Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charążka Witold
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 87
|
Wysłany: 17:24 Czw 1 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dodaj do paszy krowom dodatek mineralny SOMATOSTOP firmy Dossche powinny Ci komórki som. trochę spaść. A jaki masz mocznika w mleku?, może ro jest błąd żywieniowy.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bodzio55

Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 484 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 16:46 Czw 1 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jaki jest poziom mocznika w mleku  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mania
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 205 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 16:38 Czw 1 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
prubowałaś szczepić biomastem czasami to pomaga, ale główną przyczyną jest chyba to że taka krowa długo się doi, a to wpływa na stan wymienia, oczywiście jeszcze można pod uwagę wziąść okres zasuszenia, nie może być za krótki, bo wymię nie zdąży się zregenerować , optymalne 6 tyg., jeszcze może mieć wpływ żywienie choroby racic... |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaja
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 27 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 10:42 Czw 1 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja z innej beczki. Czy mieliście takie coś : mam krowy co mają bardzo wysokie kom somatyczne, dają dużo mleka wymię jest miękkie. Daliśmy mleko do badania i nic, krowy zdrowe, a mleka nie można odstawiać bo wychodzą somatyczne. I co Wy na to?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bodzio55

Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 484 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 18:11 Sro 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To morze być wrzód podeszwy . Radził bym korekcję tracic wykonaną przez fachowca , wtedy można odkryć przyczynę . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maruś
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 27 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 12:39 Sro 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.Kupiłem 10 jałówek rasy HF i mam z nimi spore problemy,najpierw były problemy z zacieleniami a teraz mają problemy z racicami tzn.z boku racicy wypływa jakaś śmierdząca maź.Lekarz coś mówi o moczeniu w Rapacid ale nie wiem czy to wystarczy on chyba też nie bardzo wie.Może mi coś poradzicie.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1511 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 22:47 Pon 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Młotek może być na długim trzonku
A jaki to poskrom i jaka cena? |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomee4
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 3
|
Wysłany: 18:44 Pon 22 Sty 2007 Temat postu: poskrom |
|
|
jest ktoś zainteresowany kupnem poskromu |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomee4
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 3
|
Wysłany: 18:40 Pon 22 Sty 2007 Temat postu: poskrom |
|
|
[/img] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bodzio55

Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 484 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 17:56 Sob 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jestem zainteresowany spotkaniem trzeciego stopnia z racicą moich krów  |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1511 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 11:20 Pią 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli racice są jak ze stali - to może naznaczyć diamentem i puknąć lekko młotkiem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bodzio55

Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 484 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 18:23 Sob 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki Właśnie i ja zauważyłem że frez jest wydajniejszy od tarczy . czyli same plusy . |
|
Powrót do góry |
|
 |
piootr
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1789 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 18:46 Pią 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mnie ostatnią korekcje robili frezami i dużo szybciej robili , leciały wióry jak po heblarce , z tego co rozmawialiśmy to lepiej dla krów bo tak nie nagrzewa się racica i dla weterynarza też bo tarcza jest lekka i nie ma wibracji |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bodzio55

Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 484 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 17:16 Pią 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się do krów nie dotykam , nie mam o tym pojęcia . Koniki to co innego . Mam zestaw do korekcji racic ale moje krowy mają racice ze stali i tylko dobra tarcza daje sobie z nimi radę . Chcę kupić tarczę żeby firma która robi korekcje używała mojej prywatnej tarczy . |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1511 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 11:19 Czw 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli boisz się używać tarczy (do tego trzeba mieć ogromną wprawę i wyczucie - żeby potem nie podklejać racic) lepiej jest zastosować dobry zdzierak (pilnik) - do nabycia w każdym sklepie metalowym. Tyle co można obciąć to można obcęgami do korekcji, poprawić zdzierakiem i ew. poprawić nożem.
Mam pytanie - czy stosujecie "podeszwy" na zniszczone czy uszkodzone racice? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bodzio55

Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 484 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 17:14 Pon 8 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie . Jakiego rodzaju tarcz używasz Czy tarcze z nastawnymi frezami są bezpieczne w użyciu Moje krowy mają bardzo twarde racice . Firma która robi u mnie korekcję boi się stosować te tarcze . |
|
Powrót do góry |
|
 |
mania
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 205 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 07:55 Nie 7 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
cena tego poskromu to 4 tyś + Vat, jestem skłonna tyle dać za niego jeśli to naprawdę profesjonalna konstrukcja, dla mnie osobiście to czy to się opłaca jest sprawą drugorzedną, przy moim stadzie zakup takiego urządzenia dłuuugo się będzie zwracał, dziękuję za poradę |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1511 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 22:37 Sob 6 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Żeby nie tak daleko to bym przyjechał potrzymać za nogi
A tak poważnie - ile Rolstal chce za swoje urządzenie? Ostatnio rozmawiałem (przy okazji) ze swoim znajomym, który ma usługi metalowe - skosztorysował ten poskrom na ok. 2 tys. zł. Natomiast w regionie jest również firma, która robi korekcję racic za cenę 15-25 zł/szt. czyli koszt alternatywny to korekcja u 100 krów. (nie obejmuje robocizny) - czyli przy 50 krowach w 2. roku zaczniesz zarabiać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mania
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 205 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 20:43 Pią 5 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zamierzam kupić poskrom weterynaryjny z Rolstalu, czy ktoś kto używał ich urządzeń mógłby mi poradzić czy warto, czy raczej szkoda pieniędzy, moze ktos zna innego producenta tego typu sprzetu? sama robię korekcję moim krówkom problem z tym, że nie ma kto trzymać za nogi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
adamus
Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 24 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 16:37 Pon 1 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wielkie dzięki Robern |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1511 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 23:09 Sob 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
W przypadkach uszkodzenia strzyka - obrażeń zewnętrznych, zapaleń styku skóry i wnętrza strzyka pomocne są kaniule - stosuje się je w czasie występowania niedogodności w czasie dojenia i często pomagają uniknąć dodatkowych powikłań. Natomiast rozmawiałem ostatnio z moim dr wet. to stwierdził, że większość przewlekłych zapaleń można jedynie wyeliminować poprzez zastosowanie mocnego antybiotyku (nazwa mi uciekła z pamięci) w czasie zasuszania. Natomiast w przypadkach stwierdzenia gronkowca udanym zabiegiem może być autoszczepionka. Wymaz z chorej ćwiartki poddaje się zabiegowi wyhodowania szczepionki, którą z powrotem się wstrzykuje chorej krowie. Drogie ale skuteczne w 80-90% przypadków (wg wet.) |
|
Powrót do góry |
|
 |
adamus
Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 24 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 23:31 Pon 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mam parę takich 3-ćwiartkowych w stadzie: 2 po ostrych zapaleniach, u jednej odkleił sie nablonek w kanale strzykowym,; zdarza się też że na końcu strzyka pojawia się pierscień a z czasem dziwny strupek-a potem wiadomo problemy z oddawaniem mleka,ostre zapalenie i po ćwiartce. wiesz może czy można coś na to poradzić?
Słyszałem że w beznadziejnych przypadkach wstrzykuje się coś do strzyka -chyba sulfonamidy żeby zasuszyć taką ćwiartkę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1511 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 07:43 Sob 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety - czasami krowa może mieć przyciśniętą/kopniętą ćwiartkę i wtedy kanaliki ma tak zmiażdżone, że antybiotyki w tym przypadku nie pomagają. W Niemczech się spotkałem, że dobre mlecznice mają zasuszone takie ćwiartki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
adamus
Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 24 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 18:14 Sob 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
robern napisał: | Jeśli jest to już końcówka laktacji to możesz przy zasuszeniu podać bardzo silny antybiotyk, na który w zasadzie nie ma oporności - nazwy nie pamiętam - ale będę musiał niedługo przypomnieć - bo u jednej będę go próbował zastosować! |
pewnie chodzi ci o cepravin DC. Stosowałem u 2 krów, które często miały zapalenie i dużo kom somatycznych.. jest już miesiąc od wycielenia i na razie ok. Ale słyszałem od jednego weterynarza że jeśli po cepravinie łapną zapalenie to nic nie pomaga. |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1511 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 19:29 Pon 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety tak bywa - miałem przypadek, że pierwiastka miała przy pierwszym udoju tak silne zapalenie dwóch ćwiartek, że po tygodniu musiała skończyć w rzeźni - zaczęło się wdawać zakażenie krwi  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|