Skocz do zawartości
Grzes znachor

pasze de heus

Rekomendowane odpowiedzi

Co myślicie o firmie de heus bo ostatnio latają przedstawiciele jak po rozwolnieniu , opowiadają cuda wianki na kiju,ja biorąc opinie sąsiadów nie mam jakoś przekonania ponoć coraz gorzej z jakością na początku mówią ze ok a teraz wersja oszczędnościowa bo kryzys w holandi i gotówka potrzebna.prosze o opinie i komentarze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są posrani bo hodowcy przestają im płacić z braku zarabiania na trzodzie i drobiu.Reakcja łańcuchowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten ich 18 basic to otręba odpady i troche śmieci nic nie warte...

a ta młoda zgraja ,,żywieniowców " psełdo to potrafi tylko gnoic inne firmy.

gość chcial mi pobrać próbe z 4 balotów za 60 zł kazda próba zeby mi dawke ułozyc, gdzie tłumacze ze w kazdym co innego... śmiech normalnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam dobra opinię na ich temat i wcale nie stonniczą Mi pomogli i mam efekt

doradca żywieniowy podpowiedział mi niektóre rzeczy i Ja sobie ich cenie .

 

Moze to wy nie mozecie znieść konkurencji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ten ich 18 basic to otręba odpady i troche śmieci nic nie warte...

Skąd byś nie kupił standardowej paszy wszędzie będzie taka sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak tylko ich typowe sojowe pasze z-10,z-7 ,z-9 itd w ateście nie mają grama soji ,to za co tyle kasy chcą , ja tam cenie nasz rodzimy rynek, dbajmy o to co nasze ,puki mamy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak tylko ich typowe sojowe pasze z-10,z-7 ,z-9 itd w ateście nie mają grama soji ,to za co tyle kasy chcą , ja tam cenie nasz rodzimy rynek, dbajmy o to co nasze ,puki mamy...

A czemu myśłlisz, że żeby uzyskać 18-19% białka ogólnego trzeba użyć soi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz weszła moda nabijania białka mocznikiem i juz go mozna spotkac w kilku firmach...np. Sano ..chyba w Lactomie jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu macie niechęć do mocznika?

Całkiem tanie "białko"- tylko by je wprowadzić trzeba niestety wiedzieć jakie masz pasze objętościowe i jak się kształtuje mocznik w mleku. Jak masz poniżej 200- spoko daj 100 g mocznika i kontroluj go systematycznie. Dodatkowy warunek- masz stosunek tłuszczu do białka w granicach 1,2-1,3 czyli nie masz ujemnego bilansu energii, bo mocznik ( a właściwie bakterie co go jedzą) nie lubi braku energii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Tomaszu zawsze odwracasz kota ogonem?? ...gdzie jest napisane ze mam niechec do mocznika????..stosuje go juz od dawna!!..a napisałem tylko ze firmy dodaja go do swoich produktów..........w ten sposób tną swoje koszty, powiększajac swój zysk, i od niedawna stało sie to juz norma...i nową modą

Zreszta jesli przesledzisz moje posty to juz dawno tutaj pisałem na forum o ograniczeniu kosztów dzieki mocznikowi!!

Oczywiscie ze mocznik nie lubi braku energii z tej prostej przyczyny ze mocznik to tylko bialko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że nie trzeba soji do uzyskania 19% białka.ale soja i jej udział jest istotny,choc by pod względam aminokwasowym oraz własciwą podarz i bilans białka jelitowego.wiele firm tak jak deheus bilansuje pasze pod względem białka ogólnego a gdzie btjn,btjż .najlepiej heniu dosyp rzepaku i słonecznika i glutenu i będzie 19% aby taniej , i mocznik jest w wielu firmach uwarzam go za dobre źródło białka tylko jedna firma jest uczciwa i pisze o tym w ateście, a druga jak deheus wrzuca to w zanieczyszczenia dopuszczalne i okłamuje klienta ze u nich nie ma... druga sprawa to ich śmnieszne miksy leją wode ze miksowanie 2 pasz odbywa sie w mieszalniku a ja wiem z pewnych źródeł ze samochód raz podjerzdża do jednego silosu z paszą raz do drugiego tak pare razy i to ich cały miks cudownego deheus. i dlaczego zapewniją ze pasze z-10 z-7 itd to typowo sojowe pasze skoro tam nie ma soji ...mają tak tępych przedstawicieli czy poprostu celowo oszukują ludzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam poniższy post jest bardzo ciekawy. mam zatem pytanie czy pasza np z firmy schaumann będzie o niebo lepsza gdyż roiona jest na soji rzepaku ze zbóż to pszenica pszenżyto kukurydza .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie ze schauman jest lepszy składowo i to o niebo... jedyne co mnie wkurza w schaumanie to ze mają na workach skład ,a porzadne firmy najpierw robią pasze a pózniej po analizie drukują etykiety z prawdziwym składem, bo nie da sie trafic w taki sam skład kazda partia surowców jest inna. a oni nadrukuja worków i heja, i energia 7MJ nie bardzo wierze , chyba że w suchej masie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis widziałem przedstawiciela Sano ..jechał nowa limuzyna ..nabijajcie im kabze dalej,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
..jechał nowa limuzyna ..nabijajcie im kabze dalej,

 

Ja ich u siebie nie widziałem kupę czasu - to czy się teraz bujają?

Już golfy 5 im zbrzydły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest ich dwoje i czasami sie nakładaja na siebie ..lecz nie maja jednakowych samochodów....ale teraz maja bardziej pakowniejsze bo musza sprzedawac swoje produkty i jezdza jak akwizytorzy...Jednak musze stwierdzic iz warto z nimi porozmawiac bo maja ciekawa teorie zywieniowa i mozna sie od nich duzo nauczyc....choc z drugiej strony wszystko zaczyna odchodzic do lamusa....bo mamy coraz to nowsze trendy...i wracamy do korzeni...Bo przeciez juz dawno ludzie zasuszali na krócej niz 55 dni....a po drugie dzis juz stosuje sie zasuszanie bez sruty!!!!..Tak sie robi w Izraelu i Stanach.....Oni twierdza ze sruta to całe zło, bo od tego biora sie wszystkie choroby a nasi dziadkowie tak robili....No i krzyzowanie...z innym irasami..a nasza federacja ciagle spi i nie widzi problemu...zapładniami najlepsza genetyka zza oceanu...a dlaczego nie czerpiemy z nich przykładu??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jednak musze stwierdzic iz warto z nimi porozmawiac bo maja ciekawa teorie zywieniowa i mozna sie od nich duzo nauczyc

I tu bym się z Tobą nie zgodził. Ich teoria jest dla mnie nie do przyjęcia, zresztą większość z nich ma tylko to w głowie co im wsadzili w firmie. Z tego co słysze w okolicy, muszą wozić sami towar bo duzi od nich poodchodzili a małym trzeba dowieźć na miejsce, bo inaczej nie kupią. Jażeli ich Lactoma jest zwykłą paszą pełnoporcjową a kosztuje 250-300 zł na tonie więcej to nie bardzo rozumiem dlaczego tyle co niektórzy przepłacają. Zresztą na większości produktów mają ceny wyje..ne w kosmos.

Nigdy mi się nie zdarzyło z żadnym przedstawicielem poza Sano i Schaumanem by któryś "płakał" by coś kupić "bo go zwolnią"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teorie o zasuszani mieli juz gotowa przed Kowalskim...a dopiero długo potem ten słynny profesor zaczał o tym pisac i mówic...odchów cielat ..tez oni dawno temu wymyslili zeby nie dawac siana, taka była ich strategia odchowu....wiec co by nie mówi o tej firmie, ale czasami warto przeczytac ich broszurke:)...zgodze sie ze gorzej jest z przedsawicielami którzy niestety nie dorastaja do tego poziomu .jesli chodzi o zasuszanie to własnie Kowalski namawiał by srute podawac na wiecej niz 3 tygodnie przed wycieleniem.....a ja to robiłem juz bardzo dawno ,korzystajac własnie z programu Sano.mimo wszystko:))

Choc tyle juz jest tych teorii, ze nie wiadomo która jest tak naprawde własciwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem (?) przyjemność uczestniczyć w wykładach prof.Kowalskiego w ciągu tygodnia w 3 różnych miejscach.

Całe Clow tego "przedstawienia" wyglądało tak.

1 wykład dla jakiejś cukrowni. Proponowane rozwiązania dla użycia wysłodek TOFFI - to gwarancja sukcesu

2 wykład sponsorowany był przez SANO- ich produkty to panaceum na wydajność

3 wykład dla jakiejś izby rzepakowej wskazywały, że jak nie używasz polskiej śruty rzepakowej to nie masz szans na ekonomiczna produkcję mleka

 

Problem polskich naukowców to ich chyba nie za wielkie pieniądze na uczelni bo łapią się każdej sytuacji by trochę dorobić, nawet kosztem własnej reputacji.

Nie mówię, że gadają bez sensu- bo bym zgrzeszył ale to jak mówią w zależności kto płaci mnie lekko wQ rwia. Lubię w okresie zimowym troche posłuchać co mówią, bo nasze ODR-y robią naprawdę ciekawe spotkania. Jednak mam trochę dystans do większości wykładów "państwa profesorów". Mam swojego żywieniowca ( kolegę ze studiów z jednej z firm paszowych) i razem jakoś "pchamy ten wózek"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie jestesmy zupełnie zgodni ....te pozal sie boze ich wykłady....raczej sponsorowane , ale tez biora za to niezłą kase, około 2.5 tys...by zaraz po skonczemiu wykładu jechac na drugi koniec Polski i udzielac drugiego..wiec zarobki maja niezłe ..tylko ze to jest pranie mózgów, bo w nastepnym wykładzie juz mówia zupełnie inaczej, juz ich teoria sie zmieniła.....i tak naprawde człowiek jest skazany na siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za pogadanki beznadziejne o dodawaniu mocznika do dawki prosze bardzo ale jak krowy na wątroby wyjeżdżaja z obory to prosze nie płakać i szukac winy w granulacie . Mocznik można zastosować gdy poziom azotu w zwaczu jest ujemny czyli występuje azotan żwaczowy w tedy tak ale nie w innym przypadku. Ale niech każdy robi jak uważa . Mleko po moczniku jest ale jakim kosztem . A najlepiej zastosować otoczkowany mocznik który kosztuje 8-7 tys za tone i to sie opłaca heheheheheh . A jesli pasze z de heus są złe to chyba wy macie takie zdanie jak sie kupuje basica to pewnie ze nie ma mlek kupcie Z6 albo Z9 to jest pasza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co to za pogadanki beznadziejne o dodawaniu mocznika do dawki prosze bardzo ale jak krowy na wątroby wyjeżdżaja z obory to prosze nie płakać

Na watrobe to krowy z obory wyjezdzaja własnie po tych gotowych paszach firmowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...