Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sofokles
Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 22:40 Czw 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Kiedyś orałem pługiem 3x30, szło nieżle, ale na glinie i pod górę musiałem trochę spłycać orkę. Od kiedy zacząłem orać pługiem 2x35 nie mam praktycznie żadnych problemów z orką na głębokość 30cm. Casami tylko jak jest dość stromo i gliniasto to muszę zredukować na drugi bieg. |
|
Powrót do góry |
|
 |
oli007
Dołączył: 17 Kwi 2005 Posty: 448
|
Wysłany: 18:44 Czw 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
U mnie tez ale żadnych giln nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
 |
michnik Gość
|
Wysłany: 15:33 Czw 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
chcialem jeszcze dodoac ze mieszkam na jurze krakowsko czestochowskiej i jesli jest plaski kawalek pola to wyjatek a 360 nawet pod najwieksze wzeniesienia idze z 3 skibami jedynie ci co maja 3603p albo mf 255 odpinaja pod gorke jedna skibe. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł10 Gość
|
Wysłany: 15:09 Czw 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zgadzm sie z tobą. U mnie jest podobnie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
michnik Gość
|
Wysłany: 14:07 Czw 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ja nie rozumie co poniektorych forumowiczow z tym ze 360 slabo sobie radzi w plugo 3 kibowym u mnie w okolicy wszyscy posiadacze 360 oraja 3 skibami i nie widac zeby ciagnik sie meczyl a jeden koles to podorywke robi 360 na 4 skiby. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Oli Gość
|
Wysłany: 22:02 Czw 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
No dokładnie... każdy ciagnik ma swoje przeznaczenie... nie uważam tego ciagnika za cudo techniki ale jednak mi służył dobrze przez tyle lat i jeszcze będzie długo służył tylko że teraz przy lżejszych pracach przy Dużym ciagniku:P piszecie że duzo pali... no pali że sie psuje.. czasem sie coś zdaży jak w każdym innym... tylko pytanie... co sie bardziej opłaca?? czy kupić ciagnik Ekonomiczniejszy za 50 tys czy troszke mniej ekonomiczny za 8?? po ilu latach zwróci sie róznica za paliwo?? no własnie... a jak nie daj Boże nasz nowy JD sie posypie?? to ile wolisz zapłacić 15 tys czy 500zł ?? nie żebym był żeby kupować stare ciagniki... kupuje sie to na co stać i co jest potrzebne... nie ma sensu mowić ze 360 jest takim złomem bo jednak cos tam jeszcze potrafi i zawsze zrobi swoje.. troche dłuzej mniej ekonomiczniej ale zrobi... i to sie liczy dla niektórych a nie to że blokada nie działa albo biegi sie blokują. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzysiek!

Dołączył: 17 Kwi 2005 Posty: 54 Skąd: www.agrofoto.pl
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adam
Dołączył: 12 Kwi 2005 Posty: 127
|
Wysłany: 18:16 Wto 25 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Nie będe się ztobą spierał ale na krai wychodziły bez podlóg ma sąsiad. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzysiek!

Dołączył: 17 Kwi 2005 Posty: 54 Skąd: www.agrofoto.pl
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adam
Dołączył: 12 Kwi 2005 Posty: 127
|
Wysłany: 17:29 Wto 25 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Krzysiek dlaczego wprowadzasz ludzi w błąd .Ztakimi kabinami ibłotnikami były produkowane na eksport.Kabina podlogowa +wspomaganie,natomiast na krai wyszły też z kanciastymi kabinami i błotnikami tyle tylko że bez podłóg. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzysiek!

Dołączył: 17 Kwi 2005 Posty: 54 Skąd: www.agrofoto.pl
|
Wysłany: 11:14 Wto 25 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Z taka kabina nie były nigdy produkowane Taka kabine zakładaja sobie sami własciciele produkuja je firmy tj: Koja Naglak... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Gość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tomuch Gość
|
Wysłany: 17:49 Pią 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
jak sie z nimi dogadasz to ci na miejsce przywiozą i zamontują
www.naglak.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomb2
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 221 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 17:34 Pią 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Tyle że ja mieszkam koło LUBLINA !!!!!!!!!1 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17:21 Pią 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
podjedz do firmy Naglak w Kozminie wkp oni wypuscili ostatnio nowa kabine do c-360 z plastikodachem i błotnikami cena 3200 możeszu nich dokupic także maskę i panel strowniczy za ok 800zł naprawde warto widziałem ten ciągnik maska i kabina całokwicie zmieniają wyglad  |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomb2
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 221 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 13:33 Pią 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Mam c-360 (79 r.). Ma on jeszcz orginalną maskę i kabinę (blaszana). Chciałbym sobię kupić do niej nowe blach i kabinę. Doradźcie jakąie i za ile (tylko nie wyskiwać że z klimatyzacją!!!!!!!!!!) |
|
Powrót do góry |
|
 |
bolkos Gość
|
Wysłany: 18:40 Wto 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Do czego służy śróbka przy włączniku kompresora (obok korka od oleju)? |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzych Gość
|
Wysłany: 16:12 Wto 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
a moze wie ktos jak i gdzie wsadzic pompe wspomagania z ostrówka do c 360 ,do 3P wiem jak, ale do 60 nie za bardzo,a moze sa inne sposoby na wspomaganie w c 360 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 10:35 Wto 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
tomek napisał: | Ja sam mam 2 sztuki 360 i obie ciągną pług na trzy skibyale ciągnik który ma nowe opony bez porównania ma większy uciąg niż ze starymi oponami ( szerokość opon też odgrywa duże znaczenie ) i co z tego że uciągnie trzy skiby skoro zakładam klepane lemiesze a nie wbije się na kartoflisku bo jak ię już wbije to ciągnik nie ma problemu z uciągnięciem. A po drugie w polsce nie wyprodukowano jeszcze dwóch takich samych c-360 bo moje chodz są z tego samego roku jeździ się nimi zupełnie inaczej . więc co porównujecie ciągnik do ciągnika skoro mogą być zupełnie różne. (jeździłem kilkoma 60 i każdy był inny i silnik w każdym chodził zupełnie inaczej ) |
Trzy skiby to może 360 uciągnie w lekkiej ziemi w obrych warunkach.
wczoraj pojechałem 360 na 2 skiby w twardą ziemię i ledwie szło Głębokośc orki10-15 cm to znaczy jak się udało Cholernie sucho jest  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23:37 Wto 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
jacek napisał: | co to za (słowo zostało usunięte) napisał że c 355 opali mniej niż c-360 skoro silniki są identyczne?? |
Nie masz racji
360-moc 52 konie
355 moc 45 koni
zródło-książki do tych ciągników
Jak mnie wkurzają takie bzdury które ludzie pisza  |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacek Gość
|
Wysłany: 21:21 Wto 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
co to za (słowo zostało usunięte) napisał że c 355 opali mniej niż c-360 skoro silniki są identyczne?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomek Gość
|
Wysłany: 21:17 Wto 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ja sam mam 2 sztuki 360 i obie ciągną pług na trzy skibyale ciągnik który ma nowe opony bez porównania ma większy uciąg niż ze starymi oponami ( szerokość opon też odgrywa duże znaczenie ) i co z tego że uciągnie trzy skiby skoro zakładam klepane lemiesze a nie wbije się na kartoflisku bo jak ię już wbije to ciągnik nie ma problemu z uciągnięciem. A po drugie w polsce nie wyprodukowano jeszcze dwóch takich samych c-360 bo moje chodz są z tego samego roku jeździ się nimi zupełnie inaczej . więc co porównujecie ciągnik do ciągnika skoro mogą być zupełnie różne. (jeździłem kilkoma 60 i każdy był inny i silnik w każdym chodził zupełnie inaczej ) |
|
Powrót do góry |
|
 |
realista Gość
|
Wysłany: 15:39 Czw 6 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Dniowiec napisał: | NO widze ze zaraz sie okaze ze c-360 to nwet bron nie pociagnie.Ale porownywanie c-330 do 60-ki to juz przegiecie.Wychodzi na to ze trzydziestka jakis chalanger produkcji polskiej. |
Porównanie 330 do 360 jest wskazane.
Jeśli chodzi o uciąg to 330 na 2 skiby (w tym samym polu) lepiej ciągnie niż 360 3 skiby. Natomiast silnik w 360 ktora orze na 3 skiby (w tym samym polu)ma nieco lzej niz silnik 330 na 2 skiby.
Przestańcie pisac bzdur ile co pociagnie bo to naprwde najwięcej od ziemi zależy. U mnie w gospodarstwie mam ziemie lekkie i bardzo ciezkie i wyglada to tak ze w tych lekkich to 360 pojdzie na 3 skiby a w ciezkich 360 na 2 skiby ledwie zipie i naprawde az by sie chcalo orac na 1 skibe. Ja na ciezkich ziemiach sprawe rozwiazuje w ten sposob ze robie plytsza orke i tyle. bo co mam 360 na 1 skibe jezdzic?Choc w naszych stronach paru wlascicieli 360 oralo na 1 skibe zwlaszcza w suchych latach.
Prawda tez jest ze blokada w 360 jest do dupy i tyle.Nie ma o co sie kłocic. tyl w 360 też jest lekki i to sa najslabsze punkty tego ciagnika. kazdy sobie radzi z tym jak moze.
Jeśli chodzi o głębokość orki to chyba nigdy w zyciu(gospodarze 8 lat, a orze ciagnikiem dluzej) nie oralem 360 na głębokośc 30 cm. Po prostu na ciezkich ziemiach sie u mnie tego nie da zrobic bo nie pocagnie nawet na 2 skiby a w lekkich, w piasku tego robic niewolno bo zolty paisek wyjdzie i sie plony obniza dramatycznie.
330 to dobry traktor,z tym ze ma dwa minusy, jeden malo biegów(powinno byc 8 w przod) i drugi to mala moc, choc mozna zwiekszyc dawke paliwa i wtedy jest troche mocniejszy.
360 ma sporo minusów i taka jest prawda, ale mnie na lepszy ciagnik nie stac.
360 ma slaba skrzynie, duzo pali, wyje+minusy o ktorych mowilem wczesniej.
zgadzam sie z tym kto pisal wczesniej ze 360 dobra jest do prasy i kombajnu ziemniaczanego.
Moim zdaniem porownywanie 330 do 360 jest jak najbardziej na miejscu bo czy ktos sie zgadza z tym czy nie to oba traktory dobre sa na pare czy parenasie hektarow a jak ktos ma ten sprzet na wiecej to mu nie zazdroszcze.
wszystko co napisalem powyzej jest prawda i ma charakter wywazony to zanczy nie twierdze ze 360 bron nie pociagnie(chyba tego jeszcze nikt tu na powaznie nie napisal) i nie twierdze ze 3 skiby w ciezkiej ziemi to dla 360 bulka z maslem i idzie z tym bez problemu. NO CHYBA ZE KTOS MA W SWIOM 360 TURBO I PRZEDNI NAPED, BO BYLI TACY NA FORUM,BO WTEDY TO CO INNEGO.
Pozdrawiam>
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
MARKTER Gość
|
Wysłany: 09:35 Czw 6 Paź 2005 Temat postu: mam dosyć~! |
|
|
Tak ciekawe......330, 4011, 350, 355 dają rade , ale 360 jest tak słaba że pług konny 1 sibowwy i do dzieła.
Pisałem już wcześniej : nie tylko ważna maszyna , ale i maszynista!!!!!Znam takie sytuacje gdzie i owszem 330 wyciągało się 360 z ładunkiem,(listopad 1982) ale bez przesadyzmu!
Widziałem jak koleś nie mógł zjechać z góry (jesień, zbieranie buaków) podczas gdy jest kolega zjechał w dół nawrócił i pojechal do góry z ładunkiem.
Kuzyn orał zestawem 4011 (roczik 1971) + 2 lub 3 sk. Miał tego nie wiele na jeden ciągik bo 30 - 40 ha. i tylko obornik orał 2.
U nas 99% ludzi orze 360 + 3 sk. Nie wiem jakie macie ziemie, czy wiecie co to są ostre lemiesze i gaz ale idzie jesień i moge trzasnąć kilka fotek na dowód bo juz mnie to zaczyna wkurzać. Zatem jak piszenie że 360 w orce jest do niczeog z łaski swojej podajcie orientacyjną klasę czy strukturę gleby!
Sam nie mam tego ciągnika za tem równiez "stoję z boku".
Po za tym wszystko tez zależy od głębokości oraki. Co za dużo to niezdrowo.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dniowiec Gość
|
Wysłany: 23:42 Sro 5 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
NO widze ze zaraz sie okaze ze c-360 to nwet bron nie pociagnie.Ale porownywanie c-330 do 60-ki to juz przegiecie.Wychodzi na to ze trzydziestka jakis chalanger produkcji polskiej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|