Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R2
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 49
|
Wysłany: 15:14 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Uwaga bo ubojnie które maja kontrakt zaczynaja brać kurę 2.0 żeby wolnego rynku nie podnosić. |
|
Powrót do góry |
|
 |
R2
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 49
|
Wysłany: 15:12 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
medox napisał: | filuś napisał: | Po co to pisanie nikt tego nie czyta nie budować i problem zniknie chodź z 5 lat za późno. Idź medi zagłosować drugi raz na kichawe |
Racja.
P.S Ja nie głosuje na nikogo, jestem za anarchią |
Jeszcze większą??? |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 68
|
Wysłany: 15:02 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
filuś napisał: | Po co to pisanie nikt tego nie czyta nie budować i problem zniknie chodź z 5 lat za późno. Idź medi zagłosować drugi raz na kichawe |
Racja.
P.S Ja nie głosuje na nikogo, jestem za anarchią |
|
Powrót do góry |
|
 |
R2
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 49
|
Wysłany: 14:50 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
[quote="Demiurg"] otis7680 napisał: | Dlaczego niby przedstawiciele z mieszalni jeżdzą jak szaleni po hodowcach tylko wtedy jak cena jest niska i oferują jednostronne umowy - bo najłatwiej wtedy jest zadłużonego hodowcę na łańcuch wziaść.
Słyszę ostatnio że jak ostatnio cena była w okolicach 2 zł to proponowali umowy do podpisania umowy z widełkami cenowymi za żywca 2,40 do 2,90 i ludzie to podpisywali.
Nawet po pijanemu niczego takiego bym nie podpisał. Finał tego będzie taki że jak zniknie wolny rynek to nastanie niewolnictwo. |
"Igzakli" właśnie o to chodzi.
W USA wzięli producentów na sznurek już z 20 lat temu. Tam nie ma budowy nowych ferm bo jak by trzeba się kredytować to jest to nie opłacalne. A niewielkie zyski łatwiej i lepiej inwestować w jakieś inne dziedziny, bo stopa zwrotu przekracza 25 lat. Taka jest nieuchronna przyszłość - 10 ubojni w kraju i podział regionalny gdzie kto zdaje.
Pozostało jeszcze trochę czasu, można by się zrzeszać i samemu stawiać ubojnie i mieszalnie, etc. tylko że ja nie widzę takiej chęci w środowisku. Bo jak to z tym ch. sąsiadem albo tamtym złodziejem razem... o NIE!
Pozdrawiam[/
15-16 lat temu próbowałem z kolegą miał wtedy mieszalnie. Zacząłem kupować paszę bo jego kury rosły można było połączyć siły .
Moje kurczaki sraly zużycie 20 dkg większe zużycie chyba dwa czy trzy rzuty próbowałem...... widujemy się czasami ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
filuś
Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 3503 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 14:32 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Dziś największymi wygranymi są Kichawa i medix któremu ludzie z lasu tak zagescili las że dla żadnej kury nie było już miejsca |
|
Powrót do góry |
|
 |
filuś
Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 3503 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 14:20 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Był problem z rosnącymi chaldami wegla teraz problemu nie będzie Chiny winne . |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaczrub
Dołączył: 22 Mar 2006 Posty: 6 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 14:14 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Demiurg napisał: |
Pozostało jeszcze trochę czasu, można by się zrzeszać i samemu stawiać ubojnie i mieszalnie, etc. tylko że ja nie widzę takiej chęci w środowisku. Bo jak to z tym ch. sąsiadem albo tamtym złodziejem razem... o NIE!
Pozdrawiam |
Drobiarze i ogólnie rolnicy muszą zrozumieć, że sami nie zawojują świata, ale żeby to zrozumieć to najpierw muszą zostać sprowadzeni do roli dostarczyciela darmowego surowca. Co właściwie już pomału następuje, teraz będzie odruch buntu, no bo jak to tak "przecież produkujemy żywność". Problem w tym, że to nie jest żaden high tech i produkować żywność moze praktycznie każdy i to taniej od nas. A jedyną receptą na przetrwanie, jest przejęcie chociaż części z całego łańcucha zarabiającego na tej produkcji. Ale pogadać sobie można a wszystko będzie jak było. |
|
Powrót do góry |
|
 |
predator&obcy
Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 2905 Skąd: z kosmosu
|
Wysłany: 14:05 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
filuś napisał: | Kichawa dziś będzie mieć 100 % poparcie a budka i lorlukowicz zapraszają wszystkich z tego forum na wieczór wyborczy .i widzicie peło dziś wygrywa i ceny ida w górę. A hodowcy jak w postrach u sprzedawali kury w wieku 2-3-4 tyg a dziś zostali z pół kurnikami i złością odbiorców | no |
|
Powrót do góry |
|
 |
filuś
Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 3503 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 14:02 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Kichawa dziś będzie mieć 100 % poparcie a budka i lorlukowicz zapraszają wszystkich z tego forum na wieczór wyborczy .i widzicie peło dziś wygrywa i ceny ida w górę. A hodowcy jak w postrach u sprzedawali kury w wieku 2-3-4 tyg a dziś zostali z pół kurnikami i złością odbiorców |
|
Powrót do góry |
|
 |
filuś
Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 3503 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 13:47 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Po co to pisanie nikt tego nie czyta nie budować i problem zniknie chodź z 5 lat za późno. Idź medi zagłosować drugi raz na kichawe |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 68
|
Wysłany: 13:11 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
otis7680 napisał: | De Heu.. podnosi cene paszy i cały czas będzie podnosił.
Kupe kasy wtopili w ten zachwalany interes ubojni Bełcható..gdzie Belgowie ich wystawili i uciekli ,że teraz muszą kase odzyskac.
A za to zapłaci hodowca ,podpisując z nimi umowę na odbiór żywca. jak wstawisz kury do do końca pasze od nich musisz brać bo jak nie to kary.
Naiwni tylko podpisują umowy i będą płacić coraz wyższą cene paszy ,pisklęcia a żywiec będzie rozliczany w ustalonej cenie De heus.
Za kilka chwil hodowcy z tej umowy zostanie max.10gr z kg i umowa na lata.
CHORY UKŁAD |
Teraz powinni podnieść hodowcom "Cenę Deheus" za żywiec w związku z podwyżkami paszy i rosnącymi hodowcom kosztami.
Ale po co, przecież hodowca drobiu w Polsce to jedyny podmiot na planecie, któremu mogą rosnąć koszty, a nie musi rosnąć cena wyrobu
Zgadza się?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Demiurg
Dołączył: 01 Kwi 2016 Posty: 1195 Skąd: Kraina Rozkoszy
|
Wysłany: 12:54 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
otis7680 napisał: | Dlaczego niby przedstawiciele z mieszalni jeżdzą jak szaleni po hodowcach tylko wtedy jak cena jest niska i oferują jednostronne umowy - bo najłatwiej wtedy jest zadłużonego hodowcę na łańcuch wziaść.
Słyszę ostatnio że jak ostatnio cena była w okolicach 2 zł to proponowali umowy do podpisania umowy z widełkami cenowymi za żywca 2,40 do 2,90 i ludzie to podpisywali.
Nawet po pijanemu niczego takiego bym nie podpisał. Finał tego będzie taki że jak zniknie wolny rynek to nastanie niewolnictwo. |
"Igzakli" właśnie o to chodzi.
W USA wzięli producentów na sznurek już z 20 lat temu. Tam nie ma budowy nowych ferm bo jak by trzeba się kredytować to jest to nie opłacalne. A niewielkie zyski łatwiej i lepiej inwestować w jakieś inne dziedziny, bo stopa zwrotu przekracza 25 lat. Taka jest nieuchronna przyszłość - 10 ubojni w kraju i podział regionalny gdzie kto zdaje.
Pozostało jeszcze trochę czasu, można by się zrzeszać i samemu stawiać ubojnie i mieszalnie, etc. tylko że ja nie widzę takiej chęci w środowisku. Bo jak to z tym ch. sąsiadem albo tamtym złodziejem razem... o NIE!
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 68
|
Wysłany: 12:45 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Chyba nie ma potrzeby, deficyt papieru toaletowego już się skończył, nie przyda mu się.
Zaczyna mnie to wszystko ostro wk.ur.wiać, Państwo ma to w dupie, minister rolnictwa nas obraża i to wprost, hurtownie i sklepy robią po 50%marży, ubojnie kupują po ile chcą zachowując marżę, paszarnie podnoszą ceny jak chcą i ile chcą, a my zaraz bedziemy mieć po 4miesiacach pracy zero zysku i jeszcze poważne straty do pokrycia.
Marzy mi się strajk w postaci cała Polska nie wstawia ani jednej kury przez 2miesiace. Oj ku.rwa zabolałoby wszystkich że by się pos.rali, a dla nas? Jaki to bylby problem dla nas. I tak przerabiamy sytuację po raz setny, że efektem 2 a czasem 4miesiecznej pracy jest strata do pokrycia. Jak przerobilibyśmy to 101raz to bez różnicy, a coś może ktoś by zrozumiał |
|
Powrót do góry |
|
 |
pisklaczek
Dołączył: 07 Lut 2019 Posty: 206 Skąd: CENTRALNA PL
|
Wysłany: 12:32 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Jagger dobrze napisane.
Tylko trzeba dostarczyć do Ministra |
|
Powrót do góry |
|
 |
pisklaczek
Dołączył: 07 Lut 2019 Posty: 206 Skąd: CENTRALNA PL
|
Wysłany: 12:27 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Porozmawiajcie z hodowcami trzody.U nich było to samo 5-7 lat temu co u nas teraz. Byliśmy potentatem w trzodzie, a teraz to tylko 60% procent polskiego zapotrzebowania i też ceny nie ma. Wszystko na bandyckich umowach.
To samo chcą wprowadzić w drobiarstwie. Jak sami się nie ockniemy, nie zaczniemy myśleć to nikt nam nie pomoże. Każdy dba o swój interes: paszarni, ubojnia, wylęgarnia. My też musimy zacząc liczyć co nam się opłaca.
Jak zniszczą wolny rynek, małe wylęgarnie, małe paszarnie, małe ubojnie to i nas nie bedzie. Umowy TAK ale na normalnych, handlowych warunkach |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jagger
Dołączył: 10 Maj 2020 Posty: 3
|
Wysłany: 12:23 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam szanowne grono hodowców drobiu.
Rzadko obserwuję to forum i nie wypowiadam się na nim o problemach, które nurtują ten dział rolnictwa. Lecz po obrażających całą branżę drobiarską wypowiedziach Pana Ministra Krzysztofa Ardanowskiego muszę zacząć się bronić.
Stwierdzenie Pana Ministra, po co tak duża produkcja, odpowiadam Panu: po to żebyś Pan mógł przyczepić sobie order na dumnie wypiętej piersi w okresie prosperity, kiedy dostarczaliśmy na rynek taniego mięsa w ilościach od 36 % do 42 % zapotrzebowania na produkty mięsne i jednocześnie żebyś Pan Panie Ministrze mógł się chwalić w mediach, jaką potęgą jest nasz kraj w produkcji drobiu, jak wielki asortyment taniego i dobrego jedzenia mamy w super, hiper i nie wiadomo gdzie jeszcze. Że jesteśmy największym producentem tego towaru w Europie. Jestem bardzo ciekawy jak potoczyłyby się losy Pana odpowiednika w Danii gdyby do producentów trzody chlewnej wypowiedział się w takim samym tonie. Po co tyle produkowaliście, radźcie sobie sami. Panie Ministrze, mleka, truskawek, ziemniaków, wieprzowiny, wołowiny i wielu innych produktów jest w nadmiarze. Ten konsumpcyjny sposób życia wymusił na producentach racjonalne zachowania. Jest popyt, musi być podaż. Dlaczego Pan Panie Ministrze nie powie wszystkim rolnikom – radźcie sobie sami. Skąd ta awersja do drobiarzy? Bo nie mamy związku? Producenci mleka mają bardzo prężny związek ze zhierarchizowanymi strukturami, łącznie z centralnym związkiem i co? Rozwiązał Pan z nimi Panie Ministrze problemy tej branży związanych z okresową nadprodukcją? Nie, lub problemy związane z nadprodukcją wołowiny w okresie choroby szalonych krów? Związek daje Panu i Panu podobnym komfort pozornego rozwiązania spraw w postaci szybkiego załatwienia częściowo, ale notorycznie powtarzających się problemów poprzez zastosowanie wszelkiego rodzaju wsparć, które wyżebrze związek. Zhierarchizowany związek daje też dużo ciepłych posadek dla działaczy, którzy mienią się rolnikami z branży. W powyższym zdaniu w prosty sposób mam nadzieje, uświadomiłem Panu Panie Ministrze, że związek obojętnie, jaki by był nie rozwiązuje problemów. Silny związek byłby tak jak we Francji, dla Pana problemem, gdyż naciski w postaci radykalnych protestów potrafią tam wywołać korzystne działania na rzecz protestujących a Pana odpowiednikowi często przynoszą dymisje. Wypominanie nam wykształcenia, które powinno być dumą każdego z nas sprowadzone zostało do zarzutu, którego powinniśmy się wstydzić. Rozumiem, że według Pana Ministra rolnik winien stać pod sklepem w butach gumowych, przy furmance z batem i butelką piwa. Coś się Panu Panie Ministrze pomyliły epoki i standardy. W okresie prosperity trzeba było przewidywać i liczyć się z okresem dekoniunktury. To ministerstwo ze sztabem tysięcy urzędników ma możliwości wprowadzania pewnych regulacji stabilizujących rynki rolne. Niestety, ale trzeba się na tym znać. Rolą centralnych urzędów jest rozwiązywanie i przewidywanie problemów a nie wypinanie piersi w okresie prosperity i obciążania wszelkimi kosztami, jakie kto wymyśli, całej branży tj.: fundusz promocji mięsa – nie wiadomo jak zarządzany i rozliczany, opłaty weterynaryjne dublujące się, pozorne, drogie, stanowiące w procesie produkcji drobiu znaczące obciążenie około 0,07 PLN na sztukę, drogie zbiurokratyzowane pozwolenia zintegrowane i opłaty środowiskowe, pełna rachunkowość zamiast prostych ryczałtów. Likwidacja zbędnych obciążeń dla branży to jest między innymi rola Ministerstwa Rolnictwa. Branża pozostawiona bez wsparcia z pewnością po ciężkim okresie odrodzi się. Mam nadzieję, że w nowych warunkach, jakich przyjdzie nam działać, redystrybucja zysków branży będzie uczciwsza. Ich część stanie się udziałem producentów żywca. W nowych realiach skończy się okres najtańszego mięsa drobiowego w Europie i nieustających promocji w sieciach handlowych. Myślę, że prawa rynku zadziałają a beneficjentami nowej rzeczywistości zostaną również hodowcy, których poniesione nakłady i koszty w procesie produkcji spełniającej wysokie wymagania będą mogły być finansowo zrekompensowane.
Panu Panie Ministrze pozostanie perspektywa dymisji, czego powodem może stać się drożejący drób i żywność, czego z całego serca Panu życzę. Wówczas wróci Pan do korzeni, o których Pan zawsze wspomina, że jest Pan jednym z nas rolnikiem i będzie Pan się mógł zmierzyć z otaczającą nas rzeczywistością. |
|
Powrót do góry |
|
 |
otis7680
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 85 Skąd: południe
|
Wysłany: 12:12 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Dlaczego niby przedstawiciele z mieszalni jeżdzą jak szaleni po hodowcach tylko wtedy jak cena jest niska i oferują jednostronne umowy - bo najłatwiej wtedy jest zadłużonego hodowcę na łańcuch wziaść.
Słyszę ostatnio że jak ostatnio cena była w okolicach 2 zł to proponowali umowy do podpisania umowy z widełkami cenowymi za żywca 2,40 do 2,90 i ludzie to podpisywali.
Nawet po pijanemu niczego takiego bym nie podpisał. Finał tego będzie taki że jak zniknie wolny rynek to nastanie niewolnictwo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
pisklaczek
Dołączył: 07 Lut 2019 Posty: 206 Skąd: CENTRALNA PL
|
Wysłany: 12:01 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
[quote="otis7680"]De Heu.. podnosi cene paszy i cały czas będzie podnosił.
Kupe kasy wtopili w ten zachwalany interes ubojni Bełcható..gdzie Belgowie ich wystawili i uciekli ,że teraz muszą kase odzyskac.
A za to zapłaci hodowca ,podpisując z nimi umowę na odbiór żywca. jak wstawisz kury do do końca pasze od nich musisz brać bo jak nie to kary.
Naiwni tylko podpisują umowy i będą płacić coraz wyższą cene paszy ,pisklęcia a żywiec będzie rozliczany w ustalonej cenie De heus.
Za kilka chwil hodowcy z tej umowy zostanie max.10gr z kg i umowa na lata.
CHORY UKŁAD[/quote
ZGADZA SIĘ. Umowy tak, ale sprawiedliwe, obustronne. Za zgodą prawnika.
A nie bandycki. Jak można podpisać umowę z ceną zakładową? Jaka to jest?
3,5 czy 2,5? Jeszcze na wadze oszukają. Termin płatności 45- 50 dni? Przecież
to ponad cały rzut. I jeszcze się modlić .zeby zechcieli zapłacić.
TO JEST CHORE i tylko u nas, no może u Ruskich i w Chinach |
|
Powrót do góry |
|
 |
pisklaczek
Dołączył: 07 Lut 2019 Posty: 206 Skąd: CENTRALNA PL
|
Wysłany: 11:53 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Dopóki ludzie nie będą czytać umów ze zrozumieniem, a szczególnie to co drobnym druczkiem i będą myśleć,że tak będzie dobrze jak im mówią to będzie jak jest.
Umowy konstruują robią prawnicy na życzenie ubojni, paszarni a który hodowca podpisując taką umowę konsultuje ją z prawnikiem? Ja pokazałam jedną taką umowę prawnikowi to ją od razu podarł |
|
Powrót do góry |
|
 |
otis7680
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 85 Skąd: południe
|
Wysłany: 11:51 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
De Heu.. podnosi cene paszy i cały czas będzie podnosił.
Kupe kasy wtopili w ten zachwalany interes ubojni Bełcható..gdzie Belgowie ich wystawili i uciekli ,że teraz muszą kase odzyskac.
A za to zapłaci hodowca ,podpisując z nimi umowę na odbiór żywca. jak wstawisz kury do do końca pasze od nich musisz brać bo jak nie to kary.
Naiwni tylko podpisują umowy i będą płacić coraz wyższą cene paszy ,pisklęcia a żywiec będzie rozliczany w ustalonej cenie De heus.
Za kilka chwil hodowcy z tej umowy zostanie max.10gr z kg i umowa na lata.
CHORY UKŁAD |
|
Powrót do góry |
|
 |
pisklaczek
Dołączył: 07 Lut 2019 Posty: 206 Skąd: CENTRALNA PL
|
Wysłany: 11:42 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Ja od 2 miesięcy w paszarni miałam podwyżkę 20 zł i cena jest zamrożona
na kolejne 2 miesiące. Bez umowy, polska paszarnia i wspólpraca 10 lat. |
|
Powrót do góry |
|
 |
pisklaczek
Dołączył: 07 Lut 2019 Posty: 206 Skąd: CENTRALNA PL
|
Wysłany: 11:38 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
medox napisał: | Wy se lepi popatrzcie na faktury, szczególnie w przypadku Deheusa, bo chyba on teraz przoduje w podwyżkach, ile pasza poszła do góry od stycznia. Tylko na siedząco to zróbcie
Tu 20, tam 15, tu 25, tam 30 i w sumie jest.....sprawdźcie se... |
Ci co biorą pasze z Deheusa a cena im nie pasuje niech poszukają innej paszarni
A jak podpisali bandyckie umowy to niech teraz płacą i podziękują przedstawicielą
za dobre doractwo. Może na przywłaszczenie Deheus żywiec też tak podnosi,bo
są umowy |
|
Powrót do góry |
|
 |
medox
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 68
|
Wysłany: 11:22 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Wy se lepi popatrzcie na faktury, szczególnie w przypadku Deheusa, bo chyba on teraz przoduje w podwyżkach, ile pasza poszła do góry od stycznia. Tylko na siedząco to zróbcie :lol:
Tu 20, tam 15, tu 25, tam 30 i w sumie jest.....sprawdźcie se... |
|
Powrót do góry |
|
 |
pisklaczek
Dołączył: 07 Lut 2019 Posty: 206 Skąd: CENTRALNA PL
|
Wysłany: 11:13 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Meda napisał: | https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/rynki-rolne/drob/19304-drobiarze-ida-na-warszawe-stana-przed-ministerstwem-ze-zniczami
Ktoś wie cos więcej ?? Chętnie się przyłącze |
12.05.2020 o 12.00 pod Ministerstwem Rolnictwa pogrzeb drobiarstwa.
Wszyscy na czarno,w maseczkach i rękawiczkach, ze zniczami.
Każdy na własną rękę i na własną odpowiedzialność.
Komu zależy to będzie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
R2
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 49
|
Wysłany: 09:52 Nie 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Ponoć naczepy chłodnicze zniknęły z parkingów wszystko przygotowane do wożenia mięsa. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|