Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek21
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 420 Skąd: wlkp POB, PCT
|
Wysłany: 11:51 Sro 1 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Grześ napisał: | Znajomy kupił za 1000 zł mieszalnik 750 kg był uzywany jako zaprawiarka to miał cały ślimak do wymiany tak go skorodowało. Ale pomysł niezły. Ja zaprawiam w betoniarze 180 na mokro. Ładuję 50 kg 1 l wody i potem litr wody z wymieszaną w niej zaprawą. Efekt rewelacja lepiej niz z centrali dokładnie kokryte nasiona i żadnych chorób grzybowych z słabym zaprawianem zwiazanych na polu nie mama. Ja stosuje od 2 lat Oriusa wcześniej Baytan. Zaprawy typu Oxafun i Funabem są za cienkie moim zdaniem. |
moja betoniarka to zabytek i troche małe porcje
a słyszałem o tych mieszalnikach. Czy wiesz może jakie ilości zboża zasypuje znajomy i jak dozuje zaprawę i ile jest uszkodzeń ziarna przez ślimak i jak długo miesza ziarno.
Ja miałem na mysli umieścić 4 lub 3 dysze od opryskiwacza i zbiornik ciśnieniowy do którego wlewałbym płyn następnie wpompowywał powietrze (plus zawór z nastawionym cisnieniem) aby cały czas równomiernie pyliło na mieszajace się zboże - zasyp z big-baga i odbiór do big-baga. |
|
Powrót do góry |
|
 |
piootr
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1789 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 19:03 Nie 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Grześ napisał: | To ja miałem nad betoniarą Big baga podniesionego turem i trzeba było tylko odpowiednią ilość napuscić, na dole pod betoniarą zrobiłem z worków napełnionych zbożem taki niby kosz zasypowy a w środek wsadziłem przenośnik ślimakowy. 2 osoby i robota szła jak marzenia ja zasypywałem betoniarę i dawałem zaprawy a ojciec sypał(włączał i wyłanczał przenośnik) we worki i je odstawiał na przyczepie. Jeszcze muszę coś wykombinować z czyszczeniem ziarna. |
Ja pożyczałem od znajomego wialnie taką odśrodkową od sosnowskiego z niej leciało prosto w żmijke a żmijka sypała do betoniarki |
|
Powrót do góry |
|
 |
przem
Dołączył: 03 Sty 2006 Posty: 305 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 18:30 Nie 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Znajomy ma jeszcze inny patent na czyszczenie i zaprawianie nasion, jedna zmijka transportuje zboze do czyszczalni "petkus" a druga od czyszczalni odbiera, zaprawe natomiast wlewa do kosza przy drugiej zmijce ktora odbiera ziarno od czyszczalni, efekt jest taki ze ziarno po przejsciu przez 8 metrow przenosnika slimakowego jest dobrze zaprawione, trzeba tylko w miare rowno dawkowac zaprawe. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grześ

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 3940 Skąd: Bliski zachód. PRA
|
Wysłany: 18:17 Nie 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Niczym nie obwiazuję i jak pisałem najpierw woda że się nie kurzy, a potem zaprawa też na pokro.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik rolnik

Dołączył: 19 Sty 2006 Posty: 519 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 16:44 Nie 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Do Grześ
A czy otwór w betoniarce czymś obwiozujesz? Nie pyli się? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grześ

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 3940 Skąd: Bliski zachód. PRA
|
Wysłany: 16:37 Nie 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To ja miałem nad betoniarą Big baga podniesionego turem i trzeba było tylko odpowiednią ilość napuscić, na dole pod betoniarą zrobiłem z worków napełnionych zbożem taki niby kosz zasypowy a w środek wsadziłem przenośnik ślimakowy. 2 osoby i robota szła jak marzenia ja zasypywałem betoniarę i dawałem zaprawy a ojciec sypał(włączał i wyłanczał przenośnik) we worki i je odstawiał na przyczepie. Jeszcze muszę coś wykombinować z czyszczeniem ziarna. |
|
Powrót do góry |
|
 |
piootr
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1789 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 16:17 Nie 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja w tym roku dawałem raxil żel spoko kryje ja sypie ok 70 kg do betoniarki , ale i tak dobijało mnie zaprawianie ponad 5 ton pszenicy tyle dobrze że nie puszczałęm na młynku tylko prosto z pryzmy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grześ

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 3940 Skąd: Bliski zachód. PRA
|
Wysłany: 16:09 Nie 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Znajomy kupił za 1000 zł mieszalnik 750 kg był uzywany jako zaprawiarka to miał cały ślimak do wymiany tak go skorodowało. Ale pomysł niezły. Ja zaprawiam w betoniarze 180 na mokro. Ładuję 50 kg 1 l wody i potem litr wody z wymieszaną w niej zaprawą. Efekt rewelacja lepiej niz z centrali dokładnie kokryte nasiona i żadnych chorób grzybowych z słabym zaprawianem zwiazanych na polu nie mama. Ja stosuje od 2 lat Oriusa wcześniej Baytan. Zaprawy typu Oxafun i Funabem są za cienkie moim zdaniem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik rolnik

Dołączył: 19 Sty 2006 Posty: 519 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 13:19 Nie 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Napisz dokładniej co i jak z tym zaprawianiem w betoniarce. Jakich używasz zapraw, dawek, ile sypiesz zboża do betoniarki, jak rozrabiasz zaprawę, jak ustawiasz betoniarkę (pod jakim kątem) itp. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Przemek21
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 420 Skąd: wlkp POB, PCT
|
Wysłany: 09:36 Sro 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
przem napisał: | Wojtii napisał: | ja tam używam betoniarki 250l,efekty całkiem dobre  |
Tez tak zaprawiam, troche prymitywnie ale skutecznie. |
też zaprawiałem betoniarką na mokro naprawdę lepiej to wygląda niz z centrali nasiennej niekiedy ale z myślą o zdrowiu i oszczędności pracy chcę zaprawiać większe ilości i zboże mam w big- bagach
i słyszałem o tych mieszalnikach dlatego szukam 1000 lub 1500kg mieszalnika moze ktoś namiary na takie coś w rozsądnej cenie.
gdyż za 2000zł robią już prywatni wykonawcy z używanym silnikiem
a za 1200zł można już kupić zaprawiarkę ciągnikową używaną czyli metr slimaka zasyp i zboirnik z płynem ale czy zaprawia to równomiernie to nie wiem . |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacko
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 101
|
Wysłany: 09:27 Sro 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a u mnie do sąsiada przyjechała zaprawiarka - mobilia - czy coś - chyba basf ma taką |
|
Powrót do góry |
|
 |
pielowiej

Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 61
|
Wysłany: 19:34 Wto 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja mjalem zaprawiarke w poznaniaku efekty byly takie jakbys zaprawial na sucho i wagowo mniejwiecej sie zgadzalo dozowanie ale wada ich bylo to iz gdy kolo dozujace pokreci sie do tylu na zawrocie np. to pekaly takie male plastiki w zaprawiarce. A i trzeba bylo kontrolowac dno siewnika bo czesc zaprawy ktora nie przyczepi sie do ziarna to na dnie lezala i troche zmniejszal sie wysief nasion. Ale ogolnie zdawala swoj egzamin |
|
Powrót do góry |
|
 |
przem
Dołączył: 03 Sty 2006 Posty: 305 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 18:35 Wto 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wojtii napisał: | ja tam używam betoniarki 250l,efekty całkiem dobre  |
Tez tak zaprawiam, troche prymitywnie ale skutecznie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik rolnik

Dołączył: 19 Sty 2006 Posty: 519 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 18:30 Wto 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wojtii napisał: | ja tam używam betoniarki 250l,efekty całkiem dobre  |
na sucho czy na mokro? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtii
Dołączył: 25 Maj 2005 Posty: 39 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17:51 Wto 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja tam używam betoniarki 250l,efekty całkiem dobre  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik rolnik

Dołączył: 19 Sty 2006 Posty: 519 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 14:52 Wto 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Używał ktoś może zaprawiarki która fabrycznie była montowana w siewnikach Poznaniak? Dobrze zaprawia ona zboże? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Przemek21
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 420 Skąd: wlkp POB, PCT
|
Wysłany: 01:21 Wto 24 Paź 2006 Temat postu: zaprawiarki z mieszalnika lub z.ciągnikowa |
|
|
a co myślicie o zagadnieniu przerobieniu używanego mieszalnika do paszy do zaprawiania zboża czy ktoś widział to w dziłaniu ja ma zamiar takie coś wzbogacic o dysze od opryskiwacz u góry mieszalnika i pompę ciśnienia ze zbornikiem zaprawy. Czy jednak zairno nie zostaje za bardzo uszkodzone???
widziałem na allegro taki mieszalnik niemiecki do zaprawiania
lub co myślicie o zaprawiarkach ciągnikowych?[/b] |
|
Powrót do góry |
|
 |
|