Skocz do zawartości
Maciek

siew pszenicy ozimej

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedzcie mi czy ma ktos doświadczenia z póznym siewem pszenicy ozimej, listopadowym bo zamamierzam posiac wczesniej była taka susza ze jak po burakach chciało sie uprawic zaorane to sie zęby gieły w agregacie uprawowym ciekawe ludzie gadaja ze ozima wyda lepszy plon jak jara

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam przypadki (raz sam tak miałem), gdzie ludzie dość późno siali oziminy - głównie ze względów losowych (choroby). I wychodzili na tym dość dobrze.

Kolega ojca wyszedł ze szpitala w połowie października i miał przygotowane pole do siewu i zaprawioną już pszenicę. Posiał ją w ostatnim tygodniu października i miał potem najlepszą w okolicy. W następnym roku chciał to powtórzyć, jednak tym razem Stwórca już mu nie pomógł w "lenistwie" i na wiosnę musiał odsiewać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w zeszłym roku u nas tak było, wcześniejsze dorodne zboże zginęło od pleśni, szczególnie pszenżyto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sieje czesto w listopadzie i plony sa lepsze niz jarki mam zamiar posiac dzisiaj 2 ha trzeba zaryzykowac duzo zlaezy od odmiany. Tzn. od morozoodpornosci firma deleget ma w ofercie nowa odmiane pszenicy ozimej ktora nalezy siac nie wczesniej niz po 15 listopada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kilka lat temu byłem we Francji (podnóże Alp Francuskich, podobny klimat jak u nas na płd-zachodzi), gdzie 15 listopada siali jęczmień jary - jeśli trafili z pogodą - mieli zbiory rzędu 10 - 12 t/ha, jeśli nie to tylko ... 8 - 9

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dwa lata temu widziałem w sąsiedniej wiosce jak koleś siał cos koło 20 listopada - i wiem że ta pszeniczka przezimowała ale niewiem jaki byl plon. A rok temu kumpel skończył siać przed 10 i plon był - średnio 6t. Pogoda jak narazie się zapowiada dość dobrze więc warto zaryzykować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wszystko zależy od pogody w danym roku. Tak jak w innym temacie pisałem - później posiana w roku ubiegłym była lepsza - tylko wyszpilkowała i nie poddała się wyprzeniu pod śniegiem i nie zaraziła się pleśnią. Ta która zdążyła się rozkrzewić jesienią - ok. 30% (zaprawionej!!) było porażoną szarą pleśnią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś rozmawiałem z gościem na temat jęczmienia jarego(na browar) i zeszło nam na temat siania go w grudniu. Zbieg okoliczności sprawił że wczoraj wieczorkiem czytałem post ROBERN'a i powiedziałem mu o że wiem o co chodzi. Troche sie napaliłem na takie sianie i chyba spróbuje 2ha z Jersey'em albo Sebastianem ale jeszcze sie zastanawiam narazie tak na 80% jestem zdecydowany Może macie jakieś doświadczenia w tym temacie (chodzi o jęczmień) bo w temacie pszenicy to siałem nawet w grudniu po 300kg\h i 8 ton z ha zawsze było A ta pszenica co pisze pietrek co rozprowadza ja Dalgety to Tajfun.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też chcem zasiać Tajfuna pod koniec listopada. Generalnie jest to odmiana alternatywna- siew późna jesienią lub wiosną. W tym roku(na wiosnę) posiałem ją jako jarą i zebrałem 6.5t/ha(IVa, 3 kompleks) w A. Teraz czekam na pogodę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak myślicie w grudniu też mozna posiać pszenicę? mam trochę pola po kukurydzy i kusi mnie posiać bo pogoda jest super. jakie odmiany polecicie i ile kg na hektar. strasznie mnie ciekawi ten tajfun i ile daje z ha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a jak myślicie w grudniu też mozna posiać pszenicę? mam trochę pola po kukurydzy i kusi mnie posiać bo pogoda jest super. jakie odmiany polecicie i ile kg na hektar. strasznie mnie ciekawi ten tajfun i ile daje z ha

jesli sa warunki to sie nie oglądaj znajomy juz dwa razy tak zaryzykował i efekt był super jara plonowała nie mniej niz ozima a ten rok sprzyja do takich numerów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zeby była jasnosc to mówie o pszenicy jarej sianej koncem listopada lub w grudniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki. a ile na hektar trzeba wysiać. bo ja normalnie sieje 200kg/ha a w grudniu jeszcze nie siałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem w zaleznosci od warunków powinn sie zwiekszyc norme o 15 do 20%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

są już w Polsce specjalne odmiany tzw. przewódkowe, które służą do siania w opóźnionych terminach (grudniu - jeśli pogoda pozwala), które powinny bardzo dobrze przezimować i dać odpowiedni plon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co na przyszły rok proponujecie do zwalczania miotełki oraz pozostałych chwastów żeby było tanio i super:D ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a i kiedy go stosujesz i czy mozna do niego mieszać np mocznik + odżywka + siarczan magnezu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja zastanawiam się nad jak lekko zamarznie albo wyschnie chlorotoluronem. Cena podobna do IPU, a na wiosnę nie wiadomo co będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co powiecie żeby pojechać na miotełke jak skuje ziemie i lekko uśi na 1 stopień pojechać Letipur FLO ? czy lepiej się opyla dać tego chisel 70WG ? A moze jakiś isoguard czy coś ? hmm ja co roku coś testuje nowego i jak do tej pory klapa co roku... W tamtym był Mustang + Atribut i to była nizła porażka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zwróć uwagę na temperatury optymalne stosowania danego preparatu. Mustang musi mieć w nocy powyżej 5 st. C bo porażka, IPU też coś koło tego. No a tym Lentipurem to możesz spoko teraz polecieć w dawce 1,5 kg a na wiosnę powalczyc z 2-u liściennymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie do herbicydów mieszanina z mocznikiem nie jest zalecana - chyba, że producenci wyraźnie przebadali preparat i w wielu doświadczeniach nie wyszło im, że powoduje to osłabianie działania (wzmacnianie chwastów) preparatu. Dożywione chwasty w wielu wypadkach (zwłaszcza niestabilnej pogody) doskonale sobie radzą z trucizną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko wiecie co nie wiem czy to się opłaca takie zajćie z Lentipurem Flo ponieważ cena za litr to około 28zł dawka z opakowania 2l/h czyli 56zł + na wiosne np Aminopielik Gold 32zł = 88zł z tego co juzwidziałem chisel kosztuje na h 85zł hmmm ale co będzie skuteczniejsze? A jest gdzieś w necie opis substancji aktywnych i ich działań w temp ? A wy nawozy dolistne na zboza jak dajecie ? razem z herbicydami czy oddzielnie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...