pszczelarzom. Zbiory miodu byłu o 50-60% niższe niż zwykle. Jeżeli chodzi o nie świadomych rolników i pryskających na robaka. Między innymi dlatego piszę na forum, aby znaleźc osobę z którą da się dogadac i porozmawiac. W ciemno nigdy nie wywiózł bym pasieki na pożytek, bo raz już miałem z tego powodu nieprzyjemną sytuację jak właściciel sad opryskał owadofosem o 12 w południe.

mimo ze padal desz to u mnie, gdzie pszczoly jak to sie mowi chodza na rzepak na piechote, ojciec zebral najwieksza ilosc tego towaru ze wszystkich 4 pozytkow (rzepakowy, akacjowy, gryczany, lipowy). Jak maja blisko do plantacji to wystarcza 2-3 ladne dni i nanosza. Ale u nas w promieniu kilometra jest ok.15ha rzepaku, na 20 warszawskich zwyklych to juz full. Takze szukaj kogos do wspolpracy bo z rzepaku to naprawde mozna niesamowicie wykrecic. ciekawostka jest to ze krystalizuje juz po 4-5dniach;)

w tym roku kupowalem ule z okolic Czestochowy i wiem ze tam sa duze arealy gryki, lipy tez sporo, z rzepakiem ciezko..

hej wiem, że rzepak jak jest dobry rok potrafi pięknie nektarowac i naprawdę sporo miodu można zebrac. Niestety nie maiłem okazji wywieźć moich pszczół na ten pożytek. Widze jednak, że ciężko będzie znaleźc kogokolwiek z moich stron z rzepakiem, bo odzew jest naprawdę kiepski.

witam,

żeby nie tworzyć nowego tematu.

Ja również jestem zainteresowany plantacją maliny, rzepaku, facelii, gryki, nostrzyku, gorczycy lub innych roślin miododajnych.

Okolice, które są w moim zasięgu to powiedzmy tak trasa warszawa > mińsk maz > siedlce > biała podlaska.

Oczywiście też obok trasy w promieniu około 20 km.

Jeśli ktoś byłby zainteresowany lub ma jakieś pytania to zapraszam.

warselek@op.pl

Od mińska 30 km w stronę ostrowi 15 ha mieszańca rzepaku. Jakby ktoś był chętny to zapraszam.

Witam,

Poszukuję plantacji gryki w małopolskim, śląskim, świętokrzyskim, lubelskim, podkarpackim. Najadę ją moimi pszczołami, co zwiększy Twoje plony. tel. 888-045-810