Zalety i wady MF-255

piszcie opinie na temat tego ciągnika

Mam mf 255 z 86r od nowości i c330. Z mf jestem bardzo zadowolony chociaż teraz to dla mnie dużo za mały ciągnik. O wadachi zaletach pisałem dużo w temacie "co wybrać mf czy c330", największa wada to układ kierowniczy w wysłużonych modelach luzy są nie do zrobienia, wąskie opony 32', największa zaleta której chyba nie ma żaden ciągnik w tej klasie to opuszczany na ziemie dolny zaczep i niskie spalanie

A jakie ma zastosowanie ten opuszczany zaczep bo też mam mf 255 i kiedyś sie zastanawiałem po co to jest. Mf-a mam od 89 roku i do tej pory nie było ani jednej poważnej awarii. Jedynie wysiadł mi układ pneumatyczny. zero remontu silnika itd. Moim zdaniem jeżeli ktoś dobrze zadba o ten traktor tzn wymiana oleju filtrów itd to będzie służył wieki. Wady to moim zdaniem za lekki tył i za wąskie opony tylne, i strasznie głośno w kabinie podczas pracy (pracuje aktualnie nad tym zeby to zmienić.)

Wedlug mnie ten ciągnik ma jedną poważną wade...

Mój sąsiad ciągle narzeka na to że sie mu zapowietrza i czasami na polu musi sie z 15 min z tym grzebać..

Bogus56 naprawde nie wiesz jak używac opuszczany zaczep czy ściemniasz? Każdą maszynę jednoosiową jak zaczep spadnie z ziemi podniesiesz albo jak jest za nisko opuścisz i podkopywać pod kołami nie musisz. Głośno w kabinie jest jak się pozamyka wszystkie drzwi i jest wypalony tłumik dla mnie c330 jest dużo głośniejszy. Z remontów robiłem silnik, przednią oś i poleciał mi kosz satelitów i wałek główny w skrzyni 1000zł (podobno we wszystkich 17-20 letnich to leci). Mój mf już dawno licznik mtg objechał a teraz nie liczy ale szacuje ponad 14 tyś mtg. Mam problemy z elektryką i ładowaniem, przecieki silnika i z układu chłodzenia, ale silniczek i skrzynia bez zarzutu od remontu 6 lat temu zero problemów, ale kiedyś też mi się zapowietrzał ( gumki na przewodach trzeba powymieniać)

Niewątpliwie największą zaletą mf jest jego zwrotność, żywotność silnika i spalanie wadą jest ciężko pracujący układ kierowniczy (chyba że sie zapnie talerzówkę) i ta zgrzytająca skrzynia

Układ kierowniczy pracuje ciężko jak jest zła zbieżność kół i jak rozstaw kół jest ustawiony na 1350 (sprawdzałem) standardowo na 1500 kręci się lekko, a zgrzyta najbardziej redukcja przód tył, ale wystarczy ze sprzęgłem wciskać chociaż jeden hamulec biegi wchodzą cicho i lekko. Duża zaleta mf to precyzyjny układ hydrauliczny

Zgrzyt biegów przy mf255 nie jest taki zły MTZ82 tam jest dopiero niemiły zgrzyt

Jeżeli chodzi o ten ciągnik to złego słowa nie można powiedzieć. Tak jak już tutaj koledzy wspominali jest zwrotny, oszczędny w miarę... Jego konstrukcja jest dośc prosta więc nie ma się co psuć za bardzo - trwały sprzęt bo nawet gdy jest on w rekach pracowników dużo potrafi wytrzymać

Jeżeli chodzi o koła my mamy przy swoim założone 16,9 x 28 i przy tych oponach to prawdziwy czołg

Hydraulika też czasami wysiada, pojawiaja się pewne usterki z biegiem czasu ale nie ma się co dziwic - on ma juz swoje lata.

Stanu motogodzin się nie liczy bo albo się licznik zepsuł albo coś także nie wiemy ile ma nakulane. Ale wiemy że PERKINS to dobry silnik i dużo potrafi wytrzymac

Do Szrekfl6: co Ci się działo z tą hydrauliką? U mnie wyskakiwała kilka razy jakaś zapadka i podnośnik nie działał trzeba było podnosić pompe, a od kilku lat jak podnosze coś ciężkiego to tak dyga że ciągnik przykuca, tylko ja bardzo dużo robie podnośnikiem ładuje po ponad 600 bel i dużo obornika.

Ile mogą kosztować felgi 28" chociaż dla mojego staruszka to może już nie warto

U nas znów sprawa polega na tym że dzwignie dzialaja tak jak w C-360 a nie jak prawidlowo w MF-ie...

A co do twojego problemu to nie za bardzo się mogę zorientować co może być przyczyna..

Szrekfl6 nie masz luzów w układzie kierowniczym? Ja zmieniłem ślimak końcówki i niewiele pomogło, myślałem założyć tura ale luzy w kierownicy do tego odlew w którym pracuje sworzeń przedniej osi też już spawałem i chyba dam sobie spokój z turem, w planach mam belarke ale to też może być za wile jak dla starego mf

MF 255 to złota maszyna

Moj jest z 86r, jak na razie to mial robiony z 3razy zestaw i raz wymieniony wał korbowy(licznik od motogodzin to mu się już kilka razy zamknął). Co do skrzyni i podnosnika (hydrauliki) to jeszcze nic nie było robione tylko czasami sie mu biegi zacinaja miedzy 1 a 4. W tym roku pekł mu wspornik od przedniej osi i przy okazji dałem mu przod do regeneracji i kreci sie elegancko. Jedyne co mi gra na nerwach w nim to bardzo wrazliwa na minimalny przymrozek chłodnica chyba juz z 5ma. Teraz praktycznie to bardzo mało już robi, ale przez 17 lat była to główna siła robocza u taty w gospodarstwie i przez te lata dostał po kościach, ale i tak dobrze sie trzyma... aby tak dalej

Szrekfl6 nie masz luzów w układzie kierowniczym?

Przy jednym wymienialismy kolumne bo juz nie dalo rady chyba nic zrobic... A przy drugim zaczynaja sie luzy robic dosc spore takze niedługo tez czeka go wymiana.... ale na to co robią i kto je "tłucze" to i tak sie dobrze trzymaja

Szrekfl całą kolumnę z obudową wymieniłeś? Ile kosztuje cała kolumna, u nas wymieniali części ślimak z kółkami i te tryby ale nie wiele pomagało

Mam okazje więc zapytam. W moim mf-ie niby hydraulika chodzi ok tylko np jeżeli podnoszę coś cięższego (np siewnik 3 metrowy z 250 kg zboża) to czasami nie chce go nawet drgnąć albo jak już podniesie i ktoś by wszedł jeszcze na ten siewnik to od razu opuszcza. Poziom oleju jest ok, pompa też nigdy specjalnie nie pracowała z wywrotkami, ani niczym takim. Jakie jest wasze zdanie co to może być?

Szrekfl całą kolumnę z obudową wymieniłeś? Ile kosztuje cała kolumna

Wymienialiśmy kompletną kolumnę z obudową.

Ile to może kosztować? Nie mam pojęcia.. My dawno wymienialiśmy te kolumnę więc dużo mogło się od tego czasu zmienić cenowo...

No to będe pytał o całą obudowe jeśli to zlikwidowało całkiem luzy to warto, a kosztować będzie pewnie tyle co Ty dałeś razy 2

Cięzko się kręci to fakt tak sobie myśle naprawianie kolumny g... daje może lepiej wydac troche więcej kasy i przerobić to na orbitrol?? dużo pracuje z turem ręce odpadają po całym dniu jak myślicie ma to sens?

Wada która denerwuje i to strasznie nie działa hydraulika zewnętrzna gdy działa tuz i odwrotnie a jak pracuje sie z widlakiem przydało by się i to bardzo świetny przy wywrotce idzie równiutko i powoli co z tego ze wolno liczy sie skutecznośc (pokaże ją kiedyś jak wrzuce fotke mojej wywrotki brat nie odbezpieczył i pogiął i pozwijał skrzynie )

bardzo wytrzymała skrzynia dokładnie 20 lat i nadal żyje

bardzo zwinny i zwrotny świetne sprzegło (przynajmniej ja tak trafiłem) wciskam 3 cm i stoi lubi zgrzytać trzeba umieć zmieniać biegi

przydały by sie szersze buciki tak po 10 cm z obu stron choc jak ma nie podarte idzie dobrze za lekki przód lubi poderwać

Silnik genialny gdy sie nie przeciąża odwdzięcza sie małym spalaniem bardzo małym spalaniem (przykład MF-255 + cyklop ładowanie obornika zatankowane równo 40litrów przepracował 16,7 Mth przy 1800 obr/min potem sie zapowietrzył nie zdążyłem zgasić gdy zaczął przerywać )

odpowietrzanie brak słów nie przemyśleli tego i jest dość utrudnione

ale ogólnie jastem bardzo zadowolony ciągnik udany silnik świetny ciekawe jakie są 4p?? niezawodny gdy sie dba szczególnie o płyny co do chłodnic polecam jazde na płynie tańszy niż chłodnice przekonałem sie

Niektóre MF 255 orbitrol miały fabrycznie, więc przeróbka chyba nie byłaby skomplikowana ( byc może mozna wszystko kupić ), tylko być może kosztowna.

Maniek nie zapomniałeś o korkach w bloku które korodują i cieknie z nich , a przy wymianie trzeba troche gimnastyki , orbitrol mają 3512 od niedawna ale sam zastanawiam się nad taką przeróbką,

NIe nie nic nie cieknie a korki ok jeździ na petrygo więc dziuru nie będzie a może ma ktoś takiego 3512 na orbitrol chętnie zobacze jak to wygląda żeby maiał tak jak 360 jeden drążek było by bardzo łatwo a tak będzie trudniej chyba ze od jakiegoś innego zwrotnice by pasowały ?? trzeba popatrzeć jak jest u innych

W fino w chełmie 2 lata temu oglądałem 3512 ze wspomaganiem i płaską podłogą w kabinie, pompe miał podłączoną z boku silnika z prawej strony w blok obczajałem to w bloku silnika u mnie nie ma tam żadnej zaślepki, ja wzorował bym się na 4512, ale w mf nie tak ciężko się kieruje w starej c330 gdzie 1,4obrotu kierownicą to dopiero szarpie i ciężko.

szrekfl6 ile Cię wtedy wyniosła kolumna z obudową?

szrekfl6 ile Cię wtedy wyniosła kolumna z obudową?

Nie pamietam dobrze kolego, ale cos miedzy 1200 a 1500zł chyba... ale nie jestem pewien

teraz pewnie ze 2 tyś to za taką kase można kombinować z orbitrolem